avada6kedavra 1 Napisano Luty 18, 2020 Czy często są podrywani, np. na służbie? Ale wiecie, przez takie w miarę fajne kobiety? Nie mam na myśli patologicznych i podpitych Karyn, które lepią się prawie do każdego. Czy powiedzenie "Za mundurem panny sznurem" wciąż jest aktualne, czy jednak straciło na wartości? W końcu zawód policjanta nie cieszy się taką renomą jak kiedyś, bardzo źle się dzieje w tym środowisku. Zarobki niespecjalne (i kiepska ścieżka rozwoju i ich poprawy), nieregularne godziny pracy, częste nadgodziny, stres, no i coraz większa antypatia wśród społeczeństwa do policji, takie przynajmniej mam wrażenie... Czy mimo wielu minusów związania się z takim facetem, wciąż wiele kobiet marzy o partnerze policjancie? Są tu osoby, które mają 100% źródło odnośnie tego ich powodzenia u kobiet? Są podrywani? Korzystają z tego? Zdradzają, kombinują na boku? Macie w rodzinie lub wśród bliskich policjantów i słyszeliście od nich szczere wyznania na ten temat? Nie ukrywam, że interesują mnie mężczyźni w przedziale wiekowym mniej więcej 25-35 max, nie pytam o tych starych policjantów, czy jeszcze milicjantów, tylko o to młodsze pokolenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 18, 2020 Raczej nie, mam znajomego policjanta, któremu ciężko o partnerkę. Powodzenie ma zerowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 18, 2020 Raczej nie, mam znajomego policjanta, któremu ciężko o partnerkę. Powodzenie ma zerowe. A jak z jego atrakcyjnością fizyczną i z charakterem? Czy jest fajnym facetem? I w jakim wieku? Czy pije? Jest nerwowy? Czy według Ciebie ten brak powodzenia ma jakiś związek z jego trudnym zawodem, czy gdyby np. pracował za biurkiem w urzędzie, to według Ciebie coś by się zmieniło na plus w randkowaniu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 18, 2020 Dla mnie nie jest atrakcyjny, na poziomie koleżanka - kolega ma całkiem fajny charakter. Wiek powyżej 30, trochę dziecinny, nerwowy nie raczej nie jest. Nie analizuje ilości spożytego alkoholu przez niego bo mnie to nie interesuje Wydaje mi się, że ten brak powodzenia nie jest spowodowany pracą, teraz 40 % osób z wyższym wykształceniem pracuje w weekend, musi wyjechać na jakieś szkolenia raz w miesiącu itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorin92 43 Napisano Luty 19, 2020 Napisałam tak długiego posta, a nie wiem dlaczego nie przeszedł weryfikacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mia 2 Napisano Luty 19, 2020 Dla niektórych z pewnością są atrakcyjni bo mają władzę . Dla mnie nie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 Dla mnie nie jest atrakcyjny, na poziomie koleżanka - kolega ma całkiem fajny charakter. Wiek powyżej 30, trochę dziecinny, nerwowy nie raczej nie jest. Nie analizuje ilości spożytego alkoholu przez niego bo mnie to nie interesuje Wydaje mi się, że ten brak powodzenia nie jest spowodowany pracą, teraz 40 % osób z wyższym wykształceniem pracuje w weekend, musi wyjechać na jakieś szkolenia raz w miesiącu itp. Czyli według Ciebie mundur ani nie dodaje mu atrakcyjności, ale też jej nie obniża. Czyli neutralnie. Ciekawa jestem od czego to zależy, mam 3 kontakty internetowe z policjantami z większych miast i twierdzą, że nie są podrywani przez normalne laski, że okazje raczej nie sprzyjają. Że czasem trafi się jakaś pijana Karyna, która by się przykleiła, no ale nie coś takiego mam na myśli. Każdy z tych trzech policjantów jest na innym poziomie atrakcyjności i każdy niby twierdzi, że nic specjalnego się nie dzieje. Ale taki mój znajomy policjant, co ma służbę u mnie w malutkiej miejscowości twierdzi, jak to często kobiety mu oczka puszczają jak jedzie radiowozem, że miewał też propozycje romansowania, zostawiały mu karteczki z numerem... Ale nie wiem czy mogę mu wierzyć, bo zalatuje mi od niego narcyzem, więc może się popisuje. Fizycznie atrakcyjność u niego max 6/10. Nawet niezły, ale bez jakiegoś wow. Zarówno twarz jak i sylwetka. Stąd ciekawa jestem czy mówi prawdę, czy koloryzuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 19, 2020 Czyli według Ciebie mundur ani nie dodaje mu atrakcyjności, ale też jej nie obniża. Czyli neutralnie. Ciekawa jestem od czego to zależy, mam 3 kontakty internetowe z policjantami z większych miast i twierdzą, że nie są podrywani przez normalne laski, że okazje raczej nie sprzyjają. Że czasem trafi się jakaś pijana Karyna, która by się przykleiła, no ale nie coś takiego mam na myśli. Każdy z tych trzech policjantów jest na innym poziomie atrakcyjności i każdy niby twierdzi, że nic specjalnego się nie dzieje. Ale taki mój znajomy policjant, co ma służbę u mnie w malutkiej miejscowości twierdzi, jak to często kobiety mu oczka puszczają jak jedzie radiowozem, że miewał też propozycje romansowania, zostawiały mu karteczki z numerem... Ale nie wiem czy mogę mu wierzyć, bo zalatuje mi od niego narcyzem, więc może się popisuje. Fizycznie atrakcyjność u niego max 6/10. Nawet niezły, ale bez jakiegoś wow. Zarówno twarz jak i sylwetka. Stąd ciekawa jestem czy mówi prawdę, czy koloryzuje. Ten twój kolega może faktycznie koloryzuje.....w większości to policjanci podrywają na mundur, fakt faktem często są podrywani przez pijane/ nacpane laski. Nie wiem jak jest w mniejszym miejscowościach, ale w większych miastach normalni ludzie mają mniejsza możliwość spotkania policjanta na gruncie zawodowym. Chyba, że pracują w sądzie, policji lub innej instytucji która współpracuje z policją. A co cie tak jara, że szukasz męża policjanta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Luty 19, 2020 Policjanci raczej nie i strażnicy więzienni też nie z powodu takiej a nie innej służby Za to inni już tak , np. strażacy są raczej pozytywnie oceniani. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 Ten twój kolega może faktycznie koloryzuje.....w większości to policjanci podrywają na mundur, fakt faktem często są podrywani przez pijane/ nacpane laski. Nie wiem jak jest w mniejszym miejscowościach, ale w większych miastach normalni ludzie mają mniejsza możliwość spotkania policjanta na gruncie zawodowym. Chyba, że pracują w sądzie, policji lub innej instytucji która współpracuje z policją. A co cie tak jara, że szukasz męża policjanta? Nigdzie nie napisałam, że szukam męża policjanta Zastanawia mnie to, bo ten kolega mnie zaskoczył, że niby taki podrywany jest i że gdyby nie miał żony, to mógłby śmiało sobie znaleźć atrakcyjną babkę, choć ma już 35 lat, więc nie jest jakiś bardzo młody. Podoba mi się jeden policjant, zaczepił mnie na patrolu - odniosłam wrażenie, że speszony był tym strasznie, co mnie zdziwiło Z wyglądu nie jest zbyt atrakcyjny - z twarzy taki zwyczajny, niczym się nie wyróżnia. Z sylwetką już gorzej, bo brzuszek całkiem spory jak na jego lata (32), raczej kiepski prognostyk na przyszłość, bo przemiana materii dopiero teraz powoli powinna mu spadać, a on już chyba wchodzi w nadwagę. No i wygląda też starzej (spokojnie dałabym mu z 36 lat). Ale kurcze, taki sympatyczny i ciepły się wydawał - aż trudno mi uwierzyć, że ponoć singiel i do tego bezdzietny kawaler Stąd się zastanawiam, czy aż tak nie ma powodzenia u kobiet, czy może wręcz przeciwnie - ma tak duże, że nie chce się wiązać i sobie korzysta na boku bez zobowiązań Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 19, 2020 Nigdzie nie napisałam, że szukam męża policjanta Zastanawia mnie to, bo ten kolega mnie zaskoczył, że niby taki podrywany jest i że gdyby nie miał żony, to mógłby śmiało sobie znaleźć atrakcyjną babkę, choć ma już 35 lat, więc nie jest jakiś bardzo młody. Podoba mi się jeden policjant, zaczepił mnie na patrolu - odniosłam wrażenie, że speszony był tym strasznie, co mnie zdziwiło Z wyglądu nie jest zbyt atrakcyjny - z twarzy taki zwyczajny, niczym się nie wyróżnia. Z sylwetką już gorzej, bo brzuszek całkiem spory jak na jego lata (32), raczej kiepski prognostyk na przyszłość, bo przemiana materii dopiero teraz powoli powinna mu spadać, a on już chyba wchodzi w nadwagę. No i wygląda też starzej (spokojnie dałabym mu z 36 lat). Ale kurcze, taki sympatyczny i ciepły się wydawał - aż trudno mi uwierzyć, że ponoć singiel i do tego bezdzietny kawaler Stąd się zastanawiam, czy aż tak nie ma powodzenia u kobiet, czy może wręcz przeciwnie - ma tak duże, że nie chce się wiązać i sobie korzysta na boku bez zobowiązań Zapytaj wprost :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 Zapytaj wprost Nie mam z nim kontaktu, więc nie mam jak Rozmawialiśmy jak dotąd tylko raz, może kiedyś jeszcze będzie okazja pogadać na mieście Ale i tak bym nie zapytała, bo przecież by mi szczerze nie odpowiedział na pewno...Jeśli nie ma powodzenia, to nie chciałby się do tego przyznać, żeby nie obniżyć swojej atrakcyjności i nie wyjść na desperata Jeśli ma wiele panienek na boku, to raczej też by się tym nie pochwalił obcej kobiecie, bo i nie ma czym A serio, strasznie jestem ciekawa jak to z nimi jest i chciałabym się dowiedzieć z pewnego źródła, czy mają to duże powodzenie u kobiet i łatwo je sobie znajdują, czy jest wręcz przeciwnie Stąd podpytuję, może są tu policjanci lub kobiety, które mają z nimi styczność i coś wiedzą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kardulaki 89 Napisano Luty 19, 2020 Też mnie kręcą mundurowi zwłaszcza żołnierze, no ale nie mam szans bobhestem stara i gruba . Jednak znam jednego policjanta, który ma w dupie swoje dziecko więc z honorem mało wspólnego.. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 19, 2020 Nie mam z nim kontaktu, więc nie mam jak Rozmawialiśmy jak dotąd tylko raz, może kiedyś jeszcze będzie okazja pogadać na mieście Ale i tak bym nie zapytała, bo przecież by mi szczerze nie odpowiedział na pewno...Jeśli nie ma powodzenia, to nie chciałby się do tego przyznać, żeby nie obniżyć swojej atrakcyjności i nie wyjść na desperata Jeśli ma wiele panienek na boku, to raczej też by się tym nie pochwalił obcej kobiecie, bo i nie ma czym A serio, strasznie jestem ciekawa jak to z nimi jest i chciałabym się dowiedzieć z pewnego źródła, czy mają to duże powodzenie u kobiet i łatwo je sobie znajdują, czy jest wręcz przeciwnie Stąd podpytuję, może są tu policjanci lub kobiety, które mają z nimi styczność i coś wiedzą A co chcesz wiedzieć? Za dużo analizujesz, będziesz miała okazję to go zapytaj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Luty 19, 2020 Też mnie kręcą mundurowi zwłaszcza żołnierze, no ale nie mam szans bobhestem stara i gruba . Jednak znam jednego policjanta, który ma w dupie swoje dziecko więc z honorem mało wspólnego.. Nie mów stara Raczej 18+ Gruba też nie, raczej zaokrąglona W starszym wieku patyczaki wcale nie są seksowne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 A co chcesz wiedzieć? Za dużo analizujesz, będziesz miała okazję to go zapytaj Ogólnie o wszystkich policjantów pytam - o to, co zawarłam w głównym poście. Czy mają bardzo duże powodzenie, czy kobiety same za nimi biegają, czy zdradzają, gdy mają łatwą okazję, itd. Zastanawiam się czy byłby sens związać się na stałe z kimś takim, czy jednak bardzo duże ryzyko, że będzie się miało przyprawione rogi Podpytasz swojego kolegi jak zachowują się jego kumple na służbie? Czy mają branie i czy korzystają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malwa 93 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) Myślę, że przystojniak antyterrorysta ma powodzenie, przeciętniak z drogówki ma tyle anonsów co przeciętny budowlaniec albo ochronisz z rossmana. Mój mąż skończył szkole w Legionowie, tą "psiarską" (centrum szkolenia policji) po maturze, ale poszedł na studia później, bo stwierdził, że tak bez celu po ulicach łazić to obciach * Nikt go nie podrywał, nikt nie rzucał mu się na szyję. *Ps. Przepraszam wszystkich początkujących policjantów, w imieniu mego małżonka oczywiście. Edytowano Luty 19, 2020 przez Malwa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kardulaki 89 Napisano Luty 19, 2020 Nie mów stara Raczej 18+ Gruba też nie, raczej zaokrąglona W starszym wieku patyczaki wcale nie są seksowne 18 plus doświadczenie już po pierwszej 18 stce ale jeszcze przed drugą.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 19, 2020 Ogólnie o wszystkich policjantów pytam - o to, co zawarłam w głównym poście. Czy mają bardzo duże powodzenie, czy kobiety same za nimi biegają, czy zdradzają, gdy mają łatwą okazję, itd. Zastanawiam się czy byłby sens związać się na stałe z kimś takim, czy jednak bardzo duże ryzyko, że będzie się miało przyprawione rogi Podpytasz swojego kolegi jak zachowują się jego kumple na służbie? Czy mają branie i czy korzystają? Większość w wieku 30-35 lat jest już zaobraczkowana, zdradzają tak jak w każdym innym zawodzie czyli jedni zdradzają a drudzy nie . Zachowują się tak jak reszta mężczyzn w towarzystwie typowo meskim. Rozmawiają o tym co inni faceci czyli hipoteka, samochody, kobiety, dzieci, choroby no generalnie samo życie. Ach gratisem jest to że potrafi używać pistoletu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Luty 19, 2020 18 plus doświadczenie już po pierwszej 18 stce ale jeszcze przed drugą.. Więc nie stara Wiem, że jak mam pogodne nastawienie to wyglądam 10 lat młodsza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 Myślę, że przystojniak antyterrorysta ma powodzenie, przeciętniak z drogówki ma tyle anonsów co przeciętny budowlaniec albo ochronisz z rossmana. Mój mąż skończył szkole w Legionowie, tą "psiarską" (centrum szkolenia policji) po maturze, ale poszedł na studia później, bo stwierdził, że tak bez celu po ulicach łazić to obciach * Nikt go nie podrywał, nikt nie rzucał mu się na szyję. *Ps. Przepraszam wszystkich początkujących policjantów, w imieniu mego małżonka oczywiście. Wiem, że ciężkie pytanie, ale... Jak byś oceniła atrakcyjność męża, tak czysto fizycznie? Czy sądzisz, że podoba się wielu kobietom (nie patrząc już na mundur), tak w miarę obiektywnie byłabyś w stanie ocenić? I czy jego kolegom również nie zdarzały się takie sytuacje, żeby babki same konkretnie podrywały? Może coś opowiadał, bo na swój temat mógł nie chcieć Ci mówić, żebyś np. nie była zazdrosna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malwa 93 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) Wiem, że ciężkie pytanie, ale... Jak byś oceniła atrakcyjność męża, tak czysto fizycznie? Czy sądzisz, że podoba się wielu kobietom (nie patrząc już na mundur), tak w miarę obiektywnie byłabyś w stanie ocenić? I czy jego kolegom również nie zdarzały się takie sytuacje, żeby babki same konkretnie podrywały? Może coś opowiadał, bo na swój temat mógł nie chcieć Ci mówić, żebyś np. nie była zazdrosna Myśmy się wtedy nie znali, mówił dużo, więc jakby go podrywały - chwaliłby się. Ostatnio go kasjerka ze sklepiku pobliskiego podrywała, podpytywała o zakupy, on, że to dla żony, a ona: ja tu się chciałam na kawę umówić, a Pan mi o żonie mówi. Od razu mi to powiedzial, nawet długo tłumaczył która to, także nie podejrzewam ukrywania faktów z przeszłości. Mąż to brunet, z ciemną karnacją ( mieszanka rasowa), ale misiowaty, szczupły nie był nigdy, kaloryfera nie miał. W klubach, bez munduru mu się zdarzało zwrócić czyjaś uwagę, ale na patrolach w mundurze nigdy. Stąd mój wniosek, że słabo ten mundur działa. To mąż mi kiedyś powiedział, że może szychy z policji mają branie, ale patrol i drogówka nie, śpi już chłop bo bym go podpytała o kolegów, bo do dziś wielu zna, nie pracuje już w policji, ale biegają na strzelnicę, o czymś tam gadają, może o podbojach. Edytowano Luty 19, 2020 przez Malwa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 Myśmy się wtedy nie znali, mówił dużo, więc jakby go podrywały - chwaliłby się. Ostatnio go kasjerka ze sklepiku pobliskiego podrywała, podpytywała o zakupy, on, że to dla żony, a ona: ja tu się chciałam na kawę umówić, a Pan mi o żonie mówi. Od razu mi to powiedzial, także nie podejrzewam ukrywania faktów z przeszłości. Mąż to brunet, z ciemną karnacją ( mieszanka rasowa), ale misiowaty, szczupły nie był nigdy, kaloryfera nie miał. W klubach, bez munduru mu się zdarzało zwrócić czyjaś uwagę, ale na patrolach w mundurze nigdy. Stąd mój wniosek, że słabo ten mundur działa. To mąż mi kiedyś powiedział, że może szychy z policji mają branie, ale patrol i drogówka nie, śpi już chłop bo bym go podpytała o kolegów, bo do dziś wielu zna, biegają na strzelnicę, o czymś tam gadają, może o podbojach. Czyli bardziej się potwierdzają słowa tych policjantów, z którymi pisałam tylko przez internet i ich nie znam osobiście Ten mój "znajomy" chyba jednak koloryzuje, o co go zresztą podejrzewałam, bo zalatuje od niego narcyzmem czasem i się kreuje na wielkiego samca alfa Chociaż na portalach typu instagram na profilach policjantów nie raz i nie dwa widziałam sporo flirciarskich komentarzy od kobiet, w tym również od takich bardzo ładnych Jak nie zapomnisz i będziesz miała czas, to zawsze możesz podpytać męża jeszcze jak tam z powodzeniem u jego kumpli, no i mi tu kiedyś napisać, jeśli to oczywiście nie problem Zbieram dane z różnych źródeł! Pozdrawiam Cię serdecznie i dużo miłości i szczęścia Wam życzę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malwa 93 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) Czyli bardziej się potwierdzają słowa tych policjantów, z którymi pisałam tylko przez internet i ich nie znam osobiście Ten mój "znajomy" chyba jednak koloryzuje, o co go zresztą podejrzewałam, bo zalatuje od niego narcyzmem czasem i się kreuje na wielkiego samca alfa Chociaż na portalach typu instagram na profilach policjantów nie raz i nie dwa widziałam sporo flirciarskich komentarzy od kobiet, w tym również od takich bardzo ładnych Jak nie zapomnisz i będziesz miała czas, to zawsze możesz podpytać męża jeszcze jak tam z powodzeniem u jego kumpli, no i mi tu kiedyś napisać, jeśli to oczywiście nie problem Zbieram dane z różnych źródeł! Pozdrawiam Cię serdecznie i dużo miłości i szczęścia Wam życzę! Podpytam. Jeden z jego kolegów policjantów, stanu wolnego, miał romans z zajętą Ukrainką, ale jak jej chłop się dowiedział, to skończyła romans, wybaczyli sobie, a kolega dalej sam, tyle wiem, więc raczej dużego wyboru kolega nie ma skoro bierze się za zajęte, ale podpytam jeszcze i o żonatych. Obstawiam, że Twój kolega bajkopisarz. Edytowano Luty 19, 2020 przez Malwa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 19, 2020 (edytowany) Podpytam. Jeden z jego kolegów policjantów, stanu wolnego, miał romans z zajętą Ukrainką, ale jak jej chłop się dowiedział, to skończyła romans, wybaczyli sobie, a kolega dalej sam, tyle wiem, więc raczej dużego wyboru kolega nie na skoro bierze się za zajęte, ale podpytam jeszcze i o żonatych. Obstawiam, że Twój kolega bajkopisarz. Chyba że właśnie niezobowiązujące romanse mu pasują i głównie na nich się skupia Wtedy zajęta kobieta jest "bezpiecznym" wyborem, bo raczej od męża nie odejdzie, a jemu nie będzie truć o związku Ewentualnie mogła być wyjątkowo w jego typie i mieć "to coś", wiele Ukrainek to piękne kobiety Tak podejrzewam, że raczej bajkopisarz, bo wiele razy odniosłam już takie wrażenie, że się popisuje. Natomiast ten, którego "mam na celowniku" od jakiegoś czasu, jest dzielnicowym Jeszcze jeden mi się podoba, ale ponoć zaręczony i na bank młodszy ode mnie, także tutaj pudło niestety A szkoda, bo intuicja mi podpowiada, że nadajemy na tych samych falach i tak ślicznie mu oczy błyszczą, gdy czasem nasze spojrzenia się spotkają i ma taki ciepły uśmiech wtedy, ach! Kto wie, gdyby był wolny, być może by zagadał. Bo czuję na sobie jego ciepłe spojrzenie ewidentnie Edytowano Luty 19, 2020 przez avada6kedavra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kardulaki 89 Napisano Luty 20, 2020 Chyba że właśnie niezobowiązujące romanse mu pasują i głównie na nich się skupia Wtedy zajęta kobieta jest "bezpiecznym" wyborem, bo raczej od męża nie odejdzie, a jemu nie będzie truć o związku Ewentualnie mogła być wyjątkowo w jego typie i mieć "to coś", wiele Ukrainek to piękne kobiety Tak podejrzewam, że raczej bajkopisarz, bo wiele razy odniosłam już takie wrażenie, że się popisuje. Natomiast ten, którego "mam na celowniku" od jakiegoś czasu, jest dzielnicowym Jeszcze jeden mi się podoba, ale ponoć zaręczony i na bank młodszy ode mnie, także tutaj pudło niestety A szkoda, bo intuicja mi podpowiada, że nadajemy na tych samych falach i tak ślicznie mu oczy błyszczą, gdy czasem nasze spojrzenia się spotkają i ma taki ciepły uśmiech wtedy, ach! Kto wie, gdyby był wolny, być może by zagadał. Bo czuję na sobie jego ciepłe spojrzenie ewidentnie No a obrączka? Nie ma ? Zauważyłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wesolazabcia1992 Napisano Luty 20, 2020 Moim zdaniem nie ma się czym jarać, serio. Ci którzy chodzą po chodnikach to w wiekszosci sfrusyrowani faceci, każdy normalny ucieka z tej pracy jak tylko znajdzie coś fajniejszego lepiej płatnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avada6kedavra 1 Napisano Luty 20, 2020 No a obrączka? Nie ma ? Zauważyłaś? Ten pierwszy nie ma żony i ponoć jest wolny, więc wiadomo, że obrączki nie nosi Drugi ponoć zaręczony, więc też bez obrączki. Ale w przypadku prewencji i tak nie ma co się tym sugerować, bo oni rzadko kiedy noszą, niby im przeszkadza na służbie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kardulaki 89 Napisano Luty 20, 2020 Czy często są podrywani, np. na służbie? Ale wiecie, przez takie w miarę fajne kobiety? Nie mam na myśli patologicznych i podpitych Karyn, które lepią się prawie do każdego. Czy powiedzenie "Za mundurem panny sznurem" wciąż jest aktualne, czy jednak straciło na wartości? W końcu zawód policjanta nie cieszy się taką renomą jak kiedyś, bardzo źle się dzieje w tym środowisku. Zarobki niespecjalne (i kiepska ścieżka rozwoju i ich poprawy), nieregularne godziny pracy, częste nadgodziny, stres, no i coraz większa antypatia wśród społeczeństwa do policji, takie przynajmniej mam wrażenie... Czy mimo wielu minusów związania się z takim facetem, wciąż wiele kobiet marzy o partnerze policjancie? Są tu osoby, które mają 100% źródło odnośnie tego ich powodzenia u kobiet? Są podrywani? Korzystają z tego? Zdradzają, kombinują na boku? Macie w rodzinie lub wśród bliskich policjantów i słyszeliście od nich szczere wyznania na ten temat? Nie ukrywam, że interesują mnie mężczyźni w przedziale wiekowym mniej więcej 25-35 max, nie pytam o tych starych policjantów, czy jeszcze milicjantów, tylko o to młodsze pokolenie Kiedyś czytałam tutaj temat o policjantach jak to romansują z koleżankami albo podrywają wszyscy żonaci ..Może młodsze pokolenie jest inne.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kardulaki 89 Napisano Luty 20, 2020 Ci co jeżdżą do wypadków kiedyś muszą odreagować tak myślę i pewnie szukają wrażeń..A dzisiaj jak na złość wszędzie widzę policjantów .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach