10 rocznica katastrofy smoleńskiej. Pamiętacie wasza reakcję dokładnie 10 lat temu?

Ja miałam 12 lat. Pamiętam, że to była sobota. Tata powiedział co się stało, że stała się wielka tragedia. Potem walczyliśmy telewizor, nie mogłam w to uwierzyć. Ciarki pamiętam do dzisiaj. 

Pamiętam.  Wczoraj sobie spojrzałam w kalendarz i pomyślałam 10 kwiecień - Katastrofa w Smoleńsku.  

ja wtedy nie mogłem uwierzyć, a później się śmiałem.

 

Syndrom- Z czego sie smiales?

ja zawsze się śmieję jak dochodzi do tragicznych wydarzeń, więc bez odstępstwa od norm.

 

Aha ok spk...Zrozumiem...:-X

Moze masz zaburzenia osobowosci jakies?

biorę to pod uwagę.

Pamiętam. Czy zmieniono hierarchię podczas takich lotów? Zakaz nacisków i presji na pilota, zakaz wchodzenia do kokpitu itp. "Szychy" powinny nauczyć się pokory i szacunku do pilotów, ani Prezydent ani Papież nie jest na pokładzie ważniejszy niż pilot i powinni być mu posłuszni. Siedzieć to siedzieć, wyłączyć tel. to wyłączyć i szanować decyzje kapitana, one powinny być niepodważalne. Nacisk na pilota był jedną z głównych przyczyn tej katastrofy, a teraz rodzina słucha o winie męża i ojca. 

 

Pamiętam. Czy zmieniono hierarchię podczas takich lotów? Zakaz nacisków i presji na pilota, zakaz wchodzenia do kokpitu itp. "Szychy" powinny nauczyć się pokory i szacunku do pilotów, ani Prezydent ani Papież nie jest na pokładzie ważniejszy niż pilot i powinni być mu posłuszni. Siedzieć to siedzieć, wyłączyć tel. to wyłączyć i szanować decyzje kapitana, one powinny być niepodważalne. Nacisk na pilota był jedną z głównych przyczyn tej katastrofy, a teraz rodzina słucha o winie męża i ojca. 

za takie wydarzenie zawsze musi być kozioł ofiarny, tak działa społeczeństwo.

Mówiono wtedy tylko o Lechu Kaczyńskim, raczej marnym prezydencie, który nie miał szans na ponowny wybór. Chciał za wszelką cenę zdobyć punkty w Katyniu, w którym przez kilka poprzednich lat nie bywał, bo politycznie nie musiał. To był chichot historii i tragedia i, jak to w życiu bywa, pełne pychy oszołomienie: musi się udać. Nie udało się. Panie, świeć nad duszą współczesnej wersji króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego (też leży na Wawelu, mówił biegle w pięciu językach i w żadnym nie miał nic istotnego do powiedzenia), który dukał po angielsku (Lech Kaczyński) i którego głównym partnerem był prezydent malutkiej LITWY. Nota bene Litwa tegoż Lecha Kaczyńskiego olała. Jego wysiłki podsumowała uchwalając w związku z jego wizytą ustawy antypolskie. Oto bohater PiSu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mówiono wtedy tylko o Lechu Kaczyńskim, raczej marnym prezydencie, który nie miał szans na ponowny wybór. Chciał za wszelką cenę zdobyć punkty w Katyniu, w którym przez kilka poprzednich lat nie bywał, bo politycznie nie musiał. To był chichot historii i tragedia i, jak to w życiu bywa, pełne pychy oszołomienie: musi się udać. Nie udało się. Panie, świeć nad duszą współczesnej wersji króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego (też leży na Wawelu, mówił biegle w pięciu językach i w żadnym nie miał nic istotnego do powiedzenia), który dukał po angielsku (Lech Kaczyński) i którego głównym partnerem był prezydent malutkiej LITWY. Nota bene Litwa tegoż Lecha Kaczyńskiego olała. Jego wysiłki podsumowała uchwalając w związku z jego wizytą ustawy antypolskie. Oto bohater PiSu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pamiętam, że się nie mogłam nadziwić, jak można wcisnąć takie ważne osobistości w jednego rzęcha i puścić to w powietrze niech leci i się zastanawiałam, kiedy znajdą tego k.r.e.t.y.n.a decyzyjnego. 

a później była już tylko kopiąca Kopacz. 

Pamiętam byłam po imprezie skacowana. Rodzina mnie uświadomiła. Straszna tragedia

 

za takie wydarzenie zawsze musi być kozioł ofiarny, tak działa społeczeństwo.

Norma w naszym kraju. Kozioł ofiarny bedzie najsłabszym ogniwem. Służby specjalne się tym zajmą. A jak ktoś za bardzo kłapie buzią to się go ucisza, jak posła Wójcikowskiego. 

 

Kto zatwierdził taki lot gdzie tylu ludzi z rządu było w jednym samolocie? mocno zawalone podstawy bezpieczeństwa państwowego..... istny raj dla obcych służb specjalnych aby zrobić "wypadek"

Prawda

 

pamiętam, że się nie mogłam nadziwić, jak można wcisnąć takie ważne osobistości w jednego rzęcha i puścić to w powietrze niech leci i się zastanawiałam, kiedy znajdą tego k.r.e.t.y.n.a decyzyjnego. 

a później była już tylko kopiąca Kopacz. 

 

Dla mnie też to był szok .. jak mogli tyle ważnych ludzi .. długo się nad tym zastanawiałam.