Co mi się należy dla dziecka ?

 

Optymistka jest jakieś dwa tygodnie przed porodem, jeszcze jakieś pytania?

 

Właśnie! Ja mam się z kim puszczać, co ochoczo czynię i może efekt tego puszczania przywitamy z MĘŻEM wcześniej

A tu koleżanka Anna chyba chce dołączyć do niewąskiego wianuszka ludzi, którzy lubią na kafe po prostu ciągnąć dyskusje na kilka stron dla samego faktu. Sztuka dla sztuki, dyskusja dla dyskusji. Pozdro! 

 

Ooo, zaczyna się krążenie wokół tematu, zamiast w temacie. Czyżbym miała rację, a ty nie masz kontrargumentu? Ja się nie denerwuję. Nerwy wychodzą w twoich postach. Napisałam ci wyraźnie, że temat śmierdzi prowokacją. A prowokacje są tutaj po to, wyjaśnię, aby takie jak ty miały misję. Wytłumaczę ci jeszcze coś. Czy należy mi się bez głębszego opisania sytuacji, zawsze zbierze więcej hejtu, niż dziewczyny, facet mnie zostawił w ciąży i nie mam za co żyć, co mam robić? Dziewczyny zrobiłam głupotę i dałam jakiemuś dupkowi na dyskotece, chcę urodzić, jak sobie poradzić?

 

a gzdie jest napisane że dała pierwszemu lepszemu dupkowi moja droga ??? Poza tym jak mam się nie denerwowac kiedy ubliżacie komuś kto oczekiwał od Was pomocy, porady ... jej błedem było że weszła na forum gdzie zebrała się zwykła chołota mająca na celu w prostacki sposób dopiec ... 

 

a gzdie jest napisane że dała pierwszemu lepszemu dupkowi moja droga ??? Poza tym jak mam się nie denerwowac kiedy ubliżacie komuś kto oczekiwał od Was pomocy, porady ...

Ona nie oczekiwała od nas pomocy i rady tylko udzielenia jej informacji CO JEJ SIE NALEŻY!

A poza tym nie napisała czy dała pierwszemu lepszemu czy drugiemu.

Nie napisała nic o okolicznościach zapłodnienia więc skończ wymyślać.

 

Właśnie! Ja mam się z kim puszczać, co ochoczo czynię i może efekt tego puszczania przywitamy z MĘŻEM wcześniej

A tu koleżanka Anna chyba chce dołączyć do niewąskiego wianuszka ludzi, którzy lubią na kafe po prostu ciągnąć dyskusje na kilka stron dla samego faktu. Sztuka dla sztuki, dyskusja dla dyskusji. Pozdro! 

Nie sztuka dla sztuki , tylko dla wypowiedzenia się ... mam wrazenie że ugrzężłam w stadzei baranów , które uzurpują sobie spychać słabsze sztuki w przepaść odmawiajać im pomocy nawet ze strony Państwa .. ile jest małżeństw które zarabiają grube pieniądzę i wydają te 500+ na markowego ciucha ...wy tutaj kwestionujecie podstawowe potrzeby samotnej matki ... H..u..j wam do tego jak to sie stało , faktem zę tu chodzi o byt dziecka a ona będąc sama być może nie ma nikogo kto zaopiekuję się dzieckiem jak pójdzie pracowac na cały etat ... T E M P A K I 

 

a gzdie jest napisane że dała pierwszemu lepszemu dupkowi moja droga ??? Poza tym jak mam się nie denerwowac kiedy ubliżacie komuś kto oczekiwał od Was pomocy, porady ... jej błedem było że weszła na forum gdzie zebrała się zwykła chołota mająca na celu w prostacki sposób dopiec ... 

Proszę cię, nie kompromituj się. Najpierw wzięłaś mnie za faceta, a teraz nie czytasz ze zrozumieniem. Powtórzę. Temat: Co mi się należy, zbierze więcej hejtu, niż temat: dałam pierwszemu lepszemu dupkowi, dziecko w drodze, nie mam kasy. Bo w drugiej sytuacji, dziewczyny by ją najpierw zjechały, gdzie miała rozum, a w kolejnej części wypowiedzi powiedziałby, o co może się ubiegać, bo trudno mleko się rozlało. To nie pierwszy taki temat na tym forum. Tak to działa. Zrozumiałaś w końcu?

Znam dziewczynę co dawała na prawo i lewo i też zaszła i nie wiedziała z kim. Poznała faceta, on uznał dziecko ,ożenił się z nią, dom wybudował, a ona sie dalej puszcza:-( Czemu faceci są tacy głupi?

 

Ona nie oczekiwała od nas pomocy i rady tylko udzielenia jej informacji CO JEJ SIE NALEŻY!

A poza tym nie napisała czy dała pierwszemu lepszemu czy drugiemu.

Nie napisała nic o okolicznościach zapłodnienia więc skończ wymyślać.

Własnie ... nie napisała ... więc skąd te ubliżenia z waszej strony ? Hmm ? A należy się jej tak samo jak bezrobtnemu zasiłek , pracownikowi wypłata , samotnej matce dodatek itd.... 

 A rada to też forma pomocy -  jedyna możliwa na forum moja droga  ... a dostała przez Was poniżona ... wstyd !!!

 

Nie sztuka dla sztuki , tylko dla wypowiedzenia się ... mam wrazenie że ugrzężłam w stadzei baranów , które uzurpują sobie spychać słabsze sztuki w przepaść odmawiajać im pomocy nawet ze strony Państwa .. ile jest małżeństw które zarabiają grube pieniądzę i wydają te 500+ na markowego ciucha ...wy tutaj kwestionujecie podstawowe potrzeby samotnej matki ... H..u..j wam do tego jak to sie stało , faktem zę tu chodzi o byt dziecka a ona będąc sama być może nie ma nikogo kto zaopiekuję się dzieckiem jak pójdzie pracowac na cały etat ... T E M P A K I 

jak już to ''Tępaki''

 

Nie sztuka dla sztuki , tylko dla wypowiedzenia się ... mam wrazenie że ugrzężłam w stadzei baranów , które uzurpują sobie spychać słabsze sztuki w przepaść odmawiajać im pomocy nawet ze strony Państwa .. ile jest małżeństw które zarabiają grube pieniądzę i wydają te 500+ na markowego ciucha ...wy tutaj kwestionujecie podstawowe potrzeby samotnej matki ... H..u..j wam do tego jak to sie stało , faktem zę tu chodzi o byt dziecka a ona będąc sama być może nie ma nikogo kto zaopiekuję się dzieckiem jak pójdzie pracowac na cały etat ... T E M P A K I 

Ach te nerwy. Ch/uj przez samo "h". Tempaki, zamiast tępaki. Spójrz w lustro.

 

 

Własnie ... nie napisała ... więc skąd te ubliżenia z waszej strony ? Hmm ? A należy się jej tak samo jak bezrobtnemu zasiłek , pracownikowi wypłata , samotnej matce dodatek itd.... 

 A rada to też forma pomocy -  jedyna możliwa na forum moja droga  ... a dostała przez Was poniżona ... wstyd !!!

Wstyd to nie wiedzieć z kim ma się dziecko

 

 

Własnie ... nie napisała ... więc skąd te ubliżenia z waszej strony ? Hmm ? A należy się jej tak samo jak bezrobtnemu zasiłek , pracownikowi wypłata , samotnej matce dodatek itd.... 

 A rada to też forma pomocy -  jedyna możliwa na forum moja droga  ... a dostała przez Was poniżona ... wstyd !!!

Bo napisała, CO MI SIĘ NALEŻY!  A nie jak mam przeżyć. Słowo klucz. Należy.

 

Proszę cię, nie kompromituj się. Najpierw wzięłaś mnie za faceta, a teraz nie czytasz ze zrozumieniem. Powtórzę. Temat: Co mi się należy, zbierze więcej hejtu, niż temat: dałam pierwszemu lepszemu dupkowi, dziecko w drodze, nie mam kasy. Bo w drugiej sytuacji, dziewczyny by ją najpierw zjechały, gdzie miała rozum, a w kolejnej części wypowiedzi powiedziałby, o co może się ubiegać, bo trudno mleko się rozlało. To nie pierwszy taki temat na tym forum. Tak to działa. Zrozumiałaś w końcu?

Unlan to dla mnie forma męska lub co najwyżej bez sobowa ... 

Po drugi niby jakim prawem "dziewczyny by ją najpierw zjechały, gdzie miała rozum" ?? Któraś z nich czuje się do tego uprawniona ? JEst jej mamą , babcią ? Spowiednikiem ? Po drugie w momencie jak przeczytałam te komentarze słabo mi się zrobiło ...nie było nic inneg ... zadnych rad o których piszesz że poojawić się powinny w drugiej kolejności .... 

 

Wstyd to nie wiedzieć z kim ma się dziecko

Skąd wiesz że nie wie ? Może tak wpisała w akt urodzenia bo miała inne powody ? 

Jeśli ktoś zaczyna pytanie od "co mi się należy", to w oczywisty sposób prowokuje agresję. 

Odpowiedź nasuwa się " ci się NALEŻY. Możesz się STARAĆ o taki i taki zasiłek."

Już widzę zresztą, jakby ofiara gwałtu wypisywała po forach albo kobieta z kasą, którą stać na in vitro i noga jej się powinęła budowała taką narrację. Ojciec NN, co mi się należy. Tak, na pewno autorka uprawiała seks z prezerwatywą w swoim luksusowym mieszkaniu z kolesiem, którego poznała w ekskluzywnej knajpce i postanowiła zaszaleć, a gumka pękła i kobieta nie pobiegła na pogotowie gin po postinor czy co tam się teraz bierze. Albo jak samotna kobieta, właścicielka firmy, którą stać na procedurę sztucznego zapłodnienia nasieniem z banku spermy, straciła nagle środki do życia. 

Jeśli ktoś jest tak naiwny, że wierzy w takie bzdury, to nie dziwię się, że panikę tak łatwo było zasiać. 

 

Bo napisała, CO MI SIĘ NALEŻY!  A nie jak mam przeżyć. Słowo klucz. Należy.

to jest nic innego jak czepianie sie słówek... tak naprawdę chodzi Wam o dokopanie w waszym mniemaniu  ladacznicy a nie o nic innego moi drodzy parafianie

 

A należy się jej tak samo jak bezrobtnemu zasiłek , pracownikowi wypłata , samotnej matce dodatek itd.... 

Słucham????

Zasiłki za głupotę mają dla ciebie taką samą wartość jak zapłata za pracę????

 

Jeśli ktoś zaczyna pytanie od "co mi się należy", to w oczywisty sposób prowokuje agresję. 

Odpowiedź nasuwa się " ci się NALEŻY. Możesz się STARAĆ o taki i taki zasiłek."

Już widzę zresztą, jakby ofiara gwałtu wypisywała po forach albo kobieta z kasą, którą stać na in vitro i noga jej się powinęła budowała taką narrację. Ojciec NN, co mi się należy. Tak, na pewno autorka uprawiała seks z prezerwatywą w swoim luksusowym mieszkaniu z kolesiem, którego poznała w ekskluzywnej knajpce i postanowiła zaszaleć, a gumka pękła i kobieta nie pobiegła na pogotowie gin po postinor czy co tam się teraz bierze. Albo jak samotna kobieta, właścicielka firmy, którą stać na procedurę sztucznego zapłodnienia nasieniem z banku spermy, straciła nagle środki do życia. 

Jeśli ktoś jest tak naiwny, że wierzy w takie bzdury, to nie dziwię się, że panikę tak łatwo było zasiać. 

Przecież Wy te swoje komentarze od początku komentujecie w klimacie moralizowania że jak jest ladacznicą to niech ma za swoje ... w taraz nie próbujcie nawet się usprawiedliwiać że to sformuowanie was do tego sprowokowało... ze to jej wina że została przez WAs zmieszna z błotem bo użyła tego a nei tamtego słówka ... ŻAŁOSNE TŁUMACZENIE 

 

Słucham????

Zasiłki za głupotę mają dla ciebie taką samą wartość jak zapłata za pracę????

Za jaką głupotę ? Możesz uściślić ? 

 

Unlan to dla mnie forma męska lub co najwyżej bez sobowa ... 

Po drugi niby jakim prawem "dziewczyny by ją najpierw zjechały, gdzie miała rozum" ?? Któraś z nich czuje się do tego uprawniona ? JEst jej mamą , babcią ? Spowiednikiem ? Po drugie w momencie jak przeczytałam te komentarze słabo mi się zrobiło ...nie było nic inneg ... zadnych rad o których piszesz że poojawić się powinny w drugiej kolejności .... 

A Marion? A Agnes? To też forma męska, lub bezosobowa? A Storczyk np? Ile razy mam ci tłumaczyć? Nie było, bo autorka chciała wiedzieć, co się jej należy. To nie jest czepianie się słówek. Należy mi się, to roszczeniowość, a jak mam sobie poradzić, to załamanie, zagubienie i strach, laski pomóżcie. Ty naprawdę nie widzisz różnicy? Wyjaśniłam ci, że tutaj to tak działa, więc odpuść.

Na to samo dokładnie zwróciłam uwagę, na formę....ale obrończyni widać nie rozumie tej treści. Unlan, już chyba prościej i dosadniej się nie da

 

A ty to masz akurat problem ze zrozumieniem wielu rzeczy. Ale spoko, życie uczy pokory i pewnie jeszcze będziesz miała okazję przekonać się jak jest przewrotne. 

Poza tym, jak ktoś chce się przy. je bać i pośmiać to się będzie wszystkiego czepiał. Nawet, że tytuł tematu źle sformuowany. 

Lady, to nie jest źle sformułowane. To jest bardo dobrze sformułowane, bo to miało na celu wywołać taką właśnie gów/noburzę. I udało się. Autorka ma pewnie ubaw po pachy.  Czy to pierwszy tego typu tutaj temat?

Autorka to niech lepiej 

 

 

Wstyd to nie wiedzieć z kim ma się dziecko

Skąd wiesz że nie wie ? Może tak wpisała w akt urodzenia bo miała inne powody ? 

Jak sama pisałaś wcześniej to on jest winien sytuacji ze jest dziecko A autorka nie ma za co żyć i może pracować.

Więc jeśli wie kto to, to niech jego obciąża kosztami a nie podatników "bo się należy".

Do sądu zapraszam i proszę zakładać sprawy o ustalenie ojcostwa i o alimenty!

I nie interesują mnie powody dlaczego autorka nie chce obciążać tatusia - jeśli to duma to niech na dumie zalewajkę ugotuje.

 

A Marion? A Agnes? To też forma męska, lub bezosobowa? A Storczyk np? Ile razy mam ci tłumaczyć? Nie było, bo autorka chciała wiedzieć, co się jej należy. To nie jest czepianie się słówek. Należy mi się, to roszczeniowość, a jak mam sobie poradzić, to załamanie, zagubienie i strach, laski pomóżcie. Ty naprawdę nie widzisz różnicy? Wyjaśniłam ci, że tutaj to tak działa, więc odpuść.

Nie moja droga nie odpuszczę , to jest czepianie sę słówek i próba uspraweidliwienia swojej podłej postawy wobec osoby w ciężkiej sytuacji , autorka pytania raczej nie siedziała ze słownikiem wertując znaczenie słówek i zastanawiająć się jak takie wredne baby to zinterpretują ... one zawsze będą myślęc i tak po swojemu ... ona szukała pomocy w formie porady na formum po porostu. 

 

Przecież Wy te swoje komentarze od początku komentujecie w klimacie moralizowania że jak jest ladacznicą to niech ma za swoje ... w taraz nie próbujcie nawet się usprawiedliwiać że to sformuowanie was do tego sprowokowało... ze to jej wina że została przez WAs zmieszna z błotem bo użyła tego a nei tamtego słówka ... ŻAŁOSNE TŁUMACZENIE 

Powtarzam, jej się należy od państwa. Może co najwyżej ubiegać się o zasiłek. Należy to się pracownikowi wypłata za wykonaną pracę. To odpowiedź na pytanie z tematu. 

Czy nam chodzi o to, żeby zmieszać z błotem ladacznicę? No to powtórzę jeszcze raz. Dlaczego my, osoby, które znają ojców swoich dzieci, pracują uczciwie, nierzadko główkują jak przeżyć do pierwszego za swoje UCZCIWIE zarobione pieniądze albo jeszcze lepiej - osoby, które wiedzą jak stosować antykoncepcję i dzieci nie mają - mamy z naszych podatków łożyć na gwiazdę, która ewidentnie albo zarobków nie ma albo zarabia najniższą krajową? Nieważne skąd ma dzieciaka, ważne, że jedna z drugą idzie na kasę do Lidla i zapier.dala ponad siły, a taka zapyta CO MI SIĘ NALEŻY?! I pisz tu sobie, że jej nie znamy, że nie mamy prawa oceniać, bla bla bla. Mamy prawo. My PRACUJEMY na każdy grosz, który mamy i nie wyciągamy łap po zasiłki, a jeżeli już, to dostajemy pomoc od państwa, która to powinna przysługiwać tylko osobom PRACUJĄCYM. Nie leniom i nierobom, bo w efekcie mnoży się dzieci biedy. 

Zresztą może to być i prowo, co nie zmienia faktu, że podczas mojej smutnej pracy w banku poznałam osobiście dwie klientki, które właśnie w ten sposób żyły. 500+, kosiniaki-sr.aki, sprzedaż lumpów na olxie i wpływy większe niż moja pensja kasjerki. Niesprawiedliwość wyzwala u wielu agresję, trudno się dziwić tym, których ruszają takie teksty. 

 

 

Słucham????

Zasiłki za głupotę mają dla ciebie taką samą wartość jak zapłata za pracę????

Za jaką głupotę ? Możesz uściślić ? 

Za powoływanie do życia dzieci w wyniku wspaniałego wyzwolonego seksu z nieznajomymi mężczyznami.

 

Nie moja droga nie odpuszczę , to jest czepianie sę słówek i próba uspraweidliwienia swojej podłej postawy wobec osoby w ciężkiej sytuacji , autorka pytania raczej nie siedziała ze słownikiem wertując znaczenie słówek i zastanawiająć się jak takie wredne baby to zinterpretują ... one zawsze będą myślęc i tak po swojemu ... ona szukała pomocy w formie porady na formum po porostu. 

Kobieto nie kombinuj! Masz prosty przekaz, tutaj nie ma co interpretować. Albo autorka jest roszczeniowa, albo to prowokacja. Innej możliwości nie ma.

 

Czy nam chodzi o to, żeby zmieszać z błotem ladacznicę? No to powtórzę jeszcze raz. Dlaczego my, osoby, które znają ojców swoich dzieci, pracują uczciwie, nierzadko główkują jak przeżyć do pierwszego za swoje UCZCIWIE zarobione pieniądze albo jeszcze lepiej - osoby, które wiedzą jak stosować antykoncepcję i dzieci nie mają - mamy z naszych podatków łożyć na gwiazdę, która ewidentnie albo zarobków nie ma albo zarabia najniższą krajową? Nieważne skąd ma dzieciaka, ważne, że jedna z drugą idzie na kasę do Lidla i zapier.dala ponad siły, a taka zapyta CO MI SIĘ NALEŻY?! I pisz tu sobie, że jej nie znamy, że nie mamy prawa oceniać, bla bla bla. Mamy prawo. My PRACUJEMY na każdy grosz, który mamy i nie wyciągamy łap po zasiłki, a jeżeli już, to dostajemy pomoc od państwa, która to powinna przysługiwać tylko osobom PRACUJĄCYM. Nie leniom i nierobom, bo w efekcie mnoży się dzieci biedy. 

10/10

Moja droga a znasz przypowieść o synu marnotrawnym i reakcję starszego brata na to jak ojciec wyprawił ucztę gdy ten marnotrawny powrócił ? Jak już szukasz tego co jest sprawiedliwe to nie próbuj swoim umysłem zrozumieć czegoś co przekracza Twoje możliwości ...

a może znasz powiedzenie że "  Miarą człowieczeństwa, miarą dojrzałości każdego społeczeństwa jest to, jak traktuje ono najsłabszych ..." Czy jest to może zasada przekraczająca Wasze zwiarzęce standardy ... ? 

Ciesz się że masz lepszą sytuację i nie próbuj odbierać drugiemu, zwłaszcza słabszemu człowiekowi prawa do w miarę spokojnego finansowo życia ... 

 

Za powoływanie do życia dzieci w wyniku wspaniałego wyzwolonego seksu z nieznajomymi mężczyznami.

Każde życie jest darem i radością .. z każdego dziecka trzeba się cieszyć ... 

Zła polityka państwa. Państwo okrada przedsiębiorczych i ambitnych z połowy pensji ( podatek dochodowy, VAT, itd), a rozdaje leniom. Pracujący nie mają nic do gadania, muszą oddawać swoje pieniądze dla młodych, zdrowych i niepracujacych, państwo opiekuńcze psia mać! Nie dziwi nikogo myślącego, że pracujący nie chcą oddawać SWOICH pieniędzy.