Kiedy zauważyłyscie że wyglądacie już "staro"?

2 godziny temu, Gość Ags napisał:

Zaczelam siwiec majac 20 lat wiec nie uznaje tego za oznake starzenia. Teraz mam prawie 40 i cere lepsza niz kiedykolwiek. Za to napiecie skory juz nie to. Zmarszczek nie mam ale to pewnie przez nadwage. Czesciej widac po mnie zmeczenie. Czas jest nieublagany, biegnie tylko w jednym kierunku. Wygladam niezle ale nigdy juz nie bede dwudziestolatka. Zreszta nawet bym nie chciala, no chyba, ze z dzisiejszym rozumem i umiejetnosciami. Nie spedza mi to snu z powiek. Mam zamiar zestarzec sie z godnoscia.

Jedno co zauwazylam, to wiele pieknych, zadbanych czterdziestolatek z klasa i bardzo, bardzo duzo zapuszczonych mlodych kobiet, ktorym nawet ich mlodosc nie pomaga, a to one powinny blyszczec z powodu wieku.

 

Gdzie ty widzisz zapuszczone młode dziewczyny ? Ja niestety widzę dużo brzydkich starych grazynowatych polek 

2 godziny temu, Gość Ags napisał:

Zaczelam siwiec majac 20 lat wiec nie uznaje tego za oznake starzenia. Teraz mam prawie 40 i cere lepsza niz kiedykolwiek. Za to napiecie skory juz nie to. Zmarszczek nie mam ale to pewnie przez nadwage. Czesciej widac po mnie zmeczenie. Czas jest nieublagany, biegnie tylko w jednym kierunku. Wygladam niezle ale nigdy juz nie bede dwudziestolatka. Zreszta nawet bym nie chciala, no chyba, ze z dzisiejszym rozumem i umiejetnosciami. Nie spedza mi to snu z powiek. Mam zamiar zestarzec sie z godnoscia.

Jedno co zauwazylam, to wiele pieknych, zadbanych czterdziestolatek z klasa i bardzo, bardzo duzo zapuszczonych mlodych kobiet, ktorym nawet ich mlodosc nie pomaga, a to one powinny blyszczec z powodu wieku.

 

Ale żałosna jesteś gdzie ty widzisz te młode zapuszczone dziewczyny? Jak co druga wyglada jak panna z instagrama , tak się składa że ludzie z pokolenia na pokolenie są coraz ladniejsi bo selekcja naturalna robi swoje , kiedyś kobiety nie mialy wyboru więc brały co jest i były z tego brzydkie dzieci, dziś kobiety są wybredne  bo nie potrzebuja laski i widzę że jest coraz więcej ładnych kobiet w młodych pokoleniach , kiedyś dużo kobiet miało garba na nosie , teraz widzę że coraz więcej młodych ma małe proste noski 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale żałosna jesteś gdzie ty widzisz te młode zapuszczone dziewczyny? Jak co druga wyglada jak panna z instagrama , tak się składa że ludzie z pokolenia na pokolenie są coraz ladniejsi bo selekcja naturalna robi swoje , kiedyś kobiety nie mialy wyboru więc brały co jest i były z tego brzydkie dzieci, dziś kobiety są wybredne  bo nie potrzebuja laski i widzę że jest coraz więcej ładnych kobiet w młodych pokoleniach , kiedyś dużo kobiet miało garba na nosie , teraz widzę że coraz więcej młodych ma małe proste noski 

Niestety polki po 40stce najczęściej w Polsce totalnie nie znają się na modzie i stylu i połowa wygląda jak Grażyny a druga połowa jak "stare malutkie " , mało która ma wyszukany styl 

Jest dużo ślicznych, młodych dziewcząt.  Myślę,  że te, które piszą te głupoty po prostu wmawiają sobie swoją atrakcyjność względem młodszego pokolenia. Patrzą na siebie innymi oczami. A taka prawda, że na tle ślicznej 17latki 40 latka wygląda po prostu jak jej mama.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jest dużo ślicznych, młodych dziewcząt.  Myślę,  że te, które piszą te głupoty po prostu wmawiają sobie swoją atrakcyjność względem młodszego pokolenia. Patrzą na siebie innymi oczami. A taka prawda, że na tle ślicznej 17latki 40 latka wygląda po prostu jak jej mama.

Ja mam 30 lat a nie zazdroszczę młodym urody bo to żenada, ja swój czas już miałam teraz się liczą inne wartości, ktoś kto ma kiełbie we łbie całe życie będzie chciał bazować na "urodzie"

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest dużo ślicznych, młodych dziewcząt.  Myślę,  że te, które piszą te głupoty po prostu wmawiają sobie swoją atrakcyjność względem młodszego pokolenia. Patrzą na siebie innymi oczami. A taka prawda, że na tle ślicznej 17latki 40 latka wygląda po prostu jak jej mama.

Ale to smutne że niektóre z tych co to piszą są "stare a głupie " niech zaraz jeszcze na to forum przyjedzie 60 latka która zacznie gadać że wygląda lepiej niż większość 40 stek to by były jaja 

Ja mam babcie 90 kilku letnia. Sama mam 40 lat i dzięki  podejściu babci jakoś nie patrzę na swój wiek , myśląc "olaboga", to już starość. Ja mentalnie czuje się już na swój wiek. Czasu nie cofnie. Chce żyć z godnością. Kiepsko jest oceniać swoją wartość na sprawach, na które nie mamy wpływu, wiec się na tym nie skupiam.

Connie Murphy - zobaczcie na YouTube. Ma ponad 70 lat a jest piękna. Jak ona to robi? Czy to natura czy jakieś zabiegi miała?

Starość jak starość do każdego przyjdzie a te lasery i zabiegi to głupota, guzik to daje taki efekt placebo , lepiej zainwestować w bardziej potrzebne rzeczy 

3 godziny temu, Gość Gość , napisał:

Gdzie ty widzisz zapuszczone młode dziewczyny ? Ja niestety widzę dużo brzydkich starych grazynowatych polek 

Ja zapuszczone młode dziewczyny widzę na każdym kroku. Grube dupska,  wiele uda, brzuchole wylewające się za paska jeansów. Pokolenie fast foodów,  chipsów,  coca-coli. Wystarczy przejść się głównymi ulicami Warszawy, pójść do kina albo odwiedzić centrum handlowe. Dzisiaj widziałam w  Sephorze grupę młodych dziewczyn około 18 lat, na pięć z nich trzy miały nadwagę kwalifikującą się do natychmiastowego leczenia. Problem nie dotyczy tylko Warszawy, to samo jest we Wrocławiu,  Poznaniu czy Krakowie, mam porównanie bo jeżdżę do  tych miast regularnie. 

20 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja zapuszczone młode dziewczyny widzę na każdym kroku. Grube dupska,  wiele uda, brzuchole wylewające się za paska jeansów. Pokolenie fast foodów,  chipsów,  coca-coli. Wystarczy przejść się głównymi ulicami Warszawy, pójść do kina albo odwiedzić centrum handlowe. Dzisiaj widziałam w  Sephorze grupę młodych dziewczyn około 18 lat, na pięć z nich trzy miały nadwagę kwalifikującą się do natychmiastowego leczenia. Problem nie dotyczy tylko Warszawy, to samo jest we Wrocławiu,  Poznaniu czy Krakowie, mam porównanie bo jeżdżę do  tych miast regularnie. 

Widzę że nienawiść przemawia przez Ciebie do tego stopnia że aż zaczynasz kłamać, ja widzę dużo grubych kobiet w moim wieku (lekko po 30 stce) ale grubych młodych dziewczyn jest relatywnie mało, bardziej bym powiedziała że więcej jest anorektyczek , hejtujesz bo pewnie poza domniemana uroda nie masz nic do zaoferowania więc "zaorasz" każdego kto powie że są jakieś ładniejsze kobiety od Ciebie, jesteś pyszna 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Widzę że nienawiść przemawia przez Ciebie do tego stopnia że aż zaczynasz kłamać, ja widzę dużo grubych kobiet w moim wieku (lekko po 30 stce) ale grubych młodych dziewczyn jest relatywnie mało, bardziej bym powiedziała że więcej jest anorektyczek , hejtujesz bo pewnie poza domniemana uroda nie masz nic do zaoferowania więc "zaorasz" każdego kto powie że są jakieś ładniejsze kobiety od Ciebie, jesteś pyszna 

Powiem ci jeszcze że moja siostra ma 19 lat chodzi do technikum nosi rozmiar M i jest chyba najgrubsza z całej klasy , może są dosłownie ze 2 grubsze , takiej która nosi xl nie ma ani jednej na 19 dziewczyn w klasie 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Widzę że nienawiść przemawia przez Ciebie do tego stopnia że aż zaczynasz kłamać, ja widzę dużo grubych kobiet w moim wieku (lekko po 30 stce) ale grubych młodych dziewczyn jest relatywnie mało, bardziej bym powiedziała że więcej jest anorektyczek , hejtujesz bo pewnie poza domniemana uroda nie masz nic do zaoferowania więc "zaorasz" każdego kto powie że są jakieś ładniejsze kobiety od Ciebie, jesteś pyszna 

Powiem ci jeszcze że moja siostra ma 19 lat chodzi do technikum nosi rozmiar M i jest chyba najgrubsza z całej klasy , może są dosłownie ze 2 grubsze , takiej która nosi xl nie ma ani jednej na 19 dziewczyn w klasie 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powiem ci jeszcze że moja siostra ma 19 lat chodzi do technikum nosi rozmiar M i jest chyba najgrubsza z całej klasy , może są dosłownie ze 2 grubsze , takiej która nosi xl nie ma ani jednej na 19 dziewczyn w klasie 

Za to u kobiet w moim wieku galaretowate ramiona i uda są nagminne 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Za to u kobiet w moim wieku galaretowate ramiona i uda są nagminne 

I powiem Ci nawet dlaczego , bo z wiekiem także metabolizm zwalnia, ja chodząc do liceum jak miałam te naście lat to wazylam 45 kilo na 170 , teraz mam już ponad 30 i waze 64 , za cholerę nie mogę schudnąć 

Selekcja naturalna, to raczej działa coraz słabiej, bo dzięki medycynie rozmnażają się osoby, które by bez wspomagania nie mogły i przeżywają osobniki, które by umarły, gdyby działała selekcja. A co do młodych dziewczyn, to te które są ładne, to są ładne, ale jest dużo kiepskich. Tych nieatrakcyjnych, to nawet nie zauważasz jak to facet, a jak są grube, to nawet nie myślisz, że to młoda laska, tylko widzisz "mamuśkę" w nieokreślonym wieku. Plus nawet nie wiesz ile z tych młodych hot dziewczyn, to są "stare" d. Chyba, że w żabce pracujesz i dowody sprawdzasz. A co do tego, że większość starszych kobiet źle wygląda, to też Amerykę odkryłeś.. Tak, większość jest biedna, nigdy nie była ładna, do tego jest zacharowana, to jak mają wyglądać. Jak ktoś rzeczywiście ma urodę, to ona tak znowu szybko nie przemija, a jak się ma kasę i dba o siebie, to atrakcyjność nie kończy się w wielu 30u lat. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Selekcja naturalna, to raczej działa coraz słabiej, bo dzięki medycynie rozmnażają się osoby, które by bez wspomagania nie mogły i przeżywają osobniki, które by umarły, gdyby działała selekcja. A co do młodych dziewczyn, to te które są ładne, to są ładne, ale jest dużo kiepskich. Tych nieatrakcyjnych, to nawet nie zauważasz jak to facet, a jak są grube, to nawet nie myślisz, że to młoda laska, tylko widzisz "mamuśkę" w nieokreślonym wieku. Plus nawet nie wiesz ile z tych młodych hot dziewczyn, to są "stare" d. Chyba, że w żabce pracujesz i dowody sprawdzasz. A co do tego, że większość starszych kobiet źle wygląda, to też Amerykę odkryłeś.. Tak, większość jest biedna, nigdy nie była ładna, do tego jest zacharowana, to jak mają wyglądać. Jak ktoś rzeczywiście ma urodę, to ona tak znowu szybko nie przemija, a jak się ma kasę i dba o siebie, to atrakcyjność nie kończy się w wielu 30u lat. 

A zdajesz sobie sprawę że każdy się widzi w lustrze 4 razy atrakcyjniejszym niż jest? Myślisz że kobieta obok Ciebie jest brzydsza a tak naprawdę to ty wyglądasz gorzej od niej , własne oczy nie są obiektywne, Ty siebie widzisz jako piękna zadbana kobietę a ktoś może Cię widzieć jako wytapetowane "pruchno", tez miedys przezylam szok jak kuzynka mi zrobiła zdjęcie słabym aparatem ja bez makijażu się śmiałam, makabra jak zobaczyłam jak wstrętnie naprawdę wyglądam tak to bym sobie dała 9/10 bo szczupła wysoka delikatne rysy ale zdjęcie pokazało że to tak wcale nie wygląda 

Dlatego zbytnia pewnością siebie możesz się popropstu ośmieszyć 

Dlatego zbytnia pewnością siebie możesz się popropstu ośmieszyć 

Jak na 37 lat : ) jeszcze całkiem młodo się czuje... 

I powiem jeszcze jedno zyjesz w świecie fantazji kobieto albo ci brak argumentów, bo polska to nie Wenezuela żeby się operowala co druga babka , w Polsce operacje plastyczne to margines i najczęściej dotyczą one nosow czy biustu nie rysow twarzy , a o szkodliwości medycyny estetycznej to nawet nie wspomnę, te zabiegi upiekszaja na krótką chwilę a później robią kobietom na twarzy masakryczny sajgon, będą później z was takie piękności jak donatella versace czy Bogumiła wender

Zabiegi medycyny estetycznej robią z kobiet potwory, nie odmladzaja , wy się od tych zabiegów nie robicie młodsze tylko macie woskowe maski zamiast twarzy 

Starość nie jest straszna to naturalny życiowy proces , straszne to jest co sobie kobiety robią na twarzy żeby sobie dac złudzenie młodości 

31 minut temu, Gość Gość napisał:

I powiem Ci nawet dlaczego , bo z wiekiem także metabolizm zwalnia, ja chodząc do liceum jak miałam te naście lat to wazylam 45 kilo na 170 , teraz mam już ponad 30 i waze 64 , za cholerę nie mogę schudnąć 

Mam podobnie. Kiedyś 49-50 kg (czasy studiów), zawsze byłam chudzinka, a teraz po 30 tce i około 65 kg, ale poza tym cierpię na kompulsy, zajadam stresy, może dlatego. Gdybym się wzięła za siebie to bym schudła, chociaż do tych 56 kg, bo już nie mówię o 49, nie te lata żeby być aż tak chudym, ale nie mogę się jakoś zmotywować...

 Dziewczęca uroda, okrągła twarz i delikatna cera. Pamiętam moje dziecko miało 6 lat drugie 2 lata. Przyszłam do okulisty ze starszym a on do mnie :

Siostrzyczka poczeka, zabiorę do ciemni dziecko. Miałam wtedy 27 lat. I tak mi zostało do dzisiaj.O  prawie 10 lat mniej mi dają. Kobiecych kształtów nabierałam po 30 roku życia. Było już tak, że moja córka była brana za siostrę a wnuczka 13 letnia za moją. W życiu nie byłam u kosmetyczki.  Kremów przeciwzmarszczkowych nie używam. Krem dla dzieci tłusty i nawilżający od zawsze, od nastolatki. Swędziała mnie twarz po umyciu dlatego używałam już kremów.  Skóra mi nie wysycha. Dekold gładki.  Widocznie genetycznie tak mam. Rysy z lekka azjatyckie. Figura drobnokoścista lecz nie chuda.       

6 minut temu, Gość JAA napisał:

 Dziewczęca uroda, okrągła twarz i delikatna cera. Pamiętam moje dziecko miało 6 lat drugie 2 lata. Przyszłam do okulisty ze starszym a on do mnie :

Siostrzyczka poczeka, zabiorę do ciemni dziecko. Miałam wtedy 27 lat. I tak mi zostało do dzisiaj.O  prawie 10 lat mniej mi dają. Kobiecych kształtów nabierałam po 30 roku życia. Było już tak, że moja córka była brana za siostrę a wnuczka 13 letnia za moją córkę. W życiu nie byłam u kosmetyczki.  Kremów przeciwzmarszczkowych nie używam. Krem dla dzieci tłusty i nawilżający od zawsze, od nastolatki. Swędziała mnie twarz po umyciu dlatego używałam już kremów.  Skóra mi nie wysycha. Dekold gładki.  Widocznie genetycznie tak mam. Rysy z lekka azjatyckie. Figura drobnokoścista lecz nie chuda.       

>>> Mam 54 lata. Nie wiem może posypię się nagle. Kiedyś na pewno.To nieuchronne. 

A ja chciałabym, żeby ktoś tak obiektywnie i uczciwie powiedział mi czy wyglądam na swój wiek czy nie. Bo prawda jest taka, że te wszystkie zachwyty i jak to większość kobiet mówi "nikt mi nie daje tylke lat ile mam", to można sobie w buty wsadzić. Mam taki zawód, że sama trochę muszę komplementować kobiety. I nieraz z klamanym zachwytem rzucam "ile??? No nieeee, w życiu bym Pani tyłu lat nie dała". Albo "Pani ma takie duże dzieci? Jezuuuu nie wygląda Pani na matkę takiego dużego chłopca, jestem w szoku" itp... I tak robi mnóstwo osób, a później chodzą takie nieświadome kobiety i powtarzają "no nikt mi nie daje tyle lat ile mam, wszyscy myślą, że jestem młodsza" . A to jest bzdura, niewiele jest osób, które wyglądają młodziej. A ile kobiet mówi, że spotkała swoją koleżankę ze szkoły i "rany, jak ona się zestarzała, strasznie wygląda" a siebie nie widzi jej się wydaje, że czas się zatrzymał i ona wygląda wciąż młodziutki jak nastolatka. A prawda taka, że zazwyczaj sama wygląda na przynajmniej +5lat do tego ile ma faktycznie. Ale ja jej niestety nie wyprowadzam z błędu, a wręcz utwierdzam w tym, co o sobie myśli. No niestety, taka praca, muszę, choć czasem aż mi głupio. 

A ja? No nie wiem właśnie. Mam 33 lata. Owszem, na pewno wyglądam młodziej niż np 3 lata temu, a to dlatego, że wówczas byłam bardzo otula, a to jednak dodaje lat. Jak oglądam swoje zdjęcia z tego (i wcześniejszego okresu) to jestem przerażona, że mają dwadzieścia parę lat wyglądałam na 40. Ale teraz wydaje mi się, że po prostu wyglądam na tyle ile mam. Mnie oczywiście nieraz też różne osoby mówią, że wyglądam coraz młodziej ale od razu przypomina mi się, jak to sama nieraz wciskam kit innym kobietom i stawia mnie do pionu, że nie ma co się cieszyć, bo ktoś tak mówi, a pewnie wyglądam spokojnie na 38

A tak szczerze? Niby nie mam jeszcze zmarszczek, ale sama widzę różnice na skórze, w porównaniu do tego, jak wyglądała ona jeszcze kilka lat temu. I nawet nie chodzi o tą na twarzy, ale ręce, brzuch. Nie jest już tak jędrna. Fakt, że zrzucenie 50 kg dało efekty o niestety skóra to odczuła, ale myślę, że tak z 10 lat wcześniej, nawet po utracie tylubkg wyglądałaby ona jednak lepiej. 

Naprawdę chciałabym tak szczerze 8 obiektywnie wiedzieć, czy wyglądam na swój wiek czy nie

Sama znam kilka osób, które rzeczywiście wyglądają dobrze o nieco młodziej. Np siostra mojej mamy-niedługo skończy 50 lat, a wygląda na góra 44. Naprawdę. 

Z dwojga zlego to wole wygladac na swoje lata niz miec okragla twarz...

A tez chcialabym wiedziec na ile wygladam tak naprawde. Mam taki urok, ze niewypasnie strasznie na mnie zle dziala wiec wygladam wtedy na duzo starsza :P

Ja nie patrze na to co ludzie mowia poniewaz oczywiscie moga klamac.  Wiem, ze wygladam mlodziej poniewaz jak mowie wiek corki to na twarzach pojawia sie wyraz konsternacji. Nie moga pogodzic tego co slysza z tym co widza.  Jeszcze kilka lat temu ja rowniez uwazalam, ze wygladam mlodziej niz swoje lata, ale teraz to tylko te zmarszczki i zwisy widze i nie rozumiem jak ludzie moga myslec, ze wygladam tyle mlodziej.  Wiem, ze naprawde tak mysla poniewaz pierwsza reakcja zawsze jest zaskoczenie, a nie usmiech itd.  Nieraz nie mowia mi wprost na ile wygaldam.  Czasami jak juz wiedza i inni pytaja to wlaczaja sie i  mowia, zeby najpierw spytac ile lat ma dziecko poniewaz po wygladzie nie zgadna.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ja nie patrze na to co ludzie mowia poniewaz oczywiscie moga klamac.  Wiem, ze wygladam mlodziej poniewaz jak mowie wiek corki to na twarzach pojawia sie wyraz konsternacji. Nie moga pogodzic tego co slysza z tym co widza.  Jeszcze kilka lat temu ja rowniez uwazalam, ze wygladam mlodziej niz swoje lata, ale teraz to tylko te zmarszczki i zwisy widze i nie rozumiem jak ludzie moga myslec, ze wygladam tyle mlodziej.  Wiem, ze naprawde tak mysla poniewaz pierwsza reakcja zawsze jest zaskoczenie, a nie usmiech itd.  Nieraz nie mowia mi wprost na ile wygaldam.  Czasami jak juz wiedza i inni pytaja to wlaczaja sie i  mowia, zeby najpierw spytac ile lat ma dziecko poniewaz po wygladzie nie zgadna.

Ile masz rzeczywiscie lat?