Brak ochoty na seks po porodzie

Res zakochał się w Resiurku. Wszędzie ją widzi.

Wzruszające. Miłość kwitnie na naszych oczach. Będzie ślub?

41 minut temu, Gość Real Resiurek napisał:

No zdecyduj się w końcu. To te pieniaczki są w końcu jedną osobą, czyli Resiurkiem, czy nie?

A to  co? Test na rozroznianie stylow hejterek? G... mnie obchodzi, czy jest was jedna czy dwie.

Resiurek wlasnie placze w mailu do mnie, ze opisalem jej proby nakablowania na mnie na policji i to, ze ja tam olali. I jej mezusia prawnika, ktory jej w tym podobno pomagal.

9 minut temu, Rescator555 napisał:

A to  co? Test na rozroznianie stylow hejterek? G... mnie obchodzi, czy jest was jedna czy dwie.

Obojętne ci kogo hejtujesz? Twierdziłeś, że świetnie rozpoznajesz style piszących, więc chyba powinieneś wiedzieć kto do ciebie pisze. Kłamałeś?

9 minut temu, Rescator555 napisał:

A to  co? Test na rozroznianie stylow hejterek? G... mnie obchodzi, czy jest was jedna czy dwie.

Obojętne ci kogo hejtujesz? Twierdziłeś, że świetnie rozpoznajesz style piszących, więc chyba powinieneś wiedzieć kto do ciebie pisze. Kłamałeś?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Obojętne ci kogo hejtujesz? Twierdziłeś, że świetnie rozpoznajesz style piszących, więc chyba powinieneś wiedzieć kto do ciebie pisze. Kłamałeś?

Ja nikogo nie hejtuje, tylko odpowiadam na hejt.

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Ja nikogo nie hejtuje, tylko odpowiadam na hejt.

Hahahahaha, beka tygodnia. Dowcip ci się wyostrzył...

20 minut temu, Rescator555 napisał:

Resiurek wlasnie placze w mailu do mnie, ze opisalem jej proby nakablowania na mnie na policji i to, ze ja tam olali. I jej mezusia prawnika, ktory jej w tym podobno pomagal.

Po co kłamiesz?

25 minut temu, Gość Real Resiurek napisał:

Po co kłamiesz?

Gdybym nawet kłamał, co się nie dzieje, to i tak mały pikuś w porównaniu z twoimi kłamstwami na mój temat.

25 minut temu, Gość Real Resiurek napisał:

Po co kłamiesz?

Gdybym nawet kłamał, co się nie dzieje, to i tak mały pikuś w porównaniu z twoimi kłamstwami na mój temat.

Wiadomo,że w przeszłości również miałam i lepsze dni i gorsze dni ale nigdy nie miałam takiego długiego zniechęcenia do seksu. Zdależało mi się, że mi się nie chciało dzień czy dwa. Jednak potem już znowu było ok. Czy ten preparat to coś w rodzaju asequrelli ??

No nie za bardzo ponieważ skład jest nieco inny. Porównując sobie te dwa środki to Iibido therapy ma o wiele lepszy skład ponieważ zawiera większą dawkę L argininy. Asequrella zawiera jej mniej tak więc działanie jest nieco słabsze ( dużo inwestują w reklamę i z tego powodu jest to bardziej znane , niemniej jak wybierzesz się do lekarza ginekologa to tam na pewno by Ci polecili własnie libido therapy, mi moja pani doktor to własnie polecila i z tego powodu o tym wiem).

Wiadomo, obowiązki domowe, dziecko, zmęczenie - człowiek nie myśli w tym okresie o bliskości - chociaż 8 miesięcy to długo okres. Wcześniej też miewałaś takie epizody - czy to teraz gdzieś niedawno?
Może jesteś w złym nastroju - czy o co chodzi?
Zmień dietę, wiecej ruchu - sport to w końcu endorfiny.
Kolejna sprawa to suplementacja... poczytaj sobie chociażby o libido therapy na bazie l arganiny.

1 minutę temu, domeczka22 napisał:

Wiadomo,że w przeszłości równiez miałam i lepsze dni i gorsze dni ale nigdy nie miałam takiego długiego zniechęcenia do seksu. Zdaarzalo mi sie,ze mi sie nie chciało dzien czy dwa. Jednak potem już znowu było ok. Czy ten preparat to coś w rodzaju asequrelli ??

Karmisz piersią?

No nie za baardzo ponieważ skład jest nieco inny. Porównując sobie te dwa środki to Iibido therapy ma o wiele lepszy skład ponieważ zawiera większą dawkę L argininy. Asequrella zawiera jej mniej tak więc działanie jest nieco słabsze ( dużo inwestują w reklamę i z tego powodu jst to bardziej znane , niemniej jak wybierzesz sie do lekarza ginekologa to tam na pewno by Ci polecili własnie libido therapy, mi moja pani doktor to własnie polecila i z tego powodu o tym wiem).

U mnie jest na odwrót. 

Ja mam mega ochotę na seks - od cięcia minęło 11 tygodni, a moje libido skoczyło szaleńczo w górę - a tu na złość Mąż unika mnie i zblizenia jak ognia

dostaje już depresji.

1 minutę temu, Rozalix napisał:

Ja nie mam nadal ochoty. Nie są to hormony bo robiłam sobie badania niedawno ale po prostu seks tak jakby przestał dla mnie istnieć. Mąż się denerwuje bo wyczuwa,że coś jest nie tak. Mineło juz 8 miesięcy, nie jestem przepracowana bo mama bardzo mi pomaga z maluszkiemk, który jest zresztą grzeczny.
Co robić?

Karmisz piersią?

Też nie mam ochoty na seks a jest u mnie 2-3 razy w tygodniu, po prostu spełniam obowiązek małżeński nawet jeśli nie mam ochoty. Ubieram szpilki seksowną bieliznę czarny pas i mąż jest wniebowzięty.

U mnie libido wyraźnie spadło po urodzeniu drugiego dziecka. W sensie seks mógłby dla mnie nie istnieć. Z czego to może wynikać? Bo chyba nie jest to normalna sytuacja, że kobieta zaraz po 30stce jaką jestem traci zainteresowanie nagle tymi sprawami?
Zważywszy, że kocham mojego męża, jest dla mnie dobry itd.