Marza 72 Napisano Listopad 26, 2020 1 minutę temu, Yoka napisał: A jakie masz endo? Lekarz Ci coś na to przepisał? 6.9mm biorę 4x esprofem, 4x1,2 sildenafil z żelem. Oczywiście pije wino, jem orzechy, suszone morele i maślanke. Wizyta 1.12 zobaczymy czy urośnie. Jak nie to wywołujemy miesiączkę i następna próba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 Przed chwilą, Marza napisał: 6.9mm biorę 4x esprofem, 4x1,2 sildenafil z żelem. Oczywiście pije wino, jem orzechy, suszone morele i maślanke. Wizyta 1.12 zobaczymy czy urośnie. Jak nie to wywołujemy miesiączkę i następna próba To trzymam kciuki, niech rośnie! Mi lekarz mówił, ze estrofem właśnie wpływa na to, ze endo gorzej rośnie. Ja w ogóle podchodzę na naturalnym, bo reaguje „za bardzo” na hormony i wyniki są kosmiczne. Co ponoć rzadko się zdarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 Tfu! Poprawiam się, wprowadziłam Cię błąd bo sprawdziłam, estrofem ma poprawiać endometrium. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marza 72 Napisano Listopad 26, 2020 3 minuty temu, Yoka napisał: Tfu! Poprawiam się, wprowadziłam Cię błąd bo sprawdziłam, estrofem ma poprawiać endometrium. Tak mi się wydawało że coś ci się pomyliło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 12 minut temu, Marza napisał: Tak mi się wydawało że coś ci się pomyliło Tak, dobrze że szybko zareagowałam estrofem wpływa na kurczliwość macicy ponoć, ja miałam podwyższona i kroplówkę atosiban przed pierwszym transferem. Ale jak pisałam powyżej, moje hormony szaleją na sztucznym cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToJaJustyna 73 Napisano Listopad 26, 2020 Cześć dziewczyny. żyje. Noc była ciężka, poty, rozwolnienie, ból brzucha. Nie pojechałam na sor, ale byłam bliska. Gdyby nie to, ze COVID i jak dzwoniłam do szpitali to był problem, byli niemili i nie chcieli rozmawiać to moze bym pojechała. Dzisiaj już dużo lepiej, mogę wciągnąć brzuch i jestem bez przeciwbólowych tabletek. Ciężkie doświadczenie, mam nadzieje, ze najgorsze za mną. Dziękuje wam za wsparcie, było nieocenione. Buziaki dla was wszystkich, dzięki, ze jesteście. 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 26, 2020 Przed chwilą, ToJaJustyna napisał: Cześć dziewczyny. żyje. Noc była ciężka, poty, rozwolnienie, ból brzucha. Nie pojechałam na sor, ale byłam bliska. Gdyby nie to, ze COVID i jak dzwoniłam do szpitali to był problem, byli niemili i nie chcieli rozmawiać to moze bym pojechała. Dzisiaj już dużo lepiej, mogę wciągnąć brzuch i jestem bez przeciwbólowych tabletek. Ciężkie doświadczenie, mam nadzieje, ze najgorsze za mną. Dziękuje wam za wsparcie, było nieocenione. Buziaki dla was wszystkich, dzięki, ze jesteście. Właśnie o Tobie myślałam. A byłaś u lekarza? Zbadał Cię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToJaJustyna 73 Napisano Listopad 26, 2020 3 minuty temu, AsiaWin napisał: Właśnie o Tobie myślałam. A byłaś u lekarza? Zbadał Cię? Tak byłam, ale u lux med, nie w invi med. Babka mówi, ze nie widzi nic złego. Zrobiła usg. W Poniedziałek zrobię betę, a we wtorek mam wizytę umówiona w klinice na 10 rano. Mam nadzieje, ze beta będzie już bardzo mała. Serio mam wysoki próg bólu, dlatego tak spanikowałam i te rozwolnienie kumulacja wszystkiego. Dzisiaj chce mi się żyć. Moja radość i wdzięczność do losu i ludzi którzy mi pomagali - nieoceniona. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emkw35 112 Napisano Listopad 26, 2020 11 minut temu, ToJaJustyna napisał: Cześć dziewczyny. żyje. Noc była ciężka, poty, rozwolnienie, ból brzucha. Nie pojechałam na sor, ale byłam bliska. Gdyby nie to, ze COVID i jak dzwoniłam do szpitali to był problem, byli niemili i nie chcieli rozmawiać to moze bym pojechała. Dzisiaj już dużo lepiej, mogę wciągnąć brzuch i jestem bez przeciwbólowych tabletek. Ciężkie doświadczenie, mam nadzieje, ze najgorsze za mną. Dziękuje wam za wsparcie, było nieocenione. Buziaki dla was wszystkich, dzięki, ze jesteście. Kochana... mialam podobnie w święta 2019... Bylam po stymulacji Clostilbegyt plus ovitrelle. Spóźniony okres, blada kreska na tescie i nagle 4dni po terminie miesiączki bol potworny i krwotok Podejrzenie ciazy pozamacicznej Kilka dni lezenia Badanie bety, morfologii Przeleżałam sylwestra Wchlonelo sie samo To było bardzo trudne Swiadomosc, ze tak jakby udało się wreszcie a się nie zagnieździło tam gdzie trzeba Do dzis mam ten test. Wspolczuje Ci bardzo Trzymaj się i nie poddawaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emkw35 112 Napisano Listopad 26, 2020 Dziewczyny o co chodzi z tym winem? Na co ono jest dobre? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 26, 2020 3 minuty temu, emkw35 napisał: Dziewczyny o co chodzi z tym winem? Na co ono jest dobre? Na ukrwienie Jak endo jest lepiej ukrwione to też lepiej rośnie!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Listopad 26, 2020 1 godzinę temu, Yoka napisał: To trzymam kciuki, niech rośnie! Mi lekarz mówił, ze estrofem właśnie wpływa na to, ze endo gorzej rośnie. Ja w ogóle podchodzę na naturalnym, bo reaguje „za bardzo” na hormony i wyniki są kosmiczne. Co ponoć rzadko się zdarza. Hej Yoka, mam pytanie czy na naturalnym cyklu po owulacji będziesz przyjmować jakieś leki czy totalnie naturalnie bez leków ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milach 433 Napisano Listopad 26, 2020 5 minut temu, AsiaWin napisał: Na ukrwienie Jak endo jest lepiej ukrwione to też lepiej rośnie!!! nie przepadam za czerwonym winem ale chyba po pol lampki dziennie dam rade. Co jeszcze stosujecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 Wiele dziewczyn pisało o ananasie w okolicach transferu. Ja jadłam dużo, ale nie pomogło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piki123 4 Napisano Listopad 26, 2020 Witajcie. Co myślicie o temacie badanie prenatalne po in votro? Czy któraś z Was robila? I czy są dziewczyny pomimo poinformowaniu lekarza o takim badaniu nie podjeły się jego przeprowadzenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Listopad 26, 2020 19 godzin temu, madzia:)) napisał: Ja przy obu transferach miałam bo to zawsze daje trochę większą szansę Embryogle może nie do końca daje większą szansę, minimalnie ją zwiększa, on utrzymuje tylko zarodek w miejscu. Jeśli zarodek nie miał "w planach implantacji" to embryo glue raczej nic nie pomoże, ale za to zmniejsza mocno ryzyko ciąży pozamacicznej, ponieważ nie pozwoli zarodkowi wędrować. Ja mialam w pakiecie embryogle, ale go nie zrobili. Byłam wściekła, ale i tak pomimo tego obydwa zarodki zaimplantowały się tam gdzie trzeba. Tak czy siak uważam, ze warto zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 Ja także miałam embryo glue. Teraz tez będę miała, zreszta poprosiłam o wszystkie możliwie dodatkowe opcje, które mogą pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Listopad 26, 2020 46 minut temu, ToJaJustyna napisał: Cześć dziewczyny. żyje. Noc była ciężka, poty, rozwolnienie, ból brzucha. Nie pojechałam na sor, ale byłam bliska. Gdyby nie to, ze COVID i jak dzwoniłam do szpitali to był problem, byli niemili i nie chcieli rozmawiać to moze bym pojechała. Dzisiaj już dużo lepiej, mogę wciągnąć brzuch i jestem bez przeciwbólowych tabletek. Ciężkie doświadczenie, mam nadzieje, ze najgorsze za mną. Dziękuje wam za wsparcie, było nieocenione. Buziaki dla was wszystkich, dzięki, ze jesteście. Teraz będzie już tylko lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Listopad 26, 2020 (edytowany) 31 minut temu, emkw35 napisał: Dziewczyny o co chodzi z tym winem? Na co ono jest dobre? Na wzrost endometrium i lepszy humor a i to czerwone winko najlepiej chyba Edytowano Listopad 26, 2020 przez Kinga123 Dopisek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Listopad 26, 2020 3 godziny temu, Martuska napisał: Ja pierwszy raz. Dziś o 12 ❤ Trzymam kciuki Już po 12 więc daj znać jak będziesz na spokojnie w domku czy wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Listopad 26, 2020 45 minut temu, Milach napisał: nie przepadam za czerwonym winem ale chyba po pol lampki dziennie dam rade. Co jeszcze stosujecie? Ja też nie przepadam, ale skoro dziewczyny tak polecają to wstawiam już do lodówki i wieczorem łyknę za moje i wasze zdrowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iffci@ 134 Napisano Listopad 26, 2020 4 godziny temu, Mariolka# napisał: Dziewczyny ile czeka się na wyniki badań prenatalnych? Ja badania z krwi miałam 16.11 a USG dzisiaj. Nie dostałam nawet wyników do ręki (i w sumie bardzo się cieszę, bo zaczęłabym je analizować na wszystkie możliwe sposoby), lekarz powiedział, że z samego wyniku krwi nic się nie wyczyta. Potrzebny jest komplet... Krew i USG. Po USG od razu otrzymałam cały opis 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 26, 2020 Dziewczynki moje maleństwo już jest że mną ❤❤❤ Testuje w Mikołajki 6 grudnia ❤❤❤ Mam 5 mroziaczkow a 6 jeszcze walczy ❤❤❤ 11 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Listopad 26, 2020 1 minutę temu, Martuska napisał: Dziewczynki moje maleństwo już jest że mną ❤❤❤ Testuje w Mikołajki 6 grudnia ❤❤❤ Mam 5 mroziaczkow a 6 jeszcze walczy ❤❤❤ Cudownie to odliczamy teraz dni do tego 6-go!! Widziałaś jak trasferowali zarodka? Ja to wyglądało u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iffci@ 134 Napisano Listopad 26, 2020 1 godzinę temu, Piki123 napisał: Witajcie. Co myślicie o temacie badanie prenatalne po in votro? Czy któraś z Was robila? I czy są dziewczyny pomimo poinformowaniu lekarza o takim badaniu nie podjeły się jego przeprowadzenia? Ja właśnie jestem po. Dzisiaj miałam USG, a 20 dni wcześniej pobierali mi krew. Badanie prenatalne po in vitro jest refundowane, więc czemu nie. Dowiedziałam się, że na podstawie wszystkich pomiarów wychodzi na to, że płód jest zdrowy. Lekarz powiedział mi tylko, że występuje u mnie ryzyko przedwczesnego porodu. Jak dla mnie to mega cenna informacja- teraz wiem, że muszę się troszkę bardziej oszczędzać, a lekarz prowadzący musi dużą uwagę skupić na szyjce macicy. A skąd Twoje wątpliwości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iffci@ 134 Napisano Listopad 26, 2020 5 minut temu, Martuska napisał: Dziewczynki moje maleństwo już jest że mną ❤❤❤ Testuje w Mikołajki 6 grudnia ❤❤❤ Mam 5 mroziaczkow a 6 jeszcze walczy ❤❤❤ No to będzie piękny prezent na Mikołaja!! Odpoczywaj i nie stresuj się!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 1 godzinę temu, Haaniaa01 napisał: Hej Yoka, mam pytanie czy na naturalnym cyklu po owulacji będziesz przyjmować jakieś leki czy totalnie naturalnie bez leków ? Hej, prawdopodobnie progesteron. Bo będąc dwa razy w ciąży (niestety I pozamaciczna, II poronienie) miałam niski progesteron. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 26, 2020 3 minuty temu, m_art_a napisał: Cudownie to odliczamy teraz dni do tego 6-go!! Widziałaś jak trasferowali zarodka? Ja to wyglądało u Ciebie? Odliczamy była transmisja na żywo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka 20 Napisano Listopad 26, 2020 7 minut temu, Martuska napisał: Dziewczynki moje maleństwo już jest że mną ❤❤❤ Testuje w Mikołajki 6 grudnia ❤❤❤ Mam 5 mroziaczkow a 6 jeszcze walczy ❤❤❤ Trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iffci@ 134 Napisano Listopad 26, 2020 Poziomeczko, a jak u Ciebie? Jesteś już po badaniach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach