AsiaWin 996 Napisano Październik 30, 2020 3 godziny temu, Haaniaa01 napisał: Ja dostałam dodatkowo estrofem zastanawiam się w jakim celu Od którego dnia cyklu masz brać estrofem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Październik 30, 2020 28 minut temu, AsiaWin napisał: Od którego dnia cyklu masz brać estrofem? Jestem już po transferze na owulacji. Do transferu zero leków. Po transferze luteina i właśnie estrofem .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 30, 2020 11 minut temu, Haaniaa01 napisał: Jestem już po transferze na owulacji. Do transferu zero leków. Po transferze luteina i właśnie estrofem .. Ok słyszałam że niektórzy lekarze dają też estrofem razem z luteina, ale ja tak nie miałam. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Październik 30, 2020 13 minut temu, Haaniaa01 napisał: Jestem już po transferze na owulacji. Do transferu zero leków. Po transferze luteina i właśnie estrofem .. To są tabletki na podtrzymanie ciąży żeby wszystko było dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katya22 204 Napisano Październik 31, 2020 8 godzin temu, Mariolka# napisał: Tak bardzo tego pragnę żeby było wszystko ok nawet nie dopuszczam innej mysli Nic się nie martw, dzidzia ma swoim miejscu wiec wszystko będzie dobrze, ten krwiak występuje w 20% ciąż i raczej nie stanowi zagrożenia moja koleżanka kilka dni spędziła w szpitalu, a krwiak wchłonął się jakoś niedawno, wiec trochę jej towarzyszył ale ciąża ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Październik 31, 2020 1 godzinę temu, Katya22 napisał: Nic się nie martw, dzidzia ma swoim miejscu wiec wszystko będzie dobrze, ten krwiak występuje w 20% ciąż i raczej nie stanowi zagrożenia moja koleżanka kilka dni spędziła w szpitalu, a krwiak wchłonął się jakoś niedawno, wiec trochę jej towarzyszył ale ciąża ok Oby u mnie też było ok czekam na obchód i kiedy mnie wezmą na badanie. I ciekawe co dalej... Nie dają mi żadnych leków bo mam brać to co mam czyli luteinę 100, luteinę pod język, estrofem i cyclogest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Październik 31, 2020 Hej dziewczyny, chciałam zapytać jak tam czują się te z pozytywnymi wynikami covidu? Mam nadzieję że wszystko u was ok(na tyle na ile może być ) trzymam.za was kciuki , za wszystkie nas trzymam nie tylko covidowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Październik 31, 2020 47 minut temu, Mariolka# napisał: Oby u mnie też było ok czekam na obchód i kiedy mnie wezmą na badanie. I ciekawe co dalej... Nie dają mi żadnych leków bo mam brać to co mam czyli luteinę 100, luteinę pod język, estrofem i cyclogest Trzymam kciuki ale będzie dobrze! A ty odpoczywaj i myśl o czymś przyjemnym chociaż to prawie niemożliwe jak coś się dzieje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Październik 31, 2020 9 godzin temu, Haaniaa01 napisał: Jestem już po transferze na owulacji. Do transferu zero leków. Po transferze luteina i właśnie estrofem .. Ja miałam dokładnie tak samo jak ty więc spokojnie. Myślę że musimy ufac naszym lekarzom bo to w końcu oni wiedzą co robić. Będzie dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kotciołek 69 Napisano Październik 31, 2020 Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było, zbierałam się psychicznie, natomiast transfery miałam co miesiąc. Dzisiaj się obudziłam i zrobiłam sikańca - 9dpt 2 2dniowych zarodków i były dwie kreski!! Właśnie stoję w kolejce na pobranie krwi na betę. Tylko tak się zastanawiam, wczoraj piłam zakwas buraczany i mocz rano był zabarwiony na różowo. Mam nadzieję, że to jednak kropek a nie buraki. Jak myślicie? Ja już trochę straciłam nadzieję, więc nie ukrywam że jestem zaskoczona 7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Październik 31, 2020 2 minuty temu, Kotciołek napisał: Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było, zbierałam się psychicznie, natomiast transfery miałam co miesiąc. Dzisiaj się obudziłam i zrobiłam sikańca - 9dpt 2 2dniowych zarodków i były dwie kreski!! Właśnie stoję w kolejce na pobranie krwi na betę. Tylko tak się zastanawiam, wczoraj piłam zakwas buraczany i mocz rano był zabarwiony na różowo. Mam nadzieję, że to jednak kropek a nie buraki. Jak myślicie? Ja już trochę straciłam nadzieję, więc nie ukrywam że jestem zaskoczona Trzymamy kciuki ! Daj znać o wyniku jesteśmy z Tobą:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kotciołek 69 Napisano Październik 31, 2020 Wspaniale się czyta, że było tyle pozytywnych wyników w międzyczasie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poziomka85 70 Napisano Październik 31, 2020 13 godzin temu, Mariolka# napisał: Wylądowałam w szpitalu dostałam krwotoku dzidzia jak na razie jest na swoim miejscu ale nie wiadomo co dalej. Miałam jakiegoś kwiaka. Poziomko ty miałaś coś podobnego prawda? Napisz co się działo. Hejka tak miałam, i 3 dni temu też wylądowałam na SORze, Ja wciąż krwawię, już każdego dnia, dziś jade znów do lekarza bo martwię się bardzoLekarza mówią że to niby przez Neoparin, ale nie wiem... mam też polipa na szyjce macicy może to przez niego? Bardzo martwię się o fasolkę Wiesz co u ciebie mógł być jakiś krwiak który pękł, dlatego krwawilas,a jak jest teraz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poziomka85 70 Napisano Październik 31, 2020 25 minut temu, Kotciołek napisał: Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było, zbierałam się psychicznie, natomiast transfery miałam co miesiąc. Dzisiaj się obudziłam i zrobiłam sikańca - 9dpt 2 2dniowych zarodków i były dwie kreski!! Właśnie stoję w kolejce na pobranie krwi na betę. Tylko tak się zastanawiam, wczoraj piłam zakwas buraczany i mocz rano był zabarwiony na różowo. Mam nadzieję, że to jednak kropek a nie buraki. Jak myślicie? Ja już trochę straciłam nadzieję, więc nie ukrywam że jestem zaskoczona Trzymamy kciuki 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna Katarzyna 36 Napisano Październik 31, 2020 11 godzin temu, Kinga123 napisał: W zależności od wielkości. Ja ok 3-4 lata temu miałam usuwanego mięśniaka laparoskopowo wielkości grejpfruta. Wtedy jeszcze nie myśleliśmy o invitro, więc nie wiem jak to wpływa na procedurę. Pamiętam tylko, że sugerowali mi bym na 3 mce wstrzymała się z zachodzeniem w ciążę. Dodam, że od tamtego czasu nie miałam żadnych problemów, nie mam zrostów a hiteroskopia nie wykazała żadnych problemów w macicy. Anna Katarzyna jeśli byś szukała dobrego lekarza w Warszawie to napisz na priv, poszlam do nigo prywatnie, a potem w ciagu góra 2 mcy miałam zbieg na nfz. Tak , poproszę namiary:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poziomka85 70 Napisano Październik 31, 2020 Pisała tu kiedyś dziewczyna o tym że krwawila do 20 któregoś tyg, Mam prośbę czy mogłaby się do mnie odezwać, mam pare pytać Z góry dziękuję 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Październik 31, 2020 1 godzinę temu, Anna Katarzyna napisał: Tak , poproszę namiary:) Wyslalam info na priv. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Październik 31, 2020 1 godzinę temu, Poziomka85 napisał: Pisała tu kiedyś dziewczyna o tym że krwawila do 20 któregoś tyg, Mam prośbę czy mogłaby się do mnie odezwać, mam pare pytać Z góry dziękuję 🥰 Ja pisałam o mojej koleżance która krwawiła do 20 tc non stop praktycznie. Nie wiem czy o to ci chodzi? Jak tak to pytaj. Powiem co wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poziomka85 70 Napisano Październik 31, 2020 18 minut temu, Aja napisał: Ja pisałam o mojej koleżance która krwawiła do 20 tc non stop praktycznie. Nie wiem czy o to ci chodzi? Jak tak to pytaj. Powiem co wiem. A ha, ale krwawila czy plamiła, i co było przyczyna wie? Ja się normalnie boje iść do lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Październik 31, 2020 Przed chwilą, Poziomka85 napisał: A ha, ale krwawila czy plamiła, i co było przyczyna wie? Ja się normalnie boje iść do lekarza Twierdzi że się z niej lało. Tylko chodziła do lekarza i sprawdzała czy jest jeszcze ciąża. Była na lekach. Na progesteronie jeśli dobrze pamiętam. Ona ma ogólnie problem. Najpierw 4 lata nie mogla zajść wogole. A potem zaczęła zachodzić i ronić. Aktualnie jest w 11 ciąży. Z czego 3 zakończyły się porodem. No i miejmy nadzieję, że t zakończy się czwartym. Ps. Ta aktualna ciąża to wpadka.... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Październik 31, 2020 Dziewczyny jestem 3dpt blastki Na cyklu naturalnym czy estradiol 199pg/ml i progesteron 23,55ng/ml są według was ok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 31, 2020 24 minuty temu, Haaniaa01 napisał: Dziewczyny jestem 3dpt blastki Na cyklu naturalnym czy estradiol 199pg/ml i progesteron 23,55ng/ml są według was ok? moim zdanie obydwa trochę niskie, ale nie mam pojecia o naturalnych cyklach. Na sztucznym jak miałam 29 progesteronu to dołożył mi wiecej i teraz utrzymuje się na poziomie 35-40 a estadiol mam cały czas 2000- 3000 ale to na cyklu sztucznym, pewnie na natauralnym jest inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kotciołek 69 Napisano Październik 31, 2020 No udało się, nie wierzę... Mam wyniki: 47,2 13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Październik 31, 2020 4 godziny temu, Poziomka85 napisał: Hejka tak miałam, i 3 dni temu też wylądowałam na SORze, Ja wciąż krwawię, już każdego dnia, dziś jade znów do lekarza bo martwię się bardzoLekarza mówią że to niby przez Neoparin, ale nie wiem... mam też polipa na szyjce macicy może to przez niego? Bardzo martwię się o fasolkę Wiesz co u ciebie mógł być jakiś krwiak który pękł, dlatego krwawilas,a jak jest teraz? Fasolka jest silna i na pewno chce zostać z mamusią trzymam mocno kciuki Tak mi powiedziała lekarka ze krwiak ale dalej jest zagrożenie ciąży. Wczoraj wieczorem przestałam obficie krwawić. Teraz takie resztki brązowe. Jutro będę mieć kolejne usg. Napisz co tam lekarz ci dziś powie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Październik 31, 2020 7 minut temu, Kotciołek napisał: No udało się, nie wierzę... Mam wyniki: 47,2 Gratulacje oby dalej rosło 🥰🥰🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
N_asia 74 Napisano Październik 31, 2020 1 godzinę temu, Wiosenka napisał: moim zdanie obydwa trochę niskie, ale nie mam pojecia o naturalnych cyklach. Na sztucznym jak miałam 29 progesteronu to dołożył mi wiecej i teraz utrzymuje się na poziomie 35-40 a estadiol mam cały czas 2000- 3000 ale to na cyklu sztucznym, pewnie na natauralnym jest inaczej. Wiosenko a w jakiej formie i ilości bierzesz progesteron? Mój lekarz nie zleca badania progesteronu. Teraz na cyklu sztucznym biorę raz dziennie zastrzyk Prolutex i 3x1 Utrogestan dopochwowo. 11 dpt sama zrobiłam badanie i progesteron wyszedł 12,5. Nie wiem czy tabletki dopochwowe wyjdą w badaniu krwi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Październik 31, 2020 37 minut temu, N_asia napisał: Wiosenko a w jakiej formie i ilości bierzesz progesteron? Mój lekarz nie zleca badania progesteronu. Teraz na cyklu sztucznym biorę raz dziennie zastrzyk Prolutex i 3x1 Utrogestan dopochwowo. 11 dpt sama zrobiłam badanie i progesteron wyszedł 12,5. Nie wiem czy tabletki dopochwowe wyjdą w badaniu krwi? Bardzo niski masz progesteron. Ja biorę luteinę 100 4x2 dopochwowo luteinę 50 4x2 pod język cyclogest 1x1 dopochwowo. I estrofem 3x2. Tak tabletki dopochwowo wychodzą w krwi. Moim zdaniem powinnaś lekarzowi pokazać te badania żeby zwiększył ci dawkę progesteronu. A tak wogole to dziwne że nie zlecił Ci badń bo progesteron podtrzymuje ciążę i jak jest za niski to może dojść do złego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
N_asia 74 Napisano Październik 31, 2020 4 minuty temu, Mariolka# napisał: Bardzo niski masz progesteron. Ja biorę luteinę 100 4x2 dopochwowo luteinę 50 4x2 pod język cyclogest 1x1 dopochwowo. I estrofem 3x2. Tak tabletki dopochwowo wychodzą w krwi. Moim zdaniem powinnaś lekarzowi pokazać te badania żeby zwiększył ci dawkę progesteronu. A tak wogole to dziwne że nie zlecił Ci badń bo progesteron podtrzymuje ciążę i jak jest za niski to może dojść do złego. U mnie w klinice właśnie nie zlecają badań progesteronu, byłam tym zdziwiona bo w większości klinik to badanie to norma. Ten wynik mam z wtorku. Teraz klinika już zamknięta i z lekarzem mogę się skontaktować dopiero w poniedziałek nie wiem czy mogę sobie sama zwiększyć dawkę Utrogestanu na np 4x1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kotciołek 69 Napisano Październik 31, 2020 Za każdym razem na sztucznym mam brać 2x1 - 400 mg (cyclogest) i jeden zastrzyk prolutex. Wg mojego lekarza nie ma sensu badać progesteronu, bo taka dawka jest wystarczająca, a jak będzie za dużo to podobno nic nie szkodzi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cholernarejestracja 131 Napisano Październik 31, 2020 1 godzinę temu, N_asia napisał: Wiosenko a w jakiej formie i ilości bierzesz progesteron? Mój lekarz nie zleca badania progesteronu. Teraz na cyklu sztucznym biorę raz dziennie zastrzyk Prolutex i 3x1 Utrogestan dopochwowo. 11 dpt sama zrobiłam badanie i progesteron wyszedł 12,5. Nie wiem czy tabletki dopochwowe wyjdą w badaniu krwi? Też miałam taki wynik w 11 dpt, biorę prolutex x 1 i progesteron bensis dopochwowo 3x1. U mnie w klinice też nie każą badań progesteronu, bo to co biorę to już spora dawka, ale lekarz odpisał, że wynik jest ok i mam być spokojna, bo te wartości są i tak zaniżone. Póki nie ma żadnych plamień mam brać tak jak do tej pory. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach