Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Joart

Z jakiego zachowania swojego dziecka uśmialiscie się najbardziej?

Polecane posty

Zawsze jak mam wracać z pracy moja córeczka Julia (2 latkai 2 m-ce) wygląda na mnie przez okno. Ale że tego dnia po drodzezrobiłam małe zakupy to troszkę się spónźiłam. A mała czekała. W końcu moja mama podeszła do córeczki i powiedziała : Chodź Juleńko, babcia poczyta Ci bajeczkę> A na to moja córa: Babciu, panna Lula nie ma ciasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrka
4,5 letni synek mojej kolezanki w czasie zabawy z dziadkiem: dziadek zrobil karuzelke z ladowaniem Dominiczka na kanapie a maly na to: Dziadek, piepszłem jak bomba w Iraku!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanta
Mój dwuletni synek podczas kąpieli bawił się rączkami w okolicach dupci i w pewnym momencie z przerażeniem w oczkach mówi : Hmmm mama! Dziura!!!!. Moje dziecko właśnie odkryło najważniejszą dziurkę swego ciałka. Uśmiałam się okrutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza hormonow
3 letnia corka kolezanki gdy przyszlam: wypijemy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etka31
Moja 3 letnia córeczka jedząc obiadek nie chciała zjeść surówki. Chcąc zachęcić ją do jedzenia powiedziałam : - nie znasz się -znam się nazywam się Klaudia -odpowiedziała po chwili Będąc u cioci na wakacjach 4 letnia Klaudia przed snem została zapytana przez ciocię: -umiesz mówić paciorek? -tak -to powiedz a Klaudia na to -Paciorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppupupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż tak pół żartem mówi do mnie że nie chce mu sie żyć i w ogóle czuje się tak beznadziejnie, ja mu na to też żartem- to się wychuśtaj(tzn powieś się). Na to wtrąca moją 2,5 roczna córka, która przysłuchiwała się rozmowie- nie, ja jo jo (co znaczy w jej języku że ona chce się pobujać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop hop hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop ta lalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goryyyy
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patticia
mój Maxio, 2,5 wpada do lazienki i mówi : kcem siku mamusiu! Ja siedze na wc i mówie zeby wyszedl i poczekal bo terz ja robie siusiu i zaraz skoncze. Maly ciogniea mnie z za reke mówiac mówac - psecies nie mas pisora mamusiu, i Anitka tez nie ma........ (nam wic chyba nie przyslugije - jak po dobroci nie zejde, to bedzie mnie sila sciagal).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patticia
moze torche nie snamiejscu, ale Max troche po swojemu zrozumial odejscie papieza. Ogladalam transmisje z pogrzebu w tv i poplakiwalam. Maly na to: nie plac mamsusiu, zobac ile tam jesce siedzi tych papiezów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te nasze kochane dzieciaczki potrafia nam nerwow upuscic i tyle radosci sprawic!!!!! kocham dzieciaczki!!!! moja corcia teraz 3.5 majac ok 1.5 roku pokazujac palcem na mikolaja mowila kojaj... a ostatnio byla u nas na odwiedzinach babcia olivii /moja mama/ i babcia pyta jej sie : olivia a przyjedziesz do babci?? .. a olivia na to a babciu a bedzie choinka i prezenty?????? mikolaj-kojaj papuga-paguga pielucha / bo spi z nia jeszcze/ to jak jej nie ma kolo siebie do spania to sie wydziera gdzie jest moja fala!!!!! pielucha- fala- najpierw byla pala- ale ze za ciezko to czemiu nie zrobic -fala-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja przypomnialo mi sie : nasza corcia mowi jeszcze tak...:# pingwin- pimu a jak ktos sie jej pyta jak sie nazywa to ona ojija boczek / olivia balczek/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papalala
:P :) :):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm......
bbbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patticia
moja córka, 7 l. do dzis na hamburgera mówi: hambumber, jak miala ok. 2 l. na do babci Broni mówila Wroniu! Syn - 2 l., jak nasikal w nocy do lozka mowi to Wojtek mi tak nasikal. Wojtek ma 25 l. i jest syznem nianki. Mowi to Wojtkowi w twarz, dodajac - jestem na ciebie obrazony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy byłam w widocznej ciązy poszłam odwiedzić moją kolezankę, która ma 3 letniego syna, Daniela. Koleżanka poczestowała mnie sokiem i ciastem. Daniel przyglądał się jak wcinam ciacho i w pewnym momenci mówi: - Ciociu a czemu masz taki wielki brzuch? - Bo ciocia ma tam dzidziusia - odpowiada koleżanka Daniel zastanowiła się chwilę i spytał - A to ciasto to nie spada dzidziusiowi na głowę? Padłyśmy ze smiechu :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden ojciec
Ocieplają nam blok. Robotnicy rozłożyli rusztowania. Moja 4,5 letnia córka patrzy jak łażą po rusztowaniach i pyta się: - Mamo, wiesz kto oni są? Nie czekając na odpowiedź mówi: - To są wyrzutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta sama kolezanka przyjechała poraz pierwszy do mnie w odwiedziny ze swoim synem. Daniel usiadł na kanapie. Po chwili zaczął sie rozglądać i pyta: - Ciociu a gdzie Wy lodówkę macie, bo trochę głodny jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra braciszka
Moj maly brat jechal z mama autobusem. Nagle wsiadla do niego zakonnica i stanela nieopodal. Na to moj braciszek zaczal wrzeszczec na caly autobus: BABA JAGA, BABA JAGA! Wszyscy patrzeli z potepieniem. Mama wysiadla z nim oczywiscie na najblizszym przystanku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój młodszy brat miał wtedy ok. 1,5 roku. Bawił się w kojcu i bardzo ubawiło go wyrzucanie zabawki-pajacyka z kojca. Bawiło go tym bardzie, ze krzyczał wtedy: "taaaataaaa daaaj" i ten musiał mu go co chwilę podawać, a był zajęty czymś innym. Po którejś z kolei wyrzutce i krzykach: "taaaataaa daaaj", tata stracił cierpliwość i powiedział "Poczekaj.... dam Ci... aż się zdziwisz" i nie podał mu pajacyka. Michaś postał chwilę zamyślony po czym wypalił: "Już się zdziwiłem, daj".... tatę zatkało, a ja myślałam że spadnę z fotela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój młodszy brat miał wtedy ok. 1,5 roku. Bawił się w kojcu i bardzo ubawiło go wyrzucanie zabawki-pajacyka z kojca. Bawiło go tym bardzie, ze krzyczał wtedy: "taaaataaaa daaaj" i ten musiał mu go co chwilę podawać, a był zajęty czymś innym. Po którejś z kolei wyrzutce i krzykach: "taaaataaa daaaj", tata stracił cierpliwość i powiedział "Poczekaj.... dam Ci... aż się zdziwisz" i nie podał mu pajacyka. Michaś postał chwilę zamyślony po czym wypalił: "Już się zdziwiłem, daj".... tatę zatkało, a ja myślałam że spadnę z fotela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Moj 10 letni brat rozczarowany moimi narodzinami (mialam byc bratem, a nie siostrzyczka) nie przejawial zadnego zainteresowania moja osoba przez trzy miesiace. Ktoregos dnia podszedl wreszcie do kolyski, a ja poslalam mu promienny usmiech. Zaskoczony zwraca sie do Mamy - "Mamo! To jest homo sapiens!" Moja osmioletnia siostrzenica Ala wybrala sie z rodzicami na lotnisko przywitac przylatujaca do nich na wakacje Babcie. W ktoryms momencie jej starszy brat, dojrzawszy podchodzacy do ladowania samolot mowi - "O Babcia leci!" Ala patrzy we wskazanym kierunku i powiada rozczarowana - "E, to nie Babcia. to samolot..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin***
Moje maleństwo jeszcze nie mówi ale już nie mogę się doczeka tak się uśmialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrych kilka lat temu
w kościele nieznajomy chłopczyk, tak na oko cztero-, pięcioletni stanął przed konfesjonałem, przygląda się księdzu i mówi : W sam raz domek dla ciebie. Ksiądz się pyta: jak masz na imię chłopczyku? a mały na to: Zając Poziomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×