Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dudu awła

Monika dzieciaki cudaki

Polecane posty

Przecież miała dorotka jąkas rechabilitacja ostatnio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona ma zwiodczenie mięśni. Może nigdy nie chodzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Szamankaaa napisał:

Czy piątka dzieci to serio tak dużo? Tak, od trójki zaczyna się rodzina wielodzietna 🤷 

 Komu ja mówię ile powinien mieć dzieci? Niech ma nawet drużynę piłkarską jeśli ma takie życzenie, ja dzieciorobów nie popieram i widzę wiele złego w ich przypadku 🤦 nie oczekuję, że Monia będzie mnie pytać o zdanie czy zgodę, wyrażam moje zdanie 🤷 

Terapia u dzieci nie ma na celu sprawienie, że dziecko upośledzone osiągnie w cudowny sposób normę intelektualną. Terapia ma sprawić, że dziecko będzie lepiej funkcjonować. Nie potrafi się komunikować werbalnie, można wprowadzić komunikację alternatywną. Dziecko z mod nie potrafi chodzić samodzielnie, wprowadza się ortezy, chodzik, kule. 

Jak w ogóle można mieć takie podejście? Dziecko z ZD jeśli nisko funkcjonuje jako niemowlak, ma być zostawione samemu sobie i spisane na straty, bo i tak geniuszem nie zostanie? 🤦🤦🤦 Po co ćwiczyć skoro i tak nie zacznie mówić, po co pracować nad relacjami międzyludzkimi skoro dzieciak jest ułomny? Niech sobie żyje w swoim świecie.

Po co w ogóle takie dzieci adoptować? Może na porodówce jeśli dziecko ma cechy zd, to od razu kulka w łeb, bo źle rokuje 🤦🤦🤦

Skoro nikt Cię o zdanie nie pyta to po co ta opinia? 😄 

Wiele dzieci, u których został zdiagnozowany zd nawet nie dożyło władnych narodzin - terminacja.

Kolejna grupa to dzieci, które żyją w domu dziecka i nie mają najmniejszych szans na adopcję.
M. wczoraj opowiadała jak często zgłaszają małżeństwa, które chcą adoptować taką D. - raz na kilka lat.

A Ty masz czelność pisać, że temu dziecku współczujesz adopcji przez M i W?🤦
No tak, w domu dziecka byłoby jej lepiej...
 

I tak, uważam że ciąganie tego dziecka po wszelkich specjalistach, doradcach, terapeutach, itp. bardziej to dziecku zmęczy niż mu pomoże. 

Widzę, że tutaj największy ból jest o pieniądze 😄 M. odpoczywa za dużo, M. zatrudnia nianię zamiast chodzić na rzęsach i robić wszstko sama, M. kupiła torebkę, M. kupiła buty ... hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×