jak się zabezpieczacie przed koronawiursem w Waszych rodzinach

ja wykupiłam żel "Anti-Coronix", taki nowy produkt, chusteczki antybakteryjne, "dzieci-umyjcie-rączki" niczym Grażynka z Klanu (choć w sumie nie ochroniło to Ryśka, więc może z tego zrezygnuję) no i oczywiście zarządziłam abstynencję seksualną do odwołania

Duże ilości częstego spirytusu podawanego doustnie zabezpieczają w 100 %

 

Duże ilości częstego spirytusu podawanego doustnie zabezpieczają w 100 %

tygrysiątka są niepełnoletnie, a Pysiaczkowi nie wolno tyle pić, to mam sama łoić?

 

tygrysiątka są niepełnoletnie, a Pysiaczkowi nie wolno tyle pić, to mam sama łoić?

Nie ma, że boli wszyscy muszą pić im wcześniej zaczną tym bardziej się uodpornią

 

ja wykupiłam żel "Anti-Coronix", taki nowy produkt, chusteczki antybakteryjne, "dzieci-umyjcie-rączki" niczym Grażynka z Klanu (choć w sumie nie ochroniło to Ryśka, więc może z tego zrezygnuję) no i oczywiście zarządziłam abstynencję seksualną do odwołania

kupiłem i rozdałem książki pt. "jak nie być paranoicznym foliarzem i nie wykupić całej dostawy mydła z dwóch hipermarketów"

Macie nasVane w głowach. Nabijacie kabze typom co na panice id.iot.ów czerpią. G00wno. Chcesz mieć sprawne immo? Jedz zdrowo, biegaj, ćwicz a jak masz przeziębienie to niech się sam organizm broni a nie yeb od razu leki z d00py.

Zrozumcie jedno bando tzymbałów. Bakterię można zayebać, pasożyta też ale nie wirusa do k00rwy nędzy. Jak wasz sysyem immo sobie z nim nie poradzi to tyle, pozamiatane. Lepiej pracować nad immo niż pchać kabzę łebkom co z was bekę cisną. Suplementy wam nie pomogą.

świetny wywiad na rozluźnienie XD 

 

Włosi też sobie bimbali, przebywali w zatłoczonych knajpach, nie myli rąk (w domyśle - zresztą to są Włosi), wychodzili niepotrzebnie z domów - zamiast się odizolować. Na dzień dzisiejszy, jest tam zarażonych ponad 4000 ludzi. Więc niech mi tu nie gadają polscy opinioniści, żeby nie panikować i normalnie żyć, gdyby we Włoszech zachowano środki bezpieczeństwa - dziś nie byliby na skraju epidemii. Bo co, ostrożnie wychodzisz z domu, czyli co - jak ktoś na ciebie kichnie, to ty odwracasz się na pięcie i zaczynasz biec w nadziei, że zdążysz uciec przed wirusem?

wystarczy na 1 metr, ZAWSZE jak ktoś na mnie kicha to się uchylam, normalne. zawsze myję łapki. czasem jem cos przez woreczek brudnymi. zażywam rutinoscorbin, łyżkę soku z czarnej porzeczki, piję herbaty z imbirem, cytryną, miodem. nie chodzę do kina, ale chodzę do Kościoła.  poruszam się tylko piechotą i rowerem. 

mnie bardziej interesuje czy jak mam katar i kaszel to już mam w trumnie jechać do szpitala?

 

wystarczy na 1 metr, ZAWSZE jak ktoś na mnie kicha to się uchylam, normalne. zawsze myję łapki. czasem jem cos przez woreczek brudnymi. zażywam rutinoscorbin, łyżkę soku z czarnej porzeczki, piję herbaty z imbirem, cytryną, miodem. nie chodzę do kina, ale chodzę do Kościoła.  poruszam się tylko piechotą i rowerem. 

mnie bardziej interesuje czy jak mam katar i kaszel to już mam w trumnie jechać do szpitala?

 

w kościele najczęściej się łapie wszystkie rodzaje dżumy.

Jesteście w grupie wysokiego ryzyka?

 

ja codziennie chlam

To Cię nie uchroni wręcz przeciwnie zmniejszy Twoją odporność i będziesz w grupie ryzyka. 

 

w kościele najczęściej się łapie wszystkie rodzaje dżumy.

Skąd wiesz? Złapałeś coś w tym miejscu?

 

Skąd wiesz? Złapałeś coś w tym miejscu?

tak, wirusa umysłu.

 

tak, wirusa umysłu.

Jak widać przeżyłeś i nabrałeś już odporności

 

Jak widać przeżyłeś i nabrałeś już odporności

wręcz przeciwnie, choroba z każdym rokiem się pogłębia.

 

wręcz przeciwnie, choroba z każdym rokiem się pogłębia.

Nie skupiasz się na doczesności?

 

Nie skupiasz się na doczesności?

nie o to chodzi, objawami jest przede wszystkim fiksacja na symbolice religijnej, wysoka reaktywność na teksty religijne takie jak modlitwy, pociąg do ascezy i medytacji.

 

nie o to chodzi, objawami jest przede wszystkim fiksacja na symbolice religijnej, wysoka reaktywność na teksty religijne takie jak modlitwy, pociąg do ascezy i medytacji.

Ale nie zaglądasz do kościoła?

 

Ale nie zaglądasz do kościoła?

oczywiście że omijam z daleka, ale nie ze względu na kościół sam w sobie tylko ludzi którzy tam przebywają. kościoły bardzo lubię, gdyby doszło do jakiegoś kataklizmu i populacja by została zredukowana o 95% to zamieszkałbym w kościele.

We Włoszech (chyba tylko w północnej części) mają tymczasowo zamknąć granice 

Albo już to zrobiono (?) : )

 

Czytałem właśnie wypowiedzi włoski lekarz mówi żeby brać maske i nie wychodzić z domu. Mówi że młodzi ludzie też ciężko chorują i wymagają tlenu w szpitalu. 

Nie będzie hasania po galeriach tudzież po innych wielkopowierzchniowych sklepach

Codziennie pijemy wszyscy szklaneczke spirytusu i nacieramy cale cialo.

Gòwno. Myje ręce ale dla mnie to nie nowość jak dla niektórych.  No cóż. Jak ktoś ma zdechnac to zdechnie. Amen.

 

Czytałem właśnie wypowiedzi włoski lekarz mówi żeby brać maske i nie wychodzić z domu. Mówi że młodzi ludzie też ciężko chorują i wymagają tlenu w szpitalu. 

Maska pomaga tylko jak jestes juz zarazony zeby nie zarażac innych. 

Ja postaram się jeść zdrowo i włączę w swoją dietę jakieś boostery na odporność.

I będę się modlił do Nembutsu o łaskę z nieba i siłę do walki z demonami iluzji mayji wiedza o Nembutsu się tutaj przyda

Pomaga mycie rąk

A wiecie, że teraz bardziej zwracam uwagę na kichających Jak ktoś kichnie albo zakaszle to mam taki lekki dreszczyk i ogarnia mnie niepewność i rozkmina: zarażony czy nie?

Wczoraj oglądałam na yt , że korzeń lukrecji jest skuteczny w starciu z wirusem Lukrecje mają w składzie różne herbatki ala indyjskie, no i w cukierkach też