Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaa

Ilość partnerek - poważne pytanie do Pań

Polecane posty

Gość Ona
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

W punkt.. ja takiego mężczyzny nie chciałam.. nie tyle za bogate życie seksualne ,które miał.. tylko właśnie za brak szczerości,bo nie potrafił ze mną rozmawiać uczciwie o swoim życiu, a że jestem kumata to znalazlam setki info o Nim w necie i czar prysl..bo nie miał jaj być uczciwym ze mną .A zależało mi i  dostałby szansę..Ale skoro nie traktował mnie poważnie to nie było o czym mówić..

Jedna (opròcz mnie ) co nie przyklaskuje zaklamanemu autorowi. Miejmy nadzieję,  że jego dziewczyna dowie się prawdy o nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
3 minuty temu, Gość paris napisał:

Ja tam nie broniłam😄 O, do kochania to jeszcze troszkę🙂 Nie wiem, dlaczego jesteś na autora taka zła za te jego przelotne związki? Przecież siłą tych dziewczyn nie brał? Nawet tutaj ( na maila) narzucały mu się😂

Ja jestem zła tylko na jego brak szczerosci. Dymał?  Ok.  Ale jak go ta dziewczyna pyta o ilosc kobiet to nagle nie ma alfa maczo sraczo samca tylko malutki fiutek, trzesący du.pą,  że ona może go pogonic. 100% egocentryzmu. 

Do was nie dociera,  że zwiazku sie nie buduje na kłamstwach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość marawstala napisał:

Wydaje Wam się... a bzykaj se ile chcesz i kiedy chcesz... Tylko nie zapomnij o badaniu tak jak autor : ) 

Szacunek!zaimponowalas mi w tym temacie,zmieniam o Tobie zdanie na plus.Mam takie samo podejście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
1 minutę temu, Gość Ona napisał:

Ja jestem zła tylko na jego brak szczerosci. Dymał?  Ok.  Ale jak go ta dziewczyna pyta o ilosc kobiet to nagle nie ma alfa maczo sraczo samca tylko malutki fiutek, trzesący du.pą,  że ona może go pogonic. 100% egocentryzmu. 

Do was nie dociera,  że zwiazku sie nie buduje na kłamstwach? 

Owszem nie buduje się na kłamstwach, ale postaw się w jego sytuacji😂 Żadna młoda dziewczyna go nie zechce (jak się dowie), bo najzwyczajniej w świecie będzie się bała😄 Instynkt samozachowawczy zwycięży😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość paris napisał:

Owszem nie buduje się na kłamstwach, ale postaw się w jego sytuacji😂 Żadna młoda dziewczyna go nie zechce (jak się dowie), bo najzwyczajniej w świecie będzie się bała😄 Instynkt samozachowawczy zwycięży😄

To niech go przygarnie któraś ze 120,w końcu sprawdzone😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
11 minut temu, Gość paris napisał:

Owszem nie buduje się na kłamstwach, ale postaw się w jego sytuacji😂 Żadna młoda dziewczyna go nie zechce (jak się dowie), bo najzwyczajniej w świecie będzie się bała😄 Instynkt samozachowawczy zwycięży😄

No i dobrze. To sie nazywa konsekwencje. A on chce zjesc ciastko i miec ciastko. Jako kobieta solidaryzuje sie z jego dziewxzyna i jest mi jej żal.

Autor ma szanse na zwiazek z kobieta swojego pokroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
4 minuty temu, Gość Ona napisał:

No i dobrze. To sie nazywa konsekwencje. A on chce zjesc ciastko i miec ciastko. Jako kobieta solidaryzuje sie z jego dziewxzyna i jest mi jej żal.

Autor ma szanse na zwiazek z kobieta swojego pokroju.

Na pewno ma szansę na związek z kobietą wyrozumiałą 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
5 minut temu, Gość Ona napisał:

Autor ma szanse na zwiazek z kobieta swojego pokroju.

Stuknij się w łeb I nie przeżywaj już tak...nie Ty będziesz ferować wyroki z kim on może być a z kim nie... to już nawet nie jest śmieszne😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
7 minut temu, Gość Iwona napisał:

Stuknij się w łeb I nie przeżywaj już tak...nie Ty będziesz ferować wyroki z kim on może być a z kim nie... to już nawet nie jest śmieszne😱

Ciekawe, że tacy mężczyźni są dla kobiet tak bardzo pociągający (statystycznie rzecz biorąc). Myślałam, że taki fenomen to tylko w filmie albo książkach😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina

Mowienie prawdy w takich sprawach to najwieksza bzdura. Poniewaz prawdy nikt nie chce slyszec. Przezylam to juz u tylu kolezanek i znajomych. Pytania, ile mial przed nia i jakie byly, czy byly ladne itp. Prawidlowa odpowiedz miala brzmiec: 1-2, niezbyt ladne, nie bylem zbyt zaangazowany ale samotny i smutny. Moja jedyna prawdziwa miloscia jestes ty. A jak glupi facet (albo kobieta) powie prawde, to zaczyna sie zatruwanie zwiazku przy kazdej okazji. Podobne zachowanie mozna zaobserwowac  (glownie u kobiet)  przy podejrzeniu o zdrade. Ona chce znac prawde, wiec kontroluje wszystko, nawet angazuje detektywa. A jak pozna prawde, czyli zdrade, to rwanie   szat i histeria, niekoniecznie koniec zwiazku, tylko zatruwanie zwiazku do  takiego stopnia, ze facet, ktory mial jakis romans i wcale nie chcial sie rozwodzic, odchodzi. Wiec o prawde powinny pytac tylko osoby, ktore potrafia ja zniesc, a to raczej wyjatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
2 minuty temu, Gość paris napisał:

Ciekawe, że tacy mężczyźni są dla kobiet tak bardzo pociągający (statystycznie rzecz biorąc). Myślałam, że taki fenomen to tylko w filmie albo książkach😄

Bo to jest trochę kwestia reklamy I celebryctwa: facet który miał tyle kobiet "musi" być na prawdę "dobry", nawet w oczach kobiet, które "nie skorzystają" z jego wdzięków, albo jeszcze inne podejście rywalizacji kobiet: jedna sobie myśli "o on jest z taką, huhh.. ja jestem lepsza ze mną to by dopiero było!" Itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Alina napisał:

Mowienie prawdy w takich sprawach to najwieksza bzdura. Poniewaz prawdy nikt nie chce slyszec. Przezylam to juz u tylu kolezanek i znajomych. Pytania, ile mial przed nia i jakie byly, czy byly ladne itp. Prawidlowa odpowiedz miala brzmiec: 1-2, niezbyt ladne, nie bylem zbyt zaangazowany ale samotny i smutny. Moja jedyna prawdziwa miloscia jestes ty. A jak glupi facet (albo kobieta) powie prawde, to zaczyna sie zatruwanie zwiazku przy kazdej okazji. Podobne zachowanie mozna zaobserwowac  (glownie u kobiet)  przy podejrzeniu o zdrade. Ona chce znac prawde, wiec kontroluje wszystko, nawet angazuje detektywa. A jak pozna prawde, czyli zdrade, to rwanie   szat i histeria, niekoniecznie koniec zwiazku, tylko zatruwanie zwiazku do  takiego stopnia, ze facet, ktory mial jakis romans i wcale nie chcial sie rozwodzic, odchodzi. Wiec o prawde powinny pytac tylko osoby, ktore potrafia ja zniesc, a to raczej wyjatki.

Przymykanie oko na kłamstwa,zdrady i romanse tylko dla słabych kobiet.Ja jestem silna i wolę znać prawdę ,nawet bolesną  niż facecikowi romans wybaczać,bo nie chciał odchodzic😂😂😂parodia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
1 minutę temu, Gość Iwona napisał:

Bo to jest trochę kwestia reklamy I celebryctwa: facet który miał tyle kobiet "musi" być na prawdę "dobry", nawet w oczach kobiet, które "nie skorzystają" z jego wdzięków, albo jeszcze inne podejście rywalizacji kobiet: jedna sobie myśli "o on jest z taką, huhh.. ja jestem lepsza ze mną to by dopiero było!" Itd. 

Coś w tym musi być , bo nawet jak nie jest zbytnio przystojny, ale ma w sobie ten magnetyzm to pełno kobiet wokół niego😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
6 minut temu, Gość Alina napisał:

Wiec o prawde powinny pytac tylko osoby, ktore potrafia ja zniesc, a to raczej wyjątki.

 Niektóre kobiety to masochistki I lubią potem biczować partnera, ale przy okazji też I siebie całe życie..nie nie zostawią delikwenta, tylko będą go karać całe życie za jego grzeszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przymykanie oko na kłamstwa,zdrady i romanse tylko dla słabych kobiet.Ja jestem silna i wolę znać prawdę ,nawet bolesną  niż facecikowi romans wybaczać,bo nie chciał odchodzic😂😂😂parodia .

Ale on nie chce sobie już komplikować życia, więc powie tylko o tych 8 kobietach😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
7 minut temu, Gość Alina napisał:

Mowienie prawdy w takich sprawach to najwieksza bzdura. Poniewaz prawdy nikt nie chce slyszec. Przezylam to juz u tylu kolezanek i znajomych. Pytania, ile mial przed nia i jakie byly, czy byly ladne itp. Prawidlowa odpowiedz miala brzmiec: 1-2, niezbyt ladne, nie bylem zbyt zaangazowany ale samotny i smutny. Moja jedyna prawdziwa miloscia jestes ty. A jak glupi facet (albo kobieta) powie prawde, to zaczyna sie zatruwanie zwiazku przy kazdej okazji. Podobne zachowanie mozna zaobserwowac  (glownie u kobiet)  przy podejrzeniu o zdrade. Ona chce znac prawde, wiec kontroluje wszystko, nawet angazuje detektywa. A jak pozna prawde, czyli zdrade, to rwanie   szat i histeria, niekoniecznie koniec zwiazku, tylko zatruwanie zwiazku do  takiego stopnia, ze facet, ktory mial jakis romans i wcale nie chcial sie rozwodzic, odchodzi. Wiec o prawde powinny pytac tylko osoby, ktore potrafia ja zniesc, a to raczej wyjatki.

Ale dziewczyna autora zapytała. Nikt nie wie,  jak zareaguje.  Ale biedaczka nawet nie dostanie szansy sie zadecydowac.  

Byly tu topiki facetow żalących sie,  że ich dziewczyna przyznala sie do prostytucji. Ale sie przyznawały.  I only to tu chodzi. Ja np chcialabym znac prawdę. Zwlaszcza TAKĄ prawdę. Chcialam kiedys byc z mężczyzna,  ktory mial dwie partnerki seksualne,  z ktòrymi był w związku. A nuż autora przełknelaby tą gorzką pigułkę.  Ale jesli on jej nie wyzna prawdy to dziewczyna będzie w związku nie tylko z pospolitym rucha.czem,  ale też kłamcą. 

Oby poznała prawdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
7 minut temu, Gość paris napisał:

Ale on nie chce sobie już komplikować życia, więc powie tylko o tych 8 kobietach😄

Bo autor to chu.jek :) żałosny,  egocentryczny chu.jek.

Gardze takimi facecikami.  Tak,  jestem wyjatkiem w tym topiku.  

Dziewczyny radzące mu zataic prawdę? Gdzie wasza kobieca solidarność? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona

Myślę, że jedno jest pewne, że autor, po takich nazwijmy to "emocjonalnych" 😂wpisach niektórych forumowiczek, nabierze pewności, żeby jednak nie mówić dziewczynie prawdy!

Tak, ja też jestem tego zdania że ważna jest szczerość w związku I często to podkreślałam, że mam mieszane uczucia, natomiast cała ta krucjata na Niewiernego😅 przyniesie Odwrotny efekt od zamierzonego- od oczekiwań tych pań, które radziły mu opowiedzenie całej prawdy I autor nabierze pewności, żeby jednak nie mówić 100% prawdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co

co ja bym SERIO chciala po prostu znac wyniki jego badan i tyle, bez oceniania po co gdzie i kiedy, w PL nadal swiadomosc o chorobach wenerycznych jest niska a szanse zlapania syfa ogromne

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
8 minut temu, Gość Iwona napisał:

Myślę, że jedno jest pewne, że autor, po takich nazwijmy to "emocjonalnych" 😂wpisach niektórych forumowiczek, nabierze pewności, żeby jednak nie mówić dziewczynie prawdy!

Tak, ja też jestem tego zdania że ważna jest szczerość w związku I często to podkreślałam, że mam mieszane uczucia, natomiast cała ta krucjata na Niewiernego😅 przyniesie Odwrotny efekt od zamierzonego- od oczekiwań tych pań, które radziły mu opowiedzenie całej prawdy I autor nabierze pewności, żeby jednak nie mówić 100% prawdy...

On już zdecydował, że nie powie😄 Teraz jestem doświadczona życiowo i w zasadzie to mało co mnie dziwi. Gdybym znów miała te 20-25 lat, to taka wiadomość najpierw zwaliłaby mnie z nóg😂 Później jakbym już ochłonęła to są dwa warianty. Pierwszy:  jestem zakochana ,więc upiekłoby się mu😂 Drugi wariant: jeszcze tak bardzo się nie zaangażowałam, więc kończę znajomość - nie ryzykuję 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
1 minutę temu, Gość paris napisał:

On już zdecydował, że nie powie😄 Teraz jestem doświadczona życiowo i w zasadzie to mało co mnie dziwi. Gdybym znów miała te 20-25 lat, to taka wiadomość najpierw zwaliłaby mnie z nóg😂 Później jakbym już ochłonęła to są dwa warianty. Pierwszy:  jestem zakochana ,więc upiekłoby się mu😂 Drugi wariant: jeszcze tak bardzo się nie zaangażowałam, więc kończę znajomość - nie ryzykuję 🙂

No tak ale, który wariant wybrać😒 jak już jesteś mocno zaangażowana, myślisz że nam tak łatwo odejść nawet po takim gromie z nieba?? Nie wiem, zostać z nim to oznacza wieczne poczucie, że trzeba go kontrolować, sprawdzać... a odejść to może oznaczać, że a nóż ominie ich coś na prawdę jedynego, co się już nie trafi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona

Tym bardziej, że to ona go "wybrała", ona do niego podeszła I zaczęła tą znajomość, już sam ten fakt wydaje mi się dużo mówi, że to jej bédzie bardziej zależeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
12 minut temu, Gość Iwona napisał:

No tak ale, który wariant wybrać😒 jak już jesteś mocno zaangażowana, myślisz że nam tak łatwo odejść nawet po takim gromie z nieba?? Nie wiem, zostać z nim to oznacza wieczne poczucie, że trzeba go kontrolować, sprawdzać... a odejść to może oznaczać, że a nóż ominie ich coś na prawdę jedynego, co się już nie trafi..

Wiesz co,  nie kontrolowałabym go, bo moja godność ucierpiałaby na tym😄 Co innego małżeństwo. Tu lekka kontrola, ale tak żeby tego nie odczuł. Wiadomo, że jakby mnie zdradzał tobyśmy się rozstali, bo taki związek nie miałby dla mnie sensu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
Przed chwilą, Gość paris napisał:

Wiesz co,  nie kontrolowałabym go, bo moja godność ucierpiałaby na tym😄 Co innego małżeństwo. Tu lekka kontrola, ale tak żeby tego nie odczuł. Wiadomo, że jakby mnie zdradzał tobyśmy się rozstali, bo taki związek nie miałby dla mnie sensu 🙂

No tak ja zakładam, że nierozstanie automatycznie wiodłoby do małżeństwa I wtedy niby nie jakieś takie ostentacyjnie sprawdzanie, ale z tyłu głowy zawsze by była ta natrętna myśl😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
3 minuty temu, Gość Iwona napisał:

No tak ja zakładam, że nierozstanie automatycznie wiodłoby do małżeństwa I wtedy niby nie jakieś takie ostentacyjnie sprawdzanie, ale z tyłu głowy zawsze by była ta natrętna myśl😕

Natrętna myśl, jeśli dawałby powód😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
3 godziny temu, Gość Alina napisał:

Mowienie prawdy w takich sprawach to najwieksza bzdura. Poniewaz prawdy nikt nie chce slyszec. Przezylam to juz u tylu kolezanek i znajomych. Pytania, ile mial przed nia i jakie byly, czy byly ladne itp. Prawidlowa odpowiedz miala brzmiec: 1-2, niezbyt ladne, nie bylem zbyt zaangazowany ale samotny i smutny. Moja jedyna prawdziwa miloscia jestes ty. A jak glupi facet (albo kobieta) powie prawde, to zaczyna sie zatruwanie zwiazku przy kazdej okazji. Podobne zachowanie mozna zaobserwowac  (glownie u kobiet)  przy podejrzeniu o zdrade. Ona chce znac prawde, wiec kontroluje wszystko, nawet angazuje detektywa. A jak pozna prawde, czyli zdrade, to rwanie   szat i histeria, niekoniecznie koniec zwiazku, tylko zatruwanie zwiazku do  takiego stopnia, ze facet, ktory mial jakis romans i wcale nie chcial sie rozwodzic, odchodzi. Wiec o prawde powinny pytac tylko osoby, ktore potrafia ja zniesc, a to raczej wyjatki.

Uważam dokładnie tak jak Ty..

A to zdanie z ostatniego jego postu jest naprawdę genialnym podsumowaniem tych wszystkich postów tutaj.

"Każdy chciałby znać prawdę, ale najlepiej żeby ta prawda była taka jaka nam pasuje"

 

A i jeszcze taka mała uwaga do tych strasznie zbulwersowanych Pań. Można wyrażać swoje opinie w sposób kulturalny. Wyzywając kogoś, świadczycie o sobie i własnej frustracji. Kompletnie nie rozumiem oburzenia na temat jego ilości partnerek skoro był singlem. Gorzej by było jakby miał żonę i zaliczyłby połowę w burdelach. Albo mógłby być jakimś bogatym szejkiem i takich 120 miałby na jednej imprezie na luksusowym jachcie. Żadna z Was się nie przyzna, ale tymi wyzwiskami rekompensujecie sobie brak zainteresowania ze strony facetów jak Wy chodziłyście po klubach. Także proszę wyrażać opinię ale z klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
7 minut temu, Gość Ada napisał:

Uważam dokładnie tak jak Ty..

A to zdanie z ostatniego jego postu jest naprawdę genialnym podsumowaniem tych wszystkich postów tutaj.

"Każdy chciałby znać prawdę, ale najlepiej żeby ta prawda była taka jaka nam pasuje"

 

A i jeszcze taka mała uwaga do tych strasznie zbulwersowanych Pań. Można wyrażać swoje opinie w sposób kulturalny. Wyzywając kogoś, świadczycie o sobie i własnej frustracji. Kompletnie nie rozumiem oburzenia na temat jego ilości partnerek skoro był singlem. Gorzej by było jakby miał żonę i zaliczyłby połowę w burdelach. Albo mógłby być jakimś bogatym szejkiem i takich 120 miałby na jednej imprezie na luksusowym jachcie. Żadna z Was się nie przyzna, ale tymi wyzwiskami rekompensujecie sobie brak zainteresowania ze strony facetów jak Wy chodziłyście po klubach. Także proszę wyrażać opinię ale z klasą.

Ale słuchaj 😄 To nie tak, że nie ma problemu, bo on sam czuje, że to wyznanie może doprowadzić do negatywnej weryfikacji😂 Tak lekko mówisz, bo nie jesteś stroną😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
2 minuty temu, Gość paris napisał:

Ale słuchaj 😄 To nie tak, że nie ma problemu, bo on sam czuje, że to wyznanie może doprowadzić do negatywnej weryfikacji😂 Tak lekko mówisz, bo nie jesteś stroną😄

 

Ty za to jesteś stroną 😄 

W przeciwieństwie do Ciebie czytam uważniej niż Ty i wiem że jego pytanie jest głębsze. Alina Dokładniej opisała sprawę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona

Trochę więcej chłodnego spojrzenia by się przydało, ale jeśli ktoś nie ma dystansu do spraw I wszystko "filtruje" przez pryzmat swoich standardów moralnych to tak niepotrzebnie się kłócimy I podkręcamy atmosferę, że autor uciekł stąd, chociaż podejrzewam, że nas czyta🤓

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
4 minuty temu, Gość Ada napisał:

Ty za to jesteś stroną 😄 

W przeciwieństwie do Ciebie czytam uważniej niż Ty i wiem że jego pytanie jest głębsze. Alina Dokładniej opisała sprawę.

 

Ja na szczęście też nie😄 Co do uważnego czytania to nie masz racji. Czytałam bardzo uważnie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×