Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szuszfanka

Jess Polonez i Fruit of Veclaim

Polecane posty

Gość
6 minut temu, Lillkaa napisał:

Można wymienić jeszcze 100 innych zawodów. Lekarz i prawnik, to dwa pierwsze z brzegu przykłady. Nikt tu nie mówi, że świat składa się tylko z lekarzy i prawników 🤦 

Zgadza się. 
ktos tu nie rozumie ideologii przykładu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, bella napisał:

Ciekawe, że za przykład zawsze wymienia się lekarzy lub prawników jako kontrę dla influencerów 😉

 

 

Takie prawo pierwszego skojarzenia. Dla przykładu, cały program Familiada opiera się na pierwszym skojarzeniu, dlatego masz kilka sekund na odpowiedz, jakby każdy zaczął rozkminy tylko po to aby wypaść na osobę z szerokim horyzontem to nie miałoby to sensu, no i tak tez to zadziałało u mnie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etażerka

Jakikolwiek zawód to nie wstyd, każdy kto uczciwie pracuje zasługuje na szacunek. Jeśli influencer, youtuber czy bloger przynosi ludziom radość i rozrywkę, to zasługuje na szacunek i na godną wypłatę. Oszuści natomiast, na szacunek nie zasługują.

No i inna sprawa to napompowane sztucznie zarobki infuencerów, którzy oprócz wypinania dupsk na insta nie robią nic pożytecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, edusia... napisał:

Ciekawe, czy Nikola znów będzie Pudla straszyć konsekwencjami, bo znów o niej napisali. W dodatku w komentarzach ludzie jadą po pani lekarz.

Widziałam też że wspomina o aferze z Jess portal natemat i wymienia maegin i przytacza jej wypowiedzi. Oj smród się rozszedł niezły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Elajza to powinna się nazywać E-łajza, bardziej do niej pasuje. Wredne pretensjonalnie i nieobyte babsko. Kiedyś  za czasów studiów miałam nieprzyjemność obsługiwać ją w  restauracji. Minęło z 6 lat a ja nadal czuje niesmak 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czuje się wywołana do tablicy, nie będę cytować wszystkich wypowiedzi, bo za dużo ich.

tak jak koleżanka zauważyła, lekarz i programista to pierwsze co przyszło mi do głowy, jak w familiadzie, zaiste, nie wymieniłam swojego zawodu, jestem malarka (ogólnie artystka), gdyż szanować go będzie tylko pewna grupa osób, a inna gardzić i to moim zdaniem jest jak najbardziej ok

inna koleżanka napisała, ze każdej osobie uczciwie zarabiającej należy się szacunek, nie uważam tak, nie wiem za co miałabym kogoś szanować, będzie mi on raczej obojętny, to tak jak z językiem angielskim, jego znajomość nie jest dzisiaj żadnym osiągnięciem 

kwestia uczciwości trochę dla mnie kłóci się z byciem influencerka, to jest reklama ciągła, namawianie do kupowania więcej i więcej co działa na szkodę społeczeństwa i nie, nie szanuje tego zawodu 

 

co do samej Jess, to każdy ma prawo myśleć co chce, ale uczciwość to słowo odległe od niej w tym momencie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etażerka
19 minut temu, biblioMakeUp napisał:

Czuje się wywołana do tablicy, nie będę cytować wszystkich wypowiedzi, bo za dużo ich.

tak jak koleżanka zauważyła, lekarz i programista to pierwsze co przyszło mi do głowy, jak w familiadzie, zaiste, nie wymieniłam swojego zawodu, jestem malarka (ogólnie artystka), gdyż szanować go będzie tylko pewna grupa osób, a inna gardzić i to moim zdaniem jest jak najbardziej ok

inna koleżanka napisała, ze każdej osobie uczciwie zarabiającej należy się szacunek, nie uważam tak, nie wiem za co miałabym kogoś szanować, będzie mi on raczej obojętny, to tak jak z językiem angielskim, jego znajomość nie jest dzisiaj żadnym osiągnięciem 

kwestia uczciwości trochę dla mnie kłóci się z byciem influencerka, to jest reklama ciągła, namawianie do kupowania więcej i więcej co działa na szkodę społeczeństwa i nie, nie szanuje tego zawodu 

 

co do samej Jess, to każdy ma prawo myśleć co chce, ale uczciwość to słowo odległe od niej w tym momencie 

Bo każdemu człowiekowi należy się szacunek? Chyba, że oszukuje i kradnie? Tobie też należy się szacunek. Szanuj bliźniego swego 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś na insta ukłuł ciekawą przeróbkę nazwy marki na VCLEIAM (czyt. wklejam)- w cudze bluzy swoje nadruki.

 

Mnie to bawi 😄

DLa mnie marka już nieistnieje i wstydziłabym się nosić na piersi logo Veclaim tak jak i Logo Gałgana mojej idolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, Etażerka napisał:

Bo każdemu człowiekowi należy się szacunek? Chyba, że oszukuje i kradnie? Tobie też należy się szacunek. Szanuj bliźniego swego 😉

Nie podążam za ta zasada. 
plus gadaliśmy o zawodach, a nie o ludziach ogolnie

to nie znaczy ze kimś gardzę, po prostu nie mam za co darzyć go szacunkiem, jest mi obojętny, ale kwestia nomenklatury być może nam się tu po prostu nie zgadza

influencerki i jutuberki to w moim mniemaniu najgorsze zawody świata, ale jest wolność słowa i myśli 🙂

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Dark Evil napisał:

Chyba w tych wszystkich influenserkach najgorsze jest to że z przeciętnych kobiet stają się mixem akwizytora, ulicznego naganiacza, panienki ze spotu telewizyjnego i narcyza

W punkt 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, dl-kaw napisał:

Ciekawa jak to się rozwinie/skończy. Czy się obroni marka i co z samą dziewczyną. Póki co wygląda bardzo słabo, nie radzą sobie kompletnie z PR i zażegnaniem kryzysu, wręcz przeciwnie, te bełkotliwe oświadczenia  tylko rozjuszają ludzi.

Oj wątpię, ludzie jej już nie zaufają. blogerka do której nikt nie ufa to nawet dla jakichś kokomodzo i innych heloł badi jest bezwartościowa, a bez żadnej współpracy już się skończą szanele, prady, faszion łiki i wyprawy na Bali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Evvita124 napisał:

Ale co sobie pojeździła i ponosiła to jej. 

To prawda. Ale zniszczona kariera przez kłamstwa tez jej 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dl-kaw napisał:

Ciekawa jak to się rozwinie/skończy. Czy się obroni marka i co z samą dziewczyną. Póki co wygląda bardzo słabo, nie radzą sobie kompletnie z PR i zażegnaniem kryzysu, wręcz przeciwnie, te bełkotliwe oświadczenia  tylko rozjuszają ludzi.

Moim zdaniem definitywny koniec. Jakby mieli choć cień godności to przyznaliby się do błędu, zwrócili ludziom kasę i zamknęli ten stragan. A oni się coraz bardziej pogrążają tymi tłumaczeniami. Powiedzenie, że tylko winny się tłumaczy tutaj sprawdza się idealnie. Z drugiej strony ludzie mają krótką pamięć; jakby zmieniła nazwę firmy i jakoś kombinowała to może i udało by się jakoś to utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Laczisony napisał:

Moim zdaniem definitywny koniec. Jakby mieli choć cień godności to przyznaliby się do błędu, zwrócili ludziom kasę i zamknęli ten stragan. A oni się coraz bardziej pogrążają tymi tłumaczeniami. Powiedzenie, że tylko winny się tłumaczy tutaj sprawdza się idealnie. Z drugiej strony ludzie mają krótką pamięć; jakby zmieniła nazwę firmy i jakoś kombinowała to może i udało by się jakoś to utrzymać.

To ja mam pytanie typu Tak/Nie

 

Czy kupisz coś jeszcze od Jessici Polonez?

 

Tak/Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
15 minut temu, szuszfanka napisał:

To ja mam pytanie typu Tak/Nie

 

Czy kupisz coś jeszcze od Jessici Polonez?

 

Tak/Nie

Gdybym wcześniej kupiła to nie zwracałbym, bo wiem, ze płace za marke. Tzn. ja akurat z tych, którzy nie płaca za markę, wiec kupuje tanie ciuchy, i tak je wszystkie brudzę, wiec byłoby mi szkoda.

Ale myśle, ze zależy jaka klientela. Jak ktoś kupuje markowe to myśle ze będzie to miał gdzieś i będzie nadal kupoewal. 

mysle ze to niestety tylko szum medialny a marce nic nie będzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, szuszfanka napisał:

To ja mam pytanie typu Tak/Nie

 

Czy kupisz coś jeszcze od Jessici Polonez?

 

Tak/Nie

Oczywiście, że nie. Tak samo jak nigdy nie kupię nic od Daniela Wellingtona, natural mojo i całego tego syfu z ig. Niestety pokłosiem tego badziewnego influensingu jest to, że każda marka polecana przez jakąś rodzimą influenserkę traci w moich oczach na wstępie. Bo zwyczajnie świadczy to o bylejakości firmy, która po kosztach i nachalnie stara się wcisnąć mi dany produkt. A skoro marketing byle jaki, to śmiem twierdzić, że jakość też niedużo lepsza.

Ale skoro ten proceder trwa, to chyba ktoś te rzeczy kupuje? Nie śledzę, co mówią inne influenserki o tej aferze z Polonezem. Radzka coś mówiła, ale story już zniknęło. Natomiast Jess ma duże zaplecze znajomych, np. we wspomnianym Elle chociażby i jeżeli się od niej nie odwrócą to myślę, że nie odmówią jej umieszczenia jej marki pod nową nazwą, na przykład znowu w jakimś ustawionym konkursie. I wtedy koło się zamyka. A może wygra rzetelność i odmówią? Nie wiem, ale raczej to pierwsze niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Dark Evil napisał:

Podejrzewam, że teraz to nawet snoby łase na markę nie kupią już nic pd Veclaim- zresztą podobno pojawiła się masa ogłoszeń na vinted od ludzi co chcą sprzedać ciucha z V. jak tylko afera wybuchła.

Jednak nie zdziwiłabym się jakby Dżesika za jakiś czas próbowała nową markę rozkręcić. 
I nie mam nic od Dżesiki i nie kupiłabym tak czy tak

Teraz może chodzić o to, ze to wiocha. Taka snobowa wiocha. Ze marka nie taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, biblioMakeUp napisał:

Teraz może chodzić o to, ze to wiocha. Taka snobowa wiocha. Ze marka nie taka.

To, że ktoś tam świadome podjął decyzję, żeby oszukać klientów to jedno, ale pozostaje jeszcze kwestia tego, jak to robili. Przecież te metki przyszyte były na dwie nitki i te oryginalne nie były jakoś specjalnie ukryte. Czy oni mieli klientów za de.bili? Nie wiem, ile trwał ten proceder ale po prostu nie mogę uwierzyć, że te mastermindy z V myśleli, że uknuli przekręt życia i nikt ich nie nakryje. Już mogliby odpruwać te metki, ale po co się przemęczać, prawda? Dramat. Ważne, że biuro w centrum Wwy reprezentacyjne. A reszta to tam ch*j. Marka z koziej wólki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Laczisony napisał:

To, że ktoś tam świadome podjął decyzję, żeby oszukać klientów to jedno, ale pozostaje jeszcze kwestia tego, jak to robili. Przecież te metki przyszyte były na dwie nitki i te oryginalne nie były jakoś specjalnie ukryte. Czy oni mieli klientów za de.bili? Nie wiem, ile trwał ten proceder ale po prostu nie mogę uwierzyć, że te mastermindy z V myśleli, że uknuli przekręt życia i nikt ich nie nakryje. Już mogliby odpruwać te metki, ale po co się przemęczać, prawda? Dramat. Ważne, że biuro w centrum Wwy reprezentacyjne. A reszta to tam ch*j. Marka z koziej wólki.

Może ktoś na którymś etapie produkcji chciał żeby wyszedł ten wał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

youtube.com/watch?v=3oFVYRCNIPo

 

Pink Rook  dobrze gada 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Dark Evil napisał:

Ej dobra, ale takie koszulki z Fruita to można zamowić z już przyszytą metką zamawiającego, nie trzeba wtedy metki fruitowej wycinac

Przekręt roku. Coś Jess nie ma szczęścia do osób, które zatrudnia. Jak remontowała mieszkanie to odwalili jej kaszane. Teraz położyli jej markę odzieżową w najbardziej nieudolny i żenujący sposób, a wybitny zespół PR kopie leżącego.

I nasza Jess z bezczelnym orędziem, że to dla niej ciężka lekcja. Tylko dlaczego klienci mają płacić za tę lekcję, za jej brak doświadczenia i konowałstwo jej zespołu? Niestety nie każdy nadaje się do prowadzenia firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, edusia... napisał:

Ciekawe, czy Nikola znów będzie Pudla straszyć konsekwencjami, bo znów o niej napisali. W dodatku w komentarzach ludzie jadą po pani lekarz.

Ciekawe gdzie oni produkują? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Jedna wyprodukowała tusz. Normalny tusz za 13 zł czy tam więcej. Dodała zlote litery inne opakowanie i ten tusz już sprzedaje powiedzmy po 20 zł. Ten sam tusz. Ta sprzedała tshirt wart 15 zł, za 200 zł też dołożyła swoje litery. To jest przykład jak człowiek jest podatny na manipulacje drugiej osoby. Ok wiem że Jess oszukała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Laczisony napisał:

Przekręt roku. Coś Jess nie ma szczęścia do osób, które zatrudnia. Jak remontowała mieszkanie to odwalili jej kaszane. Teraz położyli jej markę odzieżową w najbardziej nieudolny i żenujący sposób, a wybitny zespół PR kopie leżącego.

I nasza Jess z bezczelnym orędziem, że to dla niej ciężka lekcja. Tylko dlaczego klienci mają płacić za tę lekcję, za jej brak doświadczenia i konowałstwo jej zespołu? Niestety nie każdy nadaje się do prowadzenia firmy.

Jak to nie ma szczęście do tego kogo zatrudnia... Przecież ona sama szukała dostswcy, a przynajmniej ostatecznie przyklepała zgodę na przerabianie i sprzedaż koszulek z friuta. Była wszystkiego świadoma, tylko teraz odwraca kota ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Dark Evil napisał:

Ej dobra, ale takie koszulki z Fruita to można zamowić z już przyszytą metką zamawiającego, nie trzeba wtedy metki fruitowej wycinac

Tak, ale to kosztowałoby pewnie kilka zł więcej. Jak ktoś jest pazerny to będzie każda złotówkę oglądał 10 razy. 

Co do tego, że zostały resztki metek, to przecież ona tego sama nie wycinała, tylko pewnie było to zlecone komus za psie pieniądze i ten ktoś zrobił to na odwal. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej w tej calej sytuacji irytuja mnie inne „influencerki”, ktore bronia calej tej chorej sytuacji, i porownuja ja do tego, ze kazdy w zyciu zrobil cos zle. Poza tym wiekszosc spoleczenstwa i tak kupuje od chinczyka. Od razu daje unfollow takiej zarazie. Bo to, ze wiekszosc kupuje od chinczyka to 100% prawdy, ale ta mniejszosc jednak chciala wspierac Polski biznes, i ta mniejszosc zostala zrobiona w ch...a! Mam nadzieje, ze kiedys ten swiat influencerski peknie jak bańka, bo w wiekszosci te dziewczyny na IG za rekalmowanie modzo i innych glupot czuja sie lepsze od zwyklego smiertelnika. Porazka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, zielonaglinka napisał:

Najbardziej w tej calej sytuacji irytuja mnie inne „influencerki”, ktore bronia calej tej chorej sytuacji, i porownuja ja do tego, ze kazdy w zyciu zrobil cos zle. Poza tym wiekszosc spoleczenstwa i tak kupuje od chinczyka. Od razu daje unfollow takiej zarazie. Bo to, ze wiekszosc kupuje od chinczyka to 100% prawdy, ale ta mniejszosc jednak chciala wspierac Polski biznes, i ta mniejszosc zostala zrobiona w ch...a! Mam nadzieje, ze kiedys ten swiat influencerski peknie jak bańka, bo w wiekszosci te dziewczyny na IG za rekalmowanie modzo i innych glupot czuja sie lepsze od zwyklego smiertelnika. Porazka!

Jasne, każdy zrobił w życiu coś źle, ale to była raczej kwestia przypadki, zaniedbania, niewiedzy, a nie wielomiesięcznego planowania zrobienia ludzi w ch**a. Dziwi mnie to, że bronia jej osoby, które najpierw same mówią o jakości, o własnej marce, o pracy itd itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Dark Evil napisał:

Ej dobra, ale takie koszulki z Fruita to można zamowić z już przyszytą metką zamawiającego, nie trzeba wtedy metki fruitowej wycinac

Czyli współpracy nie było, jak to teraz menago usiłuje wmówić, tylko kupili tanio, przerobili niskim kosztem, sprzedali drogo, co już wiadomo, ale usiłują się wymigać współpracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Lillkaa napisał:

Tak, ale to kosztowałoby pewnie kilka zł więcej. Jak ktoś jest pazerny to będzie każda złotówkę oglądał 10 razy. 

Co do tego, że zostały resztki metek, to przecież ona tego sama nie wycinała, tylko pewnie było to zlecone komus za psie pieniądze i ten ktoś zrobił to na odwal. 

Dokładnie.

Metka Veclsim jest ciut inna, większa, no i wszywana w Polsce. To jej atut.

Dla mnie osobiście to koniec marki. Choc nie byly to towary w moim stylu to należę do osob ktore sa skłonne zaplacic dwie stowki za t-shirt gdy mi się podoba. Kupuję koszulki w pantuniestał. Oni produkują 100 procent w Łodzi. Nie są najtansi, ale nie ma się co dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×