Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
ANGIE2298

Czy to jest toksyczny związek ? Pomóżcie Błagam.

Polecane posty

 

1 minutę temu, Bimba napisał:

Sama widzisz że psychiczny 

Raczej tak, Wiej póki czas i nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ANGIE2298 napisał:

Wiadomo ze czasami tez nie powiedziałam ze z kims gadałam pisałam itp ale on wiecznie ma pretensje do moich przyjaciół 

Jest po prostu chorobliwie zazdrosny i niedowartościowany. Prawdopodobnie ma niskie poczucie własnej wartości, potrzebuje miec wszystko pod kontrolą bo to go umacnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ANGIE2298 napisał:

Wiadomo ze czasami tez nie powiedziałam ze z kims gadałam pisałam itp ale on wiecznie ma pretensje do moich przyjaciół 

Sama bym miała pretensje do chłopaka jeżeli robiłby tajemnicę z pisania z koleżankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, dżoancia napisał:

Tylko z tym z kim spałaś i ile razy? Dlatego Ci nie ufa?

Nie tylko z tym. Ale z czymś czym nie chciałam się dzielić. Nie mowilam o czym np pisze z przyjaciółmi to zaraz były pretensje ze coś ukrywam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Ile ma lat?

Właśnie. Ile ma lat? Pije? Pali? Może ćpa? Też Cię z czymś okłamywał? Podniósł rękę na Ciebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak samo jakbym chciała być z bezdzietnym kawalerem a związała się z rozwiedzionym ojcem dwójki dzieci i robiłbym mu jazdy ze się kiedyś ożenił i spał z żoną.

Co byście wtedy o mnie powiedzieli?

Ż e mam prawo go wyzywać od najgorszych bo "zawiódł moje zaufanie"???

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, dżoancia napisał:
5 minut temu, ANGIE2298 napisał:

Wiadomo ze czasami tez nie powiedziałam ze z kims gadałam pisałam itp ale on wiecznie ma pretensje do moich przyjaciół 

Sama bym miała pretensje do chłopaka jeżeli robiłby tajemnicę z pisania z koleżankami

Naprawdę uważasz że będąc w związku nie masz prawa do nikogo napisać bez wiedzy partnera?

Ile masz lat? 13?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Naprawdę uważasz że będąc w związku nie masz prawa do nikogo napisać bez wiedzy partnera?

Ile masz lat? 13?

Masz, ale jeżeli to jest płeć przeciwna i robi się z tego tajemnice i wzbrania przed chociaż wytłumaczeniem, kto to jest, to chyba różne rzeczy mogą przyjść do głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, dżoancia napisał:

Właśnie. Ile ma lat? Pije? Pali? Może ćpa? Też Cię z czymś okłamywał? Podniósł rękę na Ciebie? 

25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ANGIE2298 napisał:

25.

A co z resztą? Jaki on jest ogólnie? Już nie licząc kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź nie żartuj.

Każdą wiadomość do każdego znajomego musi być cenzurowana i zatwierdzona przez faceta który się nad tobą znęca?

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

Weź nie żartuj.

Każdą wiadomość do każdego znajomego musi być cenzurowana i zatwierdzona przez faceta który się nad tobą znęca?

 

To zaraz, autorka była bita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, ANGIE2298 napisał:

Nie mowilam o czym np pisze z przyjaciółmi to zaraz były pretensje ze coś ukrywam. 

On musi kontrolować wszystkie twoje wiadomości, bo musi cię mieć w garści.

Ty też masz potrzebę kontrolowania z kim on pisze i o czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dżoancia napisał:
2 minuty temu, Bimba napisał:

Weź nie żartuj.

Każdą wiadomość do każdego znajomego musi być cenzurowana i zatwierdzona przez faceta który się nad tobą znęca?

 

To zaraz, autorka była bita?

Znęcanie nie musi mieć formy fizycznej, nie wiesz o tym?

Wyzwanie, poniżanie, kontrolowanie czy szantaż to też przemocy i znęcania się.

Zaczynam podejrzewać że naprawdę masz 13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Znęcanie nie musi mieć formy fizycznej, nie wiesz o tym?

Wyzwanie, poniżanie, kontrolowanie czy szantaż to też przemocy i znęcania się.

Zaczynam podejrzewać że naprawdę masz 13 lat.

Możesz dodać +16 lat do tego 😉 Mam jednak wrażenie, że autorka wyolbrzymia i przesadza. Ciekawi mnie jaki on jest poza kłótniami dla autorki, a jaka ona dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Charlotteforever napisał:

Jak czytam ze ktos sie poznal przez internet to dla mnie to juz jest toksycznosc. Reszty nie czytam.

To fakt, że w necie sporo świrów. Trafiają się też niebezpieczni psychole. Zdarzały się tragedie- kobiety nie wracały żywe z pierwszej randki z psychopatą- mordercą poznanym w necie. Znam jednak kilka szczęśliwych par, które poznały się w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Esox napisał:

To fakt, że w necie sporo świrów. Trafiają się też niebezpieczni psychole. Zdarzały się tragedie- kobiety nie wracały żywe z pierwszej randki z psychopatą- mordercą poznanym w necie. Znam jednak kilka szczęśliwych par, które poznały się w ten sposób. 

Ja znam dwie. W jednej wiem, że niestety była zdrada, ale o dziwo zostało to wybaczone koleżance i doczekali się dwójki dzieci 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, dżoancia napisał:

Ciekawi mnie jaki on jest poza kłótniami dla autorki

Poza kłótniami zapewne jest "cudowny" - bo o to właśnie chodzi - najpierw trzeba ofiarę urobić a potem jej dokopać, potem udawać biednego pokrzywdzonego niewinnego misia i znowu znienacka przypieprzyć.

Oczywiście zawsze zwalając winę na ofiarę, że sobie zasłużyła.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co to w ogóle za śmieszne stwierdzenie "może go czymś zdenerwowałaś", jak dostanie wpie.rdol to też powinna się zastanawiać co złego zrobiła? Śmieszne. 

Co do tematu, nie jestem przekonana czy do końca piszesz prawdę. Brak zaufania nie bierze się znikąd, i co innego zatajenie czegoś a co innego kłamstwo, które później wychodzi na jaw. Tak czy siak, nawet jeśli pojechałaś po bandzie i zrobiłaś coś przez co ona stracił zaufanie to i tak jego zachowanie nie jest normalne. Za samo podejscie "Jak kochasz to udowodnij" powinien polecieć na starcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A, oznaką toksyczności jest też to iż zaczynasz wierzyć w obelgi które on kieruje do Ciebie. To już cienka granica do zostania ofiarą, choc moim zdaniem już nią w jakimś stopniu sie stajesz . Mimo że się nie puszczałaś on tyle razy tak stwierdził że sama uwierzyłaś w to, że może Twoje "prowadzenie sie" faktycznie było jak osoby puszczalskiej. 

Daj sobie spokój z nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bimba napisał:

Poza kłótniami zapewne jest "cudowny" - bo o to właśnie chodzi - najpierw trzeba ofiarę urobić a potem jej dokopać, potem udawać biednego pokrzywdzonego niewinnego misia i znowu znienacka przypieprzyć.

Oczywiście zawsze zwalając winę na ofiarę, że sobie zasłużyła.

Dokładnie tak. Teraz jest pokrzywdzony mie je nie pije boi się ze mnie straci mówi ze kocha ze prosi ze będzie dibrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ANGIE2298 napisał:

Dokładnie tak. Teraz jest pokrzywdzony mie je nie pije boi się ze mnie straci mówi ze kocha ze prosi ze będzie dibrze

To może jednak na prawdę Cię kocha tylko brakuje mu ukierunkowania na temat jego błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ANGIE2298 napisał:

Dokładnie tak. Teraz jest pokrzywdzony mie je nie pije boi się ze mnie straci mówi ze kocha ze prosi ze będzie dibrze

Oczywiście że będzie dobrze, do następnego razu. To jest faktycznie toksyk, jeżeli zamieszkacie razem każda kłótnia będzie gorsza, aż w końcu zacznie łapy wyciągać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ANGIE2298 napisał:
10 minut temu, Bimba napisał:

Poza kłótniami zapewne jest "cudowny" - bo o to właśnie chodzi - najpierw trzeba ofiarę urobić a potem jej dokopać, potem udawać biednego pokrzywdzonego niewinnego misia i znowu znienacka przypieprzyć.

Oczywiście zawsze zwalając winę na ofiarę, że sobie zasłużyła.

Dokładnie tak. Teraz jest pokrzywdzony mie je nie pije boi się ze mnie straci mówi ze kocha ze prosi ze będzie dibrze

Poczytaj sobie o manipulacji w związkach.

Twój związek nie ma z miłością absolutnie nic wspólnego.

Nie marnuj życia, tam nic dobrego nie znajdziesz, facet Cię zniszczy psychicznie, a widzę że on uwielbia to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, dżoancia napisał:
4 minuty temu, ANGIE2298 napisał:

Dokładnie tak. Teraz jest pokrzywdzony mie je nie pije boi się ze mnie straci mówi ze kocha ze prosi ze będzie dibrze

To może jednak na prawdę Cię kocha tylko brakuje mu ukierunkowania na temat jego błędów

Po co trollujesz?

Ktoś ci za to placi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

Po co trollujesz?

Ktoś ci za to placi?

Nie wiedziałam, że nie stawanie po żadnej ze stron to trolling, ale już zapamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Bimba napisał:

Poczytaj sobie o manipulacji w związkach.

Twój związek nie ma z miłością absolutnie nic wspólnego.

Nie marnuj życia, tam nic dobrego nie znajdziesz, facet Cię zniszczy psychicznie, a widzę że on uwielbia to robić.

A teraz jest tekst „jade do ciebie, kocham cię”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, ANGIE2298 napisał:

A teraz jest tekst „jade do ciebie, kocham cię”

Daleko ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×