Czujecie respekt przed swoim facetem

Czy raczej czujecie się swobodnie i nie krępujecie się w różnych sytuacjach?

Co jest lepsze waszym zdaniem?

Czuje.  I lubię to:) chociaż czasem się dziwię sama sobie. 

Respekt??

respekt «szacunek w stosunku do jakiejś osoby połączony z onieśmieleniem, czasem też z lękiem»

To byłby jakiś dziwny związek. 

O nie, czuje oniesmielenie czasem. Takie rzeczy nieraz dla niego robię że wstydzę się sama przed sobą, a co dopiero przed nim. 

A lęk objawia się tym, że boję sie że jakaś lepsza to poderwie lub że zrobię coś głupiego i on mnie za taka uzna. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

czuje oniesmielenie czasem.

Że

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Czuje.  I lubię to:) chociaż czasem się dziwię sama sobie. 

zrobię coś głupiego i on mnie za taka uzna. 

Ale macie choojowe "związki" 

Mnie tam strasznie jara to że czuje taki respekt.  Facet to ma być facet, ktoś "lepszy" ode mnie. Muszę mieć poczucie, że on zawsze będzie wiedział jak postąpić, co zrobić i jak rozwiązać problem.  Oczywiście nie mylicie tego z jakaś patologia i przemocą.  Od zawsze mi się podobali tacy faceci. 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

O nie, czuje oniesmielenie czasem. Takie rzeczy nieraz dla niego robię że wstydzę się sama przed sobą, a co dopiero przed nim. 

A lęk objawia się tym, że boję sie że jakaś lepsza to poderwie lub że zrobię coś głupiego i on mnie za taka uzna. 

Loda z polykiem?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mnie tam strasznie jara to że czuje taki respekt.  Facet to ma być facet, ktoś "lepszy" ode mnie. Muszę mieć poczucie, że on zawsze będzie wiedział jak postąpić, co zrobić i jak rozwiązać problem.  Oczywiście nie mylicie tego z jakaś patologia i przemocą.  Od zawsze mi się podobali tacy faceci. 

Roochacze zwykli czyli

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mnie tam strasznie jara to że czuje taki respekt.  Facet to ma być facet, ktoś "lepszy" ode mnie. Muszę mieć poczucie, że on zawsze będzie wiedział jak postąpić, co zrobić i jak rozwiązać problem.  Oczywiście nie mylicie tego z jakaś patologia i przemocą.  Od zawsze mi się podobali tacy faceci. 

Mam tak samo:)

Jedno ale, tacy faceci chyba zdradzają, nie można być ich pewną, bo jak go zawiedziesz to koniec

25 minut temu, Gość Gość napisał:

O nie, czuje oniesmielenie czasem. Takie rzeczy nieraz dla niego robię że wstydzę się sama przed sobą, a co dopiero przed nim. 

A lęk objawia się tym, że boję sie że jakaś lepsza to poderwie lub że zrobię coś głupiego i on mnie za taka uzna. 

On nigdy nie zrobił nic głupiego? Bez przesadyzmu 

16 minut temu, Gość Fel napisał:

Jedno ale, tacy faceci chyba zdradzają, nie można być ich pewną, bo jak go zawiedziesz to koniec

Koniec to był był jakby one były mądre. Taki facet zawsze za stałą partnerkę wybierze ...ke, źle by się czuł z równą sobie. 

4 minuty temu, Gość K4k napisał:

On nigdy nie zrobił nic głupiego? Bez przesadyzmu 

Pewnie że coś tam zrobił ale z poważnych rzeczy to nie. Poza tym umiejętność naprawienia własnych błędów też się liczy.  Jakby usiadł i płakał w razie problemow to od razu bym rzuciła.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Pewnie że coś tam zrobił ale z poważnych rzeczy to nie.

Czyli, jak mu się coś nie spodoba, to od razu idziesz na odstrzał...straszne trochę, chyba że coś źle rozumiem? 

Poza tym umiejętność naprawienia własnych błędów też się liczy.

Bez wątpienia, ważna sztuka:) 

 Jakby usiadł i płakał w razie problemow to od razu bym rzuciła.

Każdy miewa gorsze momenty, czasem warto zwyczajnie wesprzeć:) 

4 minuty temu, Gość K4k napisał:

 

Generalnie chyba to jest najczesty sposób zerwania, że coś Ci się w tej drugiej osobie nie podoba. 

Bac sie nie boje i jestem swobodna. A gdy On ,ma jakies ale. ..Warcze! Gdy nie przestaje. ..Gryze !I umilka .On i ja.Od 2 do 1,5 tygodnia. Po tym czasie nastepuje klepniecie w tylek ,przez niego . Mizianie po plecach i tylku.Ja udaje ze spie!  On dalej mysli ze spie. I w tym czasie zaczyna sie GODZENIE ....Trwa okolo godziny! !!Chcica to dobry motywator do zgody!

Nie. Rodzice wychowali mnie na dumną i pewną siebie osobę. Jest wzajemny szacunek, respekt brzmi jednak trochę too much

1 godzinę temu, Gość Fel napisał:

Jedno ale, tacy faceci chyba zdradzają, nie można być ich pewną, bo jak go zawiedziesz to koniec

Prawda