Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pare slow do kobiet... wy sie naprawde pozbawiacie szansy na milosc i szczescie

Polecane posty

Gość sylwia s
49 minut temu, Gość hehehe napisał:

no co ty. o takim "zje/bie" jak ja ktoras z was nigdy nie moglaby pomyslec ze jestem jej idealem czy cos podobnego. tylko mi sie ta historyjka przypomniala bo idealnie pasowala do tego tematu. wygladalo to dla mnie ze czekali na siebie cale okolo 40letnie zycie a ona deb/ilka zniszczyla wszystko przez jakies niewazne szczegoliki. z jego opowiesci tak wywnioskowalem. no nic niewazne, ich sprawa. koniec tematu.

ale ze jak czekali na siebie 40 lat? kto na kogo?czemu ...ka?? wolni byli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe
5 minut temu, Gość sylwia s napisał:

spotykać się??? masakra chyba ze oboje wolni to zrozumiem ale spotykac bedac zajętą/zajętym? koszmar .Kto normalny tak robi? 

nikt tam nie byl zajety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

typek mowil ze rozumieli sie tak dobrze ze mysleli ze sa sobie przeznaczeni itd :V :V :V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
Przed chwilą, Gość hehehe napisał:

typek mowil ze rozumieli sie tak dobrze ze mysleli ze sa sobie przeznaczeni itd :V :V :V

hmm no nieźle a wolni byli? czemu ją wyzywasz ? co zrobiła? czemu mieli by ze sobą sypiać? w sumie jak wolni to ok ale to i tak niemoralne wg mnie.A czemu aż 40 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe
5 minut temu, Gość sylwia s napisał:

hmm no nieźle a wolni byli? czemu ją wyzywasz ? co zrobiła? czemu mieli by ze sobą sypiać? w sumie jak wolni to ok ale to i tak niemoralne wg mnie.A czemu aż 40 lat? 

ich sprawa. koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
4 minuty temu, Gość hehehe napisał:

ich sprawa. koniec tematu

ich? czyli byli razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Trochę już żyję na tym świecie i wiesz co ci powiem? Takie teksty jak twój są bardzo typowe dla koleżki, który wie, że nie ma w zasadzie nic do zaoferowania - jest nudny jak flaki z olejem, marnuje życie na "granie w gry", nie ma interesującego zajęcia, nie ma poczucia humoru, ciekawej osobowości. No i trudno, część społeczeństwa taka jest. Tylko że taki koleżko nie spojrzy na równie nudną dziewczynę, szarą myszkę w kucyku i sweterku, która się mało odzywa. Taki zawsze patrzy na te ładne, atrakcyjne dziewczyny, które mają coś do powiedzenia, mają jakieś jaja. I wtedy zaczyna się ten słynny męski lament. "Dziewczyny takie są, lecą tylko na wygląd i kasę, oglądają się za badboyami a przecież liczy się charakter". Oglądasz czasem Chłopaków do wzięcia? Siedzi taka bezzębna ciapa i gada o tym, że dla dziewczyn powinien liczyć sie charakter, podczas gdy on nie ma nawet tego charakteru

Ja mam zainteresowania i poczucie humoru, chciałbym taką nieśmiałą szarą myszkę, ale i tak żadna mnie nie chce, bo myślą o przystojniakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

vvv bo on jest święcie przekonany że ma wspaniały charakter tylko żadna mu nie chce dac szansy.

Bo tak jest. Skoro żadna nie chce się przekonać jaki jestem, to skąd mają wiedzieć jaki jestem?

10 godzin temu, Gość gosc napisał:

A co robisz zeby miec dziewczynę. Czy zagadujesz jakies dziewczyny na podobnym poziomie atrakcyjnosci. Czy pracujesz nad soba? Czy wiesz jak kogos uszczesliwic? Czy umiesz soba zainteresowac. Czy umiesz rozmawiac na inne tematy poza bed bojami i co kobiety powinny robic

5 x tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
7 godzin temu, Gość gość napisał:

ani panna, ani kolega, nikt się do niego nie odzywa i wszyscy uciekają  zanim zdązy usta otworzyć. Jeśli VVV nie jest smokiem ziejacym ogniem to nie wierze ze na całym swiecie nie ma ani jednej osoby która choćby z bólem, obrzydzeniem lub przez przypadek lub brak refleksu  nie zamieniłaby z nim  paru zdań przez  te jego 20 parę lat

Trochę się pozmieniało. Mam teraz jedną koleżankę, z którą rozmawiam na różne tematy. Związku z tego nie będzie, bo ani ja nie jestem w jej typie, ani ona w moim, poza tym ona ma chłopaka. I ona jakoś nie uważa, by ze mną było coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
7 minut temu, Gość vvv napisał:

Ja mam zainteresowania i poczucie humoru, chciałbym taką nieśmiałą szarą myszkę, ale i tak żadna mnie nie chce, bo myślą o przystojniakach.

masz 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
5 minut temu, Gość vvv napisał:

Bo tak jest. Skoro żadna nie chce się przekonać jaki jestem, to skąd mają wiedzieć jaki jestem?

5 x tak.

a próbowałeś jakoś ją przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
8 minut temu, Gość sylwia s napisał:

masz 20 lat?

21.

8 minut temu, Gość sylwia s napisał:

a próbowałeś jakoś ją przekonać?

Tak, ale ja nie jestem tym od historyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
5 minut temu, Gość vvv napisał:

21.

Tak, ale ja nie jestem tym od historyjki.

jakiej historyjki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość sylwia s napisał:

jestes toksyczna

a ty głupia. I co z tym zrobimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Człowiek w większości przypadków jest w stanie poprawić swój wygląd na co najmniej przyzwoity. Grubas schudnie, nieforemny może się naprawić sportem, szczerbaty zęby wyleczy, pryszczaty o cerę zadba, rysy twarzy można bardzo poprawić odpowiednią fryzurą i zarostem, może okularami. Można zamiast nieforemnego t-shirtu i spodni bojówek Bomber ubrać się tak, by kobietę pociagać. Na necie wiele jest metamorfoz, jak brzydale odrobiną wysiłku zamienili się w smakowite kąski, wcale nie metroseksualne. No ale to trzeba się trochę postarać. Skoro tobie czy "koledze" się nie chce, to dalej czekajcie jak żaby na liściu, aż znajdzie się taka, której będzie również wszystko jedno. Ale musicie być przygotowani na fakt, że ona również będzie krzywa, pryszczata, niedomyta, z zaniedbanym od lat warkoczem i obryzionymi paznokciami

Ale wam nie wystarczy "przyzwoity" wygląd.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Ale wam nie wystarczy "przyzwoity" wygląd.

 

o kolejny przyleciał, ok to sie chłopcy wzajemnie masturbujcie wpisami o tym jak wam źle i jakie kobiety sa złe, a wy fajni. Miłej nocy  w męskim gronie nieudaczników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
8 minut temu, KermitZaba napisał:

Widzę niektóre twoje wpisy i szczerze to nie wiem, czy nie jesteś w ogóle przystojny. By rzeczywiście Ciebie kobiety tak unikały, powodu twojej niezbyt atrakcyjnej fizjonomii to musiałbyś być skrajnie nieatrakcyjny i do tego zaniedbany. Ale jak napisałem, czytałem twoje niektóre wpisy i nie widziałem żadnego, który wzbudziłoby u mnie myśl typu "fajny facet, chciałbym go poznać". Na ogół są to lapidarne zdania, jak to spełniasz wszystkie kryteria postawione przez kobietę, czy w temacie w ogóle, a potem bardzo często dodajesz, że i tak żadna cię nie chce "bo nie jesteś przystojny".

Ewentualnie wyrażasz swoją dezaprobatę, do jakiś postów pisząc "bzdura". Zero uzasadnienia, czy czegokolwiek. Nie wiem w ogóle co ty chcesz w takim przypadku osiągnąc, bo nie prezentujesz żadnej alternatywy, innego sposobu myślenia, nie wskazujesz na twoim zdaniem błąd rozumowania autora. Tylko go nawet na swój sposób nawet możesz obrażać, pisząc niemal wprost, że bredzi i nawet nie poczuwając się do dyskusji z nim, jakby nie było w ogóle sensu z nim rozmawiać.

Wpisy na kafe nie są odzwierciedleniem tego jaki jestem w rzeczywistości. Zdaję sobie sprawę, że to co tu piszę może zniechęcać ludzi do mnie, ale to tylko anonimowe forum.

Jeśli piszę tylko "bzdura", to odnoszę się do komentarza tak durnego, że nie ma co komentować. Ale zazwyczaj argumentuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
11 minut temu, Gość parassolka napisał:

jakiej historyjki?

Tej o idealnym chłopaku odrzuconym przez wygląd, nie czytałaś tego wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
36 minut temu, KermitZaba napisał:

I odpowiedź szczerze, to co z tego wynosisz? Ja tu pisze, bo dyskutować, poznawać inne światopoglądy, inny odmienny sposób odbierania świata, a ty to głównie zachowujesz się, jak byś się z jednej strony nadmuchiwał sobie ego, pisząc że taki jesteś, jak ktoś robi wyliczankę obiektywnie atrakcyjnych pożądanych cech, a z drugiej strony bardzo często musisz się w żenujący sposób dobić w końcowej części wypowiedzi, pisząc swoje "ale żadna mnie nie chce, bo nie jestem przystojny".

Cieszę się, że bez skrępowania szczerze napisałeś, że intencjonalnie się tak zachowujesz i że ostentacyjnie masz potrzebę zademonstrować swoją arogancję i nonszalancje względem części swoich rozmówców.

Nic nie zrozumiałeś.

Ja chętnie podyskutuję, ale jeżeli ktoś pisze bzdety, że nie ma normalnych facetów, że każdy zdradza itd. albo mnie obraża, to jak mam z kimś takim dyskutować? Z normalną osobą rozmawiam normalnie.

Nie jestem arogancki. Szanuję tych, którzy szanują mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe
9 godzin temu, Gość gość napisał:

o kolejny przyleciał, ok to sie chłopcy wzajemnie masturbujcie wpisami o tym jak wam źle i jakie kobiety sa złe, a wy fajni. Miłej nocy  w męskim gronie nieudaczników

Ale ty glupia jestes, jak wiekszosc kobiet. Zle bez kobiety to chyba jest tym co nigdy zadnej nie mieli i nie wiedza ile z wami problemow :V wole nie myslec co sie dzieje jak sie bachor pojawi :V lepiej byc samemu i dluzej pozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam

Jestem facetem i tez uwazam ze autor tego tematu ma jakies powazne kompleksy zwiazane z jakimis badboyami. Moze go w szkole maltretowali albo wykorzystali seksualnie w lazience. Bo innego powodu by tak sie emocjonowac jakimis bzdurnymi teoriami ktore wycztal w jakims brukowcu dla bab to ciezko zrozumiec. Kobiety wybieraja facetow nie spowodu jakis durnych emocji tylko spowodu ich wygladu. A ze faceci przystojni zwyczajnie sa w wiekszosci silni to czesto postepuja ryzkowniej i korzystaja z zycia i mozliwosci przespania sie z jak najwieksza liczba lasek. Ale to nie wynika z jakis cech charakteru tylko po prostu mozliwosci jakie maja dzieki wygladowi. Wieksze mozliwosci po prostu deprawuja bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

a kolo 40 z takiego przystojniaczka zostaje chodzace szambo, bo brzydkie to sie robi i we lbie gowno hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol

jak jest rozsadny to i tak szybciej sie zaczyna orientowac ze zdrowie juz nie te lata leca. Najczesciej ludzie sobie zdaja sprawe z takich spraw poki nie jest za pozno a durnych bab jest masa wiec i tak ktoras sobie wezma. A ze zaliczyl dziesiatki jak nie setki dziewczyn to tego mu nikt nie zabierze 🙂 Raczej watpie by wieksza czesc facetow miala chocby 1/10  dziewczyn co taki przystojniak. Moj znajomy to chyba zaliczyl wszystkie dziewczyny na wiosce co mieszkal a wiocha 5 tys osob. Kiedys z nim gadam o laskach to co o jakiejs dziewczynie nie wspomnialem to cos o niej mowil az mi sie troche glupio zrobilo a wiem ze nie zmyslal bo widzialem jak wieksza czesc dziewczyn maslane oczy do niego robila i od razu kisiel w majtkach. Jak dzisiaj oo tym mysle to lekkie zazenowanie czuje 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol

jak jest rozsadny to i tak szybciej sie zaczyna orientowac ze zdrowie juz nie te lata leca. Najczesciej ludzie sobie zdaja sprawe z takich spraw poki nie jest za pozno a durnych bab jest masa wiec i tak ktoras sobie wezma. A ze zaliczyl dziesiatki jak nie setki dziewczyn to tego mu nikt nie zabierze 🙂 Raczej watpie by wieksza czesc facetow miala chocby 1/10  dziewczyn co taki przystojniak. Moj znajomy to chyba zaliczyl wszystkie dziewczyny na wiosce co mieszkal a wiocha 5 tys osob. Kiedys z nim gadam o laskach to co o jakiejs dziewczynie nie wspomnialem to cos o niej mowil az mi sie troche glupio zrobilo a wiem ze nie zmyslal bo widzialem jak wieksza czesc dziewczyn maslane oczy do niego robila i od razu kisiel w majtkach. Jak dzisiaj oo tym mysle to lekkie zazenowanie czuje 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Ale wam nie wystarczy "przyzwoity" wygląd.

 

Ach, więc 95% facetów na ulicach to chodzące Adonisy? Nie, prawdziwy przystojniak zdarza się w tym kraju nieczęsto (nie deprecjonuję Polaków, przecież sama mam Polaka, ale fakt jest taki, że nie mamy na ulicach takich ciasteczek jak Włosi, Hiszpanie). Większość facetów to przeciętniacy o wyglądzie właśnie przyzwoitym. A jakoś fajne kobiety mają. Na rynku matrymonialnym wygrywa się osobowością. Ja wiem, że takim jak ty to co piszę jest nie w smak, bo macie swoją zatwardziałą teorię na temat pustych bab i myśl o tym, że piłeczka by naprawić sytuację, jest tak naprawdę po waszej stronie, was przeraża. Ale taki jest fakt. Jeśli obecna sytuacja wam przeszkadza, to wy musicie się wziąć za siebie, a nie inni na siłę akceptować wasz smutny stan rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 godzin temu, Gość vvv napisał:

Bo tak jest. Skoro żadna nie chce się przekonać jaki jestem, to skąd mają wiedzieć jaki jestem?

 

Ile razy miałam taką sytuację, że dałam chłopakowi "szansę" się poznać. Niezobowiązująco, nie dawałam żadnych znaków, że mamy być razem czy coś. Tak po koleżeńsku, by być miłą. Ale takie chłopaki sobie od razu myślą bóg wie co. I jak dziewczyna w końcu powie, jak już go poznała, że nic z tego nie będzie, nie jest w jej typie, nie pasuje do niej, to już histeria totalna. I dawaj obrażać baby, że są głupie, płytkie, marnują twój czas, bawią się tobą, "pisałem z nią i NAGLE jej się odwidziało, po co w ogóle się ze mną umawiała id10tka". Czasem lepiej wprost powiedzieć od razu, że nie, zamiast się wysilać, być miłą i się trochę na was otworzyć. I za to w podzięce jeszcze cię obgada i obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
18 minut temu, Gość gosc napisał:

Na rynku matrymonialnym wygrywa się osobowością.

Bzdura, żeby móc cokolwiek zdziałać osobowością to trzeba mieć wygląd. Nie mam jak pokazać osobowości, bo żadna nie chce mnie poznać, tylko z góry odrzucają.

13 minut temu, Gość gosc napisał:

Ile razy miałam taką sytuację, że dałam chłopakowi "szansę" się poznać. Niezobowiązująco, nie dawałam żadnych znaków, że mamy być razem czy coś. Tak po koleżeńsku, by być miłą. Ale takie chłopaki sobie od razu myślą bóg wie co. I jak dziewczyna w końcu powie, jak już go poznała, że nic z tego nie będzie, nie jest w jej typie, nie pasuje do niej, to już histeria totalna. I dawaj obrażać baby, że są głupie, płytkie, marnują twój czas, bawią się tobą, "pisałem z nią i NAGLE jej się odwidziało, po co w ogóle się ze mną umawiała id10tka". Czasem lepiej wprost powiedzieć od razu, że nie, zamiast się wysilać, być miłą i się trochę na was otworzyć. I za to w podzięce jeszcze cię obgada i obrazi

Ja bym chciał choćby taką koleżeńską relację. Nie jesteś zainteresowana związkiem, to w porządku, jeśli mnie nie wyśmiewasz i w naszych relacjach nic się zmienia, to nie mam problemu, by to zaakceptować. Ale to trzeba grzecznie i kulturalnie odrzucić, a nie z pretensją w głosie, że "jak śmiesz w ogóle do mnie zagadywać, myślałeś, że masz jakiekolwiek szanse?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermetyk

Wydaje mi się że kobiety wcale szczególnie nie lecą na badboyów, aaaale... Badboy to z zasady ktoś, kto ma odwagę podejść do kobiety, a w razie konfliktu o kobietę, będzie stroną, która da, a nie dostanie po mordzie. I stąd właśnie takie powodzenie badboyów.... I co ciekawe widziałem w życiu parę pasztetów - badboyów którzy nie mieli problemów z ogarnięciem partnerki

 A autor tematu to chyba jakiś brzydki frustrat, który twierdzi, że jest święty bo brzydki, brzydki bo święty. I w tej drugiej części poprzedniego zdania jest zawarte chyba całe clue...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość vvv napisał:

Nic nie zrozumiałeś.

To jest zdanie dość dobrze oddające zjawisko, o którym we wcześniejszych postach pisał Żaba Kermit. Ludziom bardzo się chce dyskutować, jeśli dostają na klatę takie lapidarne stwierdzenia jak "nic nie zrozumiałeś" (w domyśle "ty de.bilu")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermetyk
7 minut temu, Gość vvv napisał:

Bzdura, żeby móc cokolwiek zdziałać osobowością to trzeba mieć wygląd. Nie mam jak pokazać osobowości, bo żadna nie chce mnie poznać, tylko z góry odrzucają.

To bierz się za takie, które ci się nie podobają. MOże coś z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×