Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KKL

Jak oduczyć dziecko od pampersa?

Polecane posty

Moja córka ma 2 lata i za nic nie potrafię oduczyc ja załatwiania się do pampersa. Jeszcze siku zrobi chętnie na nocnik czy do toalety, ale jeśli chodzi o kupę to się chowa, zapiera się i krzyczy kiedy widzę że chce zrobić i chce ja zaprowadzic na kibelek czy nocnik. Mam wrażenie,ze nie potrafi się przełamać. 

Od paru miesięcy śpi w swoim łóżku, bo do tej pory spała ze mną. Zasypianie w swoim łóżeczku poszło jak po maśle, aż byłam w szoku bo tak jak pisałam spała ze mną do tego czasu. Tak samo pożegnanie ze smoczkiem. Pewnego dnia już miałam go dość i zrobiłam w nim dziurkę nożyczkami. Córka jak go wzięła do buzi tak szybko go wyplula, powiedziała że jest fuj i "nie działa". Poszła go wyrzucić do śmietnika i skończyła się dla niej era smoczkowania. A miała go tylko na noc i też problemu zasypiała bez niego i nie budziła się z płaczem po niego. 

Tylko jeszcze ta pielucha. Już nie mam pomysłu co zrobić. Wiem, że wystarczy żeby zrobiła tylko raz do nocnika czy kibelka i byśmy się pozbyli pieluchy. 

Jak to zrobić? Nie chce też na siłę jej sądząc, bo to nie zadziała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sadzaj często, czytajcie książeczki o siusianiu i kupce. My też jeszcze uczymy się nocnika. Niektóre dzieci szybciej i chętniej to łapią, a inne wolniej. Lepiej nie poganiać, żeby się nie zraziło dziecko. 2 lata to wg specjalistów najlepszy czas na naukę nocnika, ale niektóre 3 latki dalej mają z tym problem, więc podejdź do tego na luzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Mama w ciąży napisał:

Sadzaj często, czytajcie książeczki o siusianiu i kupce. My też jeszcze uczymy się nocnika. Niektóre dzieci szybciej i chętniej to łapią, a inne wolniej. Lepiej nie poganiać, żeby się nie zraziło dziecko. 2 lata to wg specjalistów najlepszy czas na naukę nocnika, ale niektóre 3 latki dalej mają z tym problem, więc podejdź do tego na luzie. 

Najgorsze jest presja ze strony babć. Tym bardziej teraz kiedy mamy drugie dziecko i teksty do córki w stylu "musisz zacząć robić na kibelek, bo rodzice nie zarobią na pieluchy" są irytujące. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, KKL napisał:

Najgorsze jest presja ze strony babć. Tym bardziej teraz kiedy mamy drugie dziecko i teksty do córki w stylu "musisz zacząć robić na kibelek, bo rodzice nie zarobią na pieluchy" są irytujące. 

najpierw pogadanka, że sobie nie życzysz, a potem ignorowanie nawracania do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, KKL napisał:

Wiem, że wystarczy żeby zrobiła tylko raz do nocnika czy kibelka i byśmy się pozbyli pieluchy. 

Raczej nie wystarczy. Mam synka 3lata i nadal zdarzaja nam się wpadki. Czasami mam wrazenie, ze szkoda mu czasu, gdy jest pochloniety zabawą i czeka do ostatniej chwili i po prostu nie zdarzy. A robi do nocnika juz 1,5 roku. Bądź cierpliwa, nie denerwuj sie, nie zawstydzaj, nie krzycz, a przede wszystkim nie przejmuj sie gadkami babć. Moze kup jej majteczki treningowe albo otulacz i wklad i opowiadaj, ze juz jest duza dziewczynka i dostala "dorosle" majteczki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Presją babć to najgorsze co może być. Ale nie daj się. Dziecko naprawdę musi dojrzeć do nocnika. Może to być nawet w wieku 2,5 czy 3 lat. I nic nie zrobisz. Po prostu będzie siusiać raz do nocnika raz pampersa a raz majtki! A jak będzie czas to nauczy się w tydzień i tematu pampersa już nie będzie. Poganianie nic nie da. Sama mam mamę i teściowa które chciały się wpierdzielać w inne sprawy, ale nie dałam im się, choć nie obyło się bez fochów. No trudno, my jesteśmy mamami i jeśli nie życzymy sobie rad, muszą to uszanować. Z nocniczkiem powolutku, 2 latka to naprawdę dobry wiek na rozpoczęcie nauki, ale jeśli maluch wydaje się nie być gotowy, odpuść na chwilę i wróć do tego za jakiś czas. 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Mama w ciąży napisał:

Poganianie nic nie da. Sama mam mamę i teściowa które chciały się wpierdzielać w inne sprawy, ale nie dałam im się, choć nie obyło się bez fochów.

U mnie to samo, tylko dotyczy jedzenia (bo nie przepada za nowościami w konsystencji - czytaj np. chrupek do ręki), stania (nie chce, to na siłę stawiajcie) i chodzenia (bo czego wy mu na placach pozwalacie?). Wg nich 11-miesięczne dziecko to powinno umieć tyle, co mocno rozgarnięty dwulatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każde dziecko ma swój czas, czasem jest gotowe szybciej czasem trochę później. Zawsze można odpuścić jeśli jest bardzo źle i spróbować ponownie za jakiś czas - na przykład za miesiąc albo dwa. Polecam też nagradzanie - jakaś duża nagroda jako prezent za pożegnanie pampera to dobra motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×