Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Po co uczyć się a później siedzieć w domu

Polecane posty

Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Zawsze jak.jest temat o.kurach to Rescator555 pluje się jak głupi.  Widać masz z tym.problem .

 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Wystarczy napisać coś o kurach domowych i nie dawaniu dupy przez zone i Res szaleje. Jego dwa główne problemy życiowe.

A żeby go troszkę podpuscic wystarczy napisać o uniezaleznieniu się od męża i o własnych pieniądzach.

Chlopina jest prosty jak konstrukcja cepa. 

Trolica głodna? No to sobie pojedz. Smacznego: 💩💩💩💩💩.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

bo poszła na studia żeby znaleźć męża

A co kogo obchodzi twoj ból tyłka z powodu pieniędzy podatników? Głupie kolejne rządy polikwidowaly szkoły zawodowe czy policealne, bo uważali, że każdy powinien skończyć wyzsze studia. Więc kończą rozne goowniane uczelnie po których sprzedają frytki w Mac Donaldzie. No ale jeśli władze tak to ustawiły, to mamy. Każdy myśli o sobie i o tym co mu pasuje i na co ma ochotę. Ale możesz protestować, pisać petycje, palić opony w tej sprawie. To wolny kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Rescator555 napisał:

A co kogo obchodzi twoj ból tyłka z powodu pieniędzy podatników? Głupie kolejne rządy polikwidowaly szkoły zawodowe czy policealne, bo uważali, że każdy powinien skończyć wyzsze studia. Więc kończą rozne goowniane uczelnie po których sprzedają frytki w Mac Donaldzie. No ale jeśli władze tak to ustawiły, to mamy. Każdy myśli o sobie i o tym co mu pasuje i na co ma ochotę. Ale możesz protestować, pisać petycje, palić opony w tej sprawie. To wolny kraj.

Szkoda, że ciebie tak boli, że kobieta na l4 w ciąży i na macierzyńskim dostaje pieniądze.  Wtedy to masz ból tyłka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zazdrości bo sam nie może iść na l4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Szkoda, że ciebie tak boli, że kobieta na l4 w ciąży i na macierzyńskim dostaje pieniądze.  Wtedy to masz ból tyłka. 

Coś ci się pieprzy w rozumku 😛.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
31 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zazdrości bo sam nie może iść na l4.

Musi harować za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Rescator555 napisał:

Coś ci się pieprzy w rozumku 😛.

Tobie się coś pieprzy w rozumku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tobie się coś pieprzy w rozumku. 

Nie, to tobie się pieprzy. Bo piszesz bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
38 minut temu, Gość Gosc napisał:

Musi harować za dwoje.

 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Zazdrości bo sam nie może iść na l4.

Trolica głodna? To smacznego: 💩💩💩💩💩.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
15 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Mądra, zaradna , wykształcona kobieta nigdy nie będzie kura domową.  Tak koncza nieudacznice które xx lat siedzą na utrzymaniu rodziców, później męża a na końcu dzieci. 

Nieudacznice to idą ciężko zapieprzac za grosze w jakimś urzędzie pracy,  informacji turystycznej, w sklepie albo w szkole. Tracą tam zdrowie, nerwy i już po 40 liczą ile im jeszcze zostało do emerytury. To tak jakieś 80% populacji. Z parę procent robi rzeczywiście jakaś tam kariere zawodową. Reszta, która ma urodę i rozum, zostaje żonami zaradnych facetów, którzy potrafią sami utrzymać rodzinę i nie potrzebują wysyłać żony do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Rescator555 napisał:

Nieudacznice to idą ciężko zapieprzac za grosze w jakimś urzędzie pracy,  informacji turystycznej, w sklepie albo w szkole. Tracą tam zdrowie, nerwy i już po 40 liczą ile im jeszcze zostało do emerytury. To tak jakieś 80% populacji. Z parę procent robi rzeczywiście jakaś tam kariere zawodową. Reszta, która ma urodę i rozum, zostaje żonami zaradnych facetów, którzy potrafią sami utrzymać rodzinę i nie potrzebują wysyłać żony do pracy.

Ciężko zapieprzac w urzędzie pracy 🤣🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Rescator555 napisał:

Nieudacznice to idą ciężko zapieprzac za grosze w jakimś urzędzie pracy,  informacji turystycznej, w sklepie albo w szkole. Tracą tam zdrowie, nerwy i już po 40 liczą ile im jeszcze zostało do emerytury. To tak jakieś 80% populacji. Z parę procent robi rzeczywiście jakaś tam kariere zawodową. Reszta, która ma urodę i rozum, zostaje żonami zaradnych facetów, którzy potrafią sami utrzymać rodzinę i nie potrzebują wysyłać żony do pracy.

Mądrze napisałeś.I zgadzam się z Tobą.

Oraz z tym,że pozamykali dobre szkoły.

Nie wszyscy muszą dziś studiować.Jeszcze w  dużym mieście parę szkół zostało ale współczuję tym którzy mają daleko do dobrej uczącej fachu szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ciężko zapieprzac w urzędzie pracy 🤣🤣🤣🤣🤣

I to za grosze. 😛😛😛.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
31 minut temu, Rescator555 napisał:

Nieudacznice to idą ciężko zapieprzac za grosze w jakimś urzędzie pracy,  informacji turystycznej, w sklepie albo w szkole. Tracą tam zdrowie, nerwy i już po 40 liczą ile im jeszcze zostało do emerytury. To tak jakieś 80% populacji. Z parę procent robi rzeczywiście jakaś tam kariere zawodową. Reszta, która ma urodę i rozum, zostaje żonami zaradnych facetów, którzy potrafią sami utrzymać rodzinę i nie potrzebują wysyłać żony do pracy.

Te statystyki też sam robiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
5 minut temu, Edit666 napisał:

Te statystyki też sam robiłeś?

Ale on ma troche racji- z zon bardzo zamoznych mezczyzn ktorych ja znam (mowie o osobach z majatkami idacymi w miliony) wiekszosc nie pracuje (a sa wsrod nich na przyklad prawniczki), czesc pracuje na stanowiskach z pasji lub poczucia misji (lekarka czy dyrektor organizacji charytatywnej), ale zadna, ani jedna, nie wykonuje zadnej niskoplatnej i nudnej pracy (typu praca w ksiegowosci, w biurze, w uslugach itp) tylko po to zeby "byc niezalezna" czy "zeby maz ja szanowal". Wiec cos w tym jest, ze takie teksty to sa tlumaczenia biedulek ktore nie moga sobie pozwolic na utrzymanie obecnego standardu zycia nie pracujac- wiec pracowac niejako musza jesli nie chca obnizyc jakosci zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Obrotna babka idzie na trudne studia, bo tam znajdzie męża który umie ostro zap****ć i będzie później na nią pracował. Proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
57 minut temu, Edit666 napisał:

Te statystyki też sam robiłeś?

Chcesz znowu zobaczyć rysunek kupy? To napisz coś jeszcze do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
44 minuty temu, Gość Kaja napisał:

Ale on ma troche racji- z zon bardzo zamoznych mezczyzn ktorych ja znam (mowie o osobach z majatkami idacymi w miliony) wiekszosc nie pracuje (a sa wsrod nich na przyklad prawniczki), czesc pracuje na stanowiskach z pasji lub poczucia misji (lekarka czy dyrektor organizacji charytatywnej), ale zadna, ani jedna, nie wykonuje zadnej niskoplatnej i nudnej pracy (typu praca w ksiegowosci, w biurze, w uslugach itp) tylko po to zeby "byc niezalezna" czy "zeby maz ja szanowal". Wiec cos w tym jest, ze takie teksty to sa tlumaczenia biedulek ktore nie moga sobie pozwolic na utrzymanie obecnego standardu zycia nie pracujac- wiec pracowac niejako musza jesli nie chca obnizyc jakosci zycia.

No bo jak to by miało wyglądać w praktyce? Nie mówię nawet o milionerach, ale o wyzszej  klasie średniej.  Powiedzmy, że on przynosi do domu te 10tys. Dziecko w przedszkolu, żona obrabia dom, co zajmuje jej powiedzmy gora 4godz dziennie.  I taka kobieta mówi mężowi: chce byc niezalezna od ciebie, na wypadek gdyby ci odbiło. Więc idę do pracy. Dostanę 2tys na rękę. Tyle, że gdyby dziecko chorowało, będziesz ty musiał brać zwolnienia i musimy podzielić się wożeniem dziecka do przedszkola. Za to co zarobię wynajmiemy gosposie, by robiła w domu to co ja robie teraz. Wprawdzie oznacza to, że po domu będzie kręciła się obca osoba, ale za to ja będę niezależna od ciebie. Cieszysz się? Aha, jeszcze jedno: w pracy mogę być zmęczona albo zestresowaną więc z seksem też może być różnie. Co na to powie facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
24 minuty temu, Rescator555 napisał:

Chcesz znowu zobaczyć rysunek kupy? To napisz coś jeszcze do mnie.

Tak, tak. A Ty dyskutuj ze mną z gościa. Dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
15 minut temu, Rescator555 napisał:

No bo jak to by miało wyglądać w praktyce? Nie mówię nawet o milionerach, ale o wyzszej  klasie średniej.  Powiedzmy, że on przynosi do domu te 10tys. Dziecko w przedszkolu, żona obrabia dom, co zajmuje jej powiedzmy gora 4godz dziennie.  I taka kobieta mówi mężowi: chce byc niezalezna od ciebie, na wypadek gdyby ci odbiło. Więc idę do pracy. Dostanę 2tys na rękę. Tyle, że gdyby dziecko chorowało, będziesz ty musiał brać zwolnienia i musimy podzielić się wożeniem dziecka do przedszkola. Za to co zarobię wynajmiemy gosposie, by robiła w domu to co ja robie teraz. Wprawdzie oznacza to, że po domu będzie kręciła się obca osoba, ale za to ja będę niezależna od ciebie. Cieszysz się? Aha, jeszcze jedno: w pracy mogę być zmęczona albo zestresowaną więc z seksem też może być różnie. Co na to powie facet?

Zapytaj wrozke albo wyczytaj że szklanej kuli.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
20 minut temu, Rescator555 napisał:

No bo jak to by miało wyglądać w praktyce? Nie mówię nawet o milionerach, ale o wyzszej  klasie średniej.  Powiedzmy, że on przynosi do domu te 10tys. Dziecko w przedszkolu, żona obrabia dom, co zajmuje jej powiedzmy gora 4godz dziennie.  I taka kobieta mówi mężowi: chce byc niezalezna od ciebie, na wypadek gdyby ci odbiło. Więc idę do pracy. Dostanę 2tys na rękę. Tyle, że gdyby dziecko chorowało, będziesz ty musiał brać zwolnienia i musimy podzielić się wożeniem dziecka do przedszkola. Za to co zarobię wynajmiemy gosposie, by robiła w domu to co ja robie teraz. Wprawdzie oznacza to, że po domu będzie kręciła się obca osoba, ale za to ja będę niezależna od ciebie. Cieszysz się? Aha, jeszcze jedno: w pracy mogę być zmęczona albo zestresowaną więc z seksem też może być różnie. Co na to powie facet?

No normalny facet powie „kochanie, jesli chcesz iść do pracy bo się nudzisz/chcesz się spełnić zawodowo, to super, ale jesli chodzi tylko o to ze martwisz się ze mi odbije to przecież mieszkanie i firma jest na Ciebie, wiec te dodatkowe dwa tysiące nie robią wielkiej różnicy”.

Chociaz przy zarobkach rzędu 10k na rękę wydaje mi się ze żona mogąca zarobić na przykład 4k na rękę to już coś co warto wykorzystać, bo wzrost o 40% to nie jest coś pomijalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odpowiadając na pytanie z tematu -po to człowiek się uczy bo nie wie co go w życiu czeka.A jeśli jest możliwość żeby nie pracować i siedzieć w domu z dziećmi to dlaczego nie? Dzieciom to wyjdzie na dobre. A do pracy zawsze można pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

moja koleżanka która pracuje w sklepie powiedziała że całą wypłatę ma dla siebie, na swoje wydatki bo żyją z pensji męża który zarabia dwa razy tyle co ona i to im starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, Edit666 napisał:

Zapytaj wrozke albo wyczytaj że szklanej kuli.  

Chcesz - masz: 💩💩💩💩💩.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
11 minut temu, Gość Kaja napisał:

No normalny facet powie „kochanie, jesli chcesz iść do pracy bo się nudzisz/chcesz się spełnić zawodowo, to super, ale jesli chodzi tylko o to ze martwisz się ze mi odbije to przecież mieszkanie i firma jest na Ciebie, wiec te dodatkowe dwa tysiące nie robią wielkiej różnicy”.

 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

moja koleżanka która pracuje w sklepie powiedziała że całą wypłatę ma dla siebie, na swoje wydatki bo żyją z pensji męża który zarabia dwa razy tyle co ona i to im starcza.

Lasy rzędną, czas się zmienia, coraz trudniej o jelenia 😣😣😣.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odm

Autorko teraz każdy może skończyć studia,dlatego ludzie się uczą bo łatwo je skończyć, to nie jest to co kiedyś ,że mało kto miał studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja odpowiem tak- ucza się ci którzy nie chcą iść do pracy, w którym nie chce się pracować, więc kończąc szkołę również nie będą chcieli pracować tylko żyć na utrzymaniu kogoś, proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama42
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ja odpowiem tak- ucza się ci którzy nie chcą iść do pracy, w którym nie chce się pracować, więc kończąc szkołę również nie będą chcieli pracować tylko żyć na utrzymaniu kogoś, proste?

Zgodzę się z tym ,ale po części .Niektórzy idą na studia właśnie dlatego że nie chcą iść do pracy, chcą sobie przedłużyć młodość. Ale sątez  tacy którzy idą na studia z ambicji ,żeby mieć lepszą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
21 minut temu, Gość Kaja napisał:

Chociaz przy zarobkach rzędu 10k na rękę wydaje mi się ze żona mogąca zarobić na przykład 4k na rękę to już coś co warto wykorzystać, bo wzrost o 40% to nie jest coś pomijalnego.

Jeśli zatrudnia gosposie za 2k, to są 2k do przodu, więc można pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jem

Mój brat był jest okropnym leniem, ma 40 lat a jeszcze nigdzie nie pracował, cały czas żyje na utrzymaniu żony, a wcześniej na utrzymaniu rodziców,skończył 2 kierunki na studiach właśnie po to żeby nie iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×