Jakie cechy charakteru świadczą o tym że kobieta ma klasa

Wypowiedzcie się same kobiety Jaka kobieta to kobieta z klasą proszę o przykłady

Jest uprzejma do słabszych

Kobiety będą wymieniał swoje cechy a nie pisały prawdę gamoniu

Kobiety będą wymieniał swoje cechy a nie pisały prawdę gamoniu

Nie klnie, wyraża się poprawnie w języku polskim, mądra, nie zachowuje się jak krzykliwy pustak.

Te cechy rzucają się w oczy.

Zresztą, to temat rzeka.

a kto taką zna?

Jest uprzejma i miła dla wszystkich, schludnie ubrana, nie wyzywająco, bez papierosa w ręku i bez woni alkoholu z ust i co najważniejsze bez żadnych tatuaży. 

Będzie miała dobre i czułe spojrzenie,miękkie serce. Będzie czuła opiekuńcza . Będzie troszkę dumna i nie da sobie w kaszę napluć. Będzie miała w sobie to coś. Taki pazur. Z tym się rodzi.

Kobieta z klasą, sprawia wrażenie trochę naiwnej, nie mniej jednak to tylko pozory.W sytuacji zagrożenia, szybko ujawnia się jej inteligencja.

Klasa to dobre maniery, umiejetnosc oczarowania innych, prowadzenia ciekawej rozmowy (ale unikanie kontrowersji), to ubrania idealnie pasujace do sylwetki i sytuacji. Wypowiadanie sie bez nowomowy i bledow gramatycznych. Oczywiscie zadbany wyglad, czyste wlosy, paznokcie, brak przesady jezeli chodzi o makijaz czy bizuterie

Nie sadze zeby byl w tym jakis pazur czy koniecznosc bycia cieplym. 

Chcialybyscie miec klase? Jak tak to po co?

Kobieta z klasą to właśnie ja

Kobiety nie mają klasy, honoru i godności człowieka

Charakteru chyba żadne, to raczej sposób bycia, podejście do życia i poczucie estetyki.

3 godziny temu, Gość Tiririri napisał:

Jakie cechy charakteru świadczą o tym że kobieta ma klasa

Kultura, styl, maniery, wyczucie dobrego smaku i wysoko rozwinięte zdolności interpersonalne.

Każda kobieta ma klasę, w odróżnieniu od mężczyzn, którzy potrafią tylko zdradzać.

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobiety nie mają klasy, honoru i godności człowieka

prawda

A co do tego mają błędy ortograficzne? Ja jestem dysgrafem.Wedlug ciebie Gość ,kobieta taka musi być z tego co piszesz po studiach ale pojmij nie myśląc że ty masz klasę ,z tym to się trzeba urodzić.Tego się nie da grać to się ma w sobie. Tak to z pazurem to prawda.

5 minut temu, Gość Jon napisał:

A co do tego mają błędy ortograficzne? Ja jestem dysgrafem.Wedlug ciebie Gość ,kobieta taka musi być z tego co piszesz po studiach ale pojmij nie myśląc że ty masz klasę ,z tym to się trzeba urodzić.Tego się nie da grać to się ma w sobie. Tak to z pazurem to prawda.

Absolutnie nie trzeba sie z tym urodzic. Za tym stoi wychowanie i wartosci. Jak wiesz, ze robisz bledy to ustaw sobie w telefonie slownik. Oczywiscie mozesz miec to gdzies, tak samo mozesz klasc lokcie na stol, siedziec w rozkroku majac na sobie spodnice i stapac ciezko jak w glanach majac na sobie eleganckie buty.

Dlatego malo jest kobiet z klasa bez studiow (duzo tez kobiet bez klasy po studiach, ta waska grupa ludzi) Ktos nieoczytany nie poprowadzi interesujacej rozmowy, tak jak ktos dla kogo licza sie detale nie oleje sprawy wiedzac, ze robi bledy. Podobnie bedzie uwazac zeby nie robic bledow gramatycznych. Wlasnie to jest klasa. Umiesz sie zachowac i wypowiedziec bez wpadki.

Na pocieszenie dodam, ze malo kto ma duzo klasy i malo komu jest to potrzebne :)

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Absolutnie nie trzeba sie z tym urodzic. Za tym stoi wychowanie i wartosci. Jak wiesz, ze robisz bledy to ustaw sobie w telefonie slownik. Oczywiscie mozesz miec to gdzies, tak samo mozesz klasc lokcie na stol, siedziec w rozkroku majac na sobie spodnice i stapac ciezko jak w glanach majac na sobie eleganckie buty.

Dlatego malo jest kobiet z klasa bez studiow (duzo tez kobiet bez klasy po studiach, ta waska grupa ludzi) Ktos nieoczytany nie poprowadzi interesujacej rozmowy, tak jak ktos dla kogo licza sie detale nie oleje sprawy wiedzac, ze robi bledy. Podobnie bedzie uwazac zeby nie robic bledow gramatycznych. Wlasnie to jest klasa. Umiesz sie zachowac i wypowiedziec bez wpadki.

Na pocieszenie dodam, ze malo kto ma duzo klasy i malo komu jest to potrzebne :)

To nie kwestia potrzeby a imperatyw, klasa to imperatyw a nie zaspokojenie potrzeby posiadania jej.

Takich ludzi latwo sie poznaje
Ponoc.

36 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie kwestia potrzeby a imperatyw, klasa to imperatyw a nie zaspokojenie potrzeby posiadania jej.

Nie zgodze sie, to czy ktos ma klase zalezy od wychowania i wtedy jest ponielad naturalne dla tej osoby, ale tez od tego czy chce sie tak zachowywac. Niektorzy zachowuja sie z klasa bo uwazaja, ze to jest wazne i w jakis sposob potrzebne (np. zeby robic dobre wrazenie). W dzisiejszych czasach sztywne zasady kultury i zachowania nie obowiazuja o ile twoje zachowanie nie wplywa negatywnie na innych. Krotko mowiac - mozesz sobie te lokcie na stole trzymac lub nie. Na dluzsza mete to twoja sprawa i nic w zyciu nie zmienia. I o to mi chodzilo, zeby osoby bez klasy nie czuly sie jakos gorzej bo nic nie traca

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Klasa to dobre maniery, umiejetnosc oczarowania innych, prowadzenia ciekawej rozmowy (ale unikanie kontrowersji), to ubrania idealnie pasujace do sylwetki i sytuacji. Wypowiadanie sie bez nowomowy i bledow gramatycznych. Oczywiscie zadbany wyglad, czyste wlosy, paznokcie, brak przesady jezeli chodzi o makijaz czy bizuterie

Nie sadze zeby byl w tym jakis pazur czy koniecznosc bycia cieplym. 

Dokładnie. 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie zgodze sie, to czy ktos ma klase zalezy od wychowania i wtedy jest ponielad naturalne dla tej osoby, ale tez od tego czy chce sie tak zachowywac. Niektorzy zachowuja sie z klasa bo uwazaja, ze to jest wazne i w jakis sposob potrzebne (np. zeby robic dobre wrazenie). W dzisiejszych czasach sztywne zasady kultury i zachowania nie obowiazuja o ile twoje zachowanie nie wplywa negatywnie na innych. Krotko mowiac - mozesz sobie te lokcie na stole trzymac lub nie. Na dluzsza mete to twoja sprawa i nic w zyciu nie zmienia. I o to mi chodzilo, zeby osoby bez klasy nie czuly sie jakos gorzej bo nic nie traca

Klasa jest wrodzona, nie nabędziesz jej nawet jak wyuczysz się całej kindersztuby, będziesz tylko kulturalnym człowiekiem, klasa to.kultura i to coś, z czym się rodzisz, kultura a klasa to jak rzemiosło a sztuka, uroda a seksapil.

Kiedyś spotykałem się z pewną kobieta, starsza z resztą ode m ie, która chyba na zawsze pozostanie dla mnie symbolem klasy. Nie tylko wyglądała z klasą, ale jej tembr głosu, sposób wyslawiania się, nawet sposób jedzenia sprawiało że aż chciało się z nią przebywać.  Sposób jedzenia tak mi utkwil w pamięci że własną corke uczę właśnie takiego zachowania przy stole. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Klasa jest wrodzona, nie nabędziesz jej nawet jak wyuczysz się całej kindersztuby, będziesz tylko kulturalnym człowiekiem, klasa to.kultura i to coś, z czym się rodzisz, kultura a klasa to jak rzemiosło a sztuka, uroda a seksapil.

Nie badz smieszny chlopczyku. Sexsappeal nie ma nic wspolnego z klasa, bo nie trzeba byc pieknym i foremnym zeby miec klase. Mozesz sobie wmawiac, ze to wrodzone, ale to po prostu wychowanie. Nie ma genow na klase

10 godzin temu, Gość Tiririri napisał:

Wypowiedzcie się same kobiety Jaka kobieta to kobieta z klasą proszę o przykłady

Klasa to nie tylko ubior i pozorne maniery. To Wewnetrzne wartosci, dzis niemodne takie jak honor, uczciwość ,kierowanie sie własnymi poglądami ,dbałość o uczucia innych . Nieobrazanie nikogo pod wplywem emocji itd, brak hipokryzji,  dyskrecja gdy nawet inni o to nie prosza a jednoczesnie delikatność (nie mylcie z chorą kontrolą).Myslenie o innych bez ich prósb

11 minut temu, Gość gosc napisał:

Klasa to nie tylko ubior i pozorne maniery. To Wewnetrzne wartosci, dzis niemodne takie jak honor, uczciwość ,kierowanie sie własnymi poglądami ,dbałość o uczucia innych . Nieobrazanie nikogo pod wplywem emocji itd, brak hipokryzji,  dyskrecja gdy nawet inni o to nie prosza a jednoczesnie delikatność (nie mylcie z chorą kontrolą).Myslenie o innych bez ich prósb

nie możliwe bo one wszystkie jak nie egoistki to materialistki

11 minut temu, Gość gosc napisał:

Klasa to nie tylko ubior i pozorne maniery. To Wewnetrzne wartosci, dzis niemodne takie jak honor, uczciwość ,kierowanie sie własnymi poglądami ,dbałość o uczucia innych . Nieobrazanie nikogo pod wplywem emocji itd, brak hipokryzji,  dyskrecja gdy nawet inni o to nie prosza a jednoczesnie delikatność (nie mylcie z chorą kontrolą).Myslenie o innych bez ich prósb

nie możliwe bo one wszystkie jak nie egoistki to materialistki