Dziewczyna ma wiecznie do mnie pretensje o to że nie pracuje, aż chce mnie czasami rzucić, a gdzie w tym wszystkim jest miłość?

 a jeszcze czepiacie się tego że biorę kasę od mamy Tak się składa że mama sama mówi żebym szukał pracy w zawodzie bo nie po to sponsorowała mnie przez 5 lat na prywatnej uczelni żeby miał iść teraz do jakiegoś magazynu czy innego gó.wna dlatego Nawet moja że tak to ujmę brzydko sponsorka chce żebym szukał w zawodzie a nie pracował byle gdzie Także ja jestem kryty

1 minutę temu, Gość Kopciu napisał:

 na gumki z gumek to ja używałem jak byłem małolatem teraz już od czterech lat regularnie Uprawiamy seks bez gumki A co do mojej panienki to jak zacznę zarabiać takie duże pieniądze to zobaczymy kto będzie wtedy górą Ja bym na pewno jej nie Wyganiał do roboty Gdyby ona szukała pracy w zawodzie

Nadal Jesteś malolatem. Skoro możesz uprawiać seks bez gumek, możesz także pracować i zarabiac na siebie a na rozmowie o prace pokazać cos wiecej niz luke w CV. Jak Jesteś taki mądry to po co ten temat?  Poznałeś zdanie innych.  Chyba, ze Jesteś trollem a to jest provo. To byłoby Jakieś wytłumaczenie.

A co ma Ci mamusia ma powiedzieć?  Wie, ze bez jej pomocy zginiesz marnie. Jak każda matka Chcialaby pękać z dumy, ze ma zaradnego syna ale wie ze nie może. Trudno, życie. Tak Cie wychowała to teraz musi się Tobą opiekować 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Nadal Jesteś malolatem. Skoro możesz uprawiać seks bez gumek, możesz także pracować i zarabiac na siebie a na rozmowie o prace pokazać cos wiecej niz luke w CV. Jak Jesteś taki mądry to po co ten temat?  Poznałeś zdanie innych.  Chyba, ze Jesteś trollem a to jest provo. To byłoby Jakieś wytłumaczenie.

Bez gumki to ja już dymałem jak miałem 19 lat, dzisiaj mam 27 więc błagam cię Co to w ogóle za tekst że jak ruc,ham bez gumki to mogę też pracować. Dla mnie sprawa jest prosta nie po to kończyłem studia żeby teraz iść do byle gówna a z byle gówna jak już pracowałem powtarzam pracowałem już na produkcji w magazynie kiedyś ulotki jeszcze w paru miejscach jak na budowie i tak dalej I po prostu dzisiaj mają 30 lat będąc magistrem nie mam najmniejszej ochoty pracować w takim miejscu koniec.

3 minuty temu, Gość Kopciu napisał:

Bez gumki to ja już dymałem jak miałem 19 lat, dzisiaj mam 27 więc błagam cię Co to w ogóle za tekst że jak ruc,ham bez gumki to mogę też pracować. Dla mnie sprawa jest prosta nie po to kończyłem studia żeby teraz iść do byle gówna a z byle gówna jak już pracowałem powtarzam pracowałem już na produkcji w magazynie kiedyś ulotki jeszcze w paru miejscach jak na budowie i tak dalej I po prostu dzisiaj mają 30 lat będąc magistrem nie mam najmniejszej ochoty pracować w takim miejscu koniec.

7 minut temu, Gość Kopciu napisał:

Bez gumki to ja już dymałem jak miałem 19 lat, dzisiaj mam 27 więc błagam cię Co to w ogóle za tekst że jak ruc,ham bez gumki to mogę też pracować. Dla mnie sprawa jest prosta nie po to kończyłem studia żeby teraz iść do byle gówna a z byle gówna jak już pracowałem powtarzam pracowałem już na produkcji w magazynie kiedyś ulotki jeszcze w paru miejscach jak na budowie i tak dalej I po prostu dzisiaj mają 30 lat będąc magistrem nie mam najmniejszej ochoty pracować w takim miejscu koniec.

to 27 czy 30?

anyway 27 to duzo jak na absolwenta

3 godziny temu, Gość Kopik napisał:

Witam mam następujący problem ,dziewczyna moja z którą jestem już od 5 lat ma wiecznie do mnie pretensje i non-stop mi wręcz ubliża że nie mam pracy a nie mam pracy dlatego że nie po to Studiowałem 5 lat i to prywatnie wydając na to kupę szmalu żeby teraz iść do byle gó.wna na jakiś magazyn czy produkcję , szukam po prostu pracy w swoim zawodzie do którego się kształcił em. Nie pytajcie jakie to studia bo nie będę się tutaj zbyt mocno wywodził sprawa wygląda po prostu w ten sposób że chce pracę ale tylko w swoim zawodzie nie będę chodził na żadne magazyny czy inne produkcja, nie po to Studiowałem a dziewczyna ma o co do mnie pretensje że nie zarabiam ,są non stop kłótnią  i wiele razy już mi mówiła że mnie rzuci. gdzie w tym wszystkim jest chol.era miłość Ja bym w życiu jej nie Wyganiał do pracy gdyby ukończyła studia szukała pracy w zawodzie i ja bym njej cisnął że ma iść na jakiś magazyn czy inne gó.wno Ludzie No litości

Skoro jak piszesz niedawno skończyłeś studia i szukasz pracy w zawodzie to rób to dalej. A dziewczynę olej, moim zdaniem to ty ją powinieneś rzucić a nie jeszcze wysłuchiwać że to ona rzuci ciebie. Nie jest ciebie warta, ma mały móżdżek i ograniczone poglądy jak każda wieśniara. Zapewne wywodzi się ze wsi i dlatego jest ograniczona umysłowo. Gdzie ona sama pracuje, tępaczka? 

Kobiety w Twojej sytuacji mówią, że mają depresję i fobie społeczną, araki paniki i są usprawiedliwione przez dużą część społeczeństwa, więc zmień wymówkę i nie pracuj, tak jak inne absolwentki. 

46 minut temu, Gość gosc napisał:

to 27 czy 30?

anyway 27 to duzo jak na absolwenta

27 nie wiem skąd to 30 się tam kleiło A co do tego że dużo to dlatego że zaraz po liceum nie poszedłem na studia tylko właśnie pracowałem 2 lata po różnych produktach magazynach i wtedy stwierdziłem że nie mam ochoty więcej tego robić i polazłem na studiach

45 minut temu, Gość Majka napisał:

Skoro jak piszesz niedawno skończyłeś studia i szukasz pracy w zawodzie to rób to dalej. A dziewczynę olej, moim zdaniem to ty ją powinieneś rzucić a nie jeszcze wysłuchiwać że to ona rzuci ciebie. Nie jest ciebie warta, ma mały móżdżek i ograniczone poglądy jak każda wieśniara. Zapewne wywodzi się ze wsi i dlatego jest ograniczona umysłowo. Gdzie ona sama pracuje, tępaczka? 

Nie chcę jej rzucić bo w sumie nie chcę być samotny z nią mam całkiem dobrze Mam seks przede wszystkim a ona pracuje w szpitalu jako salowa więc pracę ma niskich lotów

Przede wszystkim seks. Fajnie to brzmi... Rzeczywiście wartościowy związek zbudowany na bardzo solidnym fundamencie haha. Z tą miłością to chyba tak samo jak z niedoszłą pracą.

Mam to samo, nigdy nie pracowałem dopóki nie skończyłem studiów.

Nigdy się nie splamiłem pracą na magazynie, w biedronce, w kebabie czy innym goofnie

Skończyłem dobre studia, po studiach przez rok szukałem pracy w zawodzie i nie chwytałem się byle czego, no i znalazłem.

Zaczynałem od niecałych 3000 na rękę a po 2 latach zarabiam już grubo ponad 6000 bo znalazłem zajęcie w którym jestem dobry i w pracy mnie doceniają, więc regularnie dostaję duże podwyżki. Do tego praca mega lajtowa, nikt nade mną nie stoi i nikt mnie praktycznie nie kontroluje. Mam tylko zrobić swoje na czas i tyle. Przychodzę sobie również na którą chcę bo mam elastyczny czas pracy.

Nie słuchaj tępych babonów i nie bierz pracy w magazynie jak jakiś plebs bez szkoły. Masz skończone studia to twardo szukaj pracy w zawodzie za dobrą kasę a nie marnuj życia na jakieś magazyny dla patologii.

15 minut temu, Gość Kaban napisał:

Mam to samo, nigdy nie pracowałem dopóki nie skończyłem studiów.

Nigdy się nie splamiłem pracą na magazynie, w biedronce, w kebabie czy innym goofnie

Skończyłem dobre studia, po studiach przez rok szukałem pracy w zawodzie i nie chwytałem się byle czego, no i znalazłem.

Zaczynałem od niecałych 3000 na rękę a po 2 latach zarabiam już grubo ponad 6000 bo znalazłem zajęcie w którym jestem dobry i w pracy mnie doceniają, więc regularnie dostaję duże podwyżki. Do tego praca mega lajtowa, nikt nade mną nie stoi i nikt mnie praktycznie nie kontroluje. Mam tylko zrobić swoje na czas i tyle. Przychodzę sobie również na którą chcę bo mam elastyczny czas pracy.

Nie słuchaj tępych babonów i nie bierz pracy w magazynie jak jakiś plebs bez szkoły. Masz skończone studia to twardo szukaj pracy w zawodzie za dobrą kasę a nie marnuj życia na jakieś magazyny dla patologii.

 

Ale babę ma z patologii której nie rzuci bo ma z nią seks normalnie uśmiałam się jak nigdy. Toż to szczyt ambicji siedzieć z pierwszą lepsza dla seksu. Podejrzewam że nawet porozmawiać nie mają za bardzo o czym że względu na różnice poglądów. Widać różnicę światów w jakich żyją a marnuje czas na tępą babę co przynosi baseny chorym starcom 

piszesz ze Jestes z nia glownie dla seksu a zarzucasz jej brak milosci. pracowac ponizej kwalifikacji bee ale dymac salowa i brac od matki to juz ok  Niezle plyniesz z tym provem ale wroc bo ci sie rozpędza w zlym kierunku.

18 minut temu, Gość gość napisał:

piszesz ze Jestes z nia glownie dla seksu a zarzucasz jej brak milosci. pracowac ponizej kwalifikacji bee ale dymac salowa i brac od matki to juz ok  Niezle plyniesz z tym provem ale wroc bo ci sie rozpędza w zlym kierunku.

A gdzie ja napisałem że jestem z nią głównie dla seksu powiedziałem że bardzo sobie cenię i że mam Stek a to jest dla mnie bardzo dużo i po drugie co to jest jakaś kwalifikacja że nie mogę dymać calowej to jest atrakcyjna kobieta czuje coś do niej i nie interesuje mnie to co to jest Stalowa Czy Pani w banku

18 minut temu, Gość Kupiec napisał:

A gdzie ja napisałem że jestem z nią głównie dla seksu powiedziałem że bardzo sobie cenię i że mam Stek a to jest dla mnie bardzo dużo i po drugie co to jest jakaś kwalifikacja że nie mogę dymać calowej to jest atrakcyjna kobieta czuje coś do niej i nie interesuje mnie to co to jest Stalowa Czy Pani w banku

 Dymaj sobie kogo chcesz Ale to Ty zalozyles temat i sie tu na nia zalisz

Wiec ona może robić cokolwiek  byc salowa lub pania w banku ale Ty juz nie Taki ksieciunio a nie stac go na kobiete na poziomie, ktora rozumiec bedzie jego aspiracje i nie zrobi awantury o chwilowy brak zatrudnienia.

A ja mam 28 lat nigdy nie miałem dziewczyny ani nie uprawiałem seksu, więc dobrze autorze że chociaż Twoje potrzeby społeczne i seksualne masz zaspokojone.

Szukaj pracy w zawodzie dopóki możesz liczyć na rodziców. Weź nawet krótki staż ale adekwatny do tego co studiowałeś tak aby nie mieć luki w życiorysie.

Nie słuchaj tych kobiet oderwanych od rzeczywistości i nie idź do żadnego magazynu, żadnej biedronki, a tym bardziej roznosić ulotki. Kafeteria mnie zawsze rozbawi.

smieszna mnie tutejsze kobiety az do rozpuchy