margareta 186 Napisano Grudzień 21, 2020 3 godziny temu, Akszeinga napisał: Ja odpadam z walki Powiem Wam , że mialam przez chwilę nadziieję ale ta już legła w gruzach. 7 dpt beta wyszła 5, pisałam Wam. 9 dpt w innym laboratorium bo to była sobota beta <0.1. Lekarz kazał powtórzyć wynik dziś jeszcze bo stiwrdził, że w ciągu 2 dni nie mogł spaść wynik z 5 do praktycznie 0. No i oczywiście pojawiła się iskierka nadzieji, że pomylili się Ci drudzy Dziś wykonałam badanie w tym pierwszym lab i wyszło 3. To tyle. Nie będę się zastanawiała dlaczego takie wyniki, czy te granice błędu mieszczą się w błędzie statystycznym, czy aż tak różne pomiary w różnych lab. Poprostu klapa Eh bardzo mi przykro:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 21, 2020 3 godziny temu, Milach napisał: Beta w 7dpt 81 kolejne badanie w srode Super gratulacje!takich wiadomości tylko chcemy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 21, 2020 Dziewczyny powiedzcie mi co sądzicie o becie w 6dpt? Bo myślę czy jutro iść i ostatecznie w środę żeby potwierdzić wynik. Tym razem to jestem niecierpliwa i ten ból głowy mnie dziś dobija... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 1 godzinę temu, Marza napisał: A powiedz mi robiłaś prywatnie czy na NFZ? Hej. Ja mogę Ci polecić miejsce gdzie robią fajnie histeroskopie na NFZ ale w warunkach jak prywatne Robi to dr Golański pod Częstochową w Centrum Medycznym Primus. On ma takie małe narzędzia, że podobno nawet dziewicom robi histero!!! Tam przyjeżdżają dziewczyny z całej Polski, bo jest bardzo mało inwazyjna mi to kiedyś poleciła ginekolog i też tam zrobiłam. Robią to pod krótką narkozą (tak jak punkcja), w trybie pół dniowego pobytu! Ja miałam i byłam bardzo zadowolona. Termin tez chyba miałam za miesiąc (trzeba być od razu po okresie). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 10 minut temu, madzia:)) napisał: Dziewczyny powiedzcie mi co sądzicie o becie w 6dpt? Bo myślę czy jutro iść i ostatecznie w środę żeby potwierdzić wynik. Tym razem to jestem niecierpliwa i ten ból głowy mnie dziś dobija... Madzia pewnie, że możesz iść, ale może nic nie wyjść i ostatecznie i tak będziesz musiała potwierdzić po świętach więc czy jest sens się stresować? 7dpt jest już pewniejszy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 21, 2020 3 minuty temu, AsiaWin napisał: Madzia pewnie, że możesz iść, ale może nic nie wyjść i ostatecznie i tak będziesz musiała potwierdzić po świętach więc czy jest sens się stresować? 7dpt jest już pewniejszy! I tak się już stresuję. Jeszcze ten ból dziś wrrr... Sama już nie wiem. Najwyżej zaryzykuje jutro i pojutrze. Co ma być to będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 2 minuty temu, madzia:)) napisał: I tak się już stresuję. Jeszcze ten ból dziś wrrr... Sama już nie wiem. Najwyżej zaryzykuje jutro i pojutrze. Co ma być to będzie. Jak tak Ci będzie łatwiej to tak zrób ale pamiętaj że może być <5 i to i tak o niczym nie będzie świadczyć, bo beta może ruszyć dzień później! No ale co ja tu Ci mówię! Oby była już pozytywna! trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 21, 2020 27 minut temu, madzia:)) napisał: I tak się już stresuję. Jeszcze ten ból dziś wrrr... Sama już nie wiem. Najwyżej zaryzykuje jutro i pojutrze. Co ma być to będzie. Jak postanowisz tak zrobisz! Pamiętaj aby podzielić się radosną nowiną !!! 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 21, 2020 4 godziny temu, Milach napisał: Beta w 7dpt 81 kolejne badanie w srode Piękny wynik!!! Aby pięknie przerastała!!!!!!! ❤❤❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 21, 2020 3 minuty temu, Martuska napisał: Jak postanowisz tak zrobisz! Pamiętaj aby podzielić się radosną nowiną !!! 🥰 Kurde sama nie wiem. Bije się z myślami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milach 433 Napisano Grudzień 21, 2020 2 godziny temu, Marza napisał: A powiedz mi robiłaś prywatnie czy na NFZ? Miałam na NfZ udało się zorganizować w dwa tygodnie ale szczerze powiem ze żałuje ze nie zapłaciłam, „znieczulenie” o które pytalam przy zapisie było przy histeroskopii tylko doktor nie dodal ze to znieczulenie to zastrzyki w srom które bolały okropnie a nie znieczulenie jak przy punkcji pomimo ze doktor byl swietny i bardzo mily i wcale nie ganił mnie za histeryzowanie takze polecam jak wyzej ktos napisal aby zaplacic i po prostu miec ludzkie warunki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża32 22 Napisano Grudzień 21, 2020 5 godzin temu, Milach napisał: Beta w 7dpt 81 kolejne badanie w srode Super! Gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża32 22 Napisano Grudzień 21, 2020 6 godzin temu, Akszeinga napisał: Ja odpadam z walki Powiem Wam , że mialam przez chwilę nadziieję ale ta już legła w gruzach. 7 dpt beta wyszła 5, pisałam Wam. 9 dpt w innym laboratorium bo to była sobota beta <0.1. Lekarz kazał powtórzyć wynik dziś jeszcze bo stiwrdził, że w ciągu 2 dni nie mogł spaść wynik z 5 do praktycznie 0. No i oczywiście pojawiła się iskierka nadzieji, że pomylili się Ci drudzy Dziś wykonałam badanie w tym pierwszym lab i wyszło 3. To tyle. Nie będę się zastanawiała dlaczego takie wyniki, czy te granice błędu mieszczą się w błędzie statystycznym, czy aż tak różne pomiary w różnych lab. Poprostu klapa 6 godzin temu, Marza napisał: To ja też się dopisuje do smutnych wiadomości. U mnie też nic spadło do 0,7niewiem co dalej, czy nowa procedura a może lepiej poczekać miesiąc? .Czekam na tel od doktor zobaczymy co powie Przykro mi dziewczyny. Zbierajcie siły na dalszą walkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża32 22 Napisano Grudzień 21, 2020 Wczoraj i dziś znów zauważyłam delikatne plamki krwi... Mam nadzieję a zaraz potem myślę, że już po wszystkim. Jeszcze tydzień niepewności Jutro chyba zrobię betę, jak spada to nie ma co liczyć na cud... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 21, 2020 1 godzinę temu, madzia:)) napisał: Kurde sama nie wiem. Bije się z myślami Ja też już zrobiłabym betę ale jeszcze nie miałam transferu wiem to jest ogromny stres ! Ale zobacz jak dziewczyny mówią, że może jeszcze nie być nic bo za wcześnie to będziesz się stresować jeszcze bardziej niepotrzebnie. 7dpt to i tak bardzo szybko. Myślę, że powinnaś poczekać do dnia 7 i na spokojnie odebrac wynik wiarygodny. Zrob tak jak podpowiada serce. Cokolwiek postanowisz jesteśmy z Tobą ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 21, 2020 48 minut temu, Róża32 napisał: Wczoraj i dziś znów zauważyłam delikatne plamki krwi... Mam nadzieję a zaraz potem myślę, że już po wszystkim. Jeszcze tydzień niepewności Jutro chyba zrobię betę, jak spada to nie ma co liczyć na cud... Skontaktuj się może z lekarzem ? Może szybciej ustali wizytę? Takie badanie bety jest bardzo stresujące. Dziewczynki mówiły, że potem wolniej przerasta. Po co Ci koleje stresy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 2 godziny temu, Milach napisał: Miałam na NfZ udało się zorganizować w dwa tygodnie ale szczerze powiem ze żałuje ze nie zapłaciłam, „znieczulenie” o które pytalam przy zapisie było przy histeroskopii tylko doktor nie dodal ze to znieczulenie to zastrzyki w srom które bolały okropnie a nie znieczulenie jak przy punkcji pomimo ze doktor byl swietny i bardzo mily i wcale nie ganił mnie za histeryzowanie takze polecam jak wyzej ktos napisal aby zaplacic i po prostu miec ludzkie warunki Żartujesz!!!! Słyszałem że robią "na zywca" ale po co? Ja robiłam na NFZ i wszystko miałam za darmo łącznie z narkoza. Tak jak pisałam wyżej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marza 72 Napisano Grudzień 21, 2020 Jutro się dowiem co i jak. A powiedzcie mi jakoś się dodatkowo suplementujecie przed następna próba, może dieta żeby endo ładnie rosło bo miałam teraz z nim problem. Biorę pregna start, Omega 3, kwas foliowy, prevenit i magnez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 21, 2020 Dnia 8.12.2020 o 22:42, malagosia napisał: Selekcja plemników to jest coś innego niż te badania (tak tylko mówię żebyś miała info co i jak ) ja miałam robione pgd. Niestety moe jest to tania zabawa, ale na nasze przebadane bodajże 5 zarodków (bo zabij mnie teraz ale nie pamietam już dokładnie, musiałabym dokumentacje znaleść) mieliśmy 2 z wada genetyczna. I jak bym takie miała podanego to właśnie tak jak miałam wcześniej- beta mogłaby rosnąć a potem spadać. A czy któraś z Was zdecydowała się na screening zarodków? Jak wcześniej pisałam, mamy trzy: jeden 5.1.1 i dwa 3.1.1. Zdecydowaliśmy się na screening wszystkich, czekamy na wyniki. Dziś miałam histeroskopie diagnostyczną, jako uzupełnienie diagnostyki przed pierwszym kriotransferem planowanym na drugą polowe stycznia 2021. Lekarz przeprowadzający histeroskopie nie potrafił jednoznacznie określić, ze jest Ok. Mówił, ze ma wątpliwości ale musimy poczekać na wynik, wtedy ostateczna decyzja dot. Transferu mrożaka. Nie było Ok, ale nie umiał wyjaśnić swoich wątpliwości... Zastanawiam się czy było dobrym posunięciem zrobienie tych badań genetycznych zarodków. W jednych miejscach jest, ze to zwiększa szanse na ciąże. W innych publikacjach wręcz odwrotnie. Pomóżcie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 5 minut temu, Marza napisał: Jutro się dowiem co i jak. A powiedzcie mi jakoś się dodatkowo suplementujecie przed następna próba, może dieta żeby endo ładnie rosło bo miałam teraz z nim problem. Biorę pregna start, Omega 3, kwas foliowy, prevenit i magnez Mi pomogła lampka wina dziennie w czasie kiedy rosło endo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 3 minuty temu, Navelina napisał: A czy któraś z Was zdecydowała się na screening zarodków? Jak wcześniej pisałam, mamy trzy: jeden 5.1.1 i dwa 3.1.1. Zdecydowaliśmy się na screening wszystkich, czekamy na wyniki. Dziś miałam histeroskopie diagnostyczną, jako uzupełnienie diagnostyki przed pierwszym kriotransferem planowanym na drugą polowe stycznia 2021. Lekarz przeprowadzający histeroskopie nie potrafił jednoznacznie określić, ze jest Ok. Mówił, ze ma wątpliwości ale musimy poczekać na wynik, wtedy ostateczna decyzja dot. Transferu mrożaka. Nie było Ok, ale nie umiał wyjaśnić swoich wątpliwości... Zastanawiam się czy było dobrym posunięciem zrobienie tych badań genetycznych zarodków. W jednych miejscach jest, ze to zwiększa szanse na ciąże. W innych publikacjach wręcz odwrotnie. Pomóżcie! Pewnie pobrał wycinek z macicy i wysłał do badania. Ja tak miałam. Po badaniu będzie informacja czy jest ok odnośnie badania zarodków to już chyba za późno na zmianę decyzji? Zdania na ten temat są podzielone, tak samo tu na forum jedne robią inne nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 21, 2020 7 minut temu, AsiaWin napisał: Pewnie pobrał wycinek z macicy i wysłał do badania. Ja tak miałam. Po badaniu będzie informacja czy jest ok odnośnie badania zarodków to już chyba za późno na zmianę decyzji? Zdania na ten temat są podzielone, tak samo tu na forum jedne robią inne nie Tak, ale lekarka prowadząca moje IVF mówiła, że to tylko aby sprawdzić na 100% że Ok. I, że powinien od razu dać znać. Mam już rozpisane leki, które mam brać od 1 dnia cyklu. A tu on mówi mi, że musze się wytrzymać... ah. 🥲 Oczywiście, że już za późno na zmianę zdania w sprawie badania PGS, bardziej chodzi mi o opinie. Gdyby np. z moich 3 zarodków nie został ani jeden, lub jeden a transfer się nie udał, co robić następnym razem. A Twoja hist. była Ok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milach 433 Napisano Grudzień 21, 2020 33 minuty temu, AsiaWin napisał: Żartujesz!!!! Słyszałem że robią "na zywca" ale po co? Ja robiłam na NFZ i wszystko miałam za darmo łącznie z narkoza. Tak jak pisałam wyżej:) To znieczulenie to była jakaś bujda i dodatkowy bol, gdybym kiedykolwiek miala potworzyc to badanie to napewno place i robie ze spaniem. Po histero przez 3 dni mialam poteżny bol barków podobno tak jest jak powietrze przenika do otrzewnej w trakcie badania 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 (edytowany) 7 minut temu, Navelina napisał: Tak, ale lekarka prowadząca moje IVF mówiła, że to tylko aby sprawdzić na 100% że Ok. I, że powinien od razu dać znać. Mam już rozpisane leki, które mam brać od 1 dnia cyklu. A tu on mówi mi, że musze się wytrzymać... ah. 🥲 Oczywiście, że już za późno na zmianę zdania w sprawie badania PGS, bardziej chodzi mi o opinie. Gdyby np. z moich 3 zarodków nie został ani jeden, lub jeden a transfer się nie udał, co robić następnym razem. A Twoja hist. była Ok? Mi usunął jakieś niewielkie zrosty a z badania histopatologicznego wyszło wszystko ok. ja akurat nie wierzę w badanie zarodków ale nie chce Cię zniechęcać. Moim zdaniem każdy zarodek ma prawidłowe i nieprawidłowe komórki a do badania bierze się parę komórek i to z trofoblastu. Więc mogą trafić na akurat te dobre albo zle komórki i taki będzie wynik. Zaznaczam że to tylko moje zdanie i sama musisz zdecydować w co wierzyć tak samo jak teraz ludzie albo chcą się szczepic na covid albo nie Edytowano Grudzień 21, 2020 przez AsiaWin 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 21, 2020 1 minutę temu, AsiaWin napisał: Mi usunął jakieś niewielkie zrosty a z badania histopatologicznego wyszło wszystko ok. ja akurat nie wierzę w badanie zarodków ale nie chce Cię zniechęcać. Moim zdaniem każdy zarodek ma prawidłowe i nieprawidłowe komórki a do badania bierze się parę komórek i to z trofoblastu. Więc mogą trafić na akurat te dobre albo źle komórki i taki będzie wynik. Zaznaczam że to tylko moje zdanie i sama musisz zdecydować w co wierzyć tak samo jak teraz ludzie albo chcą się szczepic na covid albo nie To się zamartwiam tymi badaniami. Tak namawiali na nie w klinice. Byli mili, interesowali się nami... Ale jak tylko wpłaciłam pieniądze, bo w 5 dobie mieliśmy już 3 zarodki, nagle zmiana zachowania, głównie pań na recepcji. Wcześniej jak dzwoniłam to wszystkiego się dowiadywały, itp. A tu wpłaciłam 9 000 (razem z mrożeniem) i nagle stały się niepomocne. Nic nie chcą mówić. Jak dzwonię aby zapytać, np. czy pobrany materiał dna już został wysłany do badania lub czy pieniądze doszły, to mówią, że one się tym nie zajmują... Aż się zdenerwowałam i powiedziałam, że zostawiłam u nich w klinice ponad 20 000 i nie będę dzwonić po wszystkich numerach, m.in. do księgowości jak w szpitalu publicznym. I trochę zmieniły nastawienie. Ale takie mam poczucie, że tu chodziło tylko o kasę, a jakoś straciłam wiarę w to badanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 21, 2020 1 godzinę temu, Martuska napisał: Ja też już zrobiłabym betę ale jeszcze nie miałam transferu wiem to jest ogromny stres ! Ale zobacz jak dziewczyny mówią, że może jeszcze nie być nic bo za wcześnie to będziesz się stresować jeszcze bardziej niepotrzebnie. 7dpt to i tak bardzo szybko. Myślę, że powinnaś poczekać do dnia 7 i na spokojnie odebrac wynik wiarygodny. Zrob tak jak podpowiada serce. Cokolwiek postanowisz jesteśmy z Tobą ❤ Ja wręcz musze w 7dpt bo ogólnie miałam zrobić w 9dpt ale to piątek i święta. A do poniedziałku bym umarła fakt jak zobaczę jutro 0 to jest szansa że w 7dpt zobaczę coś więcej? Chyba nie za bardzo. Albo jak 7 dpt zobaczę 5.5 jak ostatnio to wiadomo (cb) bynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli coś się zadziało to chyba coś pokaże już. Brzuch mnie ciągle boli jak na @ więc albo to z powodu "może" ciąży albo faktycznie @ chce przyjść tylko duphaston ją blokuje. Także już wolę wiedzieć i przejść rozczarowanie. Choć też wiem że to jest ryzyko No ale trudno najwyżej będę żałować albo się zdziwię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 21, 2020 10 minut temu, Navelina napisał: To się zamartwiam tymi badaniami. Tak namawiali na nie w klinice. Byli mili, interesowali się nami... Ale jak tylko wpłaciłam pieniądze, bo w 5 dobie mieliśmy już 3 zarodki, nagle zmiana zachowania, głównie pań na recepcji. Wcześniej jak dzwoniłam to wszystkiego się dowiadywały, itp. A tu wpłaciłam 9 000 (razem z mrożeniem) i nagle stały się niepomocne. Nic nie chcą mówić. Jak dzwonię aby zapytać, np. czy pobrany materiał dna już został wysłany do badania lub czy pieniądze doszły, to mówią, że one się tym nie zajmują... Aż się zdenerwowałam i powiedziałam, że zostawiłam u nich w klinice ponad 20 000 i nie będę dzwonić po wszystkich numerach, m.in. do księgowości jak w szpitalu publicznym. I trochę zmieniły nastawienie. Ale takie mam poczucie, że tu chodziło tylko o kasę, a jakoś straciłam wiarę w to badanie... Nie badalam zarodków ale też zostawilam kupę kasy w klinice. Nie odczulam żeby zmieniało się zachowanie personelu. Przez cały czas wszyscy są mili. No ale zdaje sobie sprawę z tego jak możesz się czuć może są tu dziewczyny z tej kliniki gdzie Ty się leczysz. Może pomogą? ja np robiłam badania w gyncentrum. Na infolinii mówili co innego niż później się okazało na miejscu jak już zapłaciłam za badania... miały być w 14 dni roboczych a się okazało że będą w 30 dni roboczych. Wkurzylam się że oszukują... no i nadal jestem wściekła na nich! Całe szczęście robiłam tam tylko badania z krwi... Ale gdybym miała się leczyć to bym dostała białej gorączki to dla mnie brak szacunku do pacjenta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Róża32 22 Napisano Grudzień 21, 2020 1 godzinę temu, Martuska napisał: Skontaktuj się może z lekarzem ? Może szybciej ustali wizytę? Takie badanie bety jest bardzo stresujące. Dziewczynki mówiły, że potem wolniej przerasta. Po co Ci koleje stresy... Z lekarzem rozmawiałam w piątek, mówił, że wcześniej i tak nic pewnego nie zobaczy. Tak bardzo chciałabym coś wiedzieć albo że jest dobrze albo że jest źle i już nie ma po co się męczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 21, 2020 25 minut temu, madzia:)) napisał: Ja wręcz musze w 7dpt bo ogólnie miałam zrobić w 9dpt ale to piątek i święta. A do poniedziałku bym umarła fakt jak zobaczę jutro 0 to jest szansa że w 7dpt zobaczę coś więcej? Chyba nie za bardzo. Albo jak 7 dpt zobaczę 5.5 jak ostatnio to wiadomo (cb) bynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli coś się zadziało to chyba coś pokaże już. Brzuch mnie ciągle boli jak na @ więc albo to z powodu "może" ciąży albo faktycznie @ chce przyjść tylko duphaston ją blokuje. Także już wolę wiedzieć i przejść rozczarowanie. Choć też wiem że to jest ryzyko No ale trudno najwyżej będę żałować albo się zdziwię Haha widzę, że już zdecydowałaś! Jutro koniecznie daj znać jaki będzie wynik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 21, 2020 3 minuty temu, Róża32 napisał: Z lekarzem rozmawiałam w piątek, mówił, że wcześniej i tak nic pewnego nie zobaczy. Tak bardzo chciałabym coś wiedzieć albo że jest dobrze albo że jest źle i już nie ma po co się męczyć. Ja przy krwawieniu dzwoniłam do swojego lekarza po 3 razy dziennie. Nawet on sam do mnie dzwonił kilka razy. Na usg pojechałam 14dpt. Betę robiłam 6 razy co dwa dni. A ty który dpt? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach