Czy dziewczyna w wieku 18 21 lat może zaznać szczęścia w objęciach 35 letniego mężczyzny ?

Jak myślicie czy dziewczyna w takim młodym wieku, może być szczęśliwa u boku 15 lat starszego mężczyzny ?

może

Pytanie na ja długo

Znam 57latka, który co jakiś czas ma nowe 25-30 latki. Co ciekawe, jak dla mnie facet jest obleśny i nieco prostacki, ale jednak zaradny i śmieszny, nie ma on tych kobiet za długo najdłużej chyba miał jedną z 6-8 miesięcy, ale fakt że ma bardzo ładne młode kobiety, których nawet moi rówieśnicy czy nawet młodsi 25-30 latkowie nie mogą sobie znaleźć jest - jak dla mnie - imponujący.

 

może

Pytanie na ja długo

Znam 57latka, który co jakiś czas ma nowe 25-30 latki. Co ciekawe, jak dla mnie facet jest obleśny i nieco prostacki, ale jednak zaradny i śmieszny, nie ma on tych kobiet za długo najdłużej chyba miał jedną z 6-8 miesięcy, ale fakt że ma bardzo ładne młode kobiety, których nawet moi rówieśnicy czy nawet młodsi 25-30 latkowie nie mogą sobie znaleźć jest - jak dla mnie - imponujący.

 

To jest raczej żałosne ,a nie imponujące . Daddy i córeczki...fujjj..

Pozatym coraz mniej kobiet, zwaszcza mlodych 20 - 30 kilka lat, chce byc zonami i miec dzieci.

Wiec ja bym nie patrzyl tak ze cos ma byc na cale zycie - bo prawie nigdy nie jest w kontakscie relacji

Malo kto wiaze sie na stale wiec mozesz smialo brnac w ta relacje nawet jesli mialbys z nia byc 2-3 lata to i tak bedziesz mial chociaz fajne wspomnienia

 

może

Pytanie na ja długo

Znam 57latka, który co jakiś czas ma nowe 25-30 latki. Co ciekawe, jak dla mnie facet jest obleśny i nieco prostacki, ale jednak zaradny i śmieszny, nie ma on tych kobiet za długo najdłużej chyba miał jedną z 6-8 miesięcy, ale fakt że ma bardzo ładne młode kobiety, których nawet moi rówieśnicy czy nawet młodsi 25-30 latkowie nie mogą sobie znaleźć jest - jak dla mnie - imponujący.

 

Dobry gość

 

To jest raczej żałosne ,a nie imponujące . Daddy i córeczki...fujjj..

A jeśli obydwie strony czerpią z takiej relacji satysfakcje i są szczęśliwi ?

Ty jestes wolny i ona jest wolna?

Na co wiec czekasz, jesli spotykacie sie i ze soba randkujecie to idz w to, bo nie ma sie czego zastanawiac, w najgorszym racie Ci sie nie uda, nawet mozesz przyjac takei zalozenie ze ten zwiazek nie wypali aby nie robic sobie nadziei.

 

Dobry gość

A jeśli obydwie strony czerpią z takiej relacji satysfakcje i są szczęśliwi ?

Taka mlodka czerpie raczej korzyści finansowe z takiego układu z dziadkiem. Ale skoro jemu nie przeszkadza,że kupuje młode ciało ...to nic mi do tego 

 

Taka mlodka czerpie raczej korzyści finansowe z takiego układu z dziadkiem. Ale skoro jemu nie przeszkadza,że kupuje młode ciało ...to nic mi do tego 

Czyli według ciebie młoda dziewczyna może w dużo starszym facecie zobaczyć tylko pieniądze ? A co z miłością ? 

 

Czyli według ciebie młoda dziewczyna może w dużo starszym facecie zobaczyć tylko pieniądze ? A co z miłością ? 

Miłość ,gdy ona ma powiedzmy  25 lat ,a on 57 ? No proszę Cię ... Teoretycznie może jej imponować swoją dojrzałością ,dorobkiem życiowym , doświadczeniem. .Jednak za jakieś 10 lat on będzie dziadzio prawdziwy już ,a ona będzie kobieta wciąż młoda i pełna życia . Ta " miłość " szybko się skończy . Moja koleżanka tak wyszła za mąż,wytrzymała parę lat ,mój wujek miał żonę młodszą o prawie 20 lat . Gdy się zestarzał zwyczajnie chciała się go pozbyć . Trzeba realnie podchodzić do życia.

 

Miłość ,gdy ona ma powiedzmy  25 lat ,a on 57 ? No proszę Cię ... Teoretycznie może jej imponować swoją dojrzałością ,dorobkiem życiowym , doświadczeniem. .Jednak za jakieś 10 lat on będzie dziadzio prawdziwy już ,a ona będzie kobieta wciąż młoda i pełna życia . Ta " miłość " szybko się skończy . Moja koleżanka tak wyszła za mąż,wytrzymała parę lat ,mój wujek miał żonę młodszą o prawie 20 lat . Gdy się zestarzał zwyczajnie chciała się go pozbyć . Trzeba realnie podchodzić do życia.

Boszsz...oni naprawde wierza w taka milosc? Miedzy 25 a 57? Really? Ja jestem zdania ze cos z ta dziewczyna moze byc psychicznie nie tak. Albo ciagnie kase, albo miala problemy z ojcem/ nie miala i teraz nadrabia ta ojcowska milosc sama nie wiedzac, ze to robi. Faceci do takich mlodych sa bardzo chetni. Wtedy im rozum odbiera i ich to nie dziwi. Ale jesli oboje sa happy i oboje sa dorosli, odpowiadaja za siebie i im dobrze ze soba, to niech sobie zyja.

W tak mlodym wieku nie, ta sama roznica wieku, ale kilka tal pozniej juz bylaby ok

Na krótką metę może to być dobra przygoda i nic więcej.
Facet 35 lat powinien być już na tyle zamożny, żeby zafundować jakieś wspólne wycieczki, wczasy itp... Ma też własne mieszkanie, do tego seks z 35 latkiem też będzie lepszy niż z 20 latkiem, bo doświadczenie i niby wszystko dobrze, ale tylko jako przygoda. 15-17 lat różnicy, to odrobinę zbyt dużo, żeby był z tego udany związek, niezależnie czy będzie uczucie, czy tylko wyrachowanie.

Moim zdaniem 10 lat różnicy to max granica żeby to miało sens na dłuższą metę i to od 25 lat wzwyż. Czyli np 25 latka mogłaby już "zaznać szczęścia w ramionach" 35 latka - jakie to dwuznaczne  

Jak najbardziej, ale to zależy bo jak facet kapeć co tylko by w domu przed tv siedział a dziewczyna chciałaby się bawić to z takim szczęścia nie zazna 

Ona jest jeszcze za młoda / niedojrzała na tyle byście mogli stworzyć stabilny związek.  Z tego powodu że jak teraz jest spokojna / ułożona to za 3 / 4 lata sobie uświadomi że się nie wyszalała.  I może to zacząć z nadwyżka. Jak zamkniesz ja teraz w złotej klatce i Twoim priorytetem jest po pracy - odpocząć , nie masz werwy do życia odpuść.  W wieku 18/19 a nawet do 21 ma się 100 pomysłów na godzinę.  I to Was poróżni.  

Nie znam takiego przypadku.