Kiedy zauważyłyscie że wyglądacie już "staro"?

Dnia 22.11.2019 o 16:10, Gość gość napisał:

Mam 32 lata, a nadal zayebiście wyglądam. Zero najmniejszych zmarszczek. Nawet kurzych łapek nie mam.  Czasem zdarza mi się wyjśc z domu bez makijażu. Góowniarze często się za mną oglądają. 

32 lata to nie starość więc się nie ciesz z byle czego 

Dnia 22.11.2019 o 09:11, Gość Gość napisał:

Powłoka, która mnie niesie przez ten świat. Chcę, żeby jak najdłuzej była młoda i sprawna.

Sorry ja mam 20 lat a widzę na zdjęciach że wyglądam gorzej niż jak miałam 17 mimo że ostatnio chłopak stwierdził że wyglądam na 17 właśnie, Ale co z tego skoro ja widzę że już powoli robią mi się kobiece rysy nie nastoletnie , więc mnie śmieszy jak ktoś starszy sobie wmawia że wygląda jakby był w moim wieku chociaż ja mam wyjątkowo łagodne rysy twarzy bo jest okrągła i szeroki mały miś jak u dziecka 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sorry ja mam 20 lat a widzę na zdjęciach że wyglądam gorzej niż jak miałam 17 mimo że ostatnio chłopak stwierdził że wyglądam na 17 właśnie, Ale co z tego skoro ja widzę że już powoli robią mi się kobiece rysy nie nastoletnie , więc mnie śmieszy jak ktoś starszy sobie wmawia że wygląda jakby był w moim wieku chociaż ja mam wyjątkowo łagodne rysy twarzy bo jest okrągła i szeroki mały miś jak u dziecka 

I powiem że tego nie da się wytłumaczyć co się zmieniło, poprostu czuje że ta twarz jest jakaś inna niż jak miałam 17-18 

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Sorry ja mam 20 lat a widzę na zdjęciach że wyglądam gorzej niż jak miałam 17 mimo że ostatnio chłopak stwierdził że wyglądam na 17 właśnie, Ale co z tego skoro ja widzę że już powoli robią mi się kobiece rysy nie nastoletnie , więc mnie śmieszy jak ktoś starszy sobie wmawia że wygląda jakby był w moim wieku chociaż ja mam wyjątkowo łagodne rysy twarzy bo jest okrągła i szeroki mały miś jak u dziecka 

Radzę się zacząć z równą uwagą przyglądać książkom, co swojej twarzy. Bo w tym tempie uroda zaniknie, a rozum się nie pojawi.

To, że ty zbrzydłaś z wiekiem nie oznacza, że tak mają wszystkie. Mówię to jako lekarz-dermatolog. Zwykle tak jest, że te które były ślicznotkami w wieku 15-16 lat w wieku 26 są przeciętne, albo przez porównanie z tym co było dawniej, wydają się być brzydkie. Natomiast wiele kobiet szczyt urody osiąga w okolicach 30-32 lat. Na przykładach aktorek- Cameron Diaz- w wieku dwudziestu lat w "Masce" i dekadę póżniej w "Gangach Nowego Jorku". Wciąż piękna kobieta, ale w Gangach, zdecydowanie widać, że to już nie to. Dla przeciwwagi- Monica Bellucci, z początku kariery modelki- bardzo ładna, acz nie wyróżniająca na tle innych. Za to w filmach Malena, Matrix, Misja Kleopatra, kiedy miała już powyżej 30 jest efekt WOW!

Dzieje się tak dlatego, że różnimy się rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej na twarzy, wydatnością łuku jarzmowego, wyrazistością liniii żuchwy. Obecnie najbardziej pożądanymi są- wyraźne łuki jarzmowe tzw. kości policzkowe, wyraźna linia żuchwy i stosunkowo mało tłuszczu na twarzy. I wiele dziewczyn ma coś takiego naturalnie już jako nastolatki. Wówczas są one śliczne. Ale to właśnie ten tłuszczyk decyduje o naszej urodzie.

Z wiekiem tracimy "dziecięcy" twarzowy tłuszczyk. Łagodne, owalne, nastoletnie buzie, stają się kobietami o ostrych rysach twarzy, których już nie łagodzi tkanka tłuszczowa, a niestety, nadmierna szczupłość i kanciastość twarzy ją postarza. Te które miały "pućki" natomiast ładnieją, choć w wieku nastoletnim nie oszałamiały. Zaczynają wyglądać bardziej rasowo.

Wiele rzeczy składa się na tzw. urodę. Z doświadczenia podpowiem, że doinwestowanie jest najbardziej kluczowym elementem.

Dnia 25.11.2019 o 22:24, Gość Gość napisał:

Radzę się zacząć z równą uwagą przyglądać książkom, co swojej twarzy. Bo w tym tempie uroda zaniknie, a rozum się nie pojawi.

To, że ty zbrzydłaś z wiekiem nie oznacza, że tak mają wszystkie. Mówię to jako lekarz-dermatolog. Zwykle tak jest, że te które były ślicznotkami w wieku 15-16 lat w wieku 26 są przeciętne, albo przez porównanie z tym co było dawniej, wydają się być brzydkie. Natomiast wiele kobiet szczyt urody osiąga w okolicach 30-32 lat. Na przykładach aktorek- Cameron Diaz- w wieku dwudziestu lat w "Masce" i dekadę póżniej w "Gangach Nowego Jorku". Wciąż piękna kobieta, ale w Gangach, zdecydowanie widać, że to już nie to. Dla przeciwwagi- Monica Bellucci, z początku kariery modelki- bardzo ładna, acz nie wyróżniająca na tle innych. Za to w filmach Malena, Matrix, Misja Kleopatra, kiedy miała już powyżej 30 jest efekt WOW!

Dzieje się tak dlatego, że różnimy się rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej na twarzy, wydatnością łuku jarzmowego, wyrazistością liniii żuchwy. Obecnie najbardziej pożądanymi są- wyraźne łuki jarzmowe tzw. kości policzkowe, wyraźna linia żuchwy i stosunkowo mało tłuszczu na twarzy. I wiele dziewczyn ma coś takiego naturalnie już jako nastolatki. Wówczas są one śliczne. Ale to właśnie ten tłuszczyk decyduje o naszej urodzie.

Z wiekiem tracimy "dziecięcy" twarzowy tłuszczyk. Łagodne, owalne, nastoletnie buzie, stają się kobietami o ostrych rysach twarzy, których już nie łagodzi tkanka tłuszczowa, a niestety, nadmierna szczupłość i kanciastość twarzy ją postarza. Te które miały "pućki" natomiast ładnieją, choć w wieku nastoletnim nie oszałamiały. Zaczynają wyglądać bardziej rasowo.

Wiele rzeczy składa się na tzw. urodę. Z doświadczenia podpowiem, że doinwestowanie jest najbardziej kluczowym elementem.

Ale zawiść bije od tej wypowiedzi , akurat lekarz dermatolog by wysmarowal taki hejt , to raczej jakieś twoje własne teorie 

Dnia 25.11.2019 o 22:24, Gość Gość napisał:

Radzę się zacząć z równą uwagą przyglądać książkom, co swojej twarzy. Bo w tym tempie uroda zaniknie, a rozum się nie pojawi.

To, że ty zbrzydłaś z wiekiem nie oznacza, że tak mają wszystkie. Mówię to jako lekarz-dermatolog. Zwykle tak jest, że te które były ślicznotkami w wieku 15-16 lat w wieku 26 są przeciętne, albo przez porównanie z tym co było dawniej, wydają się być brzydkie. Natomiast wiele kobiet szczyt urody osiąga w okolicach 30-32 lat. Na przykładach aktorek- Cameron Diaz- w wieku dwudziestu lat w "Masce" i dekadę póżniej w "Gangach Nowego Jorku". Wciąż piękna kobieta, ale w Gangach, zdecydowanie widać, że to już nie to. Dla przeciwwagi- Monica Bellucci, z początku kariery modelki- bardzo ładna, acz nie wyróżniająca na tle innych. Za to w filmach Malena, Matrix, Misja Kleopatra, kiedy miała już powyżej 30 jest efekt WOW!

Dzieje się tak dlatego, że różnimy się rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej na twarzy, wydatnością łuku jarzmowego, wyrazistością liniii żuchwy. Obecnie najbardziej pożądanymi są- wyraźne łuki jarzmowe tzw. kości policzkowe, wyraźna linia żuchwy i stosunkowo mało tłuszczu na twarzy. I wiele dziewczyn ma coś takiego naturalnie już jako nastolatki. Wówczas są one śliczne. Ale to właśnie ten tłuszczyk decyduje o naszej urodzie.

Z wiekiem tracimy "dziecięcy" twarzowy tłuszczyk. Łagodne, owalne, nastoletnie buzie, stają się kobietami o ostrych rysach twarzy, których już nie łagodzi tkanka tłuszczowa, a niestety, nadmierna szczupłość i kanciastość twarzy ją postarza. Te które miały "pućki" natomiast ładnieją, choć w wieku nastoletnim nie oszałamiały. Zaczynają wyglądać bardziej rasowo.

Wiele rzeczy składa się na tzw. urodę. Z doświadczenia podpowiem, że doinwestowanie jest najbardziej kluczowym elementem.

Akurat Cameron diaz to nie była nigdy ładna wyglada jak hela ze wsi cale zycie więc sobie wypisujesz te swoje śmieszne teorie żeby sobie ulżyć, belucci to też kwestia gustu bo dla niektórych ma wręcz zbyt ostra urodę , nie wmawiaj każdemu swojego gustu bo to zenada , jeden lubi delikatne azjatki inny ostra urodę, nie ty decydujesz co wygląda ładnie bo oczywiście wychwalasz kobiety podobne do Ciebie 

Dnia 25.11.2019 o 22:24, Gość Gość napisał:

Radzę się zacząć z równą uwagą przyglądać książkom, co swojej twarzy. Bo w tym tempie uroda zaniknie, a rozum się nie pojawi.

To, że ty zbrzydłaś z wiekiem nie oznacza, że tak mają wszystkie. Mówię to jako lekarz-dermatolog. Zwykle tak jest, że te które były ślicznotkami w wieku 15-16 lat w wieku 26 są przeciętne, albo przez porównanie z tym co było dawniej, wydają się być brzydkie. Natomiast wiele kobiet szczyt urody osiąga w okolicach 30-32 lat. Na przykładach aktorek- Cameron Diaz- w wieku dwudziestu lat w "Masce" i dekadę póżniej w "Gangach Nowego Jorku". Wciąż piękna kobieta, ale w Gangach, zdecydowanie widać, że to już nie to. Dla przeciwwagi- Monica Bellucci, z początku kariery modelki- bardzo ładna, acz nie wyróżniająca na tle innych. Za to w filmach Malena, Matrix, Misja Kleopatra, kiedy miała już powyżej 30 jest efekt WOW!

Dzieje się tak dlatego, że różnimy się rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej na twarzy, wydatnością łuku jarzmowego, wyrazistością liniii żuchwy. Obecnie najbardziej pożądanymi są- wyraźne łuki jarzmowe tzw. kości policzkowe, wyraźna linia żuchwy i stosunkowo mało tłuszczu na twarzy. I wiele dziewczyn ma coś takiego naturalnie już jako nastolatki. Wówczas są one śliczne. Ale to właśnie ten tłuszczyk decyduje o naszej urodzie.

Z wiekiem tracimy "dziecięcy" twarzowy tłuszczyk. Łagodne, owalne, nastoletnie buzie, stają się kobietami o ostrych rysach twarzy, których już nie łagodzi tkanka tłuszczowa, a niestety, nadmierna szczupłość i kanciastość twarzy ją postarza. Te które miały "pućki" natomiast ładnieją, choć w wieku nastoletnim nie oszałamiały. Zaczynają wyglądać bardziej rasowo.

Wiele rzeczy składa się na tzw. urodę. Z doświadczenia podpowiem, że doinwestowanie jest najbardziej kluczowym elementem.

Akurat Cameron diaz to nie była nigdy ładna wyglada jak hela ze wsi cale zycie więc sobie wypisujesz te swoje śmieszne teorie żeby sobie ulżyć, belucci to też kwestia gustu bo dla niektórych ma wręcz zbyt ostra urodę , nie wmawiaj każdemu swojego gustu bo to zenada , jeden lubi delikatne azjatki inny ostra urodę, nie ty decydujesz co wygląda ładnie bo oczywiście wychwalasz kobiety podobne do Ciebie 

"Obecnie najbardziej pożądanymi są- wyraźne łuki jarzmowe tzw. kości policzkowe, wyraźna linia żuchwy i stosunkowo mało tłuszczu na twarzy" ----chyba w modelingu bo to sa meskie rysy twarzy i na pewno nie każdy będzie gustowal w takiej twarzy cyborga 

Mam 25 i wreszcie wyglądam na 18, czasem nawet ktoś powie do mnie per pani, a nie na ty. Moja mama ma 54 i koło 45 zauważyła, że zaczęła się starzeć, ale nie wygląda na swój wiek, jest bardzo atrakcyjna i to nie tylko moje zdanie.

"Obecnie najbardziej pożądanymi są- wyraźne łuki jarzmowe tzw. kości policzkowe, wyraźna linia żuchwy i stosunkowo mało tłuszczu na twarzy"  , rysy twarzy typowego samca alfa a ty chcesz żeby kobieta miała taka twarz beka xD

A ja powiem taka, że jak jestem wyspana, zrelaksowana, włosy zafarbowane, to wyglądam ok 30, a mam 34, ale wystarczy nie przespana noc, to już widzę po twarzy oznaki zmęczenia. Używam tylko krem na twarz, tusz i pomadka ochronna na co dzień, jak byłam nastolatką to używałam mnóstwo kosmetyków, a cerę czasami miałam w gorszym stanie niż dziś. 

Dodam, że nie pije alkoholu, kawy, nie palę, mało nabiału, dużo olejów roślinnych w diecie, oczywiście bez kokosowegojoga i optymistyczne nastawienie do świata

Większość kobiet jest mocno przeciętna więc jak ktoś o siebie dba to wygląda dobrze , ale gdyby was postawić koło ukrainek to doopa blada giniecie w przedbiegach

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Większość kobiet jest mocno przeciętna więc jak ktoś o siebie dba to wygląda dobrze , ale gdyby was postawić koło ukrainek to doopa blada giniecie w przedbiegach

Ukrianki to dobrze wygląda do 23 roku życia potem jak baby że wsi

14 minut temu, Gość Loco napisał:

Ukrianki to dobrze wygląda do 23 roku życia potem jak baby że wsi

Ukrainki szybko tyja i szybko sie starzeja. Z powodu tybu zycia.

Monika belucci była piękna w filmie Nieodwracalne, a miała wtedy chyba 37 lat....

Dnia 21.11.2019 o 23:14, Gość grazyna z lublina napisał:

nie ma sie co na tym skupiac. Tysiace pokolen przed nami było i przeminęły. My również przeminiemy. Nie warto się na tym skupiać i tracić energii na myślenie o tym.

Pamiętajcie, to tylko powłoka.

Dokładnie. To straszne ale za 100 lat już nas i tak nie będzie na tym świecie, tak samo jak nie ma już kobiet co 100 lat temu kłóciły się o urodę która ładniejsza i rywalizowały o mężczyzn. A czas naprawdę zapiertala. Mi ten rok minął jak błyskawica. 

17 godzin temu, Gość Loco napisał:

Ukrianki to dobrze wygląda do 23 roku życia potem jak baby że wsi

Tak sobie tłumacz , zaraz powiesz że cyganki są brzydkie , a najładniejsza polka jest cyganka Górniak , marina luczenko to ukrainka ma ze 30 lat a wygląda jak 18 latka ,polki mają toporne twarze 

Polki nie są piękne a się kłócą o urodę jakby były miss świata, piękne kobiety to Karina kozyreva (Rosja) niece waidhofer (usa) i Alina buryachenko (Ukraina)

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tak sobie tłumacz , zaraz powiesz że cyganki są brzydkie , a najładniejsza polka jest cyganka Górniak , marina luczenko to ukrainka ma ze 30 lat a wygląda jak 18 latka ,polki mają toporne twarze 

Mieszkam w Kijowie i widzę Ukrainki codziennie, jak możesz wzorować się tylko na Marinie?

Ładnie wyglądają do 40-50 lat, potem mają opadające policzki i nadwagę. Mają zniszczone włosy, niegustowny ubiór, brzydkie zęby, ale pazury zrobione. 

To prawda, że jest dużo kobiet z małymi noskami, pulchnymi policzkami, prosto z obrazka. Ale jak wyżej, potem to wszystko leci w dół.

No i w Polsce kobiety poszły po rozum do głowy i dzielą się obowiązkami domowymi z mężem, a na Ukrainie kobieta traktowana jest jak u nas w PRL i taki tryb życia widać potem na twarzy.

No i te piękne Ukrainki od razu szukają faceta deputata, biznesmena (może być z półświadka i może być żonaty) żeby za jego kasę chodzić na te „ukoły” (zastrzyki), „nakaczać guby” (powiększyć usta). Jest sponsoring - jest utrzymana uroda.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkam w Kijowie i widzę Ukrainki codziennie, jak możesz wzorować się tylko na Marinie?

Ładnie wyglądają do 40-50 lat, potem mają opadające policzki i nadwagę. Mają zniszczone włosy, niegustowny ubiór, brzydkie zęby, ale pazury zrobione. 

To prawda, że jest dużo kobiet z małymi noskami, pulchnymi policzkami, prosto z obrazka. Ale jak wyżej, potem to wszystko leci w dół.

No i w Polsce kobiety poszły po rozum do głowy i dzielą się obowiązkami domowymi z mężem, a na Ukrainie kobieta traktowana jest jak u nas w PRL i taki tryb życia widać potem na twarzy.

No i te piękne Ukrainki od razu szukają faceta deputata, biznesmena (może być z półświadka i może być żonaty) żeby za jego kasę chodzić na te „ukoły” (zastrzyki), „nakaczać guby” (powiększyć usta). Jest sponsoring - jest utrzymana uroda.

 

Półswiatka*

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkam w Kijowie i widzę Ukrainki codziennie, jak możesz wzorować się tylko na Marinie?

Ładnie wyglądają do 40-50 lat, potem mają opadające policzki i nadwagę. Mają zniszczone włosy, niegustowny ubiór, brzydkie zęby, ale pazury zrobione. 

To prawda, że jest dużo kobiet z małymi noskami, pulchnymi policzkami, prosto z obrazka. Ale jak wyżej, potem to wszystko leci w dół.

No i w Polsce kobiety poszły po rozum do głowy i dzielą się obowiązkami domowymi z mężem, a na Ukrainie kobieta traktowana jest jak u nas w PRL i taki tryb życia widać potem na twarzy.

No i te piękne Ukrainki od razu szukają faceta deputata, biznesmena (może być z półświadka i może być żonaty) żeby za jego kasę chodzić na te „ukoły” (zastrzyki), „nakaczać guby” (powiększyć usta). Jest sponsoring - jest utrzymana uroda.

 

Nie wstyd ci tak hejtowac z zazdrości?

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkam w Kijowie i widzę Ukrainki codziennie, jak możesz wzorować się tylko na Marinie?

Ładnie wyglądają do 40-50 lat, potem mają opadające policzki i nadwagę. Mają zniszczone włosy, niegustowny ubiór, brzydkie zęby, ale pazury zrobione. 

To prawda, że jest dużo kobiet z małymi noskami, pulchnymi policzkami, prosto z obrazka. Ale jak wyżej, potem to wszystko leci w dół.

No i w Polsce kobiety poszły po rozum do głowy i dzielą się obowiązkami domowymi z mężem, a na Ukrainie kobieta traktowana jest jak u nas w PRL i taki tryb życia widać potem na twarzy.

No i te piękne Ukrainki od razu szukają faceta deputata, biznesmena (może być z półświadka i może być żonaty) żeby za jego kasę chodzić na te „ukoły” (zastrzyki), „nakaczać guby” (powiększyć usta). Jest sponsoring - jest utrzymana uroda.

 

"Ładnie wyglądają do 40-50 lat ," to tak samo jak polki które się sypią w tym samym wieku Z ta różnica że one nawet za młodu nie były ładne 

Polki nie znajdują się nawet w żadnych rankingach pięknych kobiet a tutaj kazda sama sobie słodzi że jest piękna i młoda, kółko samoadoracji paszczurow

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wstyd ci tak hejtowac z zazdrości?

Czego zazdrościć? Myślisz, że siedzę tu za 3000zl miesiecznie? Wiadomo, że siedząc tu stać mnie na to, ale nigdy bym nie sprzedała się, swojego ciała dla zakupów i żeby koleżanki mogły ogladac moje luksusowe zycie na insta. 

Napisalam to, bo smieszy mnie ta segregacja na piękne i brzydkie narodowosci.

A jak dla ciebie odmienne zdanie i przedstawinie swojej wiedzy to zazdrosc to nie ma o czym z taka gadac. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Czego zazdrościć? Myślisz, że siedzę tu za 3000zl miesiecznie? Wiadomo, że siedząc tu stać mnie na to, ale nigdy bym nie sprzedała się, swojego ciała dla zakupów i żeby koleżanki mogły ogladac moje luksusowe zycie na insta. 

Napisalam to, bo smieszy mnie ta segregacja na piękne i brzydkie narodowosci.

A jak dla ciebie odmienne zdanie i przedstawinie swojej wiedzy to zazdrosc to nie ma o czym z taka gadac. 

Jak się popatrzy po zdjęciach polek i po zdjęciach ukrainek to widać ogromną różnicę w urodzie na plus dla pań ze wschodu , z resztą polki to też slynne dubajki i lubią się obracac wokół facetów z kasą tak samo jak ukrainki 

Dnia 1.12.2019 o 18:33, Gość Gość napisał:

Akurat Cameron diaz to nie była nigdy ładna wyglada jak hela ze wsi cale zycie więc sobie wypisujesz te swoje śmieszne teorie żeby sobie ulżyć, belucci to też kwestia gustu bo dla niektórych ma wręcz zbyt ostra urodę , nie wmawiaj każdemu swojego gustu bo to zenada , jeden lubi delikatne azjatki inny ostra urodę, nie ty decydujesz co wygląda ładnie bo oczywiście wychwalasz kobiety podobne do Ciebie 

Cameron Diaz hela ze wsi? a beluci zbyt otsra uroda,  ale delikatne azjatki piekne... chyba ci lejdiboje tacy piękni... w ogóle w hollywood nie ma pieknych kobiet, tam się nie znają. Ale jak nad taką polska kluseczką pozachwyca się mama i babcia, czasem jeszcze narzeczony to taka pyza na polskich drogach wierzy, że jest lepsza od aktorek... 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Cameron Diaz hela ze wsi? a beluci zbyt otsra uroda,  ale delikatne azjatki piekne... chyba ci lejdiboje tacy piękni... w ogóle w hollywood nie ma pieknych kobiet, tam się nie znają. Ale jak nad taką polska kluseczką pozachwyca się mama i babcia, czasem jeszcze narzeczony to taka pyza na polskich drogach wierzy, że jest lepsza od aktorek... 

A od kiedy aktorka ma być ładna? Aktorka ma dobrze grać i mieć talent , akurat na ulicy jest duzo kobiet które bija uroda te twoje aktorki 

A cameron diaz to takie 2/10 małe oczy rzadkie włosy i mało atrakcyjny owal twarzy 

A najatrakcyjniejsze kobiety świata to kobiety mieszanki ras , kiedyś widziałam córkę Niemca i filipinki boska to mało powiedziane, tak samo widziałam córkę Holendra i ukrainki, śliczna 

Moja najlepsza koleżanka była też córka polki i araba cud dziewczyna wysoka szczupła cycata i symetryczna , ale polskie ziemniaki przecież najładniejsze