In vitro z komórką dawczyni cz. 3

 

Alo77 dokładnie tak. Wlew z accofilu mam dzień przed transferem, i wtedy przy okazji zapewne bedę miała UMA robione. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia czy to pomoże, czy nie, tak samo accofil... Ale wiem że jak nie wezmę czegoś, co zaleca lekarz to będę sobie pluła w brodę, że na pewno dlatego się nie udało...(ale teraz już nareszcie musi się udać!)

Wmawiam sobie, że nowe komórki od innej dawczyni, to nowa szansa na sukces, i oby tak było, bo już 4 nie udane transfery za mną

I tak trzymaj. Ja chyba też będę brała accofil, czekam na kolejną konsultacje. Mam nadzieję że to wszystko się uspokoi i będziemy mogły podejść w maju bo na kwiecień to nie liczę. 

Kasiu , fajnie że się odezwałaś i że walczysz dalej. Teraz musi być sukces nie ma innej opcji. Ja też często podczytuje i kibicuję wszystkim dziewczynom. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spełnienia Twojego marzenia w tych trudnych czasach.

Alo77 też myślę że ten kwiecień nie wypali raczej.... Ale zobaczymy. Zbierajmy w każdym razie siły na kolejne próby 

 

Plastka wyszedł mi tylko 1 zarodek i tym jestem bardzo zawiedziona, bo raz mieliśmy 4 a raz 3 blastki, a teraz z 4 komórek tylko jedna blastke... endometrium bez zmian nie poprawiło się jeśli chodzi o grubość, jest małe, ale osiąga trójfaze i wyglada na usg bardzo dobrze  betę mam zrobić już w sobotę tj. 7 dpt, dawczynie miałam od ręki bo akurat się trafiła. Mam wyższa temperaturę ciała, bolą mnie bardzo piersi, jestem nerwowa,  ale myśle ze to wszystko od progesteronu... 
Miałam 3 pecherzyki antralne na usg przed transferem, ale się zawiodłam bo jakby zrobić transfer na moim cyklu to jest większe prawdopodobieństwo powodzenia bo wtedy endo jest większe. Czyli testujemy w ten sam dzień ?:) 

Kasia napewno teraz się uda, fajnie że się odezwałaś trzymam mocno zaciśnięte kciuki. Musi być jakaś pozytywa wiadomość w tym jakże trudnym czasie. Masz testować w sobotę ale znając Ciebie już jutro będziesz wiedziała a więc czekamy na dobre wieści. Ściskam Cię mocno i pozdrawiam.

Moni już za tydzień będziesz mieć swoje maleństwo, jak ten czas szybko leci. Jak u Was sytuacja? Co dr mówił na ostatniej wizycie? Ile maluszek waży. Trzymam mocno kciuki za was

Madziu a co u Was? Jak twoja Pana chodzi już? Mówi coś? U nas jakoś leci moja niunia jest dość dużym bobasem waży 9 kg próbuje już wstawać chociaż ledwo siedzi i ma już 4 zęby pozdrawiam cię kochana

 

Madziu a co u Was? Jak twoja Pana chodzi już? Mówi coś? U nas jakoś leci moja niunia jest dość dużym bobasem waży 9 kg próbuje już wstawać chociaż ledwo siedzi i ma już 4 zęby pozdrawiam cię kochana

Jagoda ja też Cię pozdrawiam i życzę zdrowia w tym ciężkim czasie. Moja panna na razie stoi przy meblach ale jeszcze niezbyt pewnie chociaż już by chciała biegać- jest bardzo ruchliwa i wszędzie jej pełno trzeba mieć oczy dookoła głowy. Też na już 4 ząbki ale dopiero z dwa tygodnie temu jej wyszły górne. Na szczęście ząbkowanie przechodzi bez żadnych większych dolegliwości. Co do mowy to tylko mama, tata, baba i brum brum jak jedzie w wózku a tak to gada po swojemu. Ściskam Was mocno a teraz trzymamy kciuki za Kasię

 

Moni już za tydzień będziesz mieć swoje maleństwo, jak ten czas szybko leci. Jak u Was sytuacja? Co dr mówił na ostatniej wizycie? Ile maluszek waży. Trzymam mocno kciuki za was

Jagódka już w poniedziałek będę go tuliła. Na ostatniej wizycie w 36+3 już ważył 3250g klocuszek mały hehe 

U nas można jeszcze być z mężem przy porodzie, mam nadzieje, ze to się nie zmieni z dnia na dzień. Ale wiadomo bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. 
Całujemy i bądź bezpieczna ty i twoja rodzina

Moni trzymam kciuki !!! 

Dziewczyny testujące czekam na info. 

Jagoda, Magda80 my skończyliśmy 10 miesięcy, Mati ma 6 zębów, łapie się wszystkiego, stoi przy meblach i od wczoraj idzie wzdłuż mebli w lewo. Raczkuje pięknie, bardzo szybki jest ! 

Batidora nie odzwywasz sie , wszystko ok?

calujemy

Plastka, Kasia - pozytywnych bet życzę kochane. Dajcie znać

 

Plastka, Kasia - pozytywnych bet życzę kochane. Dajcie znać

U mnie pozytywna, ale za niska, 9 dpt i tylko niecałe 40.

Kolejny biochem, beta pewno już spada. Brak mi już sił, kolejna procedura z porażką.

Plastka ja w 9dpt miałam betę 53..

I wzrastała czego efektem jest mój Synek..

 

U mnie pozytywna, ale za niska, 9 dpt i tylko niecałe 40.

Kolejny biochem, beta pewno już spada. Brak mi już sił, kolejna procedura z porażką.

Musisz wierzyć że będzie dobrze

Dziewczyny dziękuje za wsparcie ja czekam do jutra, nie pojechałam dziś na betę bo w nocy zle się czułam i trochę sobie pospalam  

Plastka gratulacje, Ty jesteś w ciąży !! W 9 dpt taka beta to super. Teraz liczy się tylko przyrost  

 

Plastka ja w 9dpt miałam betę 53..

 

Malutka, ale blastki? 

Plastka to wcale nie jest taka niska beta! Trzymam kciuki za przyrosty!

Plastka w 6dpt ma być około 10 wiec w 9 dpt 40 to nie jest zły wynik!! Teraz tylko patrzeć jak przyrasta!!

 

Malutka, ale blastki? 

Tak 5-dniowej a w 13dpt beta 238

 

U mnie pozytywna, ale za niska, 9 dpt i tylko niecałe 40.

Kolejny biochem, beta pewno już spada. Brak mi już sił, kolejna procedura z porażką.

O jezu!! Jaka niska!! Cudowna! O Matko!!

Dziewczyny, dziękuję za słowa wsparcia. Bardzo. 

Dobrze jednak wiecie, że jak ma być ok, to w tym dniu beta powinna dobijać setki, albo ją nawet sporo przekraczać. Jak tak nawet patrzę na nasze forum, to te z Was, którym się udało miały bety kilka razy wyższe. Niestety, taka jest prawda. Przez te lata nauczyłam się, ze jak ma być ok, to ta beta po prostu szybuje, jak nie to tak kapie jak krew z nosa a później spada. 

Oczywiście nadzieja zawsze pozostaje, betę powtórzę. Ale po tych wszystkich latach nie obiecuję sobie zbyt wiele. 

 

O jezu!! Jaka niska!! Cudowna! O Matko!!

Moni, Ty w 7 miałaś 60. Czyli w 9 ponad 120...

Matko, dałyście mi nadzieje....

Plastka myśl pozytywnie kochana, negatywne podejście na pewno nie pomoże! Powtórzysz betę i wszystko będzie jasne Ale już gratuluję!

Plastka- ja w 8 dpt blastki miałam betę 42, takze nie załamuj się, tylko mocno wierz, że sìę uda

 

Plastka- ja w 8 dpt blastki miałam betę 42, takze nie załamuj się, tylko mocno wierz, że sìę uda

Dziękuję

 

Moni, Ty w 7 miałaś 60. Czyli w 9 ponad 120...

Ale moje bety były jakieś kosmiczne pamiętasz? A twója wyglada na normalną. Proszę myśl pozytywnie kochana

W niedziele zrób tego sikacza ode mnie 

 

Ale moje bety były jakieś kosmiczne pamiętasz? A twója wyglada na normalną. Proszę myśl pozytywnie kochana

W niedziele zrób tego sikacza ode mnie 

Moni, tak zrobię!

Kochana myślę o Tobie - o Was - cały czas.

Spisz się tam dzielnie MAMUŚKA!

Hejka dziewczyny. Dzis miałam 3 weryfikacje beta 28,7....:( 2 weryfikacja 18,7 ... czy jest nadzieja ze podskoczy? Miała któraś z Was taka sytuacje?? Doktor zwiększyła mi progesteron, oprócz tego biore Accofil w zastrzyku i encorton od immunologa. Pierwsze dwa podejścia nie udane, tym razem coś się zadziało ale na ile.... :(( 

 

Hejka dziewczyny. Dzis miałam 3 weryfikacje beta 28,7....:( 2 weryfikacja 18,7 ... czy jest nadzieja ze podskoczy? Miała któraś z Was taka sytuacje?? Doktor zwiększyła mi progesteron, oprócz tego biore Accofil w zastrzyku i encorton od immunologa. Pierwsze dwa podejścia nie udane, tym razem coś się zadziało ale na ile.... :(( 

niestety ja nie odpowiem bo nie wiem. ale mam do ciebie pytanie.jak bierzesz tez accofil tzn od kiedy i ile razy i na co to jest.