Przesłanki pozbawienia władzy

To że zazwyczaj chodzi o brak kontaktu z dzieckiem, zero zainteresowania czy niepłacenie alimentów to wiem że najczęściej...tak czytam w internecie....

A jak wygląda to w praktyce?

Jak to było u was? Były problemy?

Albo co jeśli np rodzic płaci alimenty (choć nieregularnie) ale np nie widuje się z dzieckiem od x czasu i nie interesuje w żaden inny sposób? 

Halo halo

??

Pamiętajcie - pozbawienie pseudo tatusia praw rodzicielskich uchroni w przyszłości wasze dziecko od obowiązku płacenia przez nie alimentów na ojca jeśli on o nie wystąpi na starość lub trafi do Domu Opieki!!!

W takiej sytuacji znalazł się właśnie syn mojej znajomej.

Maz zostawił ją z dwójką dzieci, nie płacił na nie, nie interesował się.

Sporo osób radziło jej żeby pozbawia bo władzy ale ona nie, bo to koszty, pranie brudów, "to przecież jednak ojciec", "może się w końcu opamięta" itp.

Jej starszy syn skończył 25lat i uniwerek i nagle trach! pozew z sądu do niego o alimenty na ojca bo tatuś chory i nie może pracować.

Miała kobieta rację, to wstyd dla nazwiska i pieniactwo sądowe. Takie sprawy powinny zostawać w rodzinie.

Natomiast co do obecnego pozwu ojca, to ponieważ "bywa, że rodzice przez całe życie nie dbają o swoje dzieci, a potem w razie niedostatku wychodzą z roszczeniami do nich, takim wypadku dziecko może podnosić, że rodzice zgłaszają nieuprawnione żądania. Domaganie się w takim razie alimentów może zostać uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego." (za alimenty.org)

Bimba, właśnie świetnie że  poruszyłas te kwestię bo ja jak najbardziej biorę ją pod uwagę. Ojciec dziecka jest zakredytowany, boimy się że później może być jeszcze gorzej. Dlaczego dziecko ma potem na niego płacić? Absolutnie! 

A nie. Tu jest ojciec dziecka, płaci alimenty ale nic poza tym. Nazwisko nie ma tu nic do rzeczy. 

Czy ktoś miał taką sytuację? 

 

Pamiętajcie - pozbawienie pseudo tatusia praw rodzicielskich uchroni w przyszłości wasze dziecko od obowiązku płacenia przez nie alimentów na ojca jeśli on o nie wystąpi na starość lub trafi do Domu Opieki!!!

NIE PISZ BZDUR, proszę!!!!

pozbawienie praw rodzicielskich MOŻE pomóc ochronić się przed alimentami na ojca ale NIEKONIECZNIE OCHRONI. To, że udało się komuś z twojej rodziny nie znaczy, że tak będzie w każdym przypadku, bo to zależy od decyzji konkretnego sędziego. 

Prawo do alimentów NIE JEST ZALEŻNE od praw rodzicielskich. KAŻDY rodzic, nawet najgorszy ma prawo do alimentów jeśli znajduje się w niedostatku. Niestety. 

Art. 144 (1). "Zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego :. jest UZNANIOWY, tzn. sąd może przychylić się do wniosku, a może go odrzucić.

https://bezprawnik.pl/alimenty-na-rodzica/

Do autorki: pozbawienie praw rodzicielskich czasem się udaje, część panów wręcz się na to godzi - więc po prostu trzeba udać się do prawnika i napisać dobrze umotywowany pozew. Poczekasz z rok w sądzie na jego rozpatrzenie - możesz trafić na sędziego, który będzie wyrozumiały dla tatusia, a możesz trafić na kogoś, kto rozpatrzy wniosek po twojej myśli. Nie będziesz wiedzieć, póki nie spróbujesz. 

Rok czasu??