Czy mówić dziewczynie o zdradzie, czy lepiej nie ?

 

Nigdy nie mow jej co sie stalo, to przezucanie twojej winy na jej barki, zawaliles, pytanie czy wyciagniesz wnioski, tu zawsze zostaniesz oceniony w zaleznosci kto cie ocenia, bo pamietaj kobieta inaczej ocenia kobiete:

MĘŻCZYZNA: Pije na umór.
KOBIETA: Bywa lekko zawiana.
MĘŻCZYZNA: Zdradza.
KOBIETA: Przeżywa przygodę.
MĘŻCZYZNA: Rozwodząc się rozbija rodzinę.
KOBIETA: Kończy związek bez perspektyw.
MĘŻCZYZNA: Wyżywa się na bliskich.
KOBIETA: Odreagowuje stres.

MĘŻCZYZNA: Wrzeszczy.

KOBIETA: Akcentuje swoje racje.
MĘŻCZYZNA: Katuje dzieci.
KOBIETA: Czasami puszczają jej nerwy.
MĘŻCZYZNA: Zaniedbuje rodzinę.
KOBIETA: Realizuje się zawodowo.
MĘŻCZYZNA: Jest niezdarą.
KOBIETA: Bywa zagubiona.
MĘŻCZYZNA: Jest skończonym chamem.
KOBIETA: Bywa zmuszana do stanowczości.
MĘŻCZYZNA: Jest pracoholikiem.
KOBIETA: Dba o niezależność.
MĘŻCZYZNA: Leni się.
KOBIETA: Reneruje siły.

MĘŻCZYZNA: Kłamie.
KOBIETA: Stosuje dyplomację.
MĘŻCZYZNA: Przepuszcza pieniądze.
KOBIETA: Musi czasami coś kupić także dla siebie.
MĘŻCZYZNA: Kiedy dobrze wygląda, jest narcyzem.
KOBIETA: Jest po prostu zadbana.

 

Bzdura powyższe, aż w oczy szczypie. 

MĘŻCZYZNA: Pije na umór, bo może. 
KOBIETA: pije, bo się nie szanuje. 
MĘŻCZYZNA: Zdradza, bo su.ka dała. 
KOBIETA: się kur.wi.
MĘŻCZYZNA: rozwodzi się, bo żona za mało się starała o znalazł na mieście czego w domu nie dostał. 
KOBIETA: rozwodzi się bo jej za dobrze było,a jak się baby nie bije to jej wątroba gnije. 
MĘŻCZYZNA: nerwowy  bo mu testosteron wrze. 
KOBIETA: nerwowa bo niezrównoważona. 

MĘŻCZYZNA: Wrzeszczy bo musi dominować. 

KOBIETA: wrzeszczy bo psychicznie chora. 
MĘŻCZYZNA: bije dzieci bo ojciec musi dawać lanie. 
KOBIETA: niewydolna wychowawczo. 
MĘŻCZYZNA: musi dużo pracować i mieć czas na hobby. 
KOBIETA: zaniedbuje dzieci przez pracę i w razie problemów wychowawczych to zawsze jej wina. 
MĘŻCZYZNA: nie wychodzi mu coś bo rodzina go wkurza. 
KOBIETA: niu umie bo tępa baba. 
MĘŻCZYZNA: musi być chamem bo facet musi być twardy. 
KOBIETA: kłótliwa jak baba na targu z jajami. 
MĘŻCZYZNA: Jest pracoholikiem bo musi. 
KOBIETA: pracuje bo myśli tylko o sobie. 
MĘŻCZYZNA: nie leni się nawet jak w domu nic nie robi. 
KOBIETA: leni się gdy chce pomocy bo  dom to tylko jej obowiązki. 

MĘŻCZYZNA: nie kłamie tylko unika kłótni. 
KOBIETA: kłamczucha
MĘŻCZYZNA: musi wydawać na siebie bo głowie rodziny się należy. 
KOBIETA: przepuszcza pieniądze na pierdoły. 
MĘŻCZYZNA: Kiedy dobrze wygląda, jest zadbany, kiedy źle to wina żony, że o niego nie dba. 
KOBIETA: dba o siebie czyli pustak. 

 

Bzdura powyższe, aż w oczy szczypie. 

MĘŻCZYZNA: Pije na umór, bo może. 
KOBIETA: pije, bo się nie szanuje. 
MĘŻCZYZNA: Zdradza, bo su.ka dała. 
KOBIETA: się kur.wi.
MĘŻCZYZNA: rozwodzi się, bo żona za mało się starała o znalazł na mieście czego w domu nie dostał. 
KOBIETA: rozwodzi się bo jej za dobrze było,a jak się baby nie bije to jej wątroba gnije. 
MĘŻCZYZNA: nerwowy  bo mu testosteron wrze. 
KOBIETA: nerwowa bo niezrównoważona. 

MĘŻCZYZNA: Wrzeszczy bo musi dominować. 

KOBIETA: wrzeszczy bo psychicznie chora. 
MĘŻCZYZNA: bije dzieci bo ojciec musi dawać lanie. 
KOBIETA: niewydolna wychowawczo. 
MĘŻCZYZNA: musi dużo pracować i mieć czas na hobby. 
KOBIETA: zaniedbuje dzieci przez pracę i w razie problemów wychowawczych to zawsze jej wina. 
MĘŻCZYZNA: nie wychodzi mu coś bo rodzina go wkurza. 
KOBIETA: niu umie bo tępa baba. 
MĘŻCZYZNA: musi być chamem bo facet musi być twardy. 
KOBIETA: kłótliwa jak baba na targu z jajami. 
MĘŻCZYZNA: Jest pracoholikiem bo musi. 
KOBIETA: pracuje bo myśli tylko o sobie. 
MĘŻCZYZNA: nie leni się nawet jak w domu nic nie robi. 
KOBIETA: leni się gdy chce pomocy bo  dom to tylko jej obowiązki. 

MĘŻCZYZNA: nie kłamie tylko unika kłótni. 
KOBIETA: kłamczucha
MĘŻCZYZNA: musi wydawać na siebie bo głowie rodziny się należy. 
KOBIETA: przepuszcza pieniądze na pierdoły. 
MĘŻCZYZNA: Kiedy dobrze wygląda, jest zadbany, kiedy źle to wina żony, że o niego nie dba. 
KOBIETA: dba o siebie czyli pustak. 

 

wszystko zalerzy od punktu siedzenia

 

Ok, nic jej nigdy nie powiem. Tak będzie najlepiej. Odchodzić od niej też nie chce, bo ją kocham. 

 

Lepiej, żeby mnie sumienie zżerało, niż żeby ją ranić. 

Kurde, chłopie! Ty już ją zraniłeś, co z tego że ona nie jest świadoma. 

I kocha sie także po alkoholu, a przede wszystkim to sie myśli. Zal mibtej Twojej kobiety że trafiła na takiego ku.tasa

 

Chodzi o to, że przedwczoraj byłem na jednej imprezie na której był alkohol i przyznaje się, że trochę na niej wypiłem. Pod koniec imprezy dziewczyna która zorganizowała imprezę podeszła do mnie i powiedziała mi, że może mnie przenocować, zgodziłem się, zaprowadziła mnie więc do pokoju i powiedziała, że za chwilę przyjdzie, tylko pożegna się z pozostałymi, trochę zaczęło mnie to dziwić, ale w sumie pytań nie zadawałem, bo chciałem najszybciej pójść spać. Po jakiś 10 minutach przyszła do mnie dziewczyna i powiedziała tekst w stylu "No nareszcie jesteś mój" ściągnęła mi spodnie, koszulkę, sama też się zaczęła rozbierać i tak uprawialiśmy seks, zrobiłem to z nią kilka razy pod rząd, kiedy się obudziłem to dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że zdradziłem swoją dziewczynę. Nie wiem co ja mam teraz robić, żeby nie stracić związku.

 

Taki jest efekt chodzenia sobie samemu na imprezy.Masz dziewczynę to chodź z nią.

A nie jako singiel 

 

wszystko zalerzy od punktu siedzenia 

I od punktu widzenia