Megord 0 Napisano Styczeń 30, 2020 Witam, jestem tu nowa. Dr chemii spod Warszawy. Jeśli ktoś kojarzy podobny temat proszę podrzucić link, nie chcę dublować. A więc nie chcę wozić dzieci do teściowej, szczególnie w święta, bo wtedy u niej w domu odbywają się pijackie juble. Na oczach dzieci. Alkohol leje się strumieniami, Krzyki, wrzaski, zero kontroli. Sprzeciwiam się temu, ale ona buntuje na mnie męża, potwornie, uważając że to ja przesadzam. Nie byłoby nic strasznego gdyby wypili po lampce wina, zachowywali się normalnie, ale tam jest butelka wódki za butelką. Później mam w domu kłótnie że obrażam mamunię, ostatnio to już i mąż zwariował i groził że mi dziecko odbierze. Błagam, co robić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SlodkaPaskuda 7 Napisano Styczeń 30, 2020 Proponuję ci iść po poradę do prawnika i zabezpieczyć się przed nimi. To jakaś patola i powinnaś jak najprędzej od nich uciekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alutek 98 Napisano Sierpień 23, 2020 Proponuję nagrać libację i zabezpieczyć nagranie. W przyszłości zapytać męża przy jego propozycji zavbrania tam dzieci czy chce aby jego znajomi zobaczyli "święta z dziadkami". 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JacekJ 39 Napisano Sierpień 26, 2020 Czemu jesteś z facetem którego się boisz? W takiej sytuacji nie możesz być szczęśliwa. Miłość i bliskość nie pasuje do zastraszania. Problemem nie jest picie teściow tylko twoja pozycja w małżeństwie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach