Odkąd prowadzę sklep nienawidzę bab

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Każdy na ulicy ma cię gdzieś, nikt nie będzie zmieniał swoich nawyków dla ciebie, chcesz żyć wśród ludzi to musisz to zaakceptować

Każdy szczupły na ulicy ma cię gdzieś, grubasie, nikt nie będzie zmieniał swoich nawyków dla ciebie, niedostosowany wagowo odpadzie. Chcesz żyć i podróżować wśród ludzi, to musisz to zaakceptować, a nie śmierdzieć ociekając potem i dotykać w komunikacji normalnych, którzy się nie lepią i nie śmierdzą. Proste.

38 minut temu, Gość gość napisał:

Zwłaszcza w upalny dzień- te tłuste spocone opony ocierające się o osobę siedzącą obok...kiedy żadne odsuwanie się nie pomaga. Fuuuj! 

To zdecydowanie brzydzi. Takie osoby powinny się pilnować, skoro przekraczają normy konstrukcyjne siedzeń i nie narażać współpasażerów na dyskomfort.

1 godzinę temu, Gość uppa napisał:

Poza tym teraz wytyka sie jako otylosc kobietom nawet nieduza nadwagę , ktora ( sparwdz wyniki badan ) jest korzystniejsza, niż niedowaga, pomijajac , ze standardy poziomu nadwagi sa o wiele bardziej rygorystyczne niz np 30 lat temu ( leki na odchudznie to dla koncernow farmaceutycznych zyla zlota, zwlaszac,ze skutecznego leku nie wynaleziono).

To akurat fakt. Co druga dojrzała kobieta przeciętnej wagi słyszy od lekarza, że "powinna schudnąć", zaostrzono normy dla cholesterolu itp.

11 minut temu, Gość gość napisał:

To szczupły "ma gdzieś", że tłusty się nie mieści, niech sobie wykupi dwa miejsca, skoro ma problem ze sobą i jest ponadnormatywny. 

ludzie ogólnie siebie nawzajem mają gdzieś, ale póki co jest tak, że nie możesz nic zrobić - najwyżej zmienić miejsce. 

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

To wywieś na manekinie te najfajniejsze. Wstań i uśmiechnij się do klientki, może siedzisz wgapiona  w telefon. Jak ja wychodzę że sklepu to albo szukam konkretnej rzeczy albo sprzedawczyni mnie olewa i nie chodzi o nadskakiwanie. 

A  mi sie z kolei chce od razu wyjsc, jak sprzedawczyni sie na mnie gapi, łazi za mną, albo dopytuje w czym moze pomóc. 

straszne, ze nie masz fajnej pracy z tym doktoratem. Ja tez po historii, pracuje obecnie przy sprzątaniu...

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Znam facetów, którzy wolą "pełniejsze" kobiety, takie w rozmiarze 40-44.

Akurat wysoka osoba nosząca rozmiar 40 nie jest "pełniejszą kobietą".

9 minut temu, Gość gość napisał:

Każdy szczupły na ulicy ma cię gdzieś, grubasie, nikt nie będzie zmieniał swoich nawyków dla ciebie, niedostosowany wagowo odpadzie. Chcesz żyć i podróżować wśród ludzi, to musisz to zaakceptować, a nie śmierdzieć ociekając potem i dotykać w komunikacji normalnych, którzy się nie lepią i nie śmierdzą. Proste.

jesteś naprawdę niezrównoważona  Akurat ja jestem szczupła, po prostu nie jestem na tyle naiwna żeby liczyć na specjalny komfort w autobusie czy pociągu. Zawsze ktoś będzie śmierdział, czyjeś dziecko będzie płakać, a ktos inny będzie się wykłócał z tobą o twoje zarezerwowane miejsce  Nic nie możecie z tym zrobić bo każdy wasz komfort ma gdzieś

6 minut temu, Gość gość napisał:

Akurat wysoka osoba nosząca rozmiar 40 nie jest "pełniejszą kobietą".

Jest. Ja bedac klockiem wazacym 10kg wiecej niz teraz miescilam sie w 36

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jest. Ja bedac klockiem wazacym 10kg wiecej niz teraz miescilam sie w 36

chyba wiem na czym polegają twoje kompleksy

Jprdl... Dziewiąta (!) strona, a Wy dalej nie ogarnęłyście, że wątek założył troll?

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Znam facetów, którzy wolą "pełniejsze" kobiety, takie w rozmiarze 40-44. Tylko nie wiem, czy według Was takie kobiety mogą jeszcze wychodzić z domu, czy już powinny siedzieć w piwnicy, żeby przypadkiem nie urazić Waszego poczucia estetyki?

Jest to znikomy procent facetów najczęściej po 50 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Znam facetów, którzy wolą "pełniejsze" kobiety, takie w rozmiarze 40-44. Tylko nie wiem, czy według Was takie kobiety mogą jeszcze wychodzić z domu, czy już powinny siedzieć w piwnicy, żeby przypadkiem nie urazić Waszego poczucia estetyki?

Jest to znikomy procent facetów najczęściej po 50 

Matko ja mam 170 i waze 60 kilo uważam się za gruba a ktoś wyskakuje z rozmiarem 40 xD może do sklepu z namiotami idzcie się ubierać 

Ja nie rozumiem jak można być takim śmierdzącym leniem żeby nie schudnąć, jak mnie wyzywali w szkole od grubasek to z rozmiaru L zlecialam na xs-s ale trzeba mieć silna wolę i się za siebie wziąć 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ja nie rozumiem jak można być takim śmierdzącym leniem żeby nie schudnąć, jak mnie wyzywali w szkole od grubasek to z rozmiaru L zlecialam na xs-s ale trzeba mieć silna wolę i się za siebie wziąć 

Krytyka to najlepsza motywacja 

Moje drogie Panie kobieta to się kończy na rozmiarze M (38) dalej to szkoda gadać 

Moje drogie Panie kobieta to się kończy na rozmiarze M (38) dalej to szkoda gadać 

Wygląd dużo mówi o człowieku niechlujny wygląd to nie tylko brudne ciuchy ale też brak zadbania o fit ciało 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wygląd dużo mówi o człowieku niechlujny wygląd to nie tylko brudne ciuchy ale też brak zadbania o fit ciało 

chciałabyś zeby twoje zdanie się liczyło, co?