Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylvia121

Okres próbny na umowę o pracę a ciąża?

Polecane posty

2 minuty temu, AgsAgsAgs napisał:

Rozumiem, ze kolezanki natchnely Cie mysla by oszukiwac. Spoko, jakie towarzystwo taka i Ty. 

Jesli to nie prowokacja, to az przykro to czytac. 

Myslisz, ze rok to duzo, z malym dzieckiem? To chwila. Ktora bardzo szybko sie skonczy a Ty zostaniesz bez dochodu za to z obowiazkiem utrzymania juz nie tylko siebie ale i dziecka. Kobiety z malymi dziecmi tez maja pod gorke. Nikt ich nie chce zatrudniac bo dzieci choruja, tak to jest niesprawiedliwe, takie jest jednak zycie. Myslisz, ze wtedy znajdziesz prace, oszukasz nastepnego pracodawce? Zdziwisz sie jak szybko z takiej pracy wylecisz.

O czym ty piszesz?  Dziecko mające rok jest na tyle duże, że mogę dać komuś pod opiekę i iść do pracy. Z noworodkiem niezbyt. Wiem, że dziecko szybko rośnie, zdaję sobie z tego sprawę. Po roku będzie mi łatwiej. Co masz na myśli oszukać?  Mogłabys mi wysłać cytat kodeksu, gdzie jest napisane ,że to co robie jest oszustwem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, sylvia121 napisał:

Wkleje ten cytat bo widać, że nie przeczytałaś "Nie jestem w ciąży ale to pytanie mnie ciekawi. Są różne sytuacje i jak to wygląda w takich przypadkach. " cytat z paru miesięcy temu. Nie byłam wtedy w takiej sytuacji. Gdybym byla, byłabym w zaawansowanej ciąży na l4.

 

Ty chyba nie przeczytałaś mojego komentarza. 

23 minuty temu, Iwna napisał:

Taaak, cztery miesiące temu byłaś zainteresowana sytuacja, w której dokładnie jesteś teraz i taki zbieg okoliczności, że cię ktoś zgwałcił. Prowo jak nic. 

Czy ja napisałam coś, że byłaś w ciąży? 🤦‍♀️

Słabe prowo. Wymyśl coś lepszego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Iwna napisał:

Ty chyba nie przeczytałaś mojego komentarza. 

Czy ja napisałam coś, że byłaś w ciąży? 🤦‍♀️

Słabe prowo. Wymyśl coś lepszego. 

Ty jesteś chora?  W tamtym poście chodziło o ciąże. W tym poście napisałaś, że jestem w tej sytuacji co opisywałam w tamtym poście gdzie pisałam o ciąży. Dobrze się czujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, sylvia121 napisał:

O czym ty piszesz?  Dziecko mające rok jest na tyle duże, że mogę dać komuś pod opiekę i iść do pracy. Z noworodkiem niezbyt. Wiem, że dziecko szybko rośnie, zdaję sobie z tego sprawę. Po roku będzie mi łatwiej. Co masz na myśli oszukać?  Mogłabys mi wysłać cytat kodeksu, gdzie jest napisane ,że to co robie jest oszustwem? 

Taaak, roczne dziecko jest duże i samodzielne. Napewno będzie Ci łatwiej je oddać 'komuś pod opiekę' (za którą BTW też będziesz musiała ZAPŁACIĆ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, sylvia121 napisał:

Ty jesteś chora?  W tamtym poście chodziło o ciąże. W tym poście napisałaś, że jestem w tej sytuacji co opisywałam w tamtym poście gdzie pisałam o ciąży. Dobrze się czujesz? 

Czyli nie jesteś w ciąży? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Iwna napisał:

Czyli nie jesteś w ciąży? 

Umiesz czytać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Iwna napisał:

Taaak, roczne dziecko jest duże i samodzielne. Napewno będzie Ci łatwiej je oddać 'komuś pod opiekę' (za którą BTW też będziesz musiała ZAPŁACIĆ).

Z tego co wiem moja mama nie weźmie pieniędzy ale chyba rozmawiałaś z nią i wiesz lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, sylvia121 napisał:

Umiesz czytać? 

No skoro tamten temat był o ciąży i nie był, według ciebie, związany zupełnie z tym tematem to wychodzi na to, że ten temat nie dotyczy ciąży. 

Zaczynam wątpić coraz bardziej, ze przedłużą ci tą umowę. 

A mama nie na obowiązku zajmować się twoim dzieckiem na pełen etat. I to jeszcze za darmo. Najpierw oszukasz pracodawcę, pozniej wykorzystasz mamę i jakoś leci, co? 

Dalej uważam, że to prowo. Nie ma takich ludzi. I Jeszcze to wmawianie na bezczelnego, że tamten temat nie ma związku z tym. I jeszcze ten gwałt. Słabiutko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, sylvia121 napisał:

O czym ty piszesz?  Dziecko mające rok jest na tyle duże, że mogę dać komuś pod opiekę i iść do pracy. Z noworodkiem niezbyt. Wiem, że dziecko szybko rośnie, zdaję sobie z tego sprawę. Po roku będzie mi łatwiej. Co masz na myśli oszukać?  Mogłabys mi wysłać cytat kodeksu, gdzie jest napisane ,że to co robie jest oszustwem? 

Uczciwosc nie ma nic wspolnego z kodeksem. Rozumiem, ze jest to pojecie Tobie obce, stad Twoj brak zrozumienia. Trafisz w zyciu na wielu ludzi sobie podobnych i moze wtedy zrozumiesz. 

Ciesze sie, ze mama chce Ci pomoc. To wielka ulga. Matka dziecka jednak zawsze bedziesz Ty i nie bedziesz mogla wszystkich obowiazkow zwalic na babcie. Zycze Ci jednak jak najlepiej, ze wzgledu na dziecko ktore nosisz. Jego byt zalezy od Ciebie wiec lepiej by Ci sie ulozylo bez wzgledu na to jakie swiadectwo sobie wystawiasz. 

A co do Twoich niespojnych historii, mysle, ze ciaze sobie dokladnie zaplanowala, szykowala Ci sie 2 umowa na czas okreslony wiec postanowilas zajsc w ciaze. A tu niespodzianka, koronawirus, umowa z Toba zostala rozwiazana, byc moze facet Cie zostawil, choc on tu chyba malo wazny jest, prawda? Na szczescie bedac juz w ciazy udalo Ci sie znalezc kolejna prace, jestes na tyle cwana by wiedziec, ze pracodawca nie moze Cie pytac o ciaze, lecz zbyt malo by wiedziec czy zasilek Ci sie nalezy. Tak czy siak spadniesz na cztery nogi. Bez pracy zostaniesz niemal na 100% ale dopiero po powrocie z macierzynskiego. Przekombinowalas kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Iwna napisał:

No skoro tamten temat był o ciąży i nie był, według ciebie, związany zupełnie z tym tematem to wychodzi na to, że ten temat nie dotyczy ciąży. 

Zaczynam wątpić coraz bardziej, ze przedłużą ci tą umowę. 

A mama nie na obowiązku zajmować się twoim dzieckiem na pełen etat. I to jeszcze za darmo. Najpierw oszukasz pracodawcę, pozniej wykorzystasz mamę i jakoś leci, co? 

Dalej uważam, że to prowo. Nie ma takich ludzi. I Jeszcze to wmawianie na bezczelnego, że tamten temat nie ma związku z tym. I jeszcze ten gwałt. Słabiutko. 

Ty chyba nie wiesz nic o wykorzystywaniu. Moja mama jest na tyle dobra, że sama to zaproponowała. Moja mama jest przedszkolanką i ma doświadczenie 🙂 nigdzie nie napisałam, że jej nie zapłacę tylko, że ona nie chce pieniędzy. Widać, że jesteś nieszczęśliwa życiowo. Typowa samotna matka bez pomocy, ktora zazdrosci innym, że mają rodzinę a sama użala się nad sobą. Wzięłabyś pieniądze od własnych dzieci za fotygę?  I jeszcze jak to napisałaś ", pełen etat" hahaha co za abstrakcja ludzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, sylvia121 napisał:

Ty chyba nie wiesz nic o wykorzystywaniu. Moja mama jest na tyle dobra, że sama to zaproponowała. Moja mama jest przedszkolanką i ma doświadczenie 🙂 nigdzie nie napisałam, że jej nie zapłacę tylko, że ona nie chce pieniędzy. Widać, że jesteś nieszczęśliwa życiowo. Typowa samotna matka bez pomocy, ktora zazdrosci innym, że mają rodzinę a sama użala się nad sobą. Wzięłabyś pieniądze od własnych dzieci za fotygę?  I jeszcze jak to napisałaś ", pełen etat" hahaha co za abstrakcja ludzie. 

Samotną matką to właśnie chyba ty jesteś 😂

Jest przedszkolanką? Czyli pracuje? Do przedszkola może tego twojego roczniaka weźmie? Zrobiłaś sobie dziecko to radź sobie sama. W sumie to sobie radzisz. Wykorzystujesz i oszukujesz, to też jakiś sposób na życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Uczciwosc nie ma nic wspolnego z kodeksem. Rozumiem, ze jest to pojecie Tobie obce, stad Twoj brak zrozumienia. Trafisz w zyciu na wielu ludzi sobie podobnych i moze wtedy zrozumiesz. 

Ciesze sie, ze mama chce Ci pomoc. To wielka ulga. Matka dziecka jednak zawsze bedziesz Ty i nie bedziesz mogla wszystkich obowiazkow zwalic na babcie. Zycze Ci jednak jak najlepiej, ze wzgledu na dziecko ktore nosisz. Jego byt zalezy od Ciebie wiec lepiej by Ci sie ulozylo bez wzgledu na to jakie swiadectwo sobie wystawiasz. 

A co do Twoich niespojnych historii, mysle, ze ciaze sobie dokladnie zaplanowala, szykowala Ci sie 2 umowa na czas okreslony wiec postanowilas zajsc w ciaze. A tu niespodzianka, koronawirus, umowa z Toba zostala rozwiazana, byc moze facet Cie zostawil, choc on tu chyba malo wazny jest, prawda? Na szczescie bedac juz w ciazy udalo Ci sie znalezc kolejna prace, jestes na tyle cwana by wiedziec, ze pracodawca nie moze Cie pytac o ciaze, lecz zbyt malo by wiedziec czy zasilek Ci sie nalezy. Tak czy siak spadniesz na cztery nogi. Bez pracy zostaniesz niemal na 100% ale dopiero po powrocie z macierzynskiego. Przekombinowalas kolezanko.

Uczciwość nie ma nie wspólnego z kodeksem, dlatego pracodawca w zamian za uczciwość nie przedłuży mi umowy. Rozumiesz, czy niezbyt 😞

To, że babcia pomaga nie oznacza, że wykona za mnie całą robotę. Na tym polega odpowiedzialność. Trzeba robić w miarę możliwości wszystko samemu i kombinować!  Po to jest prawo, jeśli jest możliwość to się kombinuje. Nikt nie kucnie nad nami i się nie ulituje. 

Po macierzyńskim wiem, że nie będę mieć pracy i to akurat mnie nie martwi. Ja zadałam jedno pytanie ,na które oczekiwałam odpowiedzi. Wiem co będzie dalej. Twoja historia jest niestety nieprawdziwa. Mam męża i dzieci 🙂 a tamten post naprawdę byl z ciekawości ale nie mam zamiaru wam tego udowadniać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Iwna napisał:

Samotną matką to właśnie chyba ty jesteś 😂

Jest przedszkolanką? Czyli pracuje? Do przedszkola może tego twojego roczniaka weźmie? Zrobiłaś sobie dziecko to radź sobie sama. W sumie to sobie radzisz. Wykorzystujesz i oszukujesz, to też jakiś sposób na życie. 

A ja napisałam, że pracuje w przedszkolu?  Czego ludzie z dupy nie wymyślą. Mam męża kochana i dzieci. 

Możesz podać mi ten cytat z kodeksu, że oszukuje?  Jakoś ci się nie spieszy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, sylvia121 napisał:

A ja napisałam, że pracuje w przedszkolu?  Czego ludzie z dupy nie wymyślą. Mam męża kochana i dzieci. 

Możesz podać mi ten cytat z kodeksu, że oszukuje?  Jakoś ci się nie spieszy 

Męża, dzieci, napisz jeszcze, że jesteś szczęśliwa.

Musisz się jeszcze dużo nauczyć, żeby stworzyć dobrą prowokacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Iwna napisał:

Musisz się jeszcze dużo nauczyć, żeby stworzyć dobrą prowokacje. 

Co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Iwna napisał:

Męża, dzieci, napisz jeszcze, że jesteś szczęśliwa.

Musisz się jeszcze dużo nauczyć, żeby stworzyć dobrą prowokacje. 

Jestem ale nie istnieją idealne związki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Mama Julci i Antosia napisał:

Sylwio, być trollem to trzeba umieć...

Wiem, dlatego nie jestem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, sylvia121 napisał:

Jestem ale nie istnieją idealne związki. 

To gratuluję, nie jest łatwo być szczęśliwą po gwałcie i jeszcze będąc w ciąży z gwałcicielem. Ale widać, nie jest to trudne. 

Pewnie zaraz napiszesz, że mąż cię zgwałcił, no ale przecież nie ma idealnych związków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AgsAgsAgs napisał:

A co do Twoich niespojnych historii, mysle, ze ciaze sobie dokladnie zaplanowala, szykowala Ci sie 2 umowa na czas okreslony wiec postanowilas zajsc w ciaze. A tu niespodzianka, koronawirus, umowa z Toba zostala rozwiazana, byc moze facet Cie zostawil, choc on tu chyba malo wazny jest, prawda? Na szczescie bedac juz w ciazy udalo Ci sie znalezc kolejna prace, jestes na tyle cwana by wiedziec, ze pracodawca nie moze Cie pytac o ciaze, lecz zbyt malo by wiedziec czy zasilek Ci sie nalezy. Tak czy siak spadniesz na cztery nogi. Bez pracy zostaniesz niemal na 100% ale dopiero po powrocie z macierzynskiego. Przekombinowalas kolezanko.

Jak zobaczyłam post ze stycznia, to pomyślałam dokładnie o tym samym. Z tym, że ja myślę, że autorka sobie zaplanowała dziecko i specjalnie się zatrudniła. Ale, że pandemia rynek dopadła, to tak jak mówisz, umowy jej nie przedłużyli, a możliwe, że była już wtedy 2 dni przed implantacją 😄 No to znalazła kolejną pracę, tylko, żeby była, bo przecież i tak z niej zaraz z niej ucieknie. 

2 godziny temu, Iwna napisał:

Dalej uważam, że to prowo. Nie ma takich ludzi. I Jeszcze to wmawianie na bezczelnego, że tamten temat nie ma związku z tym. I jeszcze ten gwałt. Słabiutko. 

Są. Uwierz mi, że są. Ona tutaj napisze wszystko, żeby pokazać, że to nie ona jest nieuczciwa, a system ją dyma. Całkiem niedawno usłyszałam od takiej jednej tekst. Pracodawca mnie okrada, bo nie płaci mi dużego zusu. Aha. No fajnie, wstrętny pracodawca, tylko zapomniała wspomnieć, że pracodawca dał jej wybór. Albo masz 4 tys na umowie i masz od tej stawki płacony zus i podatek, albo umowa na najniższą krajową, a reszta do ręki. To gdzie ją pracodawca okrada jak sobie sama ten mały zus wybrała.


Autorko, oczywiście, że przez takie jak ty kobiety w wieku rozrodczym mają problem z zatrudnieniem. Masz ciekawy tok myślenia. Chcesz macierzyńskie, bo są ci potrzebne pieniądze. A jak nie jesteś w ciąży, to nie potrzebujesz? Przecież przed decyzją o ciąży nie pracowałaś.

1 godzinę temu, sylvia121 napisał:

 

To, że babcia pomaga nie oznacza, że wykona za mnie całą robotę. Na tym polega odpowiedzialność. Trzeba robić w miarę możliwości wszystko samemu i kombinować!  Po to jest prawo, jeśli jest możliwość to się kombinuje.

I ty bezczelnie powiesz, że nie jesteś kombinatorką? No oczywiście, że babcia nie wykona za ciebie całej roboty, w ciążę za ciebie nie zajdzie. Się kombinuje. Tylko szkoda, że czyimś kosztem, a nie własnym. W pracy też tak robisz? Kombinujesz, żeby ktoś odwalił za ciebie większość twojej roboty, a potem wołasz o premię i umniejszasz temu drugiemu, bo przecież trzeba kombinować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, sylvia121 napisał:

Ty chyba nie wiesz nic o wykorzystywaniu. Moja mama jest na tyle dobra, że sama to zaproponowała. Moja mama jest przedszkolanką i ma doświadczenie 🙂 nigdzie nie napisałam, że jej nie zapłacę tylko, że ona nie chce pieniędzy. Widać, że jesteś nieszczęśliwa życiowo. Typowa samotna matka bez pomocy, ktora zazdrosci innym, że mają rodzinę a sama użala się nad sobą. Wzięłabyś pieniądze od własnych dzieci za fotygę?  I jeszcze jak to napisałaś ", pełen etat" hahaha co za abstrakcja ludzie. 

Jest przedszkolanką, zrezygnuje pewnie z pracy żeby się zająć Twoim dzieckiem. 

Dziecko rzekomo z gwałtu, a autorka taaaaaaaaka szczęśliwa. To co, mąż Cię zgwałcił na to wychodzi. 

Naucz się pisać lepsze prowokacje, bo z każdym postem widać, że kręcisz i się gubisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, BitchNaughty napisał:

Jest przedszkolanką, zrezygnuje pewnie z pracy żeby się zająć Twoim dzieckiem. 

Dziecko rzekomo z gwałtu, a autorka taaaaaaaaka szczęśliwa. To co, mąż Cię zgwałcił na to wychodzi. 

Naucz się pisać lepsze prowokacje, bo z każdym postem widać, że kręcisz i się gubisz. 

Ej nie dzwi się. Moja mama po moim pierwszym dziecku poszła na emeryturę, bo chciała się nim opiekować. No jakiez było jej rozgoryczenie jak syn jednak poszedł do żłobka a nie pod skrzydła babci.

 

wracaj do tematu laski jest tak średnia jest liczona z 12 miesięcy składkowych, ale jeżeli okresów było mniej to z tylu ile ich było. 
inna sprawa czy autorka zamierza pracować czy rzucić l4 za chwile. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Iwna napisał:

To gratuluję, nie jest łatwo być szczęśliwą po gwałcie i jeszcze będąc w ciąży z gwałcicielem. Ale widać, nie jest to trudne. 

Pewnie zaraz napiszesz, że mąż cię zgwałcił, no ale przecież nie ma idealnych związków. 

Przykro czytać jak kobieta potrafi łatwo mówić o gwałcie do drugiej kobiety. 

Jestem szczęśliwa z mężem i proszę bez takich okropnych żartów bo są one karalne ,jeśli kogoś naruszają .W sumie to nie żarty... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, sylvia121 napisał:

Przykro czytać jak kobieta potrafi łatwo mówić o gwałcie do drugiej kobiety. 

Jestem szczęśliwa z mężem i proszę bez takich okropnych żartów bo są one karalne ,jeśli kogoś naruszają .W sumie to nie żarty... 

😂 Skończ już. Sio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Unlan napisał:

Jak zobaczyłam post ze stycznia, to pomyślałam dokładnie o tym samym. Z tym, że ja myślę, że autorka sobie zaplanowała dziecko i specjalnie się zatrudniła. Ale, że pandemia rynek dopadła, to tak jak mówisz, umowy jej nie przedłużyli, a możliwe, że była już wtedy 2 dni przed implantacją 😄 No to znalazła kolejną pracę, tylko, żeby była, bo przecież i tak z niej zaraz z niej ucieknie. 

Są. Uwierz mi, że są. Ona tutaj napisze wszystko, żeby pokazać, że to nie ona jest nieuczciwa, a system ją dyma. Całkiem niedawno usłyszałam od takiej jednej tekst. Pracodawca mnie okrada, bo nie płaci mi dużego zusu. Aha. No fajnie, wstrętny pracodawca, tylko zapomniała wspomnieć, że pracodawca dał jej wybór. Albo masz 4 tys na umowie i masz od tej stawki płacony zus i podatek, albo umowa na najniższą krajową, a reszta do ręki. To gdzie ją pracodawca okrada jak sobie sama ten mały zus wybrała.


Autorko, oczywiście, że przez takie jak ty kobiety w wieku rozrodczym mają problem z zatrudnieniem. Masz ciekawy tok myślenia. Chcesz macierzyńskie, bo są ci potrzebne pieniądze. A jak nie jesteś w ciąży, to nie potrzebujesz? Przecież przed decyzją o ciąży nie pracowałaś.

I ty bezczelnie powiesz, że nie jesteś kombinatorką? No oczywiście, że babcia nie wykona za ciebie całej roboty, w ciążę za ciebie nie zajdzie. Się kombinuje. Tylko szkoda, że czyimś kosztem, a nie własnym. W pracy też tak robisz? Kombinujesz, żeby ktoś odwalił za ciebie większość twojej roboty, a potem wołasz o premię i umniejszasz temu drugiemu, bo przecież trzeba kombinować? 

Nie rozumiem jednego. Ja chce pracować nawet w ciąży. Nie wiem skąd pomysł, że pójdę bezpośrednio na l4 😂😂😂 i te wasze teorie, że mnie zwolniono. Na dodatek ,gdyby mnie zwolniono to w ciąży płaci za mnie ZUS. Weźcie się zastanówcie zanim coś napiszecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Iwna napisał:

😂 Skończ już. Sio. 

Przecież nikt cię tu nie trzyma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Iwna napisał:

Samotną matką to właśnie chyba ty jesteś 😂

Jest przedszkolanką? Czyli pracuje? Do przedszkola może tego twojego roczniaka weźmie? Zrobiłaś sobie dziecko to radź sobie sama. W sumie to sobie radzisz. Wykorzystujesz i oszukujesz, to też jakiś sposób na życie. 

Dobrze. Skoro jesteś mądrzejsza to słucham ciebie. Wyobraź sobie, że jesteś w ciąży. Pracodawca nie przedłuża ci umowy bo wyznałaś o swoim stanie. Co robisz?  Siedzisz na dupie i czekasz na tysiaka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, sylvia121 napisał:

Dobrze. Skoro jesteś mądrzejsza to słucham ciebie. Wyobraź sobie, że jesteś w ciąży. Pracodawca nie przedłuża ci umowy bo wyznałaś o swoim stanie. Co robisz?  Siedzisz na dupie i czekasz na tysiaka? 

Nie zachodzę w ciążę nie mając ani stałej pracy ani stabilizacji finansowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Iwna napisał:

Nie zachodzę w ciążę nie mając ani stałej pracy ani stabilizacji finansowej. 

Umiesz czytać?  Zadałam pytanie co robisz już w powyższej sytuacji. Jeśli nie umiesz odpowiadać na pytania - nie rób tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×