Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Niejaki Piórko

Szok poranny

Polecane posty

Jeszcze przed siódmą wstała, choć wolne.

Ospale spojrzałem i ospałość się ulotniła. Miała na szyi korale! No kiedyż zdążyła nałożyć? Po śniadaniu będzie zmieniać piżamkę na dzienne ciuszki, a ja w napięciu będę czekał, czy nałoży króciutką bluzkę (odkryty brzuszek!).

Mnie nie wolno nawet prosić o to (sam się zgodziłem na taką konwencję), ale Ona wie, że pragnę zawsze. To Jej prawo, powiedzieć, albo dać sygnał że TAK! Że to dziś wieczorem.

Te sygnały może do mnie wysłać nawet w tłumie ludzi, a zrozumiem tylko ja.

Korale oznaczają, że wieczorem będzie mnie pieścić ustami, a ewentualnie nagi brzuszek, że wpuści mnie do niego.

Cały dzień będę czekał, a nikt postronny nie będzie nic wiedział.

Na tym koniec, żadnej relacji nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe.....Pięknie napisane proszę Pana 🙂  Ja bym dał tytuł ``Korale`` 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co było, to było...

Ale!

Co będzie, to będzie.

Nie wiadomo kiedy, ale będzie i już tym żyję, o tym myślę. A myślę także o drobnym figlu. A gdyby tak przed tem...

Gdyby zanurzyć swój "czubek" do czegoś o miłym, albo interesującym smaku, a potem spowrotem nasunąć napletek na jego miejsce?

Gdyby zaczął rosnąć w Jej buzi i wysuwać spod napletka to by znienacka ujawnił swój zaskakujący smak.

Ba! Tylko do czego zanurzyć? Między innymi należy wziąć pod uwagę to, że nie powinno to pod wpływem ciepła już przed "wykapać" spod napletka. Jak na przykład czekolada.

A może nie tylko ja pomyślałem o czymś takim? Może ktoś już ma sprawdzone doświadczenia? A może jakaś Ktosia już była mile zaskoczona?

Cywilizacja bazuje na wymianie doświadczeń i niech dalej tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znające się na rzeczy panny zawsze najpierw zsuwają napletek i całkowicie odsłaniają żołądź a potem wkładają do buzi, chociaż raz widziałem amatorski filmik jak dziewczyna (I nawet bardzo atrakcyjna) robiła loda facetowi z ciasną stulejką wkładając język niczym wąż w ciasną dziurkę w napketku jego siusiaka zlizując zapewne różne jego aromaty..w końcu popłynąl strumień jego mleczka a ona zlizała to z radością 

Edytowano przez ddt30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ddt30 napisał:

Znające się na rzeczy panny zawsze najpierw...

Ja bym zaryzykował Ich różnorodność pomysłów. Osobiście (zanim dobrowolnie poddałem się monogamii) spotykałem się z innymi obyczajami "Panien znających się na rzeczy". Najpierw przytulaniem,  bezwstydnym patrzeniem prosto w oczy, słodkim mruczeniem, a gdy już dotknęły, to z figlarnym uśmiechem.

Pytanie o doświadczenia, lub pomysły w kwestii "aromatyzacji" nadal wisi w powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×