Dylemat i pytanie

Do wszystkich kobiet- facet z lekkim zarostem czy wygolony jak pupa niemowlęcia? Na twarzy oczywiście choć o innych częściach ciała też można się wypowiedzeć

Z zarostem

Zalezy od typu urody, jednemu bedzie lepiej z lekkim zarostem, innemu bez. 

bez klakow

 

Zalezy od typu urody, jednemu bedzie lepiej z lekkim zarostem, innemu bez. 

To prawda, ale ja np. wbrew dzisiejszej modzie wole ogolonych - tzn. jednego - mojego. Nie chciałabym aby się stał brodaczem

Zależy od urody jeden dobrze będzie wyglądał z zaroatem inny bez A jeśli chodzi o inne części ciała ja jestem zdecydowanie za depilacja 

Tak jak w wiekszosci - zalezy od typu urody. Np. nie wyobrazam sobie ogolonego Chrisa Hemswortha, ale nie wyobrazam sobie zarosnietego Adama Drivera.

Dnia 28.02.2020 o 18:45, Taki tam napisał:

Do wszystkich kobiet- facet z lekkim zarostem czy wygolony jak pupa niemowlęcia? Na twarzy oczywiście choć o innych częściach ciała też można się wypowiedzeć

Raczej ogolony, chociaz sa mezczyzni ktorzy wygladaja seksownie z trzydniowym zarostem :D

Lekki zarost moim zdaniem baaaardzo wskazany

Lekki zarost :)

o gustach się nie dyskutuje  ja wole z zarostem

a mi to obojętne w sumie  mój mąż zawsze wygląda super dla mnie

Dla wszyscy faceci z zarostem  I w okularach kujonkach wyglądają tak samo. Wbrew modzie dla mnie facet powinien być owłosione ,ale na buzię niech się goli. Chociaż jak piszecie,wszystko zależy od urody. Jednak gola klatka piersiowa jak dla mnie poniżej skali atrakcyjności.

Zgadzam się z przedmówczynią

Gładki

Zależy jak komu pasuje. Mój np wygląda dobrze albo bez albo jak jest całkowicie zarośnięty ...

ile babeczek tyle gustów   mi się zawsze bardziej podobali z zarostem

zarost 

ale zadbany! a nie jak u większości naszych drwali - jak rośnie tak niech będzie. Czyli lenistwo i moda w jednym. 

To zależy. Ogólnie lubię mojego partnera z jednodniowym zarostem chociaż gładki też jest ok.