Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

L...1

Wpadłam ze złym materiałem na ojca.

Polecane posty

Gość pari
 

Moja przyjaciółka ze względu na budowę miała dwie cesarki. Taki jej urok. Ciąża i niecałe dwa lata po urodzeniu dziecka to był najlepszy okres małżeństwa, wtedy byliśmy jako My i za to należy się Jej szacunek. Niestety teraz jest zacięta walka o dziecko. Od przeszło miesiąca nie widziałem dziecka, bo wykorzystuje obecną sytuację aby uniemożliwić mi kontakt.

Ciesz się tym co masz i śpij do woli, za 8 miesięcy będziesz marzyła o chwili na drzemkę. Przy okazji, pomyślałaś o zwolnieniu?

Przeważnie byłe żony, w ten sposób chcą ukarać niewiernych mężów. Byłeś niewierny?🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Skb posłuchaj🙂 Przeważnie byłe żony, w ten sposób chcą ukarać niewiernych mężów. Byłeś niewierny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skb posłuchaj🙂 Przeważnie byłe żony, w ten sposób chcą ukarać niewiernych mężów. Byłeś niewierny?

Niewierny? Nigdy żony nie zdradziłem, zarówno w narzeczeństwie jak i małżeństwie. Przez ten czas z żadną kobietą nawet na kawę się nie umówiłem... Nie licząc żon moich przyjaciół. Niedługo będzie 2 lata jak nie mieszkam z żoną... Nawet teraz nie mam żadnej... Jakieś sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Rozumiem Cię w stu procentach, ja pracowałam do samego końca. Nie była to praca przed komputerem 😉 dużo się ruszałam. Po prostu dobrze się czułam i nie wyobrażałam sobie siedzieć tyle czasu w domu. Poszłam na macierzyński 9 dni przed porodem. 

Nie wiem jakbym było gdybym musiała codziennie dojeżdżać do pracy itp, ale w takiej konfiguracji chce pracować jak najdłużej nawet czując się tak jak czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skb posłuchaj🙂 Przeważnie byłe żony, w ten sposób chcą ukarać niewiernych mężów. Byłeś niewierny?

Ukarać kogo męża czy dzieci. W akcie totalnego zniszczenia i zemsty łamią psychikę dzieci, tworząc kolejne pokolenie skazane na nieudane życie. Cóż tylko pogratulować takiej postawy życiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ukarać kogo męża czy dzieci. W akcie totalnego zniszczenia i zemsty łamią psychikę dzieci, tworząc kolejne pokolenie skazane na nieudane życie. Cóż tylko pogratulować takiej postawy życiowej.

I gdzieś wewnętrznie ciągnie mnie do taty maleństwa. Dzisiaj ściągnął maskę, też pierwszy raz od wiadomości o dziecku uprawialismy seks. Zaczęłam mu okazywać uczucia, on też. Jest nam dobrze na tym etapie. Ale jak będzie później. Mimo wszystko dziecko będzie jego i nie zmierzam nigdy ich oddzielić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

I gdzieś wewnętrznie ciągnie mnie do taty maleństwa. Dzisiaj ściągnął maskę, też pierwszy raz od wiadomości o dziecku uprawialismy seks. Zaczęłam mu okazywać uczucia, on też. Jest nam dobrze na tym etapie. Ale jak będzie później. Mimo wszystko dziecko będzie jego i nie zmierzam nigdy ich oddzielić. 

Mam nadzieję, że pozostaniesz wierna tym słowom. Nie można mścić się na dziecku.

Ciągnie... Świetnie tak trzymać! Rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać... A przy okazji tyle czułości ile można. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Niewierny? Nigdy żony nie zdradziłem, zarówno w narzeczeństwie jak i małżeństwie. Przez ten czas z żadną kobietą nawet na kawę się nie umówiłem... Nie licząc żon moich przyjaciół. Niedługo będzie 2 lata jak nie mieszkam z żoną... Nawet teraz nie mam żadnej... Jakieś sugestie?

Żony przyjaciół? Brzmi pokrętnie😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Żony przyjaciół? Brzmi pokrętnie😄

Bardzo prosto. Znam tych ludzi od zerówki. Czasem wstępowałem do nich na kawę, czasem pomagałem dzieciom w nauce. Dla mnie żona przyjaciela czy kolegi ma status siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Bardzo prosto. Znam tych ludzi od zerówki. Czasem wstępowałem do nich na kawę, czasem pomagałem dzieciom w nauce. Dla mnie żona przyjaciela czy kolegi ma status siostry.

Czyli nie było ,,kazirodztwa"😄 To co się stało, co było przyczyną, że już nie jesteście razem i na dodatek w tak nieprzyjacielskich stosunkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, chyba bym mu nie powiedziała o ciąży - dopiero jakby się mnie zapytał 

skup się na sobie, dbaj o siebie i daj dziecku swoje nazwisko nie jego - chyba ze on zadeklaruje że chce być ojcem i będzie aktywnie uczestniczył i pomagał ci w czasie ciąży 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czyli nie było ,,kazirodztwa"😄 To co się stało, co było przyczyną, że już nie jesteście razem i na dodatek w tak nieprzyjacielskich stosunkach?

Nie, nie było. Co się stało? Z perspektywy. Zostałem wrobiony w to małżeństwo. Żona chciała tylko dwóch rzeczy: dziecka i kasy na dziecko. Nigdy nie miała zamiaru żyć ze mną, od zawsze żyła ze swoją matką i tak dalej miała zamiar żyć. Ja byłem potrzebny do spłodzenia i odchowania dziecka. Jak dziecko było podchowane to zaczęły eliminować mnie z życia i ograniczać kontakt z dzieckiem. Po coraz większym odcinaniu kontaktu z dzieckiem i przemocy domowej złożyłem pozew o separację, żona w odwecie o rozwód... Wszelkie wcześniejsze próby porozumienia były torpedowane przez teściową, która namawiała mnie do porzucenia żony i dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, chyba bym mu nie powiedziała o ciąży - dopiero jakby się mnie zapytał 

skup się na sobie, dbaj o siebie i daj dziecku swoje nazwisko nie jego - chyba ze on zadeklaruje że chce być ojcem i będzie aktywnie uczestniczył i pomagał ci w czasie ciąży 

Gratuluję uczciwości i dbania o dobro dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Gratuluję uczciwości i dbania o dobro dziecka.

Przeciez nie planowali wspólnie dziecka, to była wpadka i dziewczyna jest przekonana ze gość nie jest materiałem na ojca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przeciez nie planowali wspólnie dziecka, to była wpadka i dziewczyna jest przekonana ze gość nie jest materiałem na ojca 

Jakie to ma znaczenie czy planowali czy nie. Będą rodzicami i wypada by byli wobec siebie uczciwi. Budować przyszłość na kłamstwie to chyba nienajlepszy pomysł. W końcu zaczęli rozmawiać ze sobą. Nie uważasz, że dla własnego dobra powinni dać sobie szansę. Wiesz jak łatwo jest wszystko zniszczyć, a jak trudno coś zbudować. Chcesz aby była samotną matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jakie to ma znaczenie czy planowali czy nie. Będą rodzicami i wypada by byli wobec siebie uczciwi. Budować przyszłość na kłamstwie to chyba nienajlepszy pomysł. W końcu zaczęli rozmawiać ze sobą. Nie uważasz, że dla własnego dobra powinni dać sobie szansę. Wiesz jak łatwo jest wszystko zniszczyć, a jak trudno coś zbudować. Chcesz aby była samotną matką?

Jeśli nie jest z nim w związku to tak powinna się przygotować na bycie samotną matką

poza tym ja nie proponuje jej kłamstwa, nie widzę powodu dla którego musiałaby mu oznajmiać ze jest z nim w ciąży, napisałam ze jeśli on się zapyta to tak, a jeśli potem nie będzie chciał jej towarzyszyć i pomagać w ciąży to wychowalabym dziecko sama nadając mu Koniecznie moje nazwisko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeśli nie jest z nim w związku to tak powinna się przygotować na bycie samotną matką

Albo spróbować zbudować związek. Wiesz jak to jest być samotną matką jeszcze przed narodzinami dziecka? Jaka będzie Jej przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Albo spróbować zbudować związek. Wiesz jak to jest być samotną matką jeszcze przed narodzinami dziecka? Jaka będzie Jej przyszłość?

Nie wiem jak to jest, nie mam dzieci . Z tego co pisała to oni nie zbudowali związku i on się do tego nie nadaje i ona o tym wie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Budować związek bo wpadka - marne szanse moim zdaniem, można próbować jeśli dwie strony będą chciały 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeśli nie jest z nim w związku to tak powinna się przygotować na bycie samotną matką

poza tym ja nie proponuje jej kłamstwa, nie widzę powodu dla którego musiałaby mu oznajmiać ze jest z nim w ciąży, napisałam ze jeśli on się zapyta to tak, a jeśli potem nie będzie chciał jej towarzyszyć i pomagać w ciąży to wychowalabym dziecko sama nadając mu Koniecznie moje nazwisko 

Proponujesz kłamstwo, ponieważ zatajenie tak ważnej informacji jest szczytem draństwa. Facet ma się domyślać czy ma iść do wróżki. Kwestia nazwiska nawet nie powinna być poruszana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Proponujesz kłamstwo, ponieważ zatajenie tak ważnej informacji jest szczytem draństwa. Facet ma się domyślać czy ma iść do wróżki. Kwestia nazwiska nawet nie powinna być poruszana.

Facet jak dalej będzie zainteresowany nią to się dowie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem jak to jest, nie mam dzieci . Z tego co pisała to oni nie zbudowali związku i on się do tego nie nadaje i ona o tym wie 

Proponujesz rozwiązanie nie mając żadnego doświadczenia i wiedzy o możliwych skutkach. Nie zbudowali związku bo nawet nie próbowali. Jest szansa, że dwoje dorosłych ludzi zacznie rozmawiać i coś uda im się stworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Proponujesz rozwiązanie nie mając żadnego doświadczenia i wiedzy o możliwych skutkach. Nie zbudowali związku bo nawet nie próbowali. Jest szansa, że dwoje dorosłych ludzi zacznie rozmawiać i coś uda im się stworzyć.

Pyta się dziewczyna obcych ludzi na forum co by zrobili , to odpowiadam zgodnie z moja opinia 🙂 i takie rozwiązanie proponuje , to ona zdecyduje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Facet jak dalej będzie zainteresowany nią to się dowie 

Życie nie polega na domysłach i sprawdzaniu domysłów. Od kogo ma się dowiedzieć, od wujka z Ameryki? Dojrzałość polega na rozwiązywaniu problemów a nie stwarzaniu nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Pyta się dziewczyna obcych ludzi na forum co by zrobili , to odpowiadam zgodnie z moja opinia 🙂 i takie rozwiązanie proponuje , to ona zdecyduje 

Dziewczyna jest rozbita i oszołomiona. To, że przedstawiasz swój punkt widzenia to dobrze, ale też musisz postawić się w sytuacji. Czy lubisz jak ktoś nie mówi Ci prawdy? Jak pogrywa sobie z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Życie nie polega na domysłach i sprawdzaniu domysłów. Od kogo ma się dowiedzieć, od wujka z Ameryki? Dojrzałość polega na rozwiązywaniu problemów a nie stwarzaniu nowych.

Jak to od kogo - od niej. Dojrzałością się nie wykazała.  
Jak będzie go zmuszać do ojcostwa to wg mnie stworzy nowe problemy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dziewczyna jest rozbita i oszołomiona. To, że przedstawiasz swój punkt widzenia to dobrze, ale też musisz postawić się w sytuacji. Czy lubisz jak ktoś nie mówi Ci prawdy? Jak pogrywa sobie z Tobą?

W pewnych kwestiach lepiej nie wiedzieć. Myśle ze jak mu powie to on się przestraszy i ucieknie i jej będzie z tym jeszcze gorzej. 
a jak on się dowie bo sam będzie zainteresowany nią, będzie zaciekawiony, zapyta to myśle ze nie poczuje aż takiej presji z jej strony i kto wie 😉 

faceci myślą inaczej, nie lubią jak się od nich coś wymaga stawia w sytuacji bez wyjścia a w momencie jak sami mogą zdecydować i nawet czuja opór to podejmuja się wtedy trudnych wyzwań 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On ojcem został w momencie kiedy jego plemnik połączył się z Jej jajeczkiem. W tej chwili jako ojciec ma realizować swoje zobowiązania wobec dziecka wynikające z kwestii moralnej i prawnej. Przecież powiedziałaś, że ma mu nie mówić chyba, że zapyta. Jak do tej pory nie wykazała się jedynie zdolnością przewidywania pewnych rzeczy. Egzamin z dojrzałości jest przed Nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W pewnych kwestiach lepiej nie wiedzieć. Myśle ze jak mu powie to on się przestraszy i ucieknie i jej będzie z tym jeszcze gorzej. 
a jak on się dowie bo sam będzie zainteresowany nią, będzie zaciekawiony, zapyta to myśle ze nie poczuje aż takiej presji z jej strony i kto wie 😉 

faceci myślą inaczej, nie lubią jak się od nich coś wymaga stawia w sytuacji bez wyjścia a w momencie jak sami mogą zdecydować i nawet czuja opór to podejmuja się wtedy trudnych wyzwań 

 

chcesz powiedzieć facetowi jak myślą faceci... Ok 🙂 Masz like za poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

chcesz powiedzieć facetowi jak myślą faceci... Ok 🙂 Masz like za poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×