Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tylko ona

Gdy nie ma namiętności

Polecane posty

 

Hehee unika pewnie tego tematu bo wcale się z nią nie rozwiódł, byli pewnie na romantycznych wakacjach z dziećmi a Ty jesteś kims na boku! Pewności nie mam ale tak obstawiam na 90%. A teraz wykpił się wirusem bo może juz mu się znudzilas i więcej czasu poświęca żonie...

Prawdopodobnie masz rację, wiem byłam naiwna,ale człowiek uczy się na własnych błędach, niech to będzie dla mnie lekcja na przyszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hehee unika pewnie tego tematu bo wcale się z nią nie rozwiódł, byli pewnie na romantycznych wakacjach z dziećmi a Ty jesteś kims na boku! Pewności nie mam ale tak obstawiam na 90%. A teraz wykpił się wirusem bo może juz mu się znudzilas i więcej czasu poświęca żonie...

Może nie aż 90% ale to prawda że niektórzy faceci nie mają skrupułów jak im się żona znudzi.

 

Prawdopodobnie masz rację, wiem byłam naiwna,ale człowiek uczy się na własnych błędach, niech to będzie dla mnie lekcja na przyszłość. 

No niestety jeżeli chodzi o rozwodników to najpierw lepiej się dobrze upewnić czy rzeczywiście się rozwiedli no i czy chcą odejść od żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może nie aż 90% ale to prawda że niektórzy faceci nie mają skrupułów jak im się żona znudzi.

No niestety jeżeli chodzi o rozwodników to najpierw lepiej się dobrze upewnić czy rzeczywiście się rozwiedli no i czy chcą odejść od żony.

Nawet gdyby pokazał mi papiery rozwodowe to i tak nic bo mieszka z byłą żoną po sąsiedzku, tzn tak mowi bo osobiście tego nie widziałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nawet gdyby pokazał mi papiery rozwodowe to i tak nic bo mieszka z byłą żoną po sąsiedzku, tzn tak mowi bo osobiście tego nie widziałam 

To moze ich cos łączyć nadal 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nawet gdyby pokazał mi papiery rozwodowe to i tak nic bo mieszka z byłą żoną po sąsiedzku, tzn tak mowi bo osobiście tego nie widziałam 

To prawda. Wcześniej wydawało mi się że masz lepszą sytuację.

 

To moze ich cos łączyć nadal 

Może nie powinienem snuć tutaj takich rozważań ale wydaje mi się że niektórzy faceci (pomimo rozwodu) nadal nie potrafią odciąć się od byłej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Męczy i z dnia na dzień coraz bardziej zniechęca mnie. Starałam sie by wszystko ukladało sie między nami jak najlepszego,tolerowałam rzeczy za które inne skreslały go juz na wstępie, byłam za dobra za bardzo wyrozumiała i ca dostałam w zamian?Brak odwagi i szacunku.

Dziwna trochę ta Twoja sytuacja. Mi kiedyś ktoś powiedział żebym nie była dla tej osoby kamieniem.

Przyjęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To prawda. Wcześniej wydawało mi się że masz lepszą sytuację.

Może nie powinienem snuć tutaj takich rozważań ale wydaje mi się że niektórzy faceci (pomimo rozwodu) nadal nie potrafią odciąć się od byłej żony.

I on chyba nie potrafi,mówi ze liczą się tylko dzieci ale nie bardzo w to wierze.Odbylam z nim trudną rozmowę nie dawno która miała definitywnie zamknąć wszystko ale wyszło inaczej, choć idziemy w dół a nie w górę, moze to źle ale wolę drobnymi kroczkami się od niego odsunąć niz z dnia na dzień tak odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dziwna trochę ta Twoja sytuacja. Mi kiedyś ktoś powiedział żebym nie była dla tej osoby kamieniem.

Przyjęłam.

Kamieniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kamieniem ?

To przenośnia.On ciągnie Ciebie w dół.Sama to napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To przenośnia.On ciągnie Ciebie w dół.Sama to napisałaś.

No tak, a powinniśmy sie obtaczać ludźmi którzy ciągną nas w górę.On ma bardzo pesymistyczne podejscie do wszystkiego i z gory zakłada ze sie  nie uda.Zwłaszcza teraz jak tak sie dzieje w kraju.A z takim nastawieniem daleko nie zajdziemy.Moze to tylko pretekst z jego strony,nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No tak, a powinniśmy sie obtaczać ludźmi którzy ciągną nas w górę.On ma bardzo pesymistyczne podejscie do wszystkiego i z gory zakłada ze sie  nie uda.Zwłaszcza teraz jak tak sie dzieje w kraju.A z takim nastawieniem daleko nie zajdziemy.Moze to tylko pretekst z jego strony,nie wiem.

Podsumuj co wiesz i podejmij decyzję.

Nikt z forumowiczów Ci w Tym nie pomoże. To Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Podsumuj co wiesz i podejmij decyzję.

Nikt z forumowiczów Ci w Tym nie pomoże. To Twoje życie.

Wiem,w sumie to decyzję juz podjełam,a nawet nie ja tylko to co sie ostatnio dzieje o tym zdecydowało,ale moze właśnie tak miało być, łatwo nie jest ale musze dac radę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiem,w sumie to decyzję juz podjełam,a nawet nie ja tylko to co sie ostatnio dzieje o tym zdecydowało,ale moze właśnie tak miało być, łatwo nie jest ale musze dac radę. 

Rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Rozumiem.

Ale dziękuję za wysłuchanie,za każdą odpowiedź, jest mi łatwiej ze mogłam się komuś wygadać 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale dziękuję za wysłuchanie,za każdą odpowiedź, jest mi łatwiej ze mogłam się komuś wygadać 😊

proszę bardzo:)

idź...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

proszę bardzo:)

😉dziękuję ale mam nadzieję że nie będę juz musiała pisać takich smutasow tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

😉dziękuję ale mam nadzieję że nie będę juz musiała pisać takich smutasow tutaj.

A ja w to nie wątpię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A ja w to nie wątpię:)

Dobrze że choc ty jestes optymistycznie nastawiona,bo ja to dzisiaj mam tak paskudny dzień ze nie umiem myślec pozytywnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiem,w sumie to decyzję juz podjełam,a nawet nie ja tylko to co sie ostatnio dzieje o tym zdecydowało,ale moze właśnie tak miało być, łatwo nie jest ale musze dac radę. 

A jak on się odezwie i bedzie chciał się spotkać niedługo to ulegniesz?Pamietaj ze ta ,,była żoną" wcale nie musi być była...podejrzany typ. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A jak on się odezwie i bedzie chciał się spotkać niedługo to ulegniesz?Pamietaj ze ta ,,była żoną" wcale nie musi być była...podejrzany typ. 

Nie będzie chciał,po dzisiejszej rozmowie z nim nie mam co do tego żadnych wątpliwości.Zreszta nasza znajomość juz praktycznie nie istnieje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I dzisiaj rano podjęłam decyzję o całkowitym rozstaniu.Nie ma sensu tego ciągnąć, ja nie mam siły a on chęci. Muszę sie odciąć od niego raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×