Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stefaniaa2

kolega mowi mi ze jestem dziwna , prosze doradzcie

Polecane posty

Gość stefaniaa2

kolega mowi, ze jestem dziwna, ze jestem bardzo podobna w sposobie bycia, wyslawiania, gestow do kogos ( wiem, ze to kobieta ) co do ktorej ma zle wspomnienia ( powiedzial tylko tyle ze go zaczynala meczyc ) ale jednoczesnie mowi ze te gesty wyslawianie sposob bycia to zebym nie zrozumiala go, ze sa zlymi cechami wrecz przeciwnie, ze to nic negatywnego, nie odbiera tego tak, tylko po prostu przypominam mu kogos kto byl podobny i dlatego nie do konca moze przy mnie tak jakby byc w 100%, ze ze mna moze rozmawiac na wyzszym poziomie ale np nie robi roznych rzeczy, nie zachowuje sie jak np przy innych bo wie, ze ja nie bede tego czula, ze tak jakby chodzi o inny flow. Jednoczesnie mowil mi ze bardzo mnie lubi jako kolezanke i w sumie jak mamy jakies przerwy w studiach to pyta mnie czy ide na przerwe i gadamy sobie, i zawsze, prawie zawsze jak cos mowi to mowi zebym nie odebrala tego zle, ze zle odbiera jakas tam moja ceche itp, ze nie odbiera jej zle, ze to jest pozytywne ale zq jakis czas mowi ze jestem dziwna. O co mu chodzi bo juz nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaa2

jak mu powiedzialam ze to musi byc dla niego meczace skoro mu przypominam taka osobe a on ze no tak no ale ze to w sumie zadziwiajace ze moge byc tak podobna w tych gestach sposobie bycia itp i zebym tego zle nie zrozumiala no i w sumie dalej ze mna gada, jak zqpytapam czy nie pojdzie ze mna cos tam zalatwic po studiach to odpowiedzial ok i byl ze mna.. no kurde nie lubie komus psuc krwi wiec o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaa

mam podobna sytuacje i tez nie rozumiem mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiony
26 minut temu, Gość karolinaa napisał:

mam podobna sytuacje i tez nie rozumiem mezczyzn

Ty akurat masz dziwną mordę i resztę też masz dziwną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaa2

a czy ktos doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W jakim celu zadajesz się z ludźmi którym się źle kojarzysz i nie możesz być sobą bo mają urojenia? Dorosła jesteś? Przerwa w szkole to rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaa2

bo lubie go, jego towarzystwo, tylko nie rozumiem i chcialabym zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaa2

bo lubie go, jego towarzystwo, tylko nie rozumiem i chcialabym zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
1 godzinę temu, Gość stefaniaa2 napisał:

a czy ktos doradzi?

Powiedz mu, ze juz Cie o tym poinformowal i nie musi sie ciagle powtarzac.

Ile mozna mowic to samo i to zaczynajac od slow "Nie chce Cie urazic..." (ale uraze).

Jezeli sie nie zmieni  po takiej informacji znaczy to, ze ma jakis problem ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaa2

dzieki za rade, moze faktycznie tak powinnam powiedziec, tylko wciaz nie rozumiem jego zachowania bo to na zasadzie lubie cie, przebywam z toba, a nawet jak zapytalam czy dotrzyma mi towarzystwa po uczelni bo cos musialam zalatwic tez chcial. Chodzi o to, ze nie musi na przerwy ze mna chodzic, nie musial sie zgodzic pojsc gdzies ze mna. No i mowienie, ze te cechy, w sposob bycia itd nie jest niczym zlym, ze to jest ok, a zaraz ze dziwna jestem co w sumie tez nie jest chyba krytyka a raczej takim stwierdzeniem doslownym ze to dziwne dla niego, no i chodzi o to ze czemu przeklada to ze przypominam mu jakas kobiete i dlatego przy mnie nie zachowuje sie tak jak np przy innych. Jest nadal soba ale ze ze mba to mozna na wyzsze tematy porozmawiac ze jakby robil niektore inne rzeczy przy mnie co normalnie to wie ze ja sie w tym nie odnajde ze on mnie w rym nie widzi. No co ma dp tego jakas kobieta. Powiedzial tylko tyle, ze no zle ją kojazy, zaczela go meczyc. No ale z teho co rozumiem to ja go nie mecze wiec no nie rozumiem. Probowalam zapytac ale to powiedzial ze jest jeszcze jeden powod ale mi nie powie bo i tak zaduzo mi powiedzial i ze to jego tajemnica. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macho

Może zwyczajnie Cię lubi ale mu się nie podobasz, no to wymyślił pretekst żeby Cię nie obrazić, bo same dobrze wiecie że prędzej zniesiecie nawet obelgi o głupocie czy rozwiązłości niż krytykę wyglądu. Nie chce żebyś się rozpędzała z tym lubieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaniaa2

hm cos w tym moze byc, dzieki za podpowiedz. To co ja moge mu powiedziec zeby mial pewnosc ze ja go tez bardzo lubie ale nie mysle o nim jak o kandydacie na faceta? bo chyba co bym nie mowila to nie uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocifun

moim zdaniem jest toba zainteresowany bo my faceci tak mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytadel

Mi podobnie molówi moja znajoma ale wiem, że ona mnie bardziej niż lubi bo jej przyjaciółka ją zdradziła. Mam wrażenie, ze używa słowa dziwny bo podkreśla moją wyjątkowość w jej oczach a nie potrafi jeszcze powiedzieć wprost co czuje. Może u Ciebie jest podobnie z tym kolegą bo jakbyś go męczyła to chybaby Cię olał albo nawet tak jak Ci mówi, że coś złego mu prsypominasz sposobem bycia ale, ze to tylko przypominanie a sposób bycia Twój jest ok więc po coś zależy mu na Twoim samopoczuciu i byś wiedziała, że masz fajny sposób bycia. Może on mówi o swojej byłej dziewczynie skoro mówi, ze to jego tajemnica. Ja wiem od przykaciółki koleżanki, że ona nie jest na etapie wyłorzenia kart chociaż coś do mnie zaczyna czuć i właśnie tez używa do mnie co chwile stwierdzenia, że jestem dziwny hehehe. Może to jest to a może koleś ma problem sam ze sobą ale na pewno nie z Tobą skoro spędza z Tobą czas a nie musi. Powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menczestet

bawi sie toba, ma ubaw, ze nie wiesz o co mu chodzi a z tego co piszesz to chyba o nic szczegolnego, chce ci namieszac w glowie zebys o nim myslala, moze chce swoje ego podbudowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera

mrda prowo autorzeork o z gwno firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×