Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jacques88

Usycham

Polecane posty

Witam, 

Temat poruszany milion razy. Ale wiecie... czytać o innym to coś innego.

Czego dotyczy mój problem. Otóż moją żona ma 29 lat A ja 32. Jesteśmy 5 lat po ślubie. Mamy dzieci, zona nie pracuje. Ja pracuje na dwa etaty. Od 6 do 20 nie ma mnie w domu, ale jak wracam to zajmuje się domem żeby moja zona trochę mogła się rozluźnić. Czyli tak, ja robię kaszki i kąpię dzieci, kładę je spać i bardzo często sam też się kładę. W weekendy  studiuje więc zaraz po wejściu do łóżka czytam książki lub pisze na komputerze. A czasami po prostu do późna oglądam tv. Zona w tym czasie, ogląda te wszystkie seriale M jak Miłość, Barwy szczęścia, Przyjaciółki na każdy dzień coś sobie znajdzie. Poza tym jest wg mnie uzależniona od portali społecznościowych i od robienia zakupów przez Internet. Taki schemat trwa od kilkunastu tygodni. Nie wiem o której zona się kładzie do łóżka bo jest cały czas w salonie. Czasami wydaje mi się że czeka aż zasnę i będzie mogła się bezpiecznie położyć obok mnie. Rano pobudka o 5 rano , to zona jeszcze śpi i tak w kółko. 

Próbowałem różnych rzeczy. Tj. Proponowałem oglądanie seriali w sypialni, masaż, jakiś wypad do knajpki. Ale ona chyba wie do czego to zmierza i jest wierna swoim przyzwyczajeniom. 

Mówiłem jej też o moich przypuszczeniach odnosnie jej uzależnień w sieci. Uwaza ze ja nie mam racji i ze kazdy ma jakies przyzwyczajenia. 

Co by tu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wystaw jej walizki za drzwi. Ty sobie sam świetnie z dziećmi poradzisz. I tak żyjecie jakby jej nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wiem, że trudne. Napisałam tak, bo jestem w szoku jak można tak żyć.... To straszne co się stało z Twoją żoną. Niestety nic nie doradzę. Ale trzymam kciuki za poprawę, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny

 Na śpiocha bym ją rypał,albo by się przemogła i była ŻONĄ , albo żegnaj Gienia bo mi się natura zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Róża

To współczuje to ona już sexsu nie potrzebuje po ciąży woli się gapic w seriale i nic nie robic no słabo według mnie.Ja bym tak nie dala rady na dluzsza mete żeby siedzieć tylko u meza w kieszeni i całymi dniami tylko jak kura domowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tak nie było. Nie przypuszczałem że tak może się stać. Źle wybrałem... A do emerytury daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby była uzależniona od serwisów społecznościowych to nie unikałaby zbliżeń z tobą, podobnie jak wyjścia gdziekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak prawdą jest to, co napisałeś, to żona nie wie, jaki ma skarb i powinna robić wszystko, byś to Ty był zrelaksowany.

Walisz dwa etaty i po powrocie do domu to Ty jeszcze przejmujesz część obowiązków, by to żona poczuła się rozluzniona?

Za opiekę nad dziećmi chwała Ci za to, bo to bardzo zbliża i na pewno z dziećmi bedziesz mieć super relacje. Zachowanie zony...upewniłbym się, czy nie ma kogoś.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaJa

Właśnie nie rozumiem mentalności polskich mamusiek..Dziecko urodzi i staje się starą nudną babą z samymi zakazami i jeszcze przed 30stka włosy na pałę obetnie bo wygodniej..masakra.wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna ona
1 godzinę temu, Gość Normalny napisał:

 Na śpiocha bym ją rypał,albo by się przemogła i była ŻONĄ , albo żegnaj Gienia bo mi się natura zmienia.

Łatwo się mówi. To nie jest wyjście . A co ja mam powiedzieć jestem kobietą a mam odwrotną sytuację. Faceta nie da się przelecieć we śnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość smutna ona napisał:

Łatwo się mówi. To nie jest wyjście . A co ja mam powiedzieć jestem kobietą a mam odwrotną sytuację. Faceta nie da się przelecieć we śnie.

Przyjdz do mnie albo zostaw otwarte okno 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To Ty stary prędzej dorobisz się garba i "wyciągniesz giry" niż doczekasz tej emy.

Pracujesz na dwa etaty i jeszcze Ci się chce zajmować "domem"! Rozumiem,że to też są Twoje dzieci,ale bez przesady. Każdy związek przechodzi kryzysy ale tak się nie da żyć tym bardziej,że Twoja żona nie pracuje. Nikt nie mówił,że będzie łatwo,ale czasami trzeba uderzyć pięścią w stół i przede wszystkim wyluzować z tymi dwoma etatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna ona

jacques88   --- rozumiem Cie też usycham.  Uczę się życia bez seksu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaJa

A może mąż/żona jest po 30tce?wtedy przecież już się szykuje do trumny według polskich schematów i toku myślenia..hahaha.Na prawdę nie mogę uwierzyć w zacofanie niewiedzę i ograniczenia tego kraju..A może wy nigdzie nie byliście nic nie czytaliście nie macie własnych przemyślen obserwacji ??co jest z tymi ludźmi tu??zero polotu!nienawidze schematów! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaJa

Gucio 66- piateczka!!haha 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość MojaJa napisał:

Gucio 66- piateczka!!haha 😜

piteczka ???

aaaaaaaaaaa...piąteczka 🙂

to przybijamy 🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basior
42 minuty temu, Gość smutna ona napisał:

Łatwo się mówi. To nie jest wyjście . A co ja mam powiedzieć jestem kobietą a mam odwrotną sytuację. Faceta nie da się przelecieć we śnie.

 Kto ci tak powiedzial ? Kilka lat temu po grillowaniu zasnąłem po alkoholizacji 😄  Obudziłem się jak moja piękna jeździła na mnie 😄 fakt!  Rano mówi: tak ci fajnie stał to ci bokserki opuściłam 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Magda bez loginu napisał:

Do emerytury daleko, a stres i ciągły pośpiech odbijają się na zdrowiu. Obserwuj ją, może postaw jakieś warunki i odetnij dopływ gotówki 😌

Wtedy zaczną się awantury o byle co 🙂 a przyczyn i tak nie wyjawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna ona
18 minut temu, Gość Basior napisał:

 Kto ci tak powiedzial ? Kilka lat temu po grillowaniu zasnąłem po alkoholizacji 😄  Obudziłem się jak moja piękna jeździła na mnie 😄 fakt!  Rano mówi: tak ci fajnie stał to ci bokserki opuściłam 😄

Mój śpi na brzuchu Ha Ha. ale na poważnie to bym nie mogła bez jego zgody a poza tym ja chce by mnie pragnął a nie wykonywał obowiązek. On po prostu ma mniejsze potrzeby i ciągle zmęczony jest. Nie mogę z nim jeździć na urlop za każdym razem jak mi się bzykać chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaJa

Serio?! Istnieje facet który nie ma ochoty na seks ? W życiu nie poznałam takiego..Nie zdarzyło się nawet ni razu w moim 7letnim związku...Przecież seks się nie nudzi!Dziwne dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusiciel
10 minut temu, Gość smutna ona napisał:

Mój śpi na brzuchu Ha Ha. ale na poważnie to bym nie mogła bez jego zgody a poza tym ja chce by mnie pragnął a nie wykonywał obowiązek. On po prostu ma mniejsze potrzeby i ciągle zmęczony jest. Nie mogę z nim jeździć na urlop za każdym razem jak mi się bzykać chce.

 No to ja już cię pragnę 😉 Zapewniam cię że to będzie obopólna przyjemność, a nie obowiązek 😄  Jeszcze jedno, jak jestem bardzo zmęczony to nawet nie jem! Popieszczę i idę spać 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Kusiciel napisał:

 No to ja już cię pragnę 😉 Zapewniam cię że to będzie obopólna przyjemność, a nie obowiązek 😄  Jeszcze jedno, jak jestem bardzo zmęczony to nawet nie jem! Popieszczę i idę spać 😄

Ile masz tych nicków? Gorący, Kochliwy, Esteta 😉Żal pl 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm
Dnia ‎30‎.‎10‎.‎2019 o 15:24, jacques88 napisał:

Kiedyś tak nie było. Nie przypuszczałem że tak może się stać. Źle wybrałem... A do emerytury daleko...

aż tak źle wybrałeś ugotowane podstawione pod nos sprzątam do 5 nad ranem piore prasuje dzieci ogarniam a ty przychodzisz jesz rozbierasz się i na łozko a gdzie te wyjścia do knajp? od kad mamy dzieci nawet w niedziele jak masz wolna jedziesz na miasto żeby przypadkiem nie zajac się dzieckiem.... oceniłeś ale nie pomyslales żeby wyłaczyc przegladarke w kompie…. nie mam Ci już nic do powiedzenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amm
Dnia 30.10.2019 o 14:35, jacques88 napisał:

Witam, 

Temat poruszany milion razy. Ale wiecie... czytać o innym to coś innego.

Czego dotyczy mój problem. Otóż moją żona ma 29 lat A ja 32. Jesteśmy 5 lat po ślubie. Mamy dzieci, zona nie pracuje. Ja pracuje na dwa etaty. Od 6 do 20 nie ma mnie w domu, ale jak wracam to zajmuje się domem żeby moja zona trochę mogła się rozluźnić. Czyli tak, ja robię kaszki i kąpię dzieci, kładę je spać i bardzo często sam też się kładę. W weekendy  studiuje więc zaraz po wejściu do łóżka czytam książki lub pisze na komputerze. A czasami po prostu do późna oglądam tv. Zona w tym czasie, ogląda te wszystkie seriale M jak Miłość, Barwy szczęścia, Przyjaciółki na każdy dzień coś sobie znajdzie. Poza tym jest wg mnie uzależniona od portali społecznościowych i od robienia zakupów przez Internet. Taki schemat trwa od kilkunastu tygodni. Nie wiem o której zona się kładzie do łóżka bo jest cały czas w salonie. Czasami wydaje mi się że czeka aż zasnę i będzie mogła się bezpiecznie położyć obok mnie. Rano pobudka o 5 rano , to zona jeszcze śpi i tak w kółko. 

Próbowałem różnych rzeczy. Tj. Proponowałem oglądanie seriali w sypialni, masaż, jakiś wypad do knajpki. Ale ona chyba wie do czego to zmierza i jest wierna swoim przyzwyczajeniom. 

Mówiłem jej też o moich przypuszczeniach odnosnie jej uzależnień w sieci. Uwaza ze ja nie mam racji i ze kazdy ma jakies przyzwyczajenia. 

Co by tu zrobić?

Zostaw ja i chodz do mnie. Jak Ja bym docenila takiego meza... za takie rzeczy to bym cie z lozka nie wypuscila 😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arsen Lipe

Witaj, 

Jestem w podobnej sytuacji od jakiegoś czasu, podobnie jak Ty podchodziłem! Przejąłem obowiązki domowe ( dzieci mam trochę starsze już ) , wyjazdy w weekend, prezenty ale niestety nic się nie zmieniło... Szczerze mówiąc tez bardzo poważnie myślę o zdradzie bo już nie mogę wytrzymać.. 

Niestety żadne argumenty, rozmowa nie pomaga a prowadzi jedynie do kłótni.. Wiele osób mi mówi rozwiedź się i tyle, ale myślę to tez moje wygodnictwo, strach przed utratą dzieci, majątku etc. Tak jak wielu ludzi już się przyzwyczaiłem do życia w nicości.. 

Wiem ze podobnych ludzi do mnie/ciebie jest wielu, również na tym portalu którzy na co dzień żyją w takich związkach. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdrada? Już kiedyś miałem podobną sytuację jeszcze przed ślubem, było ostro ale wtedy jakoś daliśmy radę to przetrwać. Oczywiście do dnia dzisiejszego jest mi to wypominane. 

Teraz jestem doroślejszy z rodziną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×