Gdy baba troche zacznie zarabiać to palma odbija i przez to zostaje sama i gnije

i na co im to było? Ambitne przegrywy.

większość bab to tępe dzidy

bo taka prawda, babie od kasy odwala, to samozniszczalność

Wulgarnie piszecie ale to prawda. Domy z największą przemocą ekonomiczną, to te w których kobieta zarabia więcej od faceta. To jest tragedia jak CI faceci są traktowani, zero szacunku, a pseudofeministki plują jadem, że jest odwrotnie.

Mam znajomych i rodzinę, w której faceci zarabiają wiecej- jest tam szacunek, równouprawnienie i pieniądze nie mają na nic wpływu Bo to normalne, że facet zarabia więcej.

Gdy kobieta zarabia więcej, to Ci faceci w ogóle nie mają nic do powiedzenia. Jak na nich patrzę to tacy zbici chłopcy siedzący w koncie. Teroryzowani przez psychopatki z megalomanią. 

babom kasa i władza odbija, na psychike im wali, to tak jak małpie w zoo dać nieograniczoną ilość bananów lub psu żarcia, żrą aż pękną

tu dobry przykład jak babie odwala od kasy i gdy zarabia więcej od faceta

https://f.kafeteria.pl/temat-7669102-zarabiam-3-razy-wiecej-od-mojego-faceta-i-zrobil-sie-z-tego-problem/

ano właśnie, to kobiety mają problem gdy troche kasy zaczną zarabiać

Horror ty gołodupcu, piszesz sam ze sobą?za robote się  weź lepiej. Boli że kobiety sobie radzą???

10 minut temu, Gość taktylko napisał:

Horror ty gołodupcu, piszesz sam ze sobą?za robote się  weź lepiej. Boli że kobiety sobie radzą???

radzą z czym? gniją samotne, piją wino i oglądają seriale, w weekend wódka aby przymulić samotność, po 40 piją jeszcze więcej, same sfrustrowane i przepracowane alkoholiczki

A jak nie zarabia to nie ma z czego żyć, oby cię to spotkało ty wieprzu. 

28 minut temu, Gość horror napisał:

radzą z czym? gniją samotne, piją wino i oglądają seriale, w weekend wódka aby przymulić samotność, po 40 piją jeszcze więcej, same sfrustrowane i przepracowane alkoholiczki

Uroiłes sobie, co widać po kobietach "celebrytkach", tych z programów politycznych, wiadomości czy nawet pogodynek. Zarabiają krocie, mają fajnych facetów, jeżdżą na super wakacje, zadbane i zadowolone, a w razie rozstania nowy przystojny narzeczony, a typowa mało zarabiająca Polka biegnie po nędznej robocie po dzieci na świetlice, a później do biedry po schab dla Janusza, wiecznie niezadowolona z grymasem zmęczenia na twarzy,a jak Janusz ją zostawi to już zawsze będzie sama, bo życie tak przytłacza, że nie na czasu, siły i ochoty na nowe znajomości, a jej zrujnowana psychika i tak każdego odstraszy. Dużo mam takich Pań w otoczeniu, wystarczy spojrzeć na minę typowej starszej  Polki na ulicy, zgryzota i nieszczęście. 

No nie wiem. Mam 46 lat, pracuje 16 godz tygodniowo, nie pije w ogóle, nie oglądam seriali. Mam 37 letniego partnera, który zarabia mniej niż ja, ale jest męski A nie peezdowaty więc i nie ma powodu, by co źle traktowac

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Uroiłes sobie, co widać po kobietach "celebrytkach", tych z programów politycznych, wiadomości czy nawet pogodynek. Zarabiają krocie, mają fajnych facetów, jeżdżą na super wakacje, zadbane i zadowolone, a w razie rozstania nowy przystojny narzeczony, a typowa mało zarabiająca Polka biegnie po nędznej robocie po dzieci na świetlice, a później do biedry po schab dla Janusza, wiecznie niezadowolona z grymasem zmęczenia na twarzy,a jak Janusz ją zostawi to już zawsze będzie sama, bo życie tak przytłacza, że nie na czasu, siły i ochoty na nowe znajomości, a jej zrujnowana psychika i tak każdego odstraszy. Dużo mam takich Pań w otoczeniu, wystarczy spojrzeć na minę typowej starszej  Polki na ulicy, zgryzota i nieszczęście. 

Bo baba ma siedzieć na duupie a nie dawać duupy bambo na karaibach czy innym makao i robić operacje platyczne na ryja aby wyglądać dobrze w TV

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No nie wiem. Mam 46 lat, pracuje 16 godz tygodniowo, nie pije w ogóle, nie oglądam seriali. Mam 37 letniego partnera, który zarabia mniej niż ja, ale jest męski A nie peezdowaty więc i nie ma powodu, by co źle traktowac

kwestia czasu

1 minutę temu, Gość wczorajszy deń napisał:

kwestia czasu

Tak,wiem że wszyscy umrzemy. Itp itd.