Pokłóciłam sie z teściową, która z nas ma racje?

Powiedziala ze niedobry rosol gotuhe. A gotuje tak:

Zeberka z kurczaka, 6 listkow bobkowych, 1 kostka z knura i lyzeczka maggy.

Mieso i warzywa z rosolu obowiazkowo do wyrzucenia bo niedobre

I ty to nazywasz rosołem? Jakby moja synowa coś takiego ugotowała mojemu synkowi, to już by nie mieszkała u mnie na pięterku

Słuchaj Ewka. Weź najlepiej włóż coś  w cipcie , bo ewidentnie chce ci się ru/cha/c.

Żeberka z kurczaka ?  Dodaj jeszcE siekiere i młotek . Rosół będzie wyborny. Oczywiście że ty masz rację . 

Wymyśl lepsze prowo bo to nedzne 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

I ty to nazywasz rosołem? Jakby moja synowa coś takiego ugotowała mojemu synkowi, to już by nie mieszkała u mnie na pięterku

Padłam Ogólnie rosołowe tematy dziś ubawiły mnie do łez, jak dawno nic

2 godziny temu, Gość Ewka napisał:

Powiedziala ze niedobry rosol gotuhe. A gotuje tak:

Zeberka z kurczaka, 6 listkow bobkowych, 1 kostka z knura i lyzeczka maggy.

Mieso i warzywa z rosolu obowiazkowo do wyrzucenia bo niedobre

 

To nie jest rosół, tylko szklanka rosołku do picia.

2 godziny temu, Gość Ewka napisał:

Powiedziala ze niedobry rosol gotuhe. A gotuje tak:

Zeberka z kurczaka, 6 listkow bobkowych, 1 kostka z knura i lyzeczka maggy.

Mieso i warzywa z rosolu obowiazkowo do wyrzucenia bo niedobre

 

Po co się przemęczać? Wystarczy zalać kostkę knorra wrzątkiem.

Zapomnialas dodac gwozdzie