Czy to normalne? - facet a święta

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To po ch ...trujesz. tylko po to zeby prosil a ty powiesz ze nie masz czasu. Atencjuszka jedna.poza tym twoi byli tak Ciebie prosili na święta i pokazywali rodzinie A żaden z Tobą i tak dawno nie jest. 

Wydaje mi się że chodzi o to że ją okłamał w tak błachej sprawie.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wierz mi, lepiej poznać rodzinę  partnera przed ślubem, bo czasem można się wpakować w nieźle goowno. 

Do drugie co zmienia ślub? To tylko papierek, jak się planuje życie z drugą osobą to wiadomo że wiążesz się z partnerem i z jego rodziną.

A kto mówi o ślubie, przecież autorka to na razie tylko dziewczyna

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Wydaje mi się że chodzi o to że ją okłamał w tak błachej sprawie.

Ojej,straszne. Prawie tak jakby był w burdelu. Ojoj.

1 godzinę temu, Gość Profesor napisał:

Nie rozumiem tego parcia na poznawanie rodziny partnera

Ja nie mam wcale ochoty na poznawanie rodzinki czy znajomych kobiet z którymi się spotykam

Bo nie traktowales/traktujesz ich poważne ,proste.

Powinien zaprosić i koniec!

Skoro matka zaprosiła swojego faceta, brat swoją dziewczynę to autorka również powinna być zaproszona i koniec dyskusji!

Jeśli facet nie uważał za stosowne zaprosić jej do tego towarzystwa to znaczy że mu na niej nie zależy jako na stałej partnerce.

Propozycja zamieszkania (bez ślubu i żadnych planów na przyszłość) wcale nie oznacza miłości tylko obniżenie jego kosztów i ucieczkę od prac domowych - tylko po to proponuje się teraz wspólne zamieszkania kobietom - chodzi o to ze mają dbać o jedzenie, ubranie i czystość oraz płacić połowę rachunków i połowę za jedzenie mimo że jedzą trzy razy mniej.

Porównanie do tego koszt sprzątaczki i jedzenie na mieście - policzcie ile facet zaoszczedzi!

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A kto mówi o ślubie, przecież autorka to na razie tylko dziewczyna

Aha, czyli jak jest tylko dziewczyną można ją gorzej traktować, a jak zostanie narzeczona, żona to będzie lepiej traktowana.... 

Jak się wiąże ze sobą dwójka osób to niezależnie od stanu cywilnego mają być względem siebie ok, tym bardziej że to nie jest świeża znajomość, bo wiadomo że różnie bywa na początku 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Powinien zaprosić i koniec!

Skoro matka zaprosiła swojego faceta, brat swoją dziewczynę to autorka również powinna być zaproszona i koniec dyskusji!

Jeśli facet nie uważał za stosowne zaprosić jej do tego towarzystwa to znaczy że mu na niej nie zależy jako na stałej partnerce.

Propozycja zamieszkania (bez ślubu i żadnych planów na przyszłość) wcale nie oznacza miłości tylko obniżenie jego kosztów i ucieczkę od prac domowych - tylko po to proponuje się teraz wspólne zamieszkania kobietom - chodzi o to ze mają dbać o jedzenie, ubranie i czystość oraz płacić połowę rachunków i połowę za jedzenie mimo że jedzą trzy razy mniej.

Porównanie do tego koszt sprzątaczki i jedzenie na mieście - policzcie ile facet zaoszczedzi!

Dzi/wka, kucharka, sprzątaczka, praczka za darmo, a nie sorry, za to że powie że ją bardzo kocha.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Powinien zaprosić i koniec!

Skoro matka zaprosiła swojego faceta, brat swoją dziewczynę to autorka również powinna być zaproszona i koniec dyskusji!

Jeśli facet nie uważał za stosowne zaprosić jej do tego towarzystwa to znaczy że mu na niej nie zależy jako na stałej partnerce.

Propozycja zamieszkania (bez ślubu i żadnych planów na przyszłość) wcale nie oznacza miłości tylko obniżenie jego kosztów i ucieczkę od prac domowych - tylko po to proponuje się teraz wspólne zamieszkania kobietom - chodzi o to ze mają dbać o jedzenie, ubranie i czystość oraz płacić połowę rachunków i połowę za jedzenie mimo że jedzą trzy razy mniej.

Porównanie do tego koszt sprzątaczki i jedzenie na mieście - policzcie ile facet zaoszczedzi!

O to mi chodzi. O sam fakt zaproszenia. Żebym wiedziała, że jestem na poważnie, a wszystkie plany "na serio".

Zapytaj się go czy cię tylko kocha, czy wiąże z tobą poważniejsze plany, bo to duża różnica  

3 minuty temu, Gość gooość napisał:

Zapytaj się go czy cię tylko kocha, czy wiąże z tobą poważniejsze plany, bo to duża różnica  

Wiesz co, ja nie mam siły na rozmowę z nim. To jest bezcelowa dyskusja. Wypisałam mu, co mnie zabolało i jak to odbieram. On się uczepił jednego nieistotnego słowa.... Ale nie otrzymalam odpowiedzi na swoje wątpliwości (m.in. zapytałam czy traktuje mnie poważnie i czego w ogóle chce). Żałuję że do niego napisałam w tej sprawie w ogóle. Siedzę wkurzona w pracy, a on i tak się nie odnosi.

5 minut temu, Gość quebohombre27 napisał:

O to mi chodzi. O sam fakt zaproszenia. Żebym wiedziała, że jestem na poważnie, a wszystkie plany "na serio".

 

Weź panna powiedz swojemu że przeżyłas tragedię bo Ciebie pominął. Nie dla każdego takie rzeczy są ważne,dla mnie np nie A szczerze kocham swojego faceta. Z tym że on ma tak samo to nie mamy płaczu.  Jak potrzebujesz inaczej A facet tego nie wie i nie czuje to mu to powiedz. Jak osoba dorosła,A nie się nakrecasz jak kataryna. Czas zrozumieć że ludzie są różni, nikt nie czyta Ci w myślach, ciągle się poznaję Cię i dopasowując je i takie wpadki są normalne. Przykre ale normalne, kwestia co z tym zrobicie- konstruktywna rozmowa czy foch na 100lat

2 minuty temu, Gość quebahombre27 napisał:

Wiesz co, ja nie mam siły na rozmowę z nim. To jest bezcelowa dyskusja. Wypisałam mu, co mnie zabolało i jak to odbieram. On się uczepił jednego nieistotnego słowa.... Ale nie otrzymalam odpowiedzi na swoje wątpliwości (m.in. zapytałam czy traktuje mnie poważnie i czego w ogóle chce). Żałuję że do niego napisałam w tej sprawie w ogóle. Siedzę wkurzona w pracy, a on i tak się nie odnosi.

To co rzuć A potem skocz z mostu. D

6 minut temu, Gość gooość napisał:

Zapytaj się go czy cię tylko kocha, czy wiąże z tobą poważniejsze plany, bo to duża różnica  

A to nie wiesz w Polsce dziewczyna musi na ślub i poważne plany "zasłużyć"???

6 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

A to nie wiesz w Polsce dziewczyna musi na ślub i poważne plany "zasłużyć"???

O kurła nie, to ma pierwsze zasuwać przez dwa lata związku jako sprzątaczka kucharka itd i może w tym czasie mościpan się zdecyduje że czy wystarczająco dobrze ściera kurze i więc może czas na jakieś plany stabilizacji

O jaki wzrost dramaturgii. A chłopak po prostu powiedział u matki dwa dni. Moze bilety kupił facet matki? Albo narzeczona brata i to oni nie pomyśleli o autorce,nie musieli w sumie na tym etapie skoro jej nie znają. A tu juz ze chce z niej darmowa dziwe zrobic i wykorzystac na kase. Moze laska wczesniej mu powiedziala ze jest zajeta wiec jak to facet - zapamietal ze robi cos w domu i nie proponował, bo po co jak i tak nie pojechalaby. Faceci myślą prosto.

Nie śmiej się.

Dokładnie tak!

Przynajmniej wg większości obecnych tu na forum!

10 minut temu, Gość gość napisał:

O kurła nie, to ma pierwsze zasuwać przez dwa lata związku jako sprzątaczka kucharka itd i może w tym czasie mościpan się zdecyduje że czy wystarczająco dobrze ściera kurze i więc może czas na jakieś plany stabilizacji 

Pocztaj tematy o wspólnym mieszkaniu przed ślubem, szczególnie wypowiedzi panów!

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

O jaki wzrost dramaturgii. A chłopak po prostu powiedział u matki dwa dni. Moze bilety kupił facet matki? Albo narzeczona brata i to oni nie pomyśleli o autorce,nie musieli w sumie na tym etapie skoro jej nie znają. A tu juz ze chce z niej darmowa dziwe zrobic i wykorzystac na kase. Moze laska wczesniej mu powiedziala ze jest zajeta wiec jak to facet - zapamietal ze robi cos w domu i nie proponował, bo po co jak i tak nie pojechalaby. Faceci myślą prosto.

Dlatego powinna to wyjaśnić z facetem, ale jak na razie facet nie chce wyjaśnić dlaczego się tak stało tylko ją olewa. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

O jaki wzrost dramaturgii. A chłopak po prostu powiedział u matki dwa dni. Moze bilety kupił facet matki? Albo narzeczona brata i to oni nie pomyśleli o autorce,nie musieli w sumie na tym etapie skoro jej nie znają. A tu juz ze chce z niej darmowa dziwe zrobic i wykorzystac na kase. Moze laska wczesniej mu powiedziala ze jest zajeta wiec jak to facet - zapamietal ze robi cos w domu i nie proponował, bo po co jak i tak nie pojechalaby. Faceci myślą prosto.

Blety kupiła matka i o teatrze rozmawiał z matką już dwa tygodnie temu. On nadal został u matki.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pocztaj tematy o wspólnym mieszkaniu przed ślubem, szczególnie wypowiedzi panów!

Możesz podlinkować?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Pocztaj tematy o wspólnym mieszkaniu przed ślubem, szczególnie wypowiedzi panów!

Dziwię się że jeszcze piszą że szukają dziewczyny do wspólnego mieszkania, a nie prosto z mostu, że gosposi i dzi/wki w jednym  

1 godzinę temu, Gość Chłop napisał:

Amen

Babom zawsze coś nie pasuje i im odpyerdala zwłaszcza na święta

Nie, babom nie odp na święta. To czas rodziny, bliskości, troski, miłości. A tego nie dostają więc im przykro bo one dają wiele z siebie. Tylko czy taki pusty gość to pojmie?

12 minut temu, Gość gość napisał:

Dziwię się że jeszcze piszą że szukają dziewczyny do wspólnego mieszkania, a nie prosto z mostu, że gosposi i dzi/wki w jednym  

taaa i najlepiej taką co będzie siedzieć cicho w domu jak facet będzie balował z kumplami, a jak już gdzieś wyjda razem to ma oczywiście zapłacić za siebie, bo przecież jest równouprawnienie

27 minut temu, Gość quebahombre27 napisał:

Blety kupiła matka i o teatrze rozmawiał z matką już dwa tygodnie temu. On nadal został u matki.

To zadzwoń do jego matki że się na niej zawiodła i że widocznie Ciebie nie kocha. A powinna bo już cały rok robisz dobrze jej synowi

17 minut temu, Malediwy napisał:

Nie, babom nie odp na święta. To czas rodziny, bliskości, troski, miłości. A tego nie dostają więc im przykro bo one dają wiele z siebie. Tylko czy taki pusty gość to pojmie?

Przecież on spędza czas z rodziną.

12 minut temu, Gość gość napisał:

taaa i najlepiej taką co będzie siedzieć cicho w domu jak facet będzie balował z kumplami, a jak już gdzieś wyjda razem to ma oczywiście zapłacić za siebie, bo przecież jest równouprawnienie

Właśnie dokładnie takiej szukają!

I żeby jeszcze nie truła i jakimś durnym ślubie i głupich dzieciach.

Najlepiej żeby w ogóle nie miała żadnych potrzeb i planów.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przecież on spędza czas z rodziną.

Ale święta będzie spędzał z jej rodziną i to dla niego jest w porządku!

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale święta będzie spędzał z jej rodziną i to dla niego jest w porządku!

Moze nie w porządku, ale przyjął zaproszenie po prostu. A tu panna by chciała być proszona ale i tak nie miała czasu jechać bo sprzątanie u mamusi w domu ważniejsze. Ale chciałaby żeby jej bilety kupować A i tak by nie poszła do tego teatru. To po co matka chłopaka miała kasę wydawać na zmarnowany bilet. Tylko po to żeby panna się lepiej poczuła?

Nie kręć, nie wymyślaj.

Dla mnie facet zachował się jak świnia i tyle.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Moze nie w porządku, ale przyjął zaproszenie po prostu. A tu panna by chciała być proszona ale i tak nie miała czasu jechać bo sprzątanie u mamusi w domu ważniejsze. Ale chciałaby żeby jej bilety kupować A i tak by nie poszła do tego teatru. To po co matka chłopaka miała kasę wydawać na zmarnowany bilet. Tylko po to żeby panna się lepiej poczuła?

Hmm ale raczej nie chciała biletu, tylko żeby był względem niej ok, a nie wciskał kity, kiedy wiedział że będzie inaczej