In vitro 2020

3 godziny temu, Angelin napisał:

O Dzięki,  może jest to jakiś pomysł .. te badania robiłam na samym początku jak szliśmy do kliniki we wrześniu..  może faktycznie powtórzę,ale nie wiem czy wynik będzie miarodajny przy braniu antykoncepcyjnych?

A ogólnie miała raz 300 gonalu, później dołożono 75 menopuru,  teraz miałam 150gonal+150menopur i na koniec znowu dodatkowe +75menopuru i wydaje mi się że może być tak jak piszesz bo zawsze po tej dodatkowej dawce menopuru była poprawa

Aja  dzięki,  ale ja nawet nie zaczęłam brać progesteronu bo już na punkcji było powiedziane, że transferu nie będzie...

Hmm poczytaj w necie czy można robić te badania przy hormonach bo tego nie wiem albo zadzwoń do kliniki do labu to tam Ci podpowiedzą. Na pewno robi się je w okreslonym dniu cyklu to to na pewno. Warto powtórzyć to badanie bo to przecież są zmienne wartości. Jak masz niskie amh i Ci wyjdzie duża różnica pomiędzy lh i fsh to lepiej będziesz reagowala na menopur. A skoro to ostatnie podejście na refundowanych lekach to warto zrobić wszystko zeby nie zmarnowac szansy Ja przy 300 menopuru widzę lepszy efekt niż przy 150gonal-150menopur.

15 minut temu, Alo77 napisał:

A jakie witaminy bierzesz? Chodzisz do giną w klinice? 

Mieszkam w Niemczech i chodzę tutaj do doktorka, ale za każdym razem ja tylko będę w Gdańsku to będę na konsultacji u doktora z kliniki. Biorę Femibion 1

3 godziny temu, Angelin napisał:

 

Na pewno już teraz się uda! Ty ten wlew robisz bez badania immunologii tak?

Nie Nie. Byłam u Paśnika i robiłam badania. Wyszły mi cytokiny źle i kir aa. Dlatego mam accofil 

Pytanie do dziewczyn które stosują clexane w brUch. Tez macie takie siniaki i krwiaki od tego? bo niewiem czy to normalne czy źle je robię...

1 godzinę temu, Iryza napisał:

Paulinko ja nie miałam wlewu, tylko zastrzyki. W sobotę transfer, od niedzieli po 1/3 ampulkostrzykawki acofilu. Tak jak pisałam wcześniej. Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki.  Awokado to ja mam zawsze na parapecie, wcześniej we wszystkich szklankach, ale już są w ogródku. Świeżych mam aktualnie 3 pestki, tak symbolicznie za Was tu wszystkie dziewczyny. Stoją w pokoju obok śpiących Twixów, więc super pozytywna energia jest

Aha dziękuję za informację. No w każdym razie mam w Tobie taką mega mega nadzieję że jak Tobie się udało na accofilu to i mnie może się uda 🥰 

Ojj pesteczki przy Twoich maleństwach to mega ogromna energia dla nas wszystkich. I jak widać działa bo dziewczyny bez in vitro w ciążę zachodzą ❤❤ oby tak dalej i oby same powodzenia już na tym forum były 🥰

Dziewczyny gratuluję i trzymam kciuki za wszystkie

Malagosia ja łapałam fałdkę raz z lewej raz z prawej strony pępka, tylko ciut niżej jakieś 2 cm i raz mi się robiły krwiaki a raz nie. Po wyjęciu igły lekko dociśnij miejsce i rozmasuj. Mi tak poradził dziewczyny z naszego forum i pomoglo. Dobrze robisz. Jak pierwszy zrobiła mi położna w klinice to też miałam krwiaka

4 minuty temu, malagosia napisał:

Pytanie do dziewczyn które stosują clexane w brUch. Tez macie takie siniaki i krwiaki od tego? bo niewiem czy to normalne czy źle je robię...

Ja miałam.  Nie po każdym zastrzyku ale się robiły. Wydaje mi się że jak się trafi na naczynko to że wtedy się robi krwiak  

Przed chwilą, P@ulina napisał:

Ja miałam.  Nie po każdym zastrzyku ale się robiły. Wydaje mi się że jak się trafi na naczynko to że wtedy się robi krwiak  

Kurde to mam cela dobrego w takim razie . Dzięki

47 minut temu, malagosia napisał:

Pytanie do dziewczyn które stosują clexane w brUch. Tez macie takie siniaki i krwiaki od tego? bo niewiem czy to normalne czy źle je robię...

Sprobuj tak.

1. Faldka musi być i to porządną.

2. Nie bliżej niż 5 cm od pępka w stronę boków.

3. Igłę wbijaj bardzo powoli.

4. Jeszcze wolniej wciskał tłok.

5. Igłę wylmoj powoli.

6. Fałdkę puść dopiero jak wyjmiesz igłę.

7. Nie uciskaj i nie masuj miejsca po wstrzyknięciu, mimo że boli jak cholera. Niech się rozejdzie po tkankach samoistnie. Wytrzymaj te kilka minut. 

Przed chwilą, Aja napisał:

Sprobuj tak.

1. Faldka musi być i to porządną.

2. Nie bliżej niż 5 cm od pępka w stronę boków.

3. Igłę wbijaj bardzo powoli.

4. Jeszcze wolniej wciskał tłok.

5. Igłę wylmoj powoli.

6. Fałdkę puść dopiero jak wyjmiesz igłę.

7. Nie uciskaj i nie masuj miejsca po wstrzyknięciu, mimo że boli jak cholera. Niech się rozejdzie po tkankach samoistnie. Wytrzymaj te kilka minut. 

 

 

 

Dzięki Aja! Spróbuje przytrzymać ta fałdkę bo tego nie robiłam  

1 godzinę temu, malagosia napisał:

Pytanie do dziewczyn które stosują clexane w brUch. Tez macie takie siniaki i krwiaki od tego? bo niewiem czy to normalne czy źle je robię...

Ja mam caly brzuch siny, mąż mi robi i musi juz szukać miejsca by zrobic, dosłownie siniak na siniaku. 

8 minut temu, Pacjentka Invimed napisał:

Ja mam caly brzuch siny, mąż mi robi i musi juz szukać miejsca by zrobic, dosłownie siniak na siniaku. 

Kurczę biedna :(. No ale musimy dać z tym radę

5 minut temu, malagosia napisał:

Kurczę biedna :(. No ale musimy dać z tym radę

Oczywiście, że damy radę. Co to dla nas zastrzyk i siniaczki

Ja dziewczyny mam to samo brzuch siny,  już mi brakuje miejsca, też mąż mi robi zastrzyki. Ja biorę heparyna, 2x Prolutex i co 3dni accofil. Masakra. 

15 godzin temu, Iryza napisał:

Malutka, czy mogłabyś napisać czy jest coś w całej procedurze na co należy zwrocić uwagę, lub co może pomóc? Pytam, bo moja przyjaciółka zaczyna starania właśnie z komórką dawczyni. 

Hey

Hmm no trudno mi powiedzieć co może pomóc ja robiłam grzecznie to co kazała Pani Doktor i starałam się nie zwariować  

Chyba wiem.. 

Na pewno trzeba zaakceptować to że komórki są od dawczyni inie doszukiwać się potem czy będzie coś miało że mnie czy nie.. 

Ja mojego Syna traktuje jak mojego Syna a dobra Ciocie chciałabym spotkać i bardzo jej podziękować bo jest Aniołem.. 

Teoretycznie nic nie powinny dzieci przejmować po nas bo nie ma naszych genów ale ja w to nie wierzę bo jest tyle zachowań które ja robię i co więcej nawet zachowania mojej Babci!! 

2 godziny temu, P@ulina napisał:

Hmm poczytaj w necie czy można robić te badania przy hormonach bo tego nie wiem albo zadzwoń do kliniki do labu to tam Ci podpowiedzą. Na pewno robi się je w okreslonym dniu cyklu to to na pewno. Warto powtórzyć to badanie bo to przecież są zmienne wartości. Jak masz niskie amh i Ci wyjdzie duża różnica pomiędzy lh i fsh to lepiej będziesz reagowala na menopur. A skoro to ostatnie podejście na refundowanych lekach to warto zrobić wszystko zeby nie zmarnowac szansy Ja przy 300 menopuru widzę lepszy efekt niż przy 150gonal-150menopur.

Super, barszo dziękuje- ta rada może być bardzo cenna  

2 godziny temu, P@ulina napisał:

Nie Nie. Byłam u Paśnika i robiłam badania. Wyszły mi cytokiny źle i kir aa. Dlatego mam accofil 

A to przepraszam, w takim razie teraz już nie ma innej opcji,  musi się udać

41 minut temu, Malutka 973 napisał:

Hey

Hmm no trudno mi powiedzieć co może pomóc ja robiłam grzecznie to co kazała Pani Doktor i starałam się nie zwariować  

Chyba wiem.. 

Na pewno trzeba zaakceptować to że komórki są od dawczyni inie doszukiwać się potem czy będzie coś miało że mnie czy nie.. 

Ja mojego Syna traktuje jak mojego Syna a dobra Ciocie chciałabym spotkać i bardzo jej podziękować bo jest Aniołem.. 

Teoretycznie nic nie powinny dzieci przejmować po nas bo nie ma naszych genów ale ja w to nie wierzę bo jest tyle zachowań które ja robię i co więcej nawet zachowania mojej Babci!! 

 

Dziękuję Ci bardzo

Jesli chodzi o zastrzyki - dobrze tez lekko poszczypac sie przed (ja mialam moze ze 3 siniaczki cala stymulacje, o tym patencie wspominala mi jakas poelegniarka jak mi pokazywala jak robic przeciwzakrzepowe babci i wydaje mi sie ze dziala - mam bardzo podatna skore na siniaki a nie bylo tragedii)

Ja chyba jednak zaczynam panikować, mija 4dpt i zaczynają boleć mnie piersi, myślicie że to od leków czy niestety zwiastun miesiączki bo tak miałam zazwyczaj.?? 

3 minuty temu, Ewa456 napisał:

Ja chyba jednak zaczynam panikować, mija 4dpt i zaczynają boleć mnie piersi, myślicie że to od leków czy niestety zwiastun miesiączki bo tak miałam zazwyczaj.?? 

Tak. Zaczynasz wariować. Biust boli za równo na okres jak i na ciążę jak i od leków. Na troje babka wróżyła. Nie doszukasz się tak odpowiedzi. Musisz być cierpliwa i czekać na betę. Nie przeskoczysz tego. Trzymaj się ciepło i nie kombinuj....

15 minut temu, Aja napisał:

Tak. Zaczynasz wariować. Biust boli za równo na okres jak i na ciążę jak i od leków. Na troje babka wróżyła. Nie doszukasz się tak odpowiedzi. Musisz być cierpliwa i czekać na betę. Nie przeskoczysz tego. Trzymaj się ciepło i nie kombinuj....

Masz rację, wszystko na spokojnie

2 godziny temu, Angelin napisał:

A to przepraszam, w takim razie teraz już nie ma innej opcji,  musi się udać

Oby! czego sobie i Wam wszystkim życzę

Dziewczyny ratunku, wczoraj pojawił mi sie hemoroid. Wiem ze kobiety w ciąży mają to no ale tak wcześnie? ja nawet nie wiem czy pecherzyk jest a tu juz hemoroid sie pojawił. Czy któraś miala i co na to brałyście? 

Cześć Dziewczyny. Byłam wczoraj na drugim USG i było już widać nawet kształt małego Ktosia Mały Ktoś ma już 2,24 cm  Serce mu biło jak szalone! docent powiedział, ze rośnie prawidłowo, a ja przytyłam już kilogram. Wyniki super mi wyszły. Morfologia, mocz itd. Pytałam już nawet o badania prenatalne bo od jutra stuknie mi 10 tydzień, ale docent mnie na razie zlał i powiedział, ze jeszcze nie i żeby się nie stresować na razie tymi badaniami. 
 

Wzruszyłam się bardzo jak usłyszałam to serce. Zawsze jak wracałam z tej kliniki to ryczałam w samochodzie. No i wczoraj tez ryczałam, ale pierwszy raz ze wzruszenia. 
 

Beta, co u Ciebie? Plamienie ustało? Jak się czujesz? 

17 godzin temu, malagosia napisał:

Ja w czwartek usg żeby zobaczyć pęcherzyk  I mam nadzieje w dobrym miejscu  tylko u mnie to dopiero 5 tydzień  

Małagosia przeglądam forum, nadrabiam zaległości aly być na bieżąco i nawet nie wiesz jak się cieszę, że u Ciebie taaaka sytuacja. Dziewczyno tak bardzo bardzo sciskam kciuki za Ciebie, tym razem będzie dobrze

P@ulina mam pytanie do Ciebie? Jakie badania wykonywałaś u dr Paśnika? Wiesz może jak wygląda ten wlew z accofilu?

21 minut temu, Akszeinga napisał:

Małagosia przeglądam forum, nadrabiam zaległości aly być na bieżąco i nawet nie wiesz jak się cieszę, że u Ciebie taaaka sytuacja. Dziewczyno tak bardzo bardzo sciskam kciuki za Ciebie, tym razem będzie dobrze

Jak dobrze ze wróciłaś!!!! Kochana to cud! Ale narazie podchodzę spokojnie do tego po tych wszystkich poprzednich przejściach. A u Ciebie jak sprawa wyglada??? Jesteś dalej w naszej klinice?

9 minut temu, Akszeinga napisał:

P@ulina mam pytanie do Ciebie? Jakie badania wykonywałaś u dr Paśnika? Wiesz może jak wygląda ten wlew z accofilu?

 

Ja u Paśnika robiłam Ana, Asa, cytokiny, KIRy oraz ze stronki testdna pakiet na trombofilie za 300pare zł. Mąż miał robione HLAc.  Przyjechalam na wizyte z juz zrobionymi witaminami , krzywymi, morfologią pełną, pakietem tarczycowym. (O tarczyce zawsze pyta). 

Jeśli chodzi o wlew to już kiedyś miałam przy staraniach o grubsze endo- to jest jak transfer. Doktor Ci podaje wlew że strzykawki przez cewnik ktory wklada do macicy. Nic strasznego ani bolesnego  Leżysz po tym wlewie przez ok 15 min i koniec

30 minut temu, malagosia napisał:

Jak dobrze ze wróciłaś!!!! Kochana to cud! Ale narazie podchodzę spokojnie do tego po tych wszystkich poprzednich przejściach. A u Ciebie jak sprawa wyglada??? Jesteś dalej w naszej klinice?

Jestem nadal w naszej klinice. Miałam podchodzić do transferu teraz w czerwcu ale niestety niektóre badania już są przedawnione i muszę powtórzyć wszystko. Jak wyjdą dobrze to w lipcu będę miała transfer. Od grudnia zrobiłam jeszcze dodatkowe badania. Wyszło że mam kir aa więc nie za dobrze i mam przed transferem mieć zrobiony wlew z acofilu. Może pomoże? Tak bardzo bym chciała.Mam jeszcze tylką tą jedną szansę. 

Cytat