Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaa

Ilość partnerek - poważne pytanie do Pań

Polecane posty

12 minut temu, Gość Ada napisał:

Ty za to jesteś stroną 😄 

W przeciwieństwie do Ciebie czytam uważniej niż Ty i wiem że jego pytanie jest głębsze. Alina Dokładniej opisała sprawę.

 

Na pewno dziewczyna nie spodziewa, że usłyszy taką odpowiedź... i w sumie bardzo prawdopodobne, że z nim zerwie bo miała innym obraz jego osoby w głowie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
5 minut temu, marawstala napisał:

Na pewno dziewczyna nie spodziewa, że usłyszy taką odpowiedź... i w sumie bardzo prawdopodobne, że z nim zerwie bo miała innym obraz jego osoby w głowie... 

Masz na myśli, że zerwie gdy on powie 1-2 dziewczynach (będzie myślała że oszukuje ją) czy wręcz przeciwnie, że prawdopodobnie zerwie jak usłyszy o tej setce😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
1 minutę temu, Gość paris napisał:

Masz na myśli, że zerwie gdy on powie 1-2 dziewczynach (będzie myślała że oszukuje ją) czy wręcz przeciwnie, że prawdopodobnie zerwie jak usłyszy o tej setce😄

Miałam na myśli najprawdziwsza prawdę : ) ale sądzę, że nie boi się o to jak ona to zniesie, a bardziej obawia się, że sam nie poradzi sobie z jej ewentualnym odejściem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
3 minuty temu, Gość paris napisał:

Masz na myśli, że zerwie gdy on powie 1-2 dziewczynach (będzie myślała że oszukuje ją) czy wręcz przeciwnie, że prawdopodobnie zerwie jak usłyszy o tej setce😄

Dobre👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Zrobi jak uważa... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona

Ale on pisał, że nie boi się powiedzieć prawdy, tzn. Pytanie czy jest tak pewny jej, że nawet wtedy by nie odeszła, czy po prostu liczy się z konsekwencjami jakie to ze sobą niesie, ale nie mógłby "odżałować" tego, że ona nie dała mu szansy pokazać jaki byłby dla niej dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacka na wacka

Dlatego jak już bzykać to 20 latki 🙂  te starsze już mają choroby weneryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
1 minutę temu, Gość Iwona napisał:

Ale on pisał, że nie boi się powiedzieć prawdy, tzn. Pytanie czy jest tak pewny jej, że nawet wtedy by nie odeszła, czy po prostu liczy się z konsekwencjami jakie to ze sobą niesie, ale nie mógłby "odżałować" tego, że ona nie dała mu szansy pokazać jaki byłby dla niej dobry

To co usłyszy z jej ust niekoniecznie będzie dla niego mile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Czytam...i tak sobie wszystko przemyślałem jeszcze raz i jeszcze coś napiszę, może wtedy bardziej zrozumiecie o co mi chodzi.

Raczej zrozumieją mnie starsze kobiety, no ale może jakaś 20 latka też będzie miała na tyle empatii.

Czy żadna z Was będąc samej albo z partnerem który nie jest jednak do końca tym ideałem, nie zastanawia się nad kimś z przeszłości? Nad starym chłopakiem albo kolegą w którym byłyście zakochane bez wzajemności itd, itd. Czy wtedy nie myślicie, że może za szybko zerwałyście, że trzeba było mu dać drugą szansę, że może to był właśnie ten jedyny i to z nim tak naprawdę byłyście szczęśliwe a przez jakąś szczeniacką kłótnie albo brak rozmowy to wszystko się skończyło. 

Czy jak spędzicie życie z wymarzonym ukochanym przy boku i na koniec pomyślicie sobie o wszystkim i będą Wam się oczy śmiały ze szczęścia, to czy miałoby wtedy dla Was znaczenie to co ten ktoś robił przed związkiem z Wami?? Czy właśnie wtedy nie pomyślałybyście że całe szczęście że nie wiedziałyście, bo być może teraz zamiast być szczęśliwą zastanawiałybyście się właśnie co by było gdyby...

Bardzo łatwo jest coś zepsuć albo zakończyć na początku, jak nie zna się jeszcze do końca tej osoby (ludzie poznają się przez całe życie) i nie wie się co będzie dalej...

Nie chodzi mi o mnie, bo jeśli zostanę sam będę wiedział z jakiego powodu, oczywiście będzie mi bardzo przykro ale nic nie poradzę. Chodzi mi tylko i wyłącznie o nią i jej odczucia, nie ważne czy mnie zostawi czy będziemy dalej razem.

Może teraz więcej osób zrozumie o co mi tak naprawdę chodzi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
5 minut temu, Gość marawstala napisał:

To co usłyszy z jej ust niekoniecznie będzie dla niego mile...

Nooo to na pewno😱

Chciałabym żeby tu przyszedł na powiedzieć, po pierwsze jaką opche wybrał, po drugie jak ona to przyjęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona

* nam

* opcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
10 minut temu, Gość Jaa napisał:

Czytam...i tak sobie wszystko przemyślałem jeszcze raz i jeszcze coś napiszę, może wtedy bardziej zrozumiecie o co mi chodzi.

Raczej zrozumieją mnie starsze kobiety, no ale może jakaś 20 latka też będzie miała na tyle empatii.

Czy żadna z Was będąc samej albo z partnerem który nie jest jednak do końca tym ideałem, nie zastanawia się nad kimś z przeszłości? Nad starym chłopakiem albo kolegą w którym byłyście zakochane bez wzajemności itd, itd. Czy wtedy nie myślicie, że może za szybko zerwałyście, że trzeba było mu dać drugą szansę, że może to był właśnie ten jedyny i to z nim tak naprawdę byłyście szczęśliwe a przez jakąś szczeniacką kłótnie albo brak rozmowy to wszystko się skończyło. 

Czy jak spędzicie życie z wymarzonym ukochanym przy boku i na koniec pomyślicie sobie o wszystkim i będą Wam się oczy śmiały ze szczęścia, to czy miałoby wtedy dla Was znaczenie to co ten ktoś robił przed związkiem z Wami?? Czy właśnie wtedy nie pomyślałybyście że całe szczęście że nie wiedziałyście, bo być może teraz zamiast być szczęśliwą zastanawiałybyście się właśnie co by było gdyby...

Bardzo łatwo jest coś zepsuć albo zakończyć na początku, jak nie zna się jeszcze do końca tej osoby (ludzie poznają się przez całe życie) i nie wie się co będzie dalej...

Nie chodzi mi o mnie, bo jeśli zostanę sam będę wiedział z jakiego powodu, oczywiście będzie mi bardzo przykro ale nic nie poradzę. Chodzi mi tylko i wyłącznie o nią i jej odczucia, nie ważne czy mnie zostawi czy będziemy dalej razem.

Może teraz więcej osób zrozumie o co mi tak naprawdę chodzi.

 

Jestem starsza i nie rozumiem Cię... jeśli dziewczyna chce wiedzieć jaką masz przeszłość to warto jej powiedzieć bo jest to dla niej ważne żeby móc budować przyszłość... nawet jeśli ma się rozczarować... 

A być może postanowi przy Tobie zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
10 minut temu, Gość Iwona napisał:

Nooo to na pewno😱

Chciałabym żeby tu przyszedł na powiedzieć, po pierwsze jaką opche wybrał, po drugie jak ona to przyjęła.

: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
12 minut temu, Gość Iwona napisał:

Nooo to na pewno😱

Chciałabym żeby tu przyszedł na powiedzieć, po pierwsze jaką opche wybrał, po drugie jak ona to przyjęła.

Mówię...mam😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna
4 minuty temu, Gość Jaa napisał:

Czytam...i tak sobie wszystko przemyślałem jeszcze raz i jeszcze coś napiszę, może wtedy bardziej zrozumiecie o co mi chodzi.

Raczej zrozumieją mnie starsze kobiety, no ale może jakaś 20 latka też będzie miała na tyle empatii.

Czy żadna z Was będąc samej albo z partnerem który nie jest jednak do końca tym ideałem, nie zastanawia się nad kimś z przeszłości? Nad starym chłopakiem albo kolegą w którym byłyście zakochane bez wzajemności itd, itd. Czy wtedy nie myślicie, że może za szybko zerwałyście, że trzeba było mu dać drugą szansę, że może to był właśnie ten jedyny i to z nim tak naprawdę byłyście szczęśliwe a przez jakąś szczeniacką kłótnie albo brak rozmowy to wszystko się skończyło. 

Czy jak spędzicie życie z wymarzonym ukochanym przy boku i na koniec pomyślicie sobie o wszystkim i będą Wam się oczy śmiały ze szczęścia, to czy miałoby wtedy dla Was znaczenie to co ten ktoś robił przed związkiem z Wami?? Czy właśnie wtedy nie pomyślałybyście że całe szczęście że nie wiedziałyście, bo być może teraz zamiast być szczęśliwą zastanawiałybyście się właśnie co by było gdyby...

Bardzo łatwo jest coś zepsuć albo zakończyć na początku, jak nie zna się jeszcze do końca tej osoby (ludzie poznają się przez całe życie) i nie wie się co będzie dalej...

Nie chodzi mi o mnie, bo jeśli zostanę sam będę wiedział z jakiego powodu, oczywiście będzie mi bardzo przykro ale nic nie poradzę. Chodzi mi tylko i wyłącznie o nią i jej odczucia, nie ważne czy mnie zostawi czy będziemy dalej razem.

Może teraz więcej osób zrozumie o co mi tak naprawdę chodzi.

 

Teraz to ja już się też muszę wypowiedzieć. Śledzę temat od początku i tak ciekawie się rozwinął, że muszę już zabrać głos, czytając opinie innych kobiet. Z jednej strony pytanie autora na które większość z nas na początku odpowiada: tak powiedz prawdę i niech Cię zostawi a do tego mamy o nim jak najgorsze zdanie. Z drugiej strony jeśli zrozumie się sens pytania i to że może jemu naprawdę teraz zależy i zrobi wszystko żeby dziewczyna była szczęśliwa, to zupełnie zmieniam zdanie. To co napisałeś powyżej jest genialne, aż mi się w sumie łza zakręciła w oku, bo jestem właśnie sama i dzień w dzień zastanawiam się/żałuję faceta którego kiedyś pogoniłam. Teraz już nie mam szans na powrót bo ma żonę, dzieci i widać że są bardzo szczęśliwi. 

Nie powiem Ci co masz zrobić. Sam podejmij decyzję. Natomiast powiem Ci to czego oczekujesz czyli co ja bym wolała.

Ja bym nie chciała wiedzieć. Jeśli coś ma się rozpaść to i tak się rozpadnie. A jeśli się nie rozpadnie, to ona na pewno będzie żyła znacznie spokojniej i będzie szczęśliwsza. A tak jak napisałeś, kiedyś jej to będzie już obojętne 🙂

Życzę dużo szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość marawstala napisał:

Jestem starsza i nie rozumiem Cię... jeśli dziewczyna chce wiedzieć jaką masz przeszłość to warto jej powiedzieć bo jest to dla niej ważne żeby móc budować przyszłość... nawet jeśli ma się rozczarować... 

A być może postanowi przy Tobie zostać.

A Ciebie to chyba nikt nie rozumie.

Zrozum, że ona po prostu pyta, większość osób zadaje kiedyś takie pytanie i mężczyźni i kobiety.

Taka jesteś cwana to dam Ci przykład, może głupi ale innego nie zrozumiesz.

Jak Ci Twój facet powie, że jego wcześniejsze kobiety były ciaśniejsze ale się nie martw bo z Tobą też mu jest dobrze, to olejesz to i będziesz miała w d..., w końcu jest mu z Tobą dobrze (o ile nie skłamał :D) czy zaczniesz ćwiczyć mięśnie kegla i będziesz to robiła przez bardzo długi czas? Każda taka wiadomość na nas wpływa. No chyba, że jesteś tak infantylna na jaką się tutaj kreujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
7 minut temu, Gość gość napisał:

A Ciebie to chyba nikt nie rozumie.

Zrozum, że ona po prostu pyta, większość osób zadaje kiedyś takie pytanie i mężczyźni i kobiety.

Taka jesteś cwana to dam Ci przykład, może głupi ale innego nie zrozumiesz.

Jak Ci Twój facet powie, że jego wcześniejsze kobiety były ciaśniejsze ale się nie martw bo z Tobą też mu jest dobrze, to olejesz to i będziesz miała w d..., w końcu jest mu z Tobą dobrze (o ile nie skłamał :D) czy zaczniesz ćwiczyć mięśnie kegla i będziesz to robiła przez bardzo długi czas? Każda taka wiadomość na nas wpływa. No chyba, że jesteś tak infantylna na jaką się tutaj kreujesz.

Pyta po to żeby usłyszeć kłamstwo? : )

o mnie nie musisz się martwić : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
1 minutę temu, Gość marawstala napisał:

Pyta po to żeby usłyszeć kłamstwo? : )

o mnie nie musisz się martwić : )

Na szczęście wypowiadają się też inne kobiety i Twoje zdanie nie jest jedynym.

A ja coś czuję, że to na tyle bystry facet i zrobi to tak, że każda z nas będzie zaskoczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Przed chwilą, Gość Ada napisał:

Na szczęście wypowiadają się też inne kobiety i Twoje zdanie nie jest jedynym.

A ja coś czuję, że to na tyle bystry facet i zrobi to tak, że każda z nas będzie zaskoczona.

Nie twierdzę, że jestem wyrocznia i tylko mnie ma tutaj słuchać : )

tak jak juz napisałam... i tak zrobi jak uważa...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona
13 minut temu, Gość Lucyna napisał:

Teraz to ja już się też muszę wypowiedzieć. Śledzę temat od początku i tak ciekawie się rozwinął, że muszę już zabrać głos, czytając opinie innych kobiet. Z jednej strony pytanie autora na które większość z nas na początku odpowiada: tak powiedz prawdę i niech Cię zostawi a do tego mamy o nim jak najgorsze zdanie. Z drugiej strony jeśli zrozumie się sens pytania i to że może jemu naprawdę teraz zależy i zrobi wszystko żeby dziewczyna była szczęśliwa, to zupełnie zmieniam zdanie. To co napisałeś powyżej jest genialne, aż mi się w sumie łza zakręciła w oku, bo jestem właśnie sama i dzień w dzień zastanawiam się/żałuję faceta którego kiedyś pogoniłam. Teraz już nie mam szans na powrót bo ma żonę, dzieci i widać że są bardzo szczęśliwi. 

Nie powiem Ci co masz zrobić. Sam podejmij decyzję. Natomiast powiem Ci to czego oczekujesz czyli co ja bym wolała.

Ja bym nie chciała wiedzieć. Jeśli coś ma się rozpaść to i tak się rozpadnie. A jeśli się nie rozpadnie, to ona na pewno będzie żyła znacznie spokojniej i będzie szczęśliwsza. A tak jak napisałeś, kiedyś jej to będzie już obojętne 🙂

Życzę dużo szczęścia

No I właśnie Lucyna chyba uchwyciła intencje autora, które od początku nam próbował przekazać : żeby zobaczyć żeby dać dziewczynie szansę poznania go I żeby zobaczyła jak to jest z nim być w związku. Wiadomo że jak autor powie całą prawdę to się może zakończyć przedwcześnie, a ona po latach by tego żałowała. Obawiam się że młodsze osoby znowu tu będą twierdzić, że kłamstwo to kłamstwo, a prawda to tylko cała prawda, ale w imié czego, pytam się ma być ta prawda??

Ponadto podejrzewam, że dziewczyna autora, też ma za sobą jakąś przeszłość, na pewno nie tak bogatą, no ale gdyby każdy z nas miał być taki czysty, nieskalany dla potencjalnego wybranka, to jak wogóle miałby go szukać?? Skoro każda jakaś znajomość byłaby "puszczaniem" się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autor ma na 100% przynajmniej jednego weneryka a mianowicie hpv. Ja miałam tylko 2 partnerów przez 30 lat i jestem zarazona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Autor ma na 100% przynajmniej jednego weneryka a mianowicie hpv. Ja miałam tylko 2 partnerów przez 30 lat i jestem zarazona. 

Jak czytam takie komentarze to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Na 100% to Ty masz pecha!!!!

Pewnie miałaś celujący ze statystyki 😄 Bo przecież skoro Ty przy dwóch się zaraziłaś, to on się zaraził 60 razy.

Pewnie jesteś z tych kobiet które nie wiedzą że mają jedną dziurkę więcej i nie sikają pochw.ą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak czytam takie komentarze to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Na 100% to Ty masz pecha!!!!

Pewnie miałaś celujący ze statystyki 😄 Bo przecież skoro Ty przy dwóch się zaraziłaś, to on się zaraził 60 razy.

Pewnie jesteś z tych kobiet które nie wiedzą że mają jedną dziurkę więcej i nie sikają pochw.ą.

leżę i kwiczę 😂🤣

bo ona nie wiedziała, że trzeba brać facetów z pewnych źródeł jak to robi Paris 🤣😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radzio

Nie wiem czy kolego to jeszcze przeczytasz, ale jak widzę wypowiedzi wielce wspaniałomyslnych lasek oczekujących prawdy tutaj, to jeśli się okaże że powiedziałeś prawdę i dziewczyna Cię zostawiła albo później wasz związek się z tego powodu rozsypie, to zacznij znowu wyrywać dupy i bzykaj ile się da dobij do 200 albo 300 na złość tym wszystkim zazdrośnicom. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
14 minut temu, Gość Radzio napisał:

Nie wiem czy kolego to jeszcze przeczytasz, ale jak widzę wypowiedzi wielce wspaniałomyslnych lasek oczekujących prawdy tutaj, to jeśli się okaże że powiedziałeś prawdę i dziewczyna Cię zostawiła albo później wasz związek się z tego powodu rozsypie, to zacznij znowu wyrywać dupy i bzykaj ile się da dobij do 200 albo 300 na złość tym wszystkim zazdrośnicom. 🙂 

.... 

Wygodnickie zakłamane ciu.le,  co chcą budowac zwiazek na fałszywym obrazie samego siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Ona napisał:

.... 

Wygodnickie zakłamane ciu.le,  co chcą budowac zwiazek na fałszywym obrazie samego siebie. 

Brawo Ty😁ja też znam paru osobników płci męskiej co udają kogoś innego niż są i po  co??wystarczyło być sobą to mieli szans,a tak nie chce bliższej relacji z kimś tak zaklamanym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
2 minuty temu, Gość Ona napisał:

.... 

Wygodnickie zakłamane ciu.le,  co chcą budowac zwiazek na fałszywym obrazie samego siebie. 

koleżanko wiesz ile pięknych obrazów powstało na płótnie z nędznymi szkicami albo innymi obrazami?

Człowiek jest jak to płótno. Nikogo później nie obchodzi czy pod Mona Lisą jest obrazek domku z kotkiem na płocie.

Trochę mniej zawiści. Jak dla mnie to Twoje wypowiedzi tutaj przedstawiają gorszy Twój obraz niż jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
2 godziny temu, Gość hahaha napisał:

leżę i kwiczę 😂🤣

bo ona nie wiedziała, że trzeba brać facetów z pewnych źródeł jak to robi Paris 🤣😂

No to cie rozczaruję a może nie...i znowu się pośmiejesz😄, bo niestety ale ja też mam hpv. Podejrzewam, że być może zaraził się w wojsku jak był z chłopakami na panienkach😂, ale co mam płakać z tego powodu? Najważniejsze, że nie miał hiv-a (bardzo straszono nim wtedy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Brawo Ty😁ja też znam paru osobników płci męskiej co udają kogoś innego niż są i po  co??wystarczyło być sobą to mieli szans,a tak nie chce bliższej relacji z kimś tak zaklamanym 

Pomyśl nim coś napiszesz. Tutaj nikt nikogo nie chce udawać. Jeśli się ktoś zmienił, to nie udaje, tylko po prostu nie mówi jaki był kiedyś.

Ten temat naprawdę niektórych przerasta. To nie jest takie proste jak Wam się wydaje, nie chodzi o to tylko czy powiedzieć czy nie, tylko o to czy faktycznie prawda w tym wypadku nie przyniesie więcej szkód niż pożytku.

Kiedyś Iwona napisała o tym liczniku. 

Gdyby nagle takie liczniki się pojawiły a czołach ludzi, to nie jedna i nie jeden byliby zdziwieni ile na tych licznikach mają tacy których uważacie za takich idealnych i świętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość paris napisał:

No to cie rozczaruję a może nie...i znowu się pośmiejesz😄, bo niestety ale ja też mam hpv. Podejrzewam, że być może zaraził się w wojsku jak był z chłopakami na panienkach😂, ale co mam płakać z tego powodu? Najważniejsze, że nie miał hiv-a (bardzo straszono nim wtedy).

Ktoś tutaj jest kłamczuszkiem - a Fujjjj!!! 😄 

Tak sie domaga prawdy a sama kłamie - wstrętny kłamczuszek 😄 

Przecież podobno miałaś faceta z pewnego źródła!!

A tutaj jednak zonk - facet chodził na panienki w wojsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×