Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czlowieksceptyk234

Wróciłem do byłej...

Polecane posty

A więc najpierw tak w tamtym roku spotkałem pewnego dnia znajomą i zamienilem z nią kilka zdań i pare dni później z moją dziewczyną wyszedł jakiś spór i przez tydzień w sumie żadnego kontaktu nie mieliśmy ale wcześniej też była taka "chłodna amtosfera" jak się widzieliśmy. No i od tego dnia jak gadałemze znajomą minął tydzień i myślałem, że znów ją tam spotkam ale tak się nie stało i napisałem do niej. i kilka dni potem dziewczyna napisała do mnie żebyśmy się spotkali no i ona chciała przerwy ale ja zerwałem i tak przez 3 miesiące pisałem z tą znajomą dzień w dzień, pare razy się spotkaliśmy.

I bęc ze znajomymi się spotkałem i też była tam ta moja dziewczyna no i tak wyszło, że wróciliśmy do siebie a ze znajomą nie pisze. No i w sumie myślę o tej znajomej to myślę ,że może by coś z tego było i może nawet lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu wróciłeś do byłej? Bo żeś z tamtą nie pisał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czemu wróciłeś do byłej? Bo żeś z tamtą nie pisał? 

Oczywiście że tak.  To jest stara jak świat taktyka.  Rzucic kobietę.  Popróbować szczescia a gdy się nie uda to z braku laku wrócić do byłej.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I także ciekawe jak udajesz i slodzisz swej byłej.  Jak za Nią przez ten okres tęskniłes.  Szkoda że się nie domyśli i Tobą nie pobawi miesiąc z minimum 5 zdradzając i powiedzieć Ci w oczy "kochanie byłeś żartem " suprise ! 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedna sie znudzila, poszedles do drugiej, druga okazala sie nie byc az taka fajna to wrociles. Ciekawa taktyka. Spodziewalbym sie tego samego po tej babie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A więc najpierw tak w tamtym roku spotkałem pewnego dnia znajomą i zamienilem z nią kilka zdań i pare dni później z moją dziewczyną wyszedł jakiś spór i przez tydzień w sumie żadnego kontaktu nie mieliśmy ale wcześniej też była taka "chłodna amtosfera" jak się widzieliśmy. No i od tego dnia jak gadałemze znajomą minął tydzień i myślałem, że znów ją tam spotkam ale tak się nie stało i napisałem do niej. i kilka dni potem dziewczyna napisała do mnie żebyśmy się spotkali no i ona chciała przerwy ale ja zerwałem i tak przez 3 miesiące pisałem z tą znajomą dzień w dzień, pare razy się spotkaliśmy.

I bęc ze znajomymi się spotkałem i też była tam ta moja dziewczyna no i tak wyszło, że wróciliśmy do siebie a ze znajomą nie pisze. No i w sumie myślę o tej znajomej to myślę ,że może by coś z tego było i może nawet lepiej

ha ha nie masz jaj.. baba tobą rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jedna sie znudzila, poszedles do drugiej, druga okazala sie nie byc az taka fajna to wrociles. Ciekawa taktyka. Spodziewalbym sie tego samego po tej babie

To żadna taktyka, właśnie to jest najgorsze że nie stwierdziłem czy jest taka fajna, tylko tak wyszło

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×