Gwiazdkowy recykling czyli używane zabawki pod choinką i inne sposoby żeby zatrzymać ten komercyjny szał. Zapraszam do dyskusji.

My w tym roku nie kupujemy sobie prezentow.

13-letnia corka dostanie ;nowy' telefon ale tlyko dlatego, ze jej obecny ktory dostala 3 lata temu i juz wtedy byl  dwuletni (to byl poprzedni telefon jej taty), naprawde szwankuje. teraz dostanie telefon ktory jest dla niej nowy, ale moj brat go mial prawie rok ale jest niezadowolony. super telefon -OnePlus 6 -  i wiem ze bedzie zadowolona, a juz uzywany i co z tego.   dostanie tez piekny notatnik 100% z recyklingu i 50 zl.

A my zwykle kupujemy sobie ksiazki, perfumy, ale yznalismy ze w tym roku po prostu idziemy 27 grudnia na wspaniala kolacje z corka i potem do kina na Gwiezdne Wojny, a nie tony prezentow.

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Po second handzie też pierzesz wszystko. I jeśli zmechaci mi sie bluzka ze smateksu za 5 zł to nie jest mi tak bardzożal jak tej za 150

Nie kupuje nic  e second hand, ostatnio mialam  dzinsy  z takiego  sklepu jakies 15 lat temu.

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość gosc napisał: Sony jakos sie jeszcze trzyma wedlug mnie na tle tych pozostalych produktow. X oferuje możliwość rozszerzenia gwarancji do 5 lat czyli raczej będzie te 5 lat działać. Dla mnie Sony jest jak Apple tylko fajniejsze bo można kupić bardzo dużo rzeczy a nie tylko pięć na krzyż. 

Zgadza sie.  Sony jest fajne i jezeli mam cos wybrac to zawsze stawiam na Sony.  Szczerze mowiac nigdy nie mialam z ta firma zadnych progblemow.  Ciekawa jestem w sumie dlaczego tak jest.

1 godzinę temu, DANIEL napisał:

Ogłoszenia przeważnie przeglądam w swojej okolicy, jak czegoś nie zobaczę żywo to nie kupuje. Dużo ludzi zyje na kredyt, sam znam kilka takich osób. Duży dom na kredyt, auto na kredyt i liczenie każdej złotówki żeby tylko do pierwszego starczyło. 

No właśnie dlatego moja córka w tym roku dostanie używany rowerek i wózek. Lalkę do wózka kupią jej dziadkowie i to wszystko. Ja też na gwiazdkę wolałabym nowe niby kupić ale serio jesteśmy na styku jeszcze przez jakies pol roku i w dodatku mam alergię na jakieś zapożyczki w parabankach. Dzięki temu mamy swój dom, samochód i czyste konto, zero kredytów i pożyczek, a moja siostra tonie w długach z mężem i trójką dzieci w socjalnej kawalerce, która nigdy nie będzie jej nooo ale większe zakupy to właśnie zastaw się, a postaw się. Nasz dom też krytykowała, bo co to jest 90m? Jak już dom budować to budować, a nie takie popierdółki, lepiej kredyt wziąć i porządny postawić minimum 150m... no i to jest takie wlasnie jej myślenie.

Byłyśmy na komunii w tym roku u naszej kuzynki to oczywiście nowe ciuchy dla całej rodziny, fryzjer kosmetyczka i 1200zł pękło. My na stylizacje nie wydaliśmy ani grosza. Poszlismy w tym co mieliśmy,  przecież każdy ma jakieś eleganckie ciuchy i ona też miała w szafie, no i to tylko komunia, bez przesady! ja jej nawet chciałam pozyczyc jakieś ubranie, powiedziałam, że ona matkę do grobu wpędzi jak się dowie o kolejnych jej dlugach ale gdzie tam! Tak jest całe życie. Oboje tacy mądrzy ze szwagrem.

10 minut temu, DANIEL napisał:

Tylko ta ze smateksu jak w momencie kupna nie jest zmechacona to już raczej nigdy nie będzie. 

Popieram.  

9 minut temu, Gość ikikik napisał:

My w tym roku nie kupujemy sobie prezentow.

13-letnia corka dostanie ;nowy' telefon ale tlyko dlatego, ze jej obecny ktory dostala 3 lata temu i juz wtedy byl  dwuletni (to byl poprzedni telefon jej taty), naprawde szwankuje. teraz dostanie telefon ktory jest dla niej nowy, ale moj brat go mial prawie rok ale jest niezadowolony. super telefon -OnePlus 6 -  i wiem ze bedzie zadowolona, a juz uzywany i co z tego.   dostanie tez piekny notatnik 100% z recyklingu i 50 zl.

A my zwykle kupujemy sobie ksiazki, perfumy, ale yznalismy ze w tym roku po prostu idziemy 27 grudnia na wspaniala kolacje z corka i potem do kina na Gwiezdne Wojny, a nie tony prezentow.

Zajebiste podejscie!  Wspomnienia: prezent na cale zycie.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Zajebiste podejscie!  Wspomnienia: prezent na cale zycie.

Nie rozumiem, z czym nasz problem.

ale to juz Twoj problem.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

No właśnie dlatego moja córka w tym roku dostanie używany rowerek i wózek. Lalkę do wózka kupią jej dziadkowie i to wszystko. Ja też na gwiazdkę wolałabym nowe niby kupić ale serio jesteśmy na styku jeszcze przez jakies pol roku i w dodatku mam alergię na jakieś zapożyczki w parabankach. Dzięki temu mamy swój dom, samochód i czyste konto, zero kredytów i pożyczek, a moja siostra tonie w długach z mężem i trójką dzieci w socjalnej kawalerce, która nigdy nie będzie jej nooo ale większe zakupy to właśnie zastaw się, a postaw się. Nasz dom też krytykowała, bo co to jest 90m? Jak już dom budować to budować, a nie takie popierdółki, lepiej kredyt wziąć i porządny postawić minimum 150m... no i to jest takie wlasnie jej myślenie.

Byłyśmy na komunii w tym roku u naszej kuzynki to oczywiście nowe ciuchy dla całej rodziny, fryzjer kosmetyczka i 1200zł pękło. My na stylizacje nie wydaliśmy ani grosza. Poszlismy w tym co mieliśmy,  przecież każdy ma jakieś eleganckie ciuchy i ona też miała w szafie, no i to tylko komunia, bez przesady! ja jej nawet chciałam pozyczyc jakieś ubranie, powiedziałam, że ona matkę do grobu wpędzi jak się dowie o kolejnych jej dlugach ale gdzie tam! Tak jest całe życie. Oboje tacy mądrzy ze szwagrem.

 

Tez mam takich w rodzinie.  Az przykro patrzec poniewaz mama poreczyla i do niej wiecznie przysylaja upomnienia- tylko, ze oni wypruli sie na wielki dom.  Nastepnie najdrozsze urzadzenie domu, buty po 3000 itd.  I pomimo duzych zarobkow wiecznie zebraja po rodzinie.  Rodzice nadal wspomagaja ich finansowo.

8 minut temu, Gość ikikik napisał:

My w tym roku nie kupujemy sobie prezentow.

13-letnia corka dostanie ;nowy' telefon ale tlyko dlatego, ze jej obecny ktory dostala 3 lata temu i juz wtedy byl  dwuletni (to byl poprzedni telefon jej taty), naprawde szwankuje. teraz dostanie telefon ktory jest dla niej nowy, ale moj brat go mial prawie rok ale jest niezadowolony. super telefon -OnePlus 6 -  i wiem ze bedzie zadowolona, a juz uzywany i co z tego.   dostanie tez piekny notatnik 100% z recyklingu i 50 zl.

A my zwykle kupujemy sobie ksiazki, perfumy, ale yznalismy ze w tym roku po prostu idziemy 27 grudnia na wspaniala kolacje z corka i potem do kina na Gwiezdne Wojny, a nie tony prezentow.

U mnie mała dostanie nowy wózek dla lalek bo zauważyliśmy że się podobał jak byliśmy u znajomych. Żona toaletke z dużym lustrem po własnoręcznej renowacji i nowy zestaw do makijażu. Teść litra śliwowicy a teściowa co najwyżej rózge to może na miotłe dozbiera. 

1 minutę temu, Gość ikikik napisał:

Nie rozumiem, z czym nasz problem.

ale to juz Twoj problem.

TO nie bylo ironiczne.  Wspomnienia sa na cale zycie.  Zabawki, nie.

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gosc napisał: Zgadza sie.  Sony jest fajne i jezeli mam cos wybrac to zawsze stawiam na Sony.  Szczerze mowiac nigdy nie mialam z ta firma zadnych progblemow.  Ciekawa jestem w sumie dlaczego tak jest. X bo to japonczyki sprawa honoru, tylko wiadomo zleca się dzisiaj już wszystko do Chin i tam zawsze jakiś chińczyk podpierdzieli kondensator żeby dorobić na boku, pecha można mieć ale przeważnie 5 lat pewności. 

Mozliwe, ze maja utrzymuja kontrole nad produkcja i dzieki temu ich sprzet jest nadal dobry.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

TO nie bylo ironiczne.  Wspomnienia sa na cale zycie.  Zabawki, nie.

OK, wybacz tak to odebralam

4 minuty temu, DANIEL napisał:

U mnie mała dostanie nowy wózek dla lalek bo zauważyliśmy że się podobał jak byliśmy u znajomych. Żona toaletke z dużym lustrem po własnoręcznej renowacji i nowy zestaw do makijażu. Teść litra śliwowicy a teściowa co najwyżej rózge to może na miotłe dozbiera. 

A ja z corka idziemy razem do sklepu i wybieramy sobie co nam potrzebne lub co chcemy.  Na wieksze okazje to lubie corce kupic bizuterie z komisu.

1 minutę temu, Gość ikikik napisał:

OK, wybacz tak to odebralam

Rozumiem, nie przejmuj sie.  

8 minut temu, Gość gosc napisał:

No właśnie dlatego moja córka w tym roku dostanie używany rowerek i wózek. Lalkę do wózka kupią jej dziadkowie i to wszystko. Ja też na gwiazdkę wolałabym nowe niby kupić ale serio jesteśmy na styku jeszcze przez jakies pol roku i w dodatku mam alergię na jakieś zapożyczki w parabankach. Dzięki temu mamy swój dom, samochód i czyste konto, zero kredytów i pożyczek, a moja siostra tonie w długach z mężem i trójką dzieci w socjalnej kawalerce, która nigdy nie będzie jej nooo ale większe zakupy to właśnie zastaw się, a postaw się. Nasz dom też krytykowała, bo co to jest 90m? Jak już dom budować to budować, a nie takie popierdółki, lepiej kredyt wziąć i porządny postawić minimum 150m... no i to jest takie wlasnie jej myślenie.

Byłyśmy na komunii w tym roku u naszej kuzynki to oczywiście nowe ciuchy dla całej rodziny, fryzjer kosmetyczka i 1200zł pękło. My na stylizacje nie wydaliśmy ani grosza. Poszlismy w tym co mieliśmy,  przecież każdy ma jakieś eleganckie ciuchy i ona też miała w szafie, no i to tylko komunia, bez przesady! ja jej nawet chciałam pozyczyc jakieś ubranie, powiedziałam, że ona matkę do grobu wpędzi jak się dowie o kolejnych jej dlugach ale gdzie tam! Tak jest całe życie. Oboje tacy mądrzy ze szwagrem.

 

Kupuj to na co cię stać i tyle, jak komuś nie pasuje niech się nie patrzy. Szfagierka pracuje w banku i mówi że teraz jest wysyp małych kredytów gotówkowych, a ja się pytam po co no kur... po co. Żeby się popisać przed rodziną czy znajomymi, a później pół roku żreć makaron z ketchupem. 

Przed chwilą, DANIEL napisał:

Kupuj to na co cię stać i tyle, jak komuś nie pasuje niech się nie patrzy. Szfagierka pracuje w banku i mówi że teraz jest wysyp małych kredytów gotówkowych, a ja się pytam po co no kur... po co. Żeby się popisać przed rodziną czy znajomymi, a później pół roku żreć makaron z ketchupem. 

Oj tak, makabra.  Ja kupuje cos dopiero jak odloze na to pieniadze czyli wtedy kiedy mnie stac.  

7 minut temu, Gość gosc napisał:

A ja z corka idziemy razem do sklepu i wybieramy sobie co nam potrzebne lub co chcemy.  Na wieksze okazje to lubie corce kupic bizuterie z komisu.

I też dobrze, chociaż ja wychodzę z założenia że prezent pod choinke ma być niespodzianką. Tylko jeszcze nie wydumałem jak zapakować tą toaletke. 

3 minuty temu, DANIEL napisał:

I też dobrze, chociaż ja wychodzę z założenia że prezent pod choinke ma być niespodzianką. Tylko jeszcze nie wydumałem jak zapakować tą toaletke. 

Hehe- pudlo od lodowki, taka zmylka.

U nas problem jest taki, ze corka i ja mamy zupelnie odmienne gusty.  Jedynie w bizuteri wyczywam jej gust i moge jej wybrac cos co sie podoba.

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

10 minut temu, Gość gosc napisał: Mozliwe, ze maja utrzymuja kontrole nad produkcja i dzieki temu ich sprzet jest nadal dobry. X jak wyciekły dane z ich usługi to usiedli jakby mieli po kolei popełnić harakiri i oznajmili klientom przed kamerą, że dadzą dowolne dwie gry za darmo. A mi za zakup konsoli w dniu premiery wysłali film na blu-ray. 

Aha to, to bylo...  Wiem, ze przez jakis czas sie opuscili.  Dzieki za info.  

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oj tak, makabra.  Ja kupuje cos dopiero jak odloze na to pieniadze czyli wtedy kiedy mnie stac.  

Ja mam działalność na boku przy współpracy z szefem więc jakaś gotówka luźna poza budżetem domowym jest zawsze. Ale i tak staram się dużo rzeczy robić sam, szczególnie jeżeli chodzi o meble po prostu to lubie. Na roczek curka dostała drewnianego konika na kółkach, plus duże drewniane klocki z obrazkami Disneya. Pracy niewiele a uśmiech gwarantowany. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Lego jest takie stare? jakoś nje chce mi się wierzyć. Trochę to naciągane. Ja kojarzę pierwsze reklamy lego ze swojego dzieciństwa jak miałam 7 lat w 2000 roku.

Kre/tyn/ko to ze Ty kojarzysz i nie chcesz wierzyć nie znaczy ze tak jest. Dałaś mega popis swej inteligencji 

1 minutę temu, Gość Bxbxbxn napisał:

Kre/tyn/ko to ze Ty kojarzysz i nie chcesz wierzyć nie znaczy ze tak jest. Dałaś mega popis swej inteligencji 

Mogła chociaż inteligentnie zapytać najpierw wujka google. 

1 godzinę temu, DANIEL napisał:

Drugim problemem jest brak rozsądku u wielu. Na przykład młode małżeństwo chce umeblować mieszkanie mając niskie zarobki, więc biorą kredyt. A że uparcie chcą wszystko mieć i to już to kupują w sieciówkach typu ikea i inne szajsobuble po kosztach. Po dwóch latach spłacają kredyt a po trzech szok bo meble w większości do wymiany. I co robią? A no powtórka z rizrywki, czyli kredyt i zakupy. Gospodarka się kręci, sklepy zarabiają, bank się cieszy a kasy jak nie było tak nie ma. 

Akurat z ikei nie są ani tanie ani byle jakie. Masz na kuchnie 25 lat gwarancji 

4 minuty temu, DANIEL napisał:

Ja mam działalność na boku przy współpracy z szefem więc jakaś gotówka luźna poza budżetem domowym jest zawsze. Ale i tak staram się dużo rzeczy robić sam, szczególnie jeżeli chodzi o meble po prostu to lubie. Na roczek curka dostała drewnianego konika na kółkach, plus duże drewniane klocki z obrazkami Disneya. Pracy niewiele a uśmiech gwarantowany. 

Ja sie rzucilam na takiego wielkiego drewnianego konia rowniez z pracowni artystycznej.  Lubie dobre rzeczy i po prostu odkladam sobie pieniazki, zeby kupic dokladnie to co mi sie podoba niewazne ile to kosztuje.  Niestety nie mam warunkow, zeby sobie dlubac.  Ja robie na drutach drobne rzeczy i drobne poprawki ubran.

1 minutę temu, Gość Nnxnxcn napisał:

Akurat z ikei nie są ani tanie ani byle jakie. Masz na kuchnie 25 lat gwarancji 

Możliwe że masz rację bo już bardzo dawno nie byłem, ale w większości marketówek jakość jest marna. 

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gosc napisał: Aha to, to bylo...  Wiem, ze przez jakis czas sie opuscili.  Dzieki za info.   X honorowa firma, ich sprzet trzyma dobrze na wartości. Prestiż innowacja dla mnie mają pozycję przy Apple. Kiedyś były takie sklepy sony center. Ludzie zaczęli kupować byle co albo Apple. No niestety ja tam nadal wybieram ich produkty jak tylko mogę sobie pozwolić dopłacić. 

Ja kupuje tylko ich produkty i jezeli trzeba to poczekam, az mam na to pieniazki.  Taki charakter- lubie jakosc, kupuje rzeczy, ktore idealnie mi pasuja i dlatego nie zmieniam, az padnie...

3 minuty temu, DANIEL napisał:

Możliwe że masz rację bo już bardzo dawno nie byłem, ale w większości marketówek jakość jest marna. 

Ja kupilam raz szafke z Ikei- w przeciagu roku uchwyty na szufladach zaczely odpadac.  Nigdy wiecej.  Ich produkty moze nie sa tanie, ale tanio wygladaja i tanio sie trzymaja z wyjatkami oczywiscie.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Ja sie rzucilam na takiego wielkiego drewnianego konia rowniez z pracowni artystycznej.  Lubie dobre rzeczy i po prostu odkladam sobie pieniazki, zeby kupic dokladnie to co mi sie podoba niewazne ile to kosztuje.  Niestety nie mam warunkow, zeby sobie dlubac.  Ja robie na drutach drobne rzeczy i drobne poprawki ubran.

Mi żona z szwagrem kupili na urodziny ploter do drewna. Niby chiński ale do małych rzeczy wystarczający. W większości przypadków podstawa to narzędzia, bo wzory czy instrukcje jak coś zrobić zawsze znajdziesz w necie. Na drutach pamiętam że babcia mi co roku robiła czapkę z pomponem i takie grube rekawiczki. 

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ja kupilam raz szafke z Ikei- w przeciagu roku uchwyty na szufladach zaczely odpadac.  Nigdy wiecej.  Ich produkty moze nie sa tanie, ale tanio wygladaja i tanio sie trzymaja z wyjatkami oczywiscie.

Ale wypowiedź o kuchni też może być prawdziwa, po prostu kuchnia z założenia powinna być wykonana z lepszego materiału. 

39 minut temu, Gość gosc napisał:

Zajebiste podejscie!  Wspomnienia: prezent na cale zycie.

A te chińskie plastiki albo jakies kosmetyki to są niby prezenty na całe życie?