kobiety potrafią rozpoznać zakochanego w nich mężczyzne?

 

Jak dziewczyna jest bystra to tak. Ale zależy jak ty jej to zakochanie okazujesz (oile wogóle okazujesz) ? 

Maślane oczy, uśmiech spojrzenia ukradkiem.. hmm chyba tyle

 

Maślane oczy, uśmiech spojrzenia ukradkiem.. hmm chyba tyle

Hm.... i jak sądzisz zauważyła? Jaki masz z nią kontakt? Często gadacie? Jak ona się zachowuje wobec ciebie? Z zachowania można wiele wyczytać. Jesli jej się podobasz to może być trochę skrępowana. 

 

Hm.... i jak sądzisz zauważyła? Jaki masz z nią kontakt? Często gadacie? Jak ona się zachowuje wobec ciebie? Z zachowania można wiele wyczytać. Jesli jej się podobasz to może być trochę skrępowana. 

Gdy rozmawiamy ma żywe spojrzenie i błyszczące jest raczej wesoła, ale bez uśmiechu.. spokojna. Za często nie mamy okazji, też się patrzy prosto na mnie z daleka, z bliska gdy jesteśmy sami to jest sztywno i nie zagaduje pierwsza 

 

Gdy rozmawiamy ma żywe spojrzenie i błyszczące jest raczej wesoła, ale bez uśmiechu.. spokojna. Za często nie mamy okazji, też się patrzy prosto na mnie z daleka, z bliska gdy jesteśmy sami to jest sztywno i nie zagaduje pierwsza 

A czujesz, jakąś chemię między wami? Albo wpadacie częst na siebie? Wiesz mówią, że zakochanych ciągnie do siebie? Może warto wykorzystać sytuację. 

 

A czujesz, jakąś chemię między wami? Albo wpadacie częst na siebie? Wiesz mówią, że zakochanych ciągnie do siebie? Może warto wykorzystać sytuację. 

Czuje pozytywne wibracje a chemia najsilniejsza właśnie w odosobnienia

 

Czuje pozytywne wibracje a chemia najsilniejsza właśnie w odosobnienia

Chemia w odosobnieniu? .... Co masz na myśli? 

 

Chemia w odosobnieniu? .... Co masz na myśli? 

Gdy jesteśmy tylko we dwoje

 

Gdy jesteśmy tylko we dwoje

No to czemu tego wtedy nie wykorzystasz żeby się do niej zbliżyć? Nie bardzo rozumiem twoją bierność, Czy jest coś co cię blokuje? Istnieje jakaś bariera czy jesteście wolni? 

 

No to czemu tego wtedy nie wykorzystasz żeby się do niej zbliżyć? Nie bardzo rozumiem twoją bierność, Czy jest coś co cię blokuje? Istnieje jakaś bariera czy jesteście wolni? 

Zatyka mnie momentalnie mam takie myśli że jesteśmy sami to powinniśmy się całować i to trwa krótko i jest tak dziko, fajnie

 

Zatyka mnie momentalnie mam takie myśli że jesteśmy sami to powinniśmy się całować i to trwa krótko i jest tak dziko, fajnie

Ciekawe co ona sobie wtedy myśli??? 

 

Ciekawe co ona sobie wtedy myśli??? 

 

Czyżby to samo? peszy się.. 

 

Zatyka mnie momentalnie mam takie myśli że jesteśmy sami to powinniśmy się całować i to trwa krótko i jest tak dziko, fajnie

Szczerze to gdybym była na jej miejscu to pomyślałabym że sobie ze mnie pewnie jaja robisz. Musisz pokazać, że ci na niej zależy. 

 

Czyżby to samo? peszy się.. 

To dobry znak.... Działasz na nią... Może nawet tak samo jak ona na ciebie. Lecicie na siebie nawzajem tylko patrzeć jak to wybuchnie. 

 

To dobry znak.... Działasz na nią... Może nawet tak samo jak ona na ciebie. Lecicie na siebie nawzajem tylko patrzeć jak to wybuchnie. 

Przy ludziach aż tak nie jest ale gdy wpadniemy na siebie bez świadków to robi się gęsto.. 

 

Przy ludziach aż tak nie jest ale gdy wpadniemy na siebie bez świadków to robi się gęsto.. 

I jak ona się wtedy zachowuje? Może spróbuj wreszcie wykorzystać te parę chwil sam na sam i pocałuj ją z zaskoczenia tak poprostu, nawet w policzek. 

 

I jak ona się wtedy zachowuje? Może spróbuj wreszcie wykorzystać te parę chwil sam na sam i pocałuj ją z zaskoczenia tak poprostu, nawet w policzek. 

Ucieka albo patrzy i ja patrzę i któreś z nas wychodzi 

 

Ucieka albo patrzy i ja patrzę i któreś z nas wychodzi 

Ucieka... To może chce żebyś ją jednak gonił i złapał króliczka. A tak na serio to może ma kogoś? Wiesz coś o niej? 

 

Ucieka... To może chce żebyś ją jednak gonił i złapał króliczka. A tak na serio to może ma kogoś? Wiesz coś o niej? 

To znaczy tak wynika z sytuacji że może wyjść albo się odezwać. 

 

To znaczy tak wynika z sytuacji że może wyjść albo się odezwać. 

Pewnie jest nieśmiała. A ty dlaczego pierwszy się nie odezwiesz? Pewnie się tylko na nią nachalnie gapisz. Nie dziw się, że ucieka.

 

Jest warta posiadania fajnej kobietki w domu. Każdy mężczyzna tego pragnie. A krolowym lodu można stopić serce wtedy jeszcze większa satysfakcja.

No no Zaskoczyłeś,jak wielu pisze negatywnie o kobietach bo im nie wyszło czy niby ,,zaobserwowali" , tak Ty nie uogólniasz Temat założyłeś tak o, czy masz jakąś damę na oku i nie jesteś pewny, czy kobieta będzie umiała wyczuć to, co czujesz do niej?

Edit: doczytałam już  Jeżeli czujesz że coś jest i ona też tak może to odbierać to po prostu ruszaj Powodzenia ^^

Nie potrafią.

a ja się zastanawiam po co facetom kobiety, skoro faceci sobie sami radzą doskonale

 

a ja się zastanawiam po co facetom kobiety, skoro faceci sobie sami radzą doskonale

RADZĄ  Tak,radzą  powiedz to facetowi, który w celibacie był 5 lat i ledwo wytrzymuje...czy sobie radzi...

 

RADZĄ  Tak,radzą  powiedz to facetowi, który w celibacie był 5 lat i ledwo wytrzymuje...czy sobie radzi...

no nie wiem, nie znam takiego. piszę co zaobserwowałam u mnie w domu i przez co mam zniekształcony obraz mężczyzn.. 

Chłop na bank zakochany jak już na rękach chce nosić Dziewczyna mówi mu: nie, nie trzeba ( drży o jego kręgosłup bynajmniej niemoralny) a on jednak bierze ją na ręce i niesie I wtedy ona wie, że nie jest ciężarem tylko samym kochaniem

Hehehe weź udźwignąć 110 kilo. To ze 2 metry żyta. Na kark se nie zarzucisz. W drzwiach do sypialni się zaklinujesz

 

Hehehe weź udźwignąć 110 kilo. To ze 2 metry żyta. Na kark se nie zarzucisz. W drzwiach do sypialni się zaklinujesz

Ważyłam połowę tego

No i widzisz a ja TYLE waze, a wzrostu ma TYLE ile Ty kg. Wiesz jak ciężko tera bronować buraki na wiosnę?I to nie ważne jaki rodzaj. Może obsieje pole czymś wyższym. Może słonecznik albo tulipan 

Autorze z tego co piszesz w dużej części zgadza się to z moją sytuacja. 

Kilka dni temu założyłam inny temat i ty tam też się wypowiadałeś. Bardzo ciekawa sytuacja.