Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

Hej. Jestem tu nowa i właśnie w czwartek będę mieć pierwszy transfer. Wybraliśmy klinikę gyncentrum. Mieliśmy dawczynię 7 komórek. Po pierwszym dniu po zapłodnieniu dostaliśmy telefon że 4 na pewno się zaplodnily dwie pod obserwacją jedna nie została zapłodniona. Transfer mam mieć trzydniowych zarodków. Myślę że zdecydujemy się na dwa zarodki. Kwestia tych dwóch co zostaną. Nie wiem co robić... Trzymać ich do piątego dnia czy zamrażać trzydniowe?  Chyba nikt mi nie jest w stanie podpowiedzieć co robić bo wiadomo decyzja do nas należy ale trochę się boje że do piątego dnia jak zaczekamy to może się okazać że zostaniemy tylko z dwoma trzydniowymi. Nasienie męża było bardzo dobre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Magdzik napisał:

Hej. Jestem tu nowa i właśnie w czwartek będę mieć pierwszy transfer. Wybraliśmy klinikę gyncentrum. Mieliśmy dawczynię 7 komórek. Po pierwszym dniu po zapłodnieniu dostaliśmy telefon że 4 na pewno się zaplodnily dwie pod obserwacją jedna nie została zapłodniona. Transfer mam mieć trzydniowych zarodków. Myślę że zdecydujemy się na dwa zarodki. Kwestia tych dwóch co zostaną. Nie wiem co robić... Trzymać ich do piątego dnia czy zamrażać trzydniowe?  Chyba nikt mi nie jest w stanie podpowiedzieć co robić bo wiadomo decyzja do nas należy ale trochę się boje że do piątego dnia jak zaczekamy to może się okazać że zostaniemy tylko z dwoma trzydniowymi. Nasienie męża było bardzo dobre. 

Witaj, ja bym czekała do piątego dnia. Z tego co wiem, statystycznie najwięcej pada właśnie przed piąta doba, wolałabym mieć pewność że mam np jeden czy dwa pięciodniowe albo żadnego, niż podchodzić bez sensu dwa razy do transferu trzydniowych, koszty plus zawiedzione nadzieję wtedy. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2021 o 20:05, Ellass napisał:

Wiosenka dam znać, jutro mamy konsultację. Ciężkie decyzje przed nami. Dziś wynik fragmentacji dna - 17 proc, norma do 15. Czytałam o separacji plemników, że może pomóc. Zobaczymy, wybiera się te najlepsze, tak w skrócie. 
U jakiego lekarza byłaś? Jeśli można zapytać? Ja u AH. A jak się czujesz? W którymś z postów pisałaś, że był fatalny okres? Mam nadzieję, że już dobrze. Trzymam kciuki za same słoneczne dni i wspaniałe samopoczucie 😀👍 

Ja się leczyłam u Głodka 🙂 i jestem bardzo zadowolona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Przepraszam, że piszę to tu ale mam problem, bardzo się stresuje. Co oznacza jak od razu po okresie mam tak jakby śluz płodny, jestem dziś 4 dni po bardzo skapym okresie i mam śluz z nitkami krwi. Z facetem kochałam się 13 grudnia i wcześniej. 19 grudnia miałam skąpą miesiączkę. 13 stycznia poszłam na BETĘ i WYSZŁA <1.10mlU/ml. 18 stycznia dostałam znowu skąpej miesiączki. 23 stycznia robiłam test ciążowy i negatywny, wcześniej też robiłam. Nie wiem już co myśleć, proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, lukrecja_86 napisał:

Krokus , jak u Ciebie sytuacja? Powtorzyliscie fragmentacje nasienia?

Powtórzyliśmy. Wyszło 6% także jest dobrze. Tylko morfologia poniżej normy a reszta w normie. Wdrożyliśmy suplementy. A póki co jedziemy na kolejny transfer - znów transferujemy dwie blastki. Proszę o kciuki. Powtórzyliśmy ten sam program przygotowania do transferu co w szczęśliwym miesiącu. Z nowości dodajemy wlewy z immunoglobulin.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Krokus napisał:

Powtórzyliśmy. Wyszło 6% także jest dobrze. Tylko morfologia poniżej normy a reszta w normie. Wdrożyliśmy suplementy. A póki co jedziemy na kolejny transfer - znów transferujemy dwie blastki. Proszę o kciuki. Powtórzyliśmy ten sam program przygotowania do transferu co w szczęśliwym miesiącu. Z nowości dodajemy wlewy z immunoglobulin.

Trzymam kciuki 🙂 transferujcie do ostatniego zarodka. Uda się!!!

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Krokus napisał:

Powtórzyliśmy. Wyszło 6% także jest dobrze. Tylko morfologia poniżej normy a reszta w normie. Wdrożyliśmy suplementy. A póki co jedziemy na kolejny transfer - znów transferujemy dwie blastki. Proszę o kciuki. Powtórzyliśmy ten sam program przygotowania do transferu co w szczęśliwym miesiącu. Z nowości dodajemy wlewy z immunoglobulin.

Trzymam mocno zaciśnięte 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bounty90 napisał:
2 godziny temu, Krokus napisał:

Powtórzyliśmy. Wyszło 6% także jest dobrze. Tylko morfologia poniżej normy a reszta w normie. Wdrożyliśmy suplementy. A póki co jedziemy na kolejny transfer - znów transferujemy dwie blastki. Proszę o kciuki. Powtórzyliśmy ten sam program przygotowania do transferu co w szczęśliwym miesiącu. Z nowości dodajemy wlewy z immunoglobulin.

Trzymam kciuki😃Krokus jakie suplementy wdrożyliście i ile czasu? Mamy fragmentację dna 17 proc i morfologia 3 ale lekarz powiedział, że dodatkowa procedura Famsi da radę i mamy się nie martwić bo nie są to tragiczne wyniki. Mam wątpliwości jednak. Bierzemy fertilmann plus ale dopiero msc. Planujemy transfer w lutym i raczej zdecydujemy się na 6 komórek mrożonych po dzisiejszej rozmowie. Mamy propozycje dawczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Ellass napisał:

 

Nie martw się o Famsi, wystarczy. U nas mąż ma 41% fragmentację, dodaliśmy Famsi i jeszcze jakaś jedna separację i z sześciu komórek mieliśmy sześć blastek. Wiec bądź spokojna 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Bounty90 napisał:

Nie martw się o Famsi, wystarczy. U nas mąż ma 41% fragmentację, dodaliśmy Famsi i jeszcze jakaś jedna separację i z sześciu komórek mieliśmy sześć blastek. Wiec bądź spokojna 😉

Dziękuje, generalnie to jedyny temat jaki wywołuje u mnie niepokój😩i brak wiary. Może dlatego, że mam poczucie że pierwszy transfer nie wyszedł bo sama za mało drążyłam temat, za bardzo zaufałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jutro transfer. Finalnie mamy tylko trzy zarodki, ale mamy gwarancję 4 zarodków czy pewnie jeszcze powtórzą procedurę. Trzymajcie kciuki jutro 2x 3AA. Chyba skusze się na embrioglue. Myślicie że coś pomoże?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Ellass napisał:

 

My też Fertilman. Nie martw się. My 4 lata temu mieliśmy 18 czy 19%. A teraz 6%. Ja tym badaniom nie ufam do końca... jakosc nasienia moze zmienic sie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Magdzik napisał:

Jutro transfer. Finalnie mamy tylko trzy zarodki, ale mamy gwarancję 4 zarodków czy pewnie jeszcze powtórzą procedurę. Trzymajcie kciuki jutro 2x 3AA. Chyba skusze się na embrioglue. Myślicie że coś pomoże?

Jeżeli będziesz czuła się pewniej to weź, w sensie jakbyś miała później żałować, że nie zrobiłaś wszystkiego. Lekarz mi mówił, że nie ma potwierdzonych dowodów na skuteczność, trochę o tym czytałam i słucham też webinaru innego lekarza z Gamety, który w zasadzie też tak mówił. Grupy do badania też nie są reprezentatywne. Ponoć kliniki mają to w pakiecie/ cennikach bo „klienci” pytają. A nie ma dowodów jednoznacznych na skuteczność. Ja miałam przy pierwszym i beta nie drgnęła, przy drugim brak i ciąża biochemiczna. Trzymam kciuki😘za jutro!

Edytowano przez Ellass

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Krokus napisał:

My też Fertilman. Nie martw się. My 4 lata temu mieliśmy 18 czy 19%. A teraz 6%. Ja tym badaniom nie ufam do końca... jakosc nasienia moze zmienic sie z czasem.

Dziękuję za wsparcie, to bardzo pomaga. Decyzja zapadła, bierzemy 6 mrożonych i tylko pozostaje wiara, że skończy się dobrze🙏 będziemy na „świeżo” zapładniać po rozmrożeniu i hodować zarodki. Ponoć to też pomaga jak parametry nasienia nieco słabsze. 

Edytowano przez Ellass
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Magdzik napisał:

Jutro transfer. Finalnie mamy tylko trzy zarodki, ale mamy gwarancję 4 zarodków czy pewnie jeszcze powtórzą procedurę. Trzymajcie kciuki jutro 2x 3AA. Chyba skusze się na embrioglue. Myślicie że coś pomoże?

Ja miałam embryoglue w pakiecie, ale go nie zrobili, byłam wściekła, ale obydwa zarodki się zaimplantowały. 

Myślę, ze te dodatki niewiele pomagają w samej implantacji, ale na pewno zabezpieczają przed ciążą pozamaciczną, wiec dlaczego nie 😉

18 godzin temu, Ellass napisał:

Dziękuję za wsparcie, to bardzo pomaga. Decyzja zapadła, bierzemy 6 mrożonych i tylko pozostaje wiara, że skończy się dobrze🙏 będziemy na „świeżo” zapładniać po rozmrożeniu i hodować zarodki. Ponoć to też pomaga jak parametry nasienia nieco słabsze. 

Dobra decyzja i będzie dobrze. Ja zrobiłam dokładnie tak samo i jestem w 19 tc 😄  

POWODZENIA !!!!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nasze dwie kropeczki już w brzuszku. Nie bolało nic ale miałam dziwne uczucie tuż po😝 takie bardzo bardzo delikatne kucia😝 po 10 minut spokój 😝 mąż się śmiał że już kopią 😂😂 w sumie to wolała bym czuć że coś się dzieje to przynajmniej bym wiedziała że są na miejscu a tak to muszę czekać do 10 dpt. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Magdzik napisał:

Nasze dwie kropeczki już w brzuszku. Nie bolało nic ale miałam dziwne uczucie tuż po😝 takie bardzo bardzo delikatne kucia😝 po 10 minut spokój 😝 mąż się śmiał że już kopią 😂😂 w sumie to wolała bym czuć że coś się dzieje to przynajmniej bym wiedziała że są na miejscu a tak to muszę czekać do 10 dpt. 

To trzymamy kciuki🤞Musi być dobrze😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dopadły mnie chyba jakieś skurcze... dziś od rana znowu... nie boli mnie brzuch tylko czuje od środka takie drgania...Wzięłam dziś no-spa max może coś pomóze... Magnez też jem od miesiąca. Miał ktoś takie objawy ? Boje się że organizm się broni przed zarodkami 😔 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam! 🙂 bardzo proszę o poradę i wyrozumiałość. No więc: 13 grudnia i wcześniej odbyłam zbliżenie z facetem. Jakieś plamienie, krwawienie (bo nie wiem czy mogę nazwać to miesiączką) miałam 19 grudnia. 13 stycznia poszłam na bete: <1.10mlU/ml. 18 stycznia dostałam znowu jakieś plamienie. Dziś (29 stycznia) poszłam na bete. I moje pytanie brzmi: skoro jakieś plamienie być może skąpa miesiączka-nie wiem, miałam 18 stycznia czy wynik bety dziś będzie wiarygodny czy zrobiłam za wcześnie?  Mam chyba dni plodne, jestem 6/7 dni po tej skąpej miesiączce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Magdzik napisał:

Wczoraj wieczorem dopadły mnie chyba jakieś skurcze... dziś od rana znowu... nie boli mnie brzuch tylko czuje od środka takie drgania...Wzięłam dziś no-spa max może coś pomóze... Magnez też jem od miesiąca. Miał ktoś takie objawy ? Boje się że organizm się broni przed zarodkami 😔 

Może po prostu za bardzo wsłu...esz się w swój organizm. Miałaś przed transferem robiony test na kurczliwość macicy? 

Trudno jest cokolwiek napisać ponieważ każda z nas miała trochę inne objawy po transferze a niektóre nie mają ich wcale. Np ja po transferze przez kilka dni zwijałam się z bólu, teraz myślę, ze było to ogromne wzdęcie spowodowane samym transferem (chyba) przez kilka pierwszych dni miałam też stan podgorączkowy i ogólnie czułam się fatalnie. Wtedy się nie martwiłam, bo czułam, ze coś się dzieję, wiec założyłam, ze pewnie jestem w ciąży. Są też dziewczyny, które nie czują zupełnie nic, lub mają delikatne objawy. 

O tych skurczach powiedziałabym lekarzowi, może doradzi Ci coś lepszego niż no spa. 

3 godziny temu, Róża60607 napisał:

Witam! 🙂 bardzo proszę o poradę i wyrozumiałość. No więc: 13 grudnia i wcześniej odbyłam zbliżenie z facetem. Jakieś plamienie, krwawienie (bo nie wiem czy mogę nazwać to miesiączką) miałam 19 grudnia. 13 stycznia poszłam na bete: <1.10mlU/ml. 18 stycznia dostałam znowu jakieś plamienie. Dziś (29 stycznia) poszłam na bete. I moje pytanie brzmi: skoro jakieś plamienie być może skąpa miesiączka-nie wiem, miałam 18 stycznia czy wynik bety dziś będzie wiarygodny czy zrobiłam za wcześnie?  Mam chyba dni plodne, jestem 6/7 dni po tej skąpej miesiączce

Jeśli 13 grudnia było ostatnie zblizenie, to po 1,5 miesiaca beta powinna być już bardzo wysoka, zresztą 13 stycznia też, wiec na pewno nie jest to ciąża. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Testu na kurczliwość nie miałam. No-spa wyciszyła całkowicie te skurcze póki co. Muszę chyba trochę "wrzucić na luz" i mniej myśleć o tym 🤪 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Magdzik napisał:

Testu na kurczliwość nie miałam. No-spa wyciszyła całkowicie te skurcze póki co. Muszę chyba trochę "wrzucić na luz" i mniej myśleć o tym 🤪 

Powodzenia z wrzucaniem na luz po transferze 😂:classic_wink:🤣

Jak już beta wyjdzie ładna, to człowiek mniej się wsłu...e w objawy. 

Najważniejsze, ze "skurcze" ustały 🙂 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Magdzik napisał:

Wczoraj wieczorem dopadły mnie chyba jakieś skurcze... dziś od rana znowu... nie boli mnie brzuch tylko czuje od środka takie drgania...Wzięłam dziś no-spa max może coś pomóze... Magnez też jem od miesiąca. Miał ktoś takie objawy ? Boje się że organizm się broni przed zarodkami 😔 

Ja miałam zalecenie od lekarza 3x1 no spe forte i 3x1 magne b6 żeby zapobiec skurczom, gdyby takie wystąpiły. Nie miałam badanej kurczliwości, bo okazało się, że i tak nie będą mogli wówczas podać mi leku na to przez covida. Także może warto brać ta no spe- mi kazali do końca 12 tygodnia brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę dobrze że jest to forum bo lekarze też jak się ich nie zapyta to sami nie powiedzą wszystkiego. A widzę że no-spa dużo pomaga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o estriadol i progesteron to jest sens teraz badać ? Jeżeli wszystko na sztucznym cyklu? Mi tylko kazali zrobić betę w 10 dpt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Magdzik napisał:

A jeżeli chodzi o estriadol i progesteron to jest sens teraz badać ? Jeżeli wszystko na sztucznym cyklu? Mi tylko kazali zrobić betę w 10 dpt. 

Mi kazali badać, głównie o progesteron chodzi bo jeśli będzie za niski to przy udanym transferze może dojść do poronienia. Moim zdaniem warto, ja byłam takim przypadkiem z niskim poziomem, dzięki badaniu było wiadomo ile zwiększać dawkę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Styczeń okazał się dla mnie szczęśliwy 🙂 Mam nadzieję że i dla was ten rok będzie szczęśliwy:) Opuszczam więc forum i szykuje się do nowej roli w życiu 🙂 Działajcie dziewczyny 🙂 Ten rok jest wasz :)) 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślicie że jak wykonam betę 8 dpt zarodków trzydniowych to coś pokaże ? To czekanie jest masakryczne 😔 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×