Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

50 minut temu, Kokotka napisał:

Moje kochane! Moje szczescie nie trwalo dlugo..Stracilam moja naturalna ciaze... 4 dni temu zaczelam plamic, wiec pojechalismy do szpitala na nocny dyzur. Na pogotowiu, pan doktor powiedzial, ze w Norwegii nie uznaja podawania progesteronu, wiec ciaza sama ma sie obronic. Nie zrobili mi tam bety, zrobili mi test z moczu, ktory wyszedl pozytywnie.  Podczad wywiadu wyslal mnie dwa razy do ubikacji, zebym sprawdzila « czy na majtkach pojawia sie wiecej krwi» 😕 Beta spadla juz ponizej « ciazowych norm» 😭😭 Napisalam o wszystkim do Invikty. Pan doktor zadzwonil jeszcze tego samego dnia. Poinstruowal mnie, jak mam sie przygotowywac do sztucznego transferu na sierpien. Dziekuje Wam kochane za przeslanie lekow. Sloneczko, Izulka.. nigdy Wam tego nie zapomne... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Straszne tak mi przykro ;(((. Okropną tam macie opiekę medyczną.  Szkoda że leki przyszły za późno,  chociaż do końca pewnie nie wiadomo czy przyczyną był  niski progesteron. Bardzo ci współczuję.  Dawaj znać co u Ciebie i jak sobie radzisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, słoneczko1988 napisał:

Straszne tak mi przykro ;(((. Okropną tam macie opiekę medyczną.  Szkoda że leki przyszły za późno,  chociaż do końca pewnie nie wiadomo czy przyczyną był  niski progesteron. Bardzo ci współczuję.  Dawaj znać co u Ciebie i jak sobie radzisz. 

Masakra, współczuję, nie poddawaj się, walcz dalej, skoro teraz prawie sie udalo to kolejny transfer zwieksza szansę. Mój lekarz opowiadał mi o tym, że właśnie w krajach skandynawskich tak wygląda opieka nad kobietami w ciąży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kokotka napisał:

Moje kochane! Moje szczescie nie trwalo dlugo..Stracilam moja naturalna ciaze... 4 dni temu zaczelam plamic, wiec pojechalismy do szpitala na nocny dyzur. Na pogotowiu, pan doktor powiedzial, ze w Norwegii nie uznaja podawania progesteronu, wiec ciaza sama ma sie obronic. Nie zrobili mi tam bety, zrobili mi test z moczu, ktory wyszedl pozytywnie.  Podczad wywiadu wyslal mnie dwa razy do ubikacji, zebym sprawdzila « czy na majtkach pojawia sie wiecej krwi» :/ Beta spadla juz ponizej « ciazowych norm» 😭😭 Napisalam o wszystkim do Invikty. Pan doktor zadzwonil jeszcze tego samego dnia. Poinstruowal mnie, jak mam sie przygotowywac do sztucznego transferu na sierpien. Dziekuje Wam kochane za przeslanie lekow. Sloneczko, Izulka.. nigdy Wam tego nie zapomne... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Przesyłam Ci wsparcie i siłe, bardzo mi przykro, bądź dzielna, a na sierpień trzymam już kciuki! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kokotka napisał:

Moje kochane! Moje szczescie nie trwalo dlugo..Stracilam moja naturalna ciaze... 4 dni temu zaczelam plamic, wiec pojechalismy do szpitala na nocny dyzur. Na pogotowiu, pan doktor powiedzial, ze w Norwegii nie uznaja podawania progesteronu, wiec ciaza sama ma sie obronic. Nie zrobili mi tam bety, zrobili mi test z moczu, ktory wyszedl pozytywnie.  Podczad wywiadu wyslal mnie dwa razy do ubikacji, zebym sprawdzila « czy na majtkach pojawia sie wiecej krwi» 😕 Beta spadla juz ponizej « ciazowych norm» 😭😭 Napisalam o wszystkim do Invikty. Pan doktor zadzwonil jeszcze tego samego dnia. Poinstruowal mnie, jak mam sie przygotowywac do sztucznego transferu na sierpien. Dziekuje Wam kochane za przeslanie lekow. Sloneczko, Izulka.. nigdy Wam tego nie zapomne... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Jak tak można!? Dlaczego nie próbowali walczyć? Strasznie mi przykro 😭 i sama też bardzo się boję... Trzymaj się!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Beta napisał:

Jak tak można!? Dlaczego nie próbowali walczyć? Strasznie mi przykro 😭 i sama też bardzo się boję... Trzymaj się!!! 

Ty też się trzymaj. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Kokotka napisał:

Moje kochane! Moje szczescie nie trwalo dlugo..Stracilam moja naturalna ciaze... 4 dni temu zaczelam plamic, wiec pojechalismy do szpitala na nocny dyzur. Na pogotowiu, pan doktor powiedzial, ze w Norwegii nie uznaja podawania progesteronu, wiec ciaza sama ma sie obronic. Nie zrobili mi tam bety, zrobili mi test z moczu, ktory wyszedl pozytywnie.  Podczad wywiadu wyslal mnie dwa razy do ubikacji, zebym sprawdzila « czy na majtkach pojawia sie wiecej krwi» 😕 Beta spadla juz ponizej « ciazowych norm» 😭😭 Napisalam o wszystkim do Invikty. Pan doktor zadzwonil jeszcze tego samego dnia. Poinstruowal mnie, jak mam sie przygotowywac do sztucznego transferu na sierpien. Dziekuje Wam kochane za przeslanie lekow. Sloneczko, Izulka.. nigdy Wam tego nie zapomne... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Kokotko moja kochana smutne wieści nam przysłałaś... Tak wierzyłam że będzie ok. Ale nie ma co się załamywać. Teraz już będzie tylko dobrze! Zobaczysz! A leki przydadzą się teraz! Jestem całym sercem z tobą! Przesyłam przytulasy! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kokotka przytulam Cię do serca, i wierzę, że jeszcze i do Ciebie się los uśmiechnięta. Trzymaj się Dzielna Dziewczyno💕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki , mam pytanko w środę rano mam punkcję i decyzja lekarza transfer odroczony ze względu na ryzyko hiperki 🙃 jak długo czekaliście na transfer ? Czy macie jakieś rady jak przygotować się do punkcji ? Jest czego się bać , ja już zaczynam panikować 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć dziewczynki , mam pytanko w środę rano mam punkcję i decyzja lekarza transfer odroczony ze względu na ryzyko hiperki 🙃 jak długo czekaliście na transfer ? Czy macie jakieś rady jak przygotować się do punkcji ? Jest czego się bać , ja już zaczynam panikować 🙂

Hej. Kochana. Nie ma się czego bać. Dadzą ci narkozę i odpłyniesz. To bardzo fajny sen. Taki głęboki. Więc luzik. Obudzisz się po piętnastu minutach wyspana. 😉

Co do przygotowań to ja musiałam byc naczczo. I tyle. Mieć kapcie koszulkę i szlafrok. Przygotowaniem jest stymulacja. Co tu się więcej szykować. 

Ja miałam przy dwóch punkcjach transfer odroczony. I zawsze już w następnym cyklu lekarz sprawdzał, czy wszystko wróciło do normy, głównie chodzi o jajniki. Za pierwszym razem wszystko było ok. Więc miałam od razu po jednym cyklu przerwy podchodzi c, ale miesiączka mi przyszła nie w porę i musiałam czekał jeszcze jeden cykl. Ale tylko przez to. 

W drugim też czekałam dwa cykle, ale tu z kolei dlatego, że wypadły akurat swięta i nie pozwoliły zrobić po pierwszym. Tak więc gdyby nie te przygody nie związane z punkcja i hiperka to czekałabym tylko 1 cykl.

Jak u ciebie przebiegała stymulacja? Ile masz pęcherzyków? 

Edytowano przez Aja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kokotka napisał:

Moje kochane! Moje szczescie nie trwalo dlugo..Stracilam moja naturalna ciaze... 4 dni temu zaczelam plamic, wiec pojechalismy do szpitala na nocny dyzur. Na pogotowiu, pan doktor powiedzial, ze w Norwegii nie uznaja podawania progesteronu, wiec ciaza sama ma sie obronic. Nie zrobili mi tam bety, zrobili mi test z moczu, ktory wyszedl pozytywnie.  Podczad wywiadu wyslal mnie dwa razy do ubikacji, zebym sprawdzila « czy na majtkach pojawia sie wiecej krwi» 😕 Beta spadla juz ponizej « ciazowych norm» 😭😭 Napisalam o wszystkim do Invikty. Pan doktor zadzwonil jeszcze tego samego dnia. Poinstruowal mnie, jak mam sie przygotowywac do sztucznego transferu na sierpien. Dziekuje Wam kochane za przeslanie lekow. Sloneczko, Izulka.. nigdy Wam tego nie zapomne... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Bardzo mi przykro:( trzymaj się kochana. Mam nadzieję , że ta naturalna ciąża zwiastowała wszystko co dobre i przyszły transfer będzie Twoim szczęśliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć dziewczynki , mam pytanko w środę rano mam punkcję i decyzja lekarza transfer odroczony ze względu na ryzyko hiperki 🙃 jak długo czekaliście na transfer ? Czy macie jakieś rady jak przygotować się do punkcji ? Jest czego się bać , ja już zaczynam panikować 🙂

Do punkcji nie trzeba specjalnie jakoś się przygotowywać,  musisz być naczczo , weź piżamke jakaś tunike i kapcie a do torebki chociaż coś słodkiego po narkozie. Jeśli nie będzie przeciwwskazań to w następnym cyklu można się przygotowywać do transferu, ja w drugim dc miałam kontrolę wyszło wszytko ok więc dr. Zaczął mnie przygotowywać do transferu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć dziewczynki , mam pytanko w środę rano mam punkcję i decyzja lekarza transfer odroczony ze względu na ryzyko hiperki 🙃 jak długo czekaliście na transfer ? Czy macie jakieś rady jak przygotować się do punkcji ? Jest czego się bać , ja już zaczynam panikować 🙂

Klaudia oprócz tego co Ci dziewczyny napisał, żeby wziąć ze sobą na punkcję, ja miałam jeszcze wkładki higieniczne, bo po punkcji czasem jest delikatne plamienie. Życzę Ci pięknego snu🥑🌱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Kokotka napisał:

Moje kochane! Moje szczescie nie trwalo dlugo..Stracilam moja naturalna ciaze... 4 dni temu zaczelam plamic, wiec pojechalismy do szpitala na nocny dyzur. Na pogotowiu, pan doktor powiedzial, ze w Norwegii nie uznaja podawania progesteronu, wiec ciaza sama ma sie obronic. Nie zrobili mi tam bety, zrobili mi test z moczu, ktory wyszedl pozytywnie.  Podczad wywiadu wyslal mnie dwa razy do ubikacji, zebym sprawdzila « czy na majtkach pojawia sie wiecej krwi» 😕 Beta spadla juz ponizej « ciazowych norm» 😭😭 Napisalam o wszystkim do Invikty. Pan doktor zadzwonil jeszcze tego samego dnia. Poinstruowal mnie, jak mam sie przygotowywac do sztucznego transferu na sierpien. Dziekuje Wam kochane za przeslanie lekow. Sloneczko, Izulka.. nigdy Wam tego nie zapomne... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Bardzo mi przykro:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny! Czytam komentarze i ciesze sie że trafiłam na ta grupe! Obecnie oczekuje na @ aby rozpocząć stymulację do punkcji wydarzy się to za ok. 2 dni 🙂 Okropnie się stresuje ta sytuacja bo wiąże ogromne nadzieje z in vitro! Boje się że wykonywanie tych zastrzyków penem jest dla mnie zbyt skomplikowane 😔 nie spię po nocach i generalnie stednio sobie radzenzntansytuacja, Od 2 lat się staramy, przeżywanie straty co miesiac wykończyło mnie psychicznie 😞 obydwoje jesteśmy obciążeni nieplodnoscia. Tak na szybko bo sama nie wiem co jeszcze moglabym tu napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Akszeinga napisał:

P@ulina pytałaś o moje kiry. Na kilka dni przed tranferem mam mieć "mytą" macicę accofilem. A potem zastrzyki z tego leku. Tyle wiem. Czekam cierpliwie, z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej to nasza ostatnia szansa...

 

 

Dzięki Kochana za odpowiedź  🙂 Ja mam mieć tą samą procedurę. Najpierw wlew potem zastrzyki. Trzymam kciuki i naprawdę mam ogromne nadzieje że Ci się uda bo to wtedy da jeszcze większe przekonanie że Acofil działa i że każdej z nas się uda przy tym leku 🥰✊✊🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Milach napisał:

Cześć dziewczyny! Czytam komentarze i ciesze sie że trafiłam na ta grupe! Obecnie oczekuje na @ aby rozpocząć stymulację do punkcji wydarzy się to za ok. 2 dni 🙂 Okropnie się stresuje ta sytuacja bo wiąże ogromne nadzieje z in vitro! Boje się że wykonywanie tych zastrzyków penem jest dla mnie zbyt skomplikowane 😔 nie spię po nocach i generalnie stednio sobie radzenzntansytuacja, Od 2 lat się staramy, przeżywanie straty co miesiac wykończyło mnie psychicznie 😞 obydwoje jesteśmy obciążeni nieplodnoscia. Tak na szybko bo sama nie wiem co jeszcze moglabym tu napisac

Hej 🙂 nie martw się, będzie dobrze - stymulacja szybko zleci, zastrzyki nie są takie straszne, szczególnie te w penie są bardzo proste w obsłudze, na pewno dasz sobie radę - jak nie Ty to mąż 🙂 Ja miałam jeszcze menopur, jego trzeba zmieszać na początku, a potem zmieniać igły więc z tym jest gorzej. Też bardzo się bałam, nie spałam po nocach a jak już zaczęłam stymulację te emocje opadły i wyluzowałam. Jutro mam punkcję więc teraz też stres mnie łapie i oczywiście obawa czy się uda... powodzenia 🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Milach napisał:

Cześć dziewczyny! Czytam komentarze i ciesze sie że trafiłam na ta grupe! Obecnie oczekuje na @ aby rozpocząć stymulację do punkcji wydarzy się to za ok. 2 dni 🙂 Okropnie się stresuje ta sytuacja bo wiąże ogromne nadzieje z in vitro! Boje się że wykonywanie tych zastrzyków penem jest dla mnie zbyt skomplikowane 😔 nie spię po nocach i generalnie stednio sobie radzenzntansytuacja, Od 2 lat się staramy, przeżywanie straty co miesiac wykończyło mnie psychicznie 😞 obydwoje jesteśmy obciążeni nieplodnoscia. Tak na szybko bo sama nie wiem co jeszcze moglabym tu napisac

Nic się nie martw. Ja po dwóch stymulacjach , podejście do 3 transferu i też się stresuje taki nasz los invitrowych staraczek . A zastrzyki to nic strasznego. Podejdź raz do pielęgniarki w klinice udzieli ci szybkiego instruktażu;). Napisz coś więcej o sobie gdzie się leczycie i jakie macie wskazania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, kiteras napisał:

Hej 🙂 nie martw się, będzie dobrze - stymulacja szybko zleci, zastrzyki nie są takie straszne, szczególnie te w penie są bardzo proste w obsłudze, na pewno dasz sobie radę - jak nie Ty to mąż 🙂 Ja miałam jeszcze menopur, jego trzeba zmieszać na początku, a potem zmieniać igły więc z tym jest gorzej. Też bardzo się bałam, nie spałam po nocach a jak już zaczęłam stymulację te emocje opadły i wyluzowałam. Jutro mam punkcję więc teraz też stres mnie łapie i oczywiście obawa czy się uda... powodzenia 🍀

Napewno się uda. Daj znać jutro co u Ciebie pobrali. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kokotka tak mi przykro..  😞 I pomyśleć że gdyby lekarze od razu zareagowali tak jak u nas to może byłoby inaczej..  ech przykre  to ale nie załamuj się tylko walcz dalej. Tak jak tu wyżej dziewczyny pisały w przeciągu 2-3 najbliższych cykli szansa na  zajście  w ciążę jest wyższa więc działaj kobieto 😘😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Milach witaj na forum. Nic się nie bój,  tak jak dziewczyny piszą stymulacja to nie taka straszna rzecz a zastrzyki w penie najwygodniejsze  w obsłudze  🙂

Kiteras jutro na pewno wszystko będzie dobrze 🙂 Trzymam kciuki za piekne komóreczki, zeby się wszystkie ładnie zapłodniły i rozwijały ✊✊🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, P@ulina napisał:

Dzięki Kochana za odpowiedź  🙂 Ja mam mieć tą samą procedurę. Najpierw wlew potem zastrzyki. Trzymam kciuki i naprawdę mam ogromne nadzieje że Ci się uda bo to wtedy da jeszcze większe przekonanie że Acofil działa i że każdej z nas się uda przy tym leku 🥰✊✊🍀

P@ulina a  w której klinicie się leczysz? Znasz jakieś przydadki, że acofil zdziałał cuda? My mieliśmy ładne zarodki a beta ani drgnęła.  Z resztą nigdy nie zaszłam naturalnie w ciążę. Może to faktycznie problem z tymi kirami. Co lekarz mówił Ci na ten temat?

 

Edytowano przez Akszeinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kokotka bardzo mi przykro! Pamiętaj, że jesteś silna. Zaraz wrócisz do sił i będziesz walczyć nadal. A my tu na forum będziemy Cię wspierać!!!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paulina bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, chyba diagnoza ta sama, skoro leczenie podobne, i encorton i acofil😊ja z tym lekiem wiązałam ogromne nadzieje. U Ciebie też się uda🌱🥑

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jednak głowa wariuje, dzis 4 dpt, 3 dni było ok, pozytywne nastawienie, przekonanie ze sie uda, dziś masakra jestem przekonana ze lipa, szczęście ze ide do pracy może spotkanie z ludźmi mi pomoże, będę testowac w sobotę do będzie 7dpt blastocysty, nie chce w pn bo to początek tygodnia i mogę cały tydzień zepsuć jednym wynikiem. Najgorsze że głowa doszukuje się objawow, masakra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Milach napisał:

Cześć dziewczyny! Czytam komentarze i ciesze sie że trafiłam na ta grupe! Obecnie oczekuje na @ aby rozpocząć stymulację do punkcji wydarzy się to za ok. 2 dni 🙂 Okropnie się stresuje ta sytuacja bo wiąże ogromne nadzieje z in vitro! Boje się że wykonywanie tych zastrzyków penem jest dla mnie zbyt skomplikowane 😔 nie spię po nocach i generalnie stednio sobie radzenzntansytuacja, Od 2 lat się staramy, przeżywanie straty co miesiac wykończyło mnie psychicznie 😞 obydwoje jesteśmy obciążeni nieplodnoscia. Tak na szybko bo sama nie wiem co jeszcze moglabym tu napisac

Hej głowa do góry to wszystko jest do przeżycia wiem że to jest ciężkie ale trzeba wierzyć napewno się uda zobaczysz:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pacjentka Invimed napisał:

Dziewczyny jednak głowa wariuje, dzis 4 dpt, 3 dni było ok, pozytywne nastawienie, przekonanie ze sie uda, dziś masakra jestem przekonana ze lipa, szczęście ze ide do pracy może spotkanie z ludźmi mi pomoże, będę testowac w sobotę do będzie 7dpt blastocysty, nie chce w pn bo to początek tygodnia i mogę cały tydzień zepsuć jednym wynikiem. Najgorsze że głowa doszukuje się objawow, masakra. 

Nie wariuj nie wariuj myśl pozytywnie jeszxze parę dni kochana.... Ja jestem przed transferem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pacjentka Invimed napisał:

Dziewczyny jednak głowa wariuje, dzis 4 dpt, 3 dni było ok, pozytywne nastawienie, przekonanie ze sie uda, dziś masakra jestem przekonana ze lipa, szczęście ze ide do pracy może spotkanie z ludźmi mi pomoże, będę testowac w sobotę do będzie 7dpt blastocysty, nie chce w pn bo to początek tygodnia i mogę cały tydzień zepsuć jednym wynikiem. Najgorsze że głowa doszukuje się objawow, masakra. 

Okres testowania jest wg mnie najcięższy z całej procedury, ale pomyśl, że już jesteś tak blisko. Staraj się odciągać myśli jak tylko możesz a jak już przyjdą to życzę żeby były tylko pozytywne 🍀 masz w sobie wymarzoną kropeczke, zastosowaliscie dodatkowe procedury, wierzymy że się uda ✊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie 7dpt beta 0. Zrobię w 11dpt jak kazał lekarz, ale to już tylko formalność 😞

Miło było choć przez chwilę wierzyć, że tym razem się uda! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pacjentka Invimed napisał:

Dziewczyny jednak głowa wariuje, dzis 4 dpt, 3 dni było ok, pozytywne nastawienie, przekonanie ze sie uda, dziś masakra jestem przekonana ze lipa, szczęście ze ide do pracy może spotkanie z ludźmi mi pomoże, będę testowac w sobotę do będzie 7dpt blastocysty, nie chce w pn bo to początek tygodnia i mogę cały tydzień zepsuć jednym wynikiem. Najgorsze że głowa doszukuje się objawow, masakra. 

Jeżeli Cię to chociaż trochę uspokoi to jedziemy na tym samym wózku i to zupełnie normalne, że trochę wariujesz 😉 ja od początku bylam przekonana, że się nie uda bo ten transfer jakiś taki był dziwny. Potem chwilę nawet trochę nadzieja się rozbudzila bo  odrobinę sutki mnie bolec zaczęły a raczej rzadko mam tak przed okresem, za to dziś w nocy wpadłam w panikę bo obudziłam się cała spocona mimo że gorąco nie jest a do tego było mi strasznie niedobrze a internet oczywiście w 1 artykule podpowiedział mi, że mogą to być objawy ciąży pozamacicznej 🙈 naprawdę ciężko jest wytrzymać te półtora tygodnia bez wariowania i doszukiwania się bóg wie czego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I też będę testowac wcześniej niż w planowany poniedziałek bo kończą mi sie leki w piątek. Stwierdziłam że sprawdzę czy chociaż coś drgnęło zanim wykupie receptę za kilka stów a w poniedziałek się okaże że i tak mam te leki odstawić. Piątek to będzie 8 dpt jeżeli by się udało to powinno cokolwiek powyżej 0 wyjść 🤔 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×