Czy same jadąc autobusem miejskim nie ustąpiłybyście kobiecie w widocznej ciąży? Pytam, bo mam taką sytuację codziennie, jeszcze się nie zdarzyło by mi ktoś zrobił miejsce, a autobus szarpie i jeździ często agresywnie. Normalne?

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie kazda ciezarna ma zaraz problemy, czasem wygodniej jest stac. Ludzie tez nie wypatruja czy ktos ma brzuch, nie na tym zycie polega. Jesli ktos wstydzi sie otworzyc usta i poprosic o miejsce to niech jedzie taksowka. Przeciez jest mnostwo sytuacji, nie tylko ciaza, ktorych nie widac, wiec trzeba sie odezwac. Nawet sytuacja bez ciazy/chorby - zwykle zmeczenie, bol nog od szpilek, czy nawet taka chec. Wystarczy poprosic, ludzie to nie sluzacy, zeby wypatrywac zachcianek pracodawcy.

Czy rozumiesz to, co napisałam już x razy, czyli że temat odnosi się do sytuacji, w której kilka osób spojrzało mi się konkretnie na brzuch i odwróciło głowę do telefonu? Mam ich prosić? Widziałam wyraźnie że widzieli i wiedzą o tej ciąży

Sorki ale ich prosić nie będę, pozostaje tylko refleksja że dziś ludzie są okropnymi egoistami.

x

jesteś okrutna, jak oni przetrwają takową refleksję?

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

nie rób z siebie ofiary, postawa ofiary + popieranie ofiary = gardzę. 

ciebie nikt powaznie nie traktuje wiec to czym ty gardzisz jakurat jest tutaj najmniej istotne i zupelnie nikogo tym ni zaitneresujesz. wystarczy ze ludzie cie kojarzą z tego forum, na ktorym spedzasz 90%% swojego żyćka i wiadomo o co be

1 minutę temu, Gość gość napisał:

nie zauwazyłam ani jednej chamskiej wypowiedzi autorki lub tych co ją poparły, natomiast jesli o drugą strone barykady chodzi juz chamstwo jest ewidentne. Roszczeniowość - dobre. autorka wyraznie pisze o sytuacji gdy wypatrzyła sie na nia jakas baba i dalej zaczela smsowac i d..py nie ruszy. gdzie tu widzisz roszczeniowosc autorki. atorka napisala tez o sytuacji w ktorej widac ze brzuch nie jest efektem otylosci a wy dalej swoje. ja ją rozumiem, mi w ciazy tez nie chcieli ustepowac nawet jak bylam na koncowce

nawet jak sie wpatrywala, to skad pewnosc, ze zauwazyla brzuch, skad pewnosc ze nawet z brzuchem pomyslala ze w ciazy, a nie gruba? skad pewnosc ze siedzaca nie byla sama schorowana? a wystarczylo zapytac. ale to roszczeniowosc, dokladnie to. 

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

Sorki ale ich prosić nie będę, pozostaje tylko refleksja że dziś ludzie są okropnymi egoistami.

x

jesteś okrutna, jak oni przetrwają takową refleksję?

nie kompromituj się już, serio

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Czy rozumiesz to, co napisałam już x razy, czyli że temat odnosi się do sytuacji, w której kilka osób spojrzało mi się konkretnie na brzuch i odwróciło głowę do telefonu? Mam ich prosić? Widziałam wyraźnie że widzieli i wiedzą o tej ciąży

BO WIDZIALAM. to moze jeszcze mysli czytasz? a nie widzialas ze ktos ma probelmy z sercem i nie moze wstac? NO JAK TO NIE WIDZIALAS, ONI WIDZIELI ZE WIDZIALAS

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

nawet jak sie wpatrywala, to skad pewnosc, ze zauwazyla brzuch, skad pewnosc ze nawet z brzuchem pomyslala ze w ciazy, a nie gruba? skad pewnosc ze siedzaca nie byla sama schorowana? a wystarczylo zapytac. ale to roszczeniowosc, dokladnie to. 

ale autorka pisze o sytuacji gdy osoba w ciazy jest szczupła i wystaje brzuch ale nie nalany tylko taka duza piłka, wiecie o co chodzi - ciezko taki brzuch poylic z tuszą. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

A ja mam taie pytanie troszkę od innej strony: Komentujące, DLACZEGO TAK NIENAWIDZICIE KOBIET W CIĄŻY?  Pytam niezłośliwie.

Nikt nie czuje nienawiści do kobiet w ciąży. To raczej ciężarne nienawidzą wszystkich, którzy nie czytają w ich myślach. 

2 minuty temu, Przemek 29l napisał:

bo one są nierobami srają dziećmi bo dostają 500+ nic nie potrafią innego

I tak obecny rzad zafundowal wszystkim kobietom w ciazy taka wlasnie łatke.

Mam 30 lat, jestem w 3 trymestrze 1 ciazy, jezdze caly czas do pracy (choc moglabym siedziec na L4 na koszt zusu), splacamy z mezem kredyt. A i tak jestem tylko nierobem, ktory sie rucha dla 500+ i ma czelnosc zajmowac miejsce w komunikacji w godzinach szczytu.

jak można pomylić kobietę w zaawansowanej ciazy, gdzie brzuch odstaje w specyficzny sposób, z kobietą która jest po prostu otyła lub ma nadwage  tak się zapędzacie w swoich krętactwach ze same nie widzicie, kiedy sie osmieszacie. Owszem mozna kobiete wziac za grubą ale na pewno nie w ostatnich kilku tygodniach ciazy. to juz by szympans odróżnił, ale nie kafeterianki

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czy rozumiesz to, co napisałam już x razy, czyli że temat odnosi się do sytuacji, w której kilka osób spojrzało mi się konkretnie na brzuch i odwróciło głowę do telefonu? Mam ich prosić? Widziałam wyraźnie że widzieli i wiedzą o tej ciąży

Widzieli i mają w du/pie rozkminianie czy ty się w tej ciązy dobrze czujesz i chcesz stać, czy źle i chcesz usiąść. Chcesz czegoś, to zapytaj, tak działa świat. W sklepie też nie poprosić o podanie zza lady, bo to plama na twoim honorze, kasjerka powinna się domyślać co księżniczka przyszła kupić?

Ja zawsze ustepuje ludziom miejsca, kiedy widze ze jest taka potrzeba, ale nie ma nic gorszego niz roszczeniowa postawa taka jak autorki i oczekiwanie od calego swiata, ze skupia sie tylko na niej. Sa miejsca oznakowane, a poza takimi nikt nie ma obowiazku ustepowac, wiec nie mozna takich osob oczerniac. Kazdy ma swoje problemy, nie kazde widoczne jak ciaza. Wystaczy zapytac, w autobusie pelnym ludzi na pewno znajdzie sie ktos zyczliwy, ktory ustapi, a kto moze nawet nie mial zlych intencji, tylko zwyczajnie nie zauwazyl. 

21 minut temu, Gość Halinka napisał:

Tylko skad wiadomo, kogo poprosic? Moze trafie na osobe, ktora ma problem z blednikiem albo sama zle sie czuje? Naprawde w wiekszosci przypadkow widac, ze to ciaza, a nie otylosc i osoby w pelni sil moglyby ustapic same z siebie, tym bardziej ze czesto widza, tylko odwracaja glowe.

A skąd wiadomo, że chcesz usiąść? Ja już nie zliczę ile razy wstawałam żeby komuś ustąpić i słyszałam, że za chwilę wysiada/wygodniej im postać itd. 

AUTORKO  uzyskałaś odpowiedź: NIE, NIE USTĘPUJĄ i NIE, NIE USTĄPIŁYBY. Myślę że nie warto ciągnąć tematu  Na kafeterii takie tematy zawsze się kończą jednakowo. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ale autorka pisze o sytuacji gdy osoba w ciazy jest szczupła i wystaje brzuch ale nie nalany tylko taka duza piłka, wiecie o co chodzi - ciezko taki brzuch poylic z tuszą. 

ale skad pewnosc ze ktos na pewno ten brzuch zauwazyl? zwlaszcza jak jest duzo ludzi w kurtkach to graniczy z cudem zeby dojrzec

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ale autorka pisze o sytuacji gdy osoba w ciazy jest szczupła i wystaje brzuch ale nie nalany tylko taka duza piłka, wiecie o co chodzi - ciezko taki brzuch poylic z tuszą. 

fuj, sorry, ale ja się nie przyglądam cudzemu sadłu i czy pochodzi on z przeżarcia czy ocielenia się g;o;w;no mnie obchodzi. przeginacie pałę. nie możecie się odzwyczaić XD

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Widzieli i mają w du/pie rozkminianie czy ty się w tej ciązy dobrze czujesz i chcesz stać, czy źle i chcesz usiąść. Chcesz czegoś, to zapytaj, tak działa świat. W sklepie też nie poprosić o podanie zza lady, bo to plama na twoim honorze, kasjerka powinna się domyślać co księżniczka przyszła kupić?

Niesamowite! jakim ty zgniłkiem jesteś. no nic, ja ci tłumaczyć nie będę jak powinien się człowiek z klasą zachować. z g...wna bata nie ukręcisz.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

jak można pomylić kobietę w zaawansowanej ciazy, gdzie brzuch odstaje w specyficzny sposób, z kobietą która jest po prostu otyła lub ma nadwage  tak się zapędzacie w swoich krętactwach ze same nie widzicie, kiedy sie osmieszacie. Owszem mozna kobiete wziac za grubą ale na pewno nie w ostatnich kilku tygodniach ciazy. to juz by szympans odróżnił, ale nie kafeterianki

ja nie mówię, że nie odróżniam, mówię że nie czytam jej w myślach. Ja w ciązy chciałam stać, może ona też? 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nikt nie czuje nienawiści do kobiet w ciąży. To raczej ciężarne nienawidzą wszystkich, którzy nie czytają w ich myślach. 

DOOOOKLAAAADNIEEEEE, w punkt!!!!

2 minuty temu, Gość gość napisał:

AUTORKO  uzyskałaś odpowiedź: NIE, NIE USTĘPUJĄ i NIE, NIE USTĄPIŁYBY. Myślę że nie warto ciągnąć tematu  Na kafeterii takie tematy zawsze się kończą jednakowo. 

Tak, teraz wszyscy grzecznie zakończą temat bo księżniczka rzekła, że tak sobie ŻYCZY 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

DOOOOKLAAAADNIEEEEE, w punkt!!!!

ciekawe czy facet też się musiał domyślać, i jak źle zgadł, czy ona chce penetracji czy nie to miał przerąbane, wiec na wszelki wypdek wolał 9 miechów spokoju od fochów panieny

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja zawsze ustepuje ludziom miejsca, kiedy widze ze jest taka potrzeba, ale nie ma nic gorszego niz roszczeniowa postawa taka jak autorki i oczekiwanie od calego swiata, ze skupia sie tylko na niej. Sa miejsca oznakowane, a poza takimi nikt nie ma obowiazku ustepowac, wiec nie mozna takich osob oczerniac. Kazdy ma swoje problemy, nie kazde widoczne jak ciaza. Wystaczy zapytac, w autobusie pelnym ludzi na pewno znajdzie sie ktos zyczliwy, ktory ustapi, a kto moze nawet nie mial zlych intencji, tylko zwyczajnie nie zauwazyl. 

Tak, autorka ma robić procesję po autobusie pełnym 50 miejsc siedzących i każdego z osobna pytać jakby: "daaa pani parę groszy". I taaak, na bank te wszystkie gimbusy ze słuchawkami w uszach maja wielkie problemy zdrowotne albo dziunie z brwiami jak parking dla ciężarówek, one muszą siedzieć bo są zajęte pisaniem z Wojtusiem i Tomusiem, a stare babki i cieżarne niech stoją.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

jak można pomylić kobietę w zaawansowanej ciazy, gdzie brzuch odstaje w specyficzny sposób, z kobietą która jest po prostu otyła lub ma nadwage  tak się zapędzacie w swoich krętactwach ze same nie widzicie, kiedy sie osmieszacie. Owszem mozna kobiete wziac za grubą ale na pewno nie w ostatnich kilku tygodniach ciazy. to juz by szympans odróżnił, ale nie kafeterianki

mozna, jak ktos nosi luzne ubrania, kurtke, a jeszcze brzuch nie jest typowo jak z obrazka. ile ludzi tyle brzuchow.

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

ciekawe czy facet też się musiał domyślać, i jak źle zgadł, czy ona chce penetracji czy nie to miał przerąbane, wiec na wszelki wypdek wolał 9 miechów spokoju od fochów panieny

żenua te twoje wypociny, przegrywie życiowy

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Niesamowite! jakim ty zgniłkiem jesteś. no nic, ja ci tłumaczyć nie będę jak powinien się człowiek z klasą zachować. z g...wna bata nie ukręcisz.

porzekadło godne kobiety z klasą  pa

2 minuty temu, brokentiger87 napisał:

ej nie myślałam, że to powiem, ale Przemek! proszę, kopnij je w brzuch

Niesamowite, przeszłaś samą siebie, psycholko. Nie wierzę!

9 minut temu, Gość gość napisał:

A ja mam taie pytanie troszkę od innej strony: Komentujące, DLACZEGO TAK NIENAWIDZICIE KOBIET W CIĄŻY?  Pytam niezłośliwie.

No jak to dlaczego? Przecież to oczywiste: jesteśmy bezwartościowymi bezplodniaczkami i zazdrościmy ciónrz 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak, autorka ma robić procesję po autobusie pełnym 50 miejsc siedzących i każdego z osobna pytać jakby: "daaa pani parę groszy". I taaak, na bank te wszystkie gimbusy ze słuchawkami w uszach maja wielkie problemy zdrowotne albo dziunie z brwiami jak parking dla ciężarówek, one muszą siedzieć bo są zajęte pisaniem z Wojtusiem i Tomusiem, a stare babki i cieżarne niech stoją.

no skoro nie stac jej na powiedzenie czegos glosno, albo na kilka krokow, to jesli jest az tak zle, to z calym szacunkiem mowie powaznie, nie powinna jezdzic autobusem, bo to moze byc szkodliwe dla zdrowia. jesli jest az tak delikatna, ciaza zagrozona, to lekarz powinien kazac przelezec

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Niesamowite, przeszłaś samą siebie, psycholko. Nie wierzę!

to nie ja XD to jakiś śmieszek

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, teraz wszyscy grzecznie zakończą temat bo księżniczka rzekła, że tak sobie ŻYCZY 

wiesz, moze ludziom nie chce sie juz waszych rzygowin na ciezarne czytac. pocieszajce jest to ze karma wraca.