Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pare slow do kobiet... wy sie naprawde pozbawiacie szansy na milosc i szczescie

Polecane posty

Gość zyyebane

Większość bab to zyeebane kuurwy i prostytutki, za kase by z 100 letnim oblechem poszły pałke obciągać za kase, 90% z was bab to bezmoralne gòwno i śmiecie pełne spermy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
57 minut temu, Gość hehehe napisał:

gowno o mnie wiesz zje/bie. mialem kilka dziewczyn ale zadna nie byla moim idealem ale to niewazne. wazne jest to ze wiekszosc z was leci tylko i wylacznie na wyglad a pozniej placzecie po forach w necie: "moj super przystojniaczek mnie zdradzil". :V dla was najwazniejszy jest wyglad i dlatego bedziecie zawsze za ta glupote placic. to co opisalem doskonale to pokazuje. kuuuurwaaa ja w zyciu nie pozwolilbym odejsc dziewczynie ktora by byla moim idealem. w zyciu.

To wy tu pytajcie o szansie u modelek,  kobiety tu nie pytają o szansę u 20 lat młodszego dzbanie, nie przekłamuj rzeczywistości, codziennie są tematy facetów co chcą młoda studentkę, albo dzisiejszy temat o szansę u długonogiej laski, a pytał jakiś niski chłopak.  Skończ zarzucać kobietom męskie płytkie myślenie czopku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość zyyebane napisał:

Większość bab to zyeebane kuurwy i prostytutki, za kase by z 100 letnim oblechem poszły pałke obciągać za kase, 90% z was bab to bezmoralne gòwno i śmiecie pełne spermy.

problemy domowe najpierw wyjaśniaj z matka, dopiero potem czepiaj sie obcych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość hehehe napisał:

a swoja droga to sama nie jest jakas ladna i z akzda chwila jest coraz gorzej, podobno wypadaja jej wlosy i zeby.... kolo 35 lat... wiec skad u niej wymagania co do wygladu to nie mam pojecia :V :V :V

no to sam widzisz, ze laska nie miała czasu czekać 20 lat aż twój kolega sie zorientuje, ze ona chce z nim byc. Co mu miałą napisać zeby sie bardziej przygłup zorientował, że ją do niego .....swędzi. bo jak nie zrozumiał tekstów o ideale to znaczy ze  naprawdę jest beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość hehehe napisał:

a swoja droga to sama nie jest jakas ladna i z akzda chwila jest coraz gorzej, podobno wypadaja jej wlosy i zeby.... kolo 35 lat... wiec skad u niej wymagania co do wygladu to nie mam pojecia :V :V :V

no to sam widzisz, ze laska nie miała czasu czekać 20 lat aż twój kolega sie zorientuje, ze ona chce z nim byc. Co mu miałą napisać zeby sie bardziej przygłup zorientował, że ją do niego .....swędzi. bo jak nie zrozumiał tekstów o ideale to znaczy ze  naprawdę jest beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

a z ta racja to chodzilo mi o to ze moze kiedys mezus cie zdradzi i da kopa w dupe albo jakas przyjaciolka zawiedzie i wtedy zrozumiesz ile warte sa te "relacje miedzyludzkie". ja sie nauczylem ze w zyciu nie mozna niczego uzalezniac od czyjegos widzimisie a tym bardziej kobiet ktore zmieniaja zdanie czesciej niz majtki. w kazdej chwili wszystko sie moze zmienic wiec nie wiem skad ta wasza pewnosc siebie i ze wszystko bedzie ok. ja nie potrzebuje nikogo do szczescia, wystarczy mi praca i tyle, szczescie daja mi moje pasje ktore nigdy mnie nie zdradza, nie opuszcza i nie zawioda. tak wiec nie mnie czekaja ciezkie lata, ja ich raczej unikne bo nigdy wiecej nie uzaleznie czegos od kogos. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość hehehe napisał:

a z ta racja to chodzilo mi o to ze moze kiedys mezus cie zdradzi i da kopa w dupe albo jakas przyjaciolka zawiedzie i wtedy zrozumiesz ile warte sa te "relacje miedzyludzkie". ja sie nauczylem ze w zyciu nie mozna niczego uzalezniac od czyjegos widzimisie a tym bardziej kobiet ktore zmieniaja zdanie czesciej niz majtki. w kazdej chwili wszystko sie moze zmienic wiec nie wiem skad ta wasza pewnosc siebie i ze wszystko bedzie ok. ja nie potrzebuje nikogo do szczescia, wystarczy mi praca i tyle, szczescie daja mi moje pasje ktore nigdy mnie nie zdradza, nie opuszcza i nie zawioda. tak wiec nie mnie czekaja ciezkie lata, ja ich raczej unikne bo nigdy wiecej nie uzaleznie czegos od kogos. nara

zieeew. Nudzisz synku, a jak na tak szczęsliwego i samowystarczalnego za bardzo inza częto tu plujesz jadem na cały świat. Porażki i rozczarowania sa wpisane w zycie, mąż rzecz nabyta, znajomi też, zawsze może coś nie wyjść. Ważne co sie potem z tymi emocjami robi, można zyc dalej normalnie i całkiem ok, można zostać kimś takim jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe
4 minuty temu, Gość gość napisał:

no to sam widzisz, ze laska nie miała czasu czekać 20 lat aż twój kolega sie zorientuje, ze ona chce z nim byc. Co mu miałą napisać zeby sie bardziej przygłup zorientował, że ją do niego .....swędzi. bo jak nie zrozumiał tekstów o ideale to znaczy ze  naprawdę jest beznadziejny

nie wiem po co to tlumacze :V oni zaczeli sie spotykac i jej cos sie zaczelo nie podobac. podobno zaczela czegos na sile szukac i znalazla. zrozum kobiete :V :V :V 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość hehehe napisał:

nie wiem po co to tlumacze :V oni zaczeli sie spotykac i jej cos sie zaczelo nie podobac. podobno zaczela czegos na sile szukac i znalazla. zrozum kobiete :V :V :V 

a tobie zawsze sie wszystko podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość hehehe napisał:

nie wiem po co to tlumacze :V oni zaczeli sie spotykac i jej cos sie zaczelo nie podobac. podobno zaczela czegos na sile szukac i znalazla. zrozum kobiete :V :V :V 

i już jak człowiek raz sie spotka to nie może zmienić zdania. Na tym polega poznawanie, wiesz coraz więcej o drugiej osobie i zawsze jest ryzyko ze coś nie podpasuje. Inaczej po pierwszej randce każdy musiałby sie ożenić i być ze soba do śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe
7 minut temu, Gość gość napisał:

zieeew. Nudzisz synku, a jak na tak szczęsliwego i samowystarczalnego za bardzo inza częto tu plujesz jadem na cały świat. Porażki i rozczarowania sa wpisane w zycie, mąż rzecz nabyta, znajomi też, zawsze może coś nie wyjść. Ważne co sie potem z tymi emocjami robi, można zyc dalej normalnie i całkiem ok, można zostać kimś takim jak ty. 

czesto? raz na kilka meisiecy cos tu napisze 😄 kiedys duzo pisalem na zagranicznym i czasami odwiedze i trudno nie napisac czegos jak czytam te bzdury :V :V :V wiekszosc oczywiscie placzow ze ktos kogos zdradzil itd. wiec pisze co mysle o tym, zeby niczego od nikogo nie uzalezniac. mi to pomoglo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boolek

większość bab to nudne puste kur!wy, głupie jak but i niech gniją same z kotem lub bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe
4 minuty temu, Gość gość napisał:

i już jak człowiek raz sie spotka to nie może zmienić zdania. Na tym polega poznawanie, wiesz coraz więcej o drugiej osobie i zawsze jest ryzyko ze coś nie podpasuje. Inaczej po pierwszej randce każdy musiałby sie ożenić i być ze soba do śmierci 

chodzilo o to ze on jej sie niesamowicie podobal z charakteru a na zywo zaczela szukac czegos co sie nie podoba z wygladu. nie wiem dlaczego ale jasne jest ze keidys bedzie tego bardzo zalowala. nikt nie jest idealny w koncu i ona sama tez nie jest. ale by chyba chciala ideal 100%towy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość hehehe napisał:

czesto? raz na kilka meisiecy cos tu napisze 😄 kiedys duzo pisalem na zagranicznym i czasami odwiedze i trudno nie napisac czegos jak czytam te bzdury :V :V :V wiekszosc oczywiscie placzow ze ktos kogos zdradzil itd. wiec pisze co mysle o tym, zeby niczego od nikogo nie uzalezniac. mi to pomoglo i tyle

dobra mały, lecę porobić coś sensowniejszego niż tracić czas na  biednego frustrata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość hehehe napisał:

chodzilo o to ze on jej sie niesamowicie podobal z charakteru a na zywo zaczela szukac czegos co sie nie podoba z wygladu. nie wiem dlaczego ale jasne jest ze keidys bedzie tego bardzo zalowala. nikt nie jest idealny w koncu i ona sama tez nie jest. ale by chyba chciala ideal 100%towy

bla, bla , bla. Jeśli go jednak nie chiała po blizszym poznaniu to znaczy ze i tak by im nie wyszło i prawdopodobnei żałować nie będzie. A ty nie zawracaj sobie jako  głowy tym dlaczego jakaś dwójka nie cche ze soba sypiać, ich gust, ich zycie ich sprawa. Już takm oni wiedza dlaczego nie, ty nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość Hehehe napisał:

Gdyby "badboy" mial brzydki ryj to by zadna na niego nie spojrzala. Chodzi tylko o wyglad ryja. No i tez nie moze byc grubasem. Charakter jest malo wazny, liczy sie tylko wyglad dla tych pustakow.

To weź sobie jakąś brzydule albo grubą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość hehehe napisał:

chodzilo o to ze on jej sie niesamowicie podobal z charakteru a na zywo zaczela szukac czegos co sie nie podoba z wygladu. nie wiem dlaczego ale jasne jest ze keidys bedzie tego bardzo zalowala. nikt nie jest idealny w koncu i ona sama tez nie jest. ale by chyba chciala ideal 100%towy

aha, i ty uwierzyłeś w to, że laska znała go od dłuższego czasu i nagle się zorientowała, ze on jej się nie podoba z twarzy. No tak, logiczne jak wszystkie twoje komentarze. O ile historia nie jest o tobie (wiesz jak to się opowiada, "moja koleżanka miała sytuację...."), to twój kolega jest wybitnie mało lotny, szukał w głowie czegoś, by sobie ją obrzydzić no i znalazł. Bach, płytka, pusta baba mnie odrzuciła, bo liczy się dla niej tylko wygląd. Ważne, że o sobie można nadal myśleć dobrze, a że to się koopy nie trzyma to już nieważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

aha, i ty uwierzyłeś w to, że laska znała go od dłuższego czasu i nagle się zorientowała, ze on jej się nie podoba z twarzy. No tak, logiczne jak wszystkie twoje komentarze. O ile historia nie jest o tobie (wiesz jak to się opowiada, "moja koleżanka miała sytuację...."), to twój kolega jest wybitnie mało lotny, szukał w głowie czegoś, by sobie ją obrzydzić no i znalazł. Bach, płytka, pusta baba mnie odrzuciła, bo liczy się dla niej tylko wygląd. Ważne, że o sobie można nadal myśleć dobrze, a że to się koopy nie trzyma to już nieważne

no właśnie, dwóch głupich sobie wmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

no co ty. o takim "zje/bie" jak ja ktoras z was nigdy nie moglaby pomyslec ze jestem jej idealem czy cos podobnego. tylko mi sie ta historyjka przypomniala bo idealnie pasowala do tego tematu. wygladalo to dla mnie ze czekali na siebie cale okolo 40letnie zycie a ona deb/ilka zniszczyla wszystko przez jakies niewazne szczegoliki. z jego opowiesci tak wywnioskowalem. no nic niewazne, ich sprawa. koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość gość napisał:

mój bad boy miał brzydki ryj. I w sumie wolałam pozyć znim kilka lat i mieć całkiem fajne wspomnienia i dobry seks, niż wyjść za mąż za takie flaki z olejem, które mnie niczym nie pociągąły, bo taki właśnie facet o mnie zabiegął i gdybym sie dąła namówić, to pewnie bym go dawno już zatłukła taki był nijaki

mialabyc dzieci z nim i stworzylibyscie super rodzine, jezdzilibyscie na sobotnie spacery do lasu z dziecmi i z psem i bylibyscie mega szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
8 godzin temu, Gość Proste napisał:

Dokładnie 👌 

P. S. Wez poderwij 37latke zamiast pouczać kobiety kogo maja wybierać. 

Studentki to nie twój target. 

dokładnie tymbardzioej mężatki! Nikt nikomu nie bedzie mówił kogo ma wybierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

mialabyc dzieci z nim i stworzylibyscie super rodzine, jezdzilibyscie na sobotnie spacery do lasu z dziecmi i z psem i bylibyscie mega szczesliwi

nie , zabiłabym uja, bo mnie ten jego brak charakteru wk.... Przez to nim gardziłam i wiem, że po pierwsze nie chciałabym z nim sypiac, po drugie robiłabym mu piekło i rózne złe rzeczy  tylko po to zeby wreszcie doprowadzić go do stanu ze  mi się postawi, anie będzie tylko podporzadkowany. Nie mam takich tendencji do ludzi, ale on jako jedyny budził we mnie agresję. Szczęśliwie on ma szczęsliwą rodzinę z inna, ja  też już mam fajnego męża, który  ma też własne zdanie i to u niego szanuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość hehehe napisał:

no co ty. o takim "zje/bie" jak ja ktoras z was nigdy nie moglaby pomyslec ze jestem jej idealem czy cos podobnego. tylko mi sie ta historyjka przypomniala bo idealnie pasowala do tego tematu. wygladalo to dla mnie ze czekali na siebie cale okolo 40letnie zycie a ona deb/ilka zniszczyla wszystko przez jakies niewazne szczegoliki. z jego opowiesci tak wywnioskowalem. no nic niewazne, ich sprawa. koniec tematu.

z powodu takich szczegółów jak skarpety żle odłozone i niezakręcona tubka z pasta do żębów ludzie potrafią się rozwodzić, albo żrą się latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość hehehe napisał:

no co ty. o takim "zje/bie" jak ja ktoras z was nigdy nie moglaby pomyslec ze jestem jej idealem czy cos podobnego. tylko mi sie ta historyjka przypomniala bo idealnie pasowala do tego tematu. wygladalo to dla mnie ze czekali na siebie cale okolo 40letnie zycie a ona deb/ilka zniszczyla wszystko przez jakies niewazne szczegoliki. z jego opowiesci tak wywnioskowalem. no nic niewazne, ich sprawa. koniec tematu.

Coś mi się wydaje, że gdybyśmy poznali tę historię z perspektywy uczestniczki, to nieźle byśmy się uśmiali z twojego kolegi. Nawet jego własna perspektywa nie jest w stanie logicznie obronić jego racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Coś mi się wydaje, że gdybyśmy poznali tę historię z perspektywy uczestniczki, to nieźle byśmy się uśmiali z twojego kolegi. Nawet jego własna perspektywa nie jest w stanie logicznie obronić jego racji

👏 i nagle wszystko stałoby sie całkiem jasne i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

pewnie chcialybyscie ja wybielic co nie? :V ze niby nie odrzucila go przez wyglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
1 godzinę temu, Gość hehehe napisał:

nie wiem po co to tlumacze :V oni zaczeli sie spotykac i jej cos sie zaczelo nie podobac. podobno zaczela czegos na sile szukac i znalazla. zrozum kobiete :V :V :V 

spotykać się??? masakra chyba ze oboje wolni to zrozumiem ale spotykac bedac zajętą/zajętym? koszmar .Kto normalny tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
5 minut temu, Gość hehehe napisał:

pewnie chcialybyscie ja wybielic co nie? :V ze niby nie odrzucila go przez wyglad

czemu ona mówi do niego ,,mały''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
37 minut temu, Gość gość napisał:

z powodu takich szczegółów jak skarpety żle odłozone i niezakręcona tubka z pasta do żębów ludzie potrafią się rozwodzić, albo żrą się latami

to oni mieszkali razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
39 minut temu, Gość gość napisał:

nie , zabiłabym uja, bo mnie ten jego brak charakteru wk.... Przez to nim gardziłam i wiem, że po pierwsze nie chciałabym z nim sypiac, po drugie robiłabym mu piekło i rózne złe rzeczy  tylko po to zeby wreszcie doprowadzić go do stanu ze  mi się postawi, anie będzie tylko podporzadkowany. Nie mam takich tendencji do ludzi, ale on jako jedyny budził we mnie agresję. Szczęśliwie on ma szczęsliwą rodzinę z inna, ja  też już mam fajnego męża, który  ma też własne zdanie i to u niego szanuję

jestes toksyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×