magda84 1 Napisano Czerwiec 16, 2020 Cześć wszystkim. Sprawa wyglada tak ze moj partner ma syna 8 lat. Ja jestem za granica, zamykam sprawy zawodowe i wracam na stale do Polski za ok 3 miesiące. Wynajelismy mieszkanie w ktorym bedziemy wspolnie mieszkac. Na ten moment mieszka tam moj facet. Ustalilismy wspolnie, ze syn podczas nocowania u nas będzie od poczatku spal w oddzielnym lozku. Teraz pytanie do was doswiadczonych. Jak to u was wyglada gdy dzieci waszego partnera spia u was? Moj partner stwierdzil ze podczas jego nocowan u nas my bedziemy spali na kanapie w pokoju dziennym a syn w te noce bedzie spal w naszej sypialni. Dla mnie to dziwne 'wychodzic' ze swojej sypialni. Co o tym myslicie? Jak jest u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda84 1 Napisano Czerwiec 19, 2020 nie nocuja u was dzieci waszych partnerow? Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DanWan 41 Napisano Czerwiec 20, 2020 Moja córka ma własny fotel rozkładany na którym śpi jak jest u mnie na noc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania232323 47 Napisano Czerwiec 20, 2020 Maja wlasny pokoj. W pokoju sa 2 lozka, 2 biurka, 2 szafy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
inkognitooo 35 Napisano Lipiec 1, 2020 u większości znanych mi ojców rozwodników dzieci mają swój pokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yoka777 35 Napisano Lipiec 2, 2020 Dnia 1.07.2020 o 14:35, inkognitooo napisał: u większości znanych mi ojców rozwodników dzieci mają swój pokój. To chyba u tych zamożniejszych. W większości przypadków dzieci odwiedzające weekendowego tatusia śpią w salonie na sofie, lub na jakiś rozkładanych fotelach. Jest to tym bardziej przykre, gdy nowe dziecko tatusia, lub jego pasierb mają swój oddzielny pokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzannke 22 Napisano Lipiec 8, 2020 Wyeliminuj wszelkie nocowania zanim do nich dojdzie. Niech spotykają sie na dworze. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 8, 2020 Dnia 2.07.2020 o 17:35, Yoka777 napisał: To chyba u tych zamożniejszych. W większości przypadków dzieci odwiedzające weekendowego tatusia śpią w salonie na sofie, lub na jakiś rozkładanych fotelach. Jest to tym bardziej przykre, gdy nowe dziecko tatusia, lub jego pasierb mają swój oddzielny pokój. Jak stwierdzilas "u tych zamoznejszych " Neiwiele osob ma dom z pokojami dla "wszystkich dzieci tego swiata " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 8, 2020 Ja was nie rozumiem. Kazdy kupuje/wynajmuje dom/mieszkanie na jakie go stac. Sorry,ale dziecko ktore odwiedza ojca co drugi weekent trudno zeby mialo swoj pokoj.Chyba ze tate stac na wielka chalupe. Ile rodzenstwa dzieli pokoje przez cale lata i jest ok. A tu pojawia sie dziecko na weekend i ma miec swoj pokoj ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzannke 22 Napisano Lipiec 9, 2020 (edytowany) 17 godzin temu, Townsville napisał: Ja was nie rozumiem. Kazdy kupuje/wynajmuje dom/mieszkanie na jakie go stac. Sorry,ale dziecko ktore odwiedza ojca co drugi weekent trudno zeby mialo swoj pokoj.Chyba ze tate stac na wielka chalupe. Ile rodzenstwa dzieli pokoje przez cale lata i jest ok. A tu pojawia sie dziecko na weekend i ma miec swoj pokoj ? niby tak, niby.. ale prawda jest taka, ze skoro miga sie od uczestnictwa w życiu dziecka i widuje tylko w ''niektóre'' dni, to niech chociaż to będzie odbywać sie w godnych warunkach, na zasadzie rekompensaty za przesr.. życie. A nie pokątnie, z obcą babą i na kanapie. Bo to wygląda tak jakby tatko planował nowe życie, z dochodzącym i doglądanym dzieckiem, z urwanym domem, ktory nie będzie nawet imitować domu, tylko podkreślać nowy status po-rozwodowy dziecka.. Edytowano Lipiec 9, 2020 przez zuzannke 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 10, 2020 23 godziny temu, zuzannke napisał: niby tak, niby.. ale prawda jest taka, ze skoro miga sie od uczestnictwa w życiu dziecka i widuje tylko w ''niektóre'' dni, to niech chociaż to będzie odbywać sie w godnych warunkach, na zasadzie rekompensaty za przesr.. życie. A nie pokątnie, z obcą babą i na kanapie. Bo to wygląda tak jakby tatko planował nowe życie, z dochodzącym i doglądanym dzieckiem, z urwanym domem, ktory nie będzie nawet imitować domu, tylko podkreślać nowy status po-rozwodowy dziecka.. Nie wierzyłem, że będę mógł dać Ci Like. Robię to z dużą przyjemnością. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 10, 2020 6 godzin temu, Skb napisał: Nie wierzyłem, że będę mógł dać Ci Like. Robię to z dużą przyjemnością. Dnia 9.07.2020 o 17:09, zuzannke napisał: niby tak, niby.. ale prawda jest taka, ze skoro miga sie od uczestnictwa w życiu dziecka i widuje tylko w ''niektóre'' dni, to niech chociaż to będzie odbywać sie w godnych warunkach, na zasadzie rekompensaty za przesr.. życie. A nie pokątnie, z obcą babą i na kanapie. Bo to wygląda tak jakby tatko planował nowe życie, z dochodzącym i doglądanym dzieckiem, z urwanym domem, ktory nie będzie nawet imitować domu, tylko podkreślać nowy status po-rozwodowy dziecka.. Chyba sobie jaja robisz . Rekopensate ? A ile dni w tygodniu ojciec widzi dziecko ? Ma je zaprosic do Hilton w ramach rekompensaty , zeby nie siedzialo obok obcej baby ,pewnie zony ,albo parttnerki . A jak twoja chalupa jest przygotowana na potomstwo twojego partnera ? masz osobne pokoje ? czy wysylasz ivh do motelu ma noc ? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 11, 2020 17 godzin temu, Townsville napisał: Chyba sobie jaja robisz . Rekopensate ? A ile dni w tygodniu ojciec widzi dziecko ? Ma je zaprosic do Hilton w ramach rekompensaty , zeby nie siedzialo obok obcej baby ,pewnie zony ,albo parttnerki . A jak twoja chalupa jest przygotowana na potomstwo twojego partnera ? masz osobne pokoje ? czy wysylasz ivh do motelu ma noc ? Mówisz z doświadczenia czy tylko teoretyzujesz? Nie wyobrażam sobie spotkań z moim dzieckiem w parku albo w lokalu! Ma u mnie swój kącik ze swoimi rzeczami, które są nietykalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzannke 22 Napisano Lipiec 12, 2020 Dnia 10.07.2020 o 23:54, Townsville napisał: Chyba sobie jaja robisz . Rekopensate ? A ile dni w tygodniu ojciec widzi dziecko ? Ma je zaprosic do Hilton w ramach rekompensaty , zeby nie siedzialo obok obcej baby ,pewnie zony ,albo parttnerki . A jak twoja chalupa jest przygotowana na potomstwo twojego partnera ? masz osobne pokoje ? czy wysylasz ivh do motelu ma noc ? Nie bulwersuj się. Taki standard powinieneś zapewnić swojemu dziecku. Wiem, że cie to gryzie, bo nie jestes w stanie, ale wiesz, ze tak powinno być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nara20 1 Napisano Lipiec 13, 2020 Dnia 17.06.2020 o 07:36, magda84 napisał: Cześć wszystkim. Sprawa wyglada tak ze moj partner ma syna 8 lat. Ja jestem za granica, zamykam sprawy zawodowe i wracam na stale do Polski za ok 3 miesiące. Wynajelismy mieszkanie w ktorym bedziemy wspolnie mieszkac. Na ten moment mieszka tam moj facet. Ustalilismy wspolnie, ze syn podczas nocowania u nas będzie od poczatku spal w oddzielnym lozku. Teraz pytanie do was doswiadczonych. Jak to u was wyglada gdy dzieci waszego partnera spia u was? Moj partner stwierdzil ze podczas jego nocowan u nas my bedziemy spali na kanapie w pokoju dziennym a syn w te noce bedzie spal w naszej sypialni. Dla mnie to dziwne 'wychodzic' ze swojej sypialni. Co o tym myslicie? Jak jest u was? Nie zgodzialabym sie na to glownie ze wzgledu na to ze partner stawia wyzej syna niz ""nas" - bo dba o jego comfort a dopiero potem moj… wsploczje Ci;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 18, 2020 Dnia 13.07.2020 o 00:41, zuzannke napisał: Nie bulwersuj się. Taki standard powinieneś zapewnić swojemu dziecku. Wiem, że cie to gryzie, bo nie jestes w stanie, ale wiesz, ze tak powinno być. Oooo wrozka internetowa,ktora wie c mnie gryzie i na co sobie moge pozwolic. Takie twoje wiesniactwo. Dziecko ktore widuje rodzica regularnie powinno miec zapewnione lozko i kat. Nawet w tym samym pokoju co jego przybrane rodzenstwo. Jesli sa warunki zeby mialo swoj wlasny kawalek podlogi ,to ok. Ale wybacz , pokoj ma stac pusty przez tydzien a reszta dzieci ma sie gniezdzic na kilku metrach ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 18, 2020 Dnia 11.07.2020 o 17:16, Skb napisał: Mówisz z doświadczenia czy tylko teoretyzujesz? Nie wyobrażam sobie spotkań z moim dzieckiem w parku albo w lokalu! Ma u mnie swój kącik ze swoimi rzeczami, które są nietykalne. I dobrze jak masz takie warunki . Ale nie wszyscy sa w stanie cos takiego udostepnic. Absurdem jest trzynac wolny pokuj dla dziecka a reszta gniecie sie po katach. Mowie z doswiadczenia znajomych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzannke 22 Napisano Lipiec 19, 2020 23 godziny temu, Townsville napisał: Oooo wrozka internetowa,ktora wie c mnie gryzie i na co sobie moge pozwolic. Takie twoje wiesniactwo. Dziecko ktore widuje rodzica regularnie powinno miec zapewnione lozko i kat. Nawet w tym samym pokoju co jego przybrane rodzenstwo. Jesli sa warunki zeby mialo swoj wlasny kawalek podlogi ,to ok. Ale wybacz , pokoj ma stac pusty przez tydzien a reszta dzieci ma sie gniezdzic na kilku metrach ? czyja reszta dzieci, bo nie twoja chyba.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 20, 2020 Dnia 19.07.2020 o 00:53, Townsville napisał: I dobrze jak masz takie warunki . Ale nie wszyscy sa w stanie cos takiego udostepnic. Absurdem jest trzynac wolny pokuj dla dziecka a reszta gniecie sie po katach. Mowie z doswiadczenia znajomych To masz faktycznie duże pojęcie o tym temacie. Nie, nie mam warunków, ale robię wszystko by te warunki mieć. Moje dziecko będzie miało swój osobny pokój. To jest mój problem w jaki sposób to mam zrealizować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 20, 2020 Dnia 19.07.2020 o 00:53, Townsville napisał: I dobrze jak masz takie warunki . Ale nie wszyscy sa w stanie cos takiego udostepnic. Absurdem jest trzynac wolny pokuj dla dziecka a reszta gniecie sie po katach. Mowie z doswiadczenia znajomych A na razie podciągnij się z ortografii... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serduszko7 92 Napisano Lipiec 22, 2020 Dla mnie to śmieszne, żeby dzieciak spal w sypialni, a Ty na kanapie. W życiu nie zgodziłabym się na takie coś. Nie daj sobie wejść na głowę i nie zgadzaj się na to. To Ty masz być najważniejsza, a nie jego rozpieszczony synalek. To że jest z rozbitej rodziny nie oznacza, że wszyscy mają mu ustępować. Nie daj się wyrzucić ze swojej sypialni jakiemuś dzieciakowi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 24, 2020 Dnia 20.07.2020 o 20:51, Skb napisał: A na razie podciągnij się z ortografii... Zdania sie nie zaczyna od "A" Coz . Sesrala sie bida i placze. masz cos wiecej do powiedzwenia ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 24, 2020 Dnia 22.07.2020 o 07:28, serduszko7 napisał: Dla mnie to śmieszne, żeby dzieciak spal w sypialni, a Ty na kanapie. W życiu nie zgodziłabym się na takie coś. Nie daj sobie wejść na głowę i nie zgadzaj się na to. To Ty masz być najważniejsza, a nie jego rozpieszczony synalek. To że jest z rozbitej rodziny nie oznacza, że wszyscy mają mu ustępować. Nie daj się wyrzucić ze swojej sypialni jakiemuś dzieciakowi. Wybacz. Gosc w moim domu nie spi w moim lozku . Nawet jak spedza regularny czas w moim domu. Nie mieszka, jest gosciem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 24, 2020 Dnia 20.07.2020 o 20:51, Skb napisał: To masz faktycznie duże pojęcie o tym temacie. Nie, nie mam warunków, ale robię wszystko by te warunki mieć. Moje dziecko będzie miało swój osobny pokój. To jest mój problem w jaki sposób to mam zrealizować. W garazu spi ? Czy bude kupiles ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 24, 2020 Dnia 20.07.2020 o 00:47, zuzannke napisał: czyja reszta dzieci, bo nie twoja chyba.. Aaaa . Rozumiem ! I tu jest sedno. Jego baki to jego baki, twoje baki to twoje baki . Kazde ma " prawo do luksoswow " u swojego rodzica, ale nie ma prawa do "luksowsow "u partnera rodzica. Jestescie okropni. Moje to moje ,co twoje to moje. Nie budujecie nowej rodziny. walczycie ,komu ma byc lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 24, 2020 Dnia 9.07.2020 o 17:09, zuzannke napisał: niby tak, niby.. ale prawda jest taka, ze skoro miga sie od uczestnictwa w życiu dziecka i widuje tylko w ''niektóre'' dni, to niech chociaż to będzie odbywać sie w godnych warunkach, na zasadzie rekompensaty za przesr.. życie. A nie pokątnie, z obcą babą i na kanapie. Bo to wygląda tak jakby tatko planował nowe życie, z dochodzącym i doglądanym dzieckiem, z urwanym domem, ktory nie będzie nawet imitować domu, tylko podkreślać nowy status po-rozwodowy dziecka.. Tak nie jest ? Facet/ matka zakladaja nowe zycie. Robia to bo im nie wyszlo z rodzicem dziecka . tyle ze matka ma prawo zalozyc nowa rodzine i naklepac dzieci a ojciec ma zostac singlem do smierci i zapierlac na alimenty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 25, 2020 10 godzin temu, Townsville napisał: W garazu spi ? Czy bude kupiles ? Wynajmuję mieszkanie, zbieram pieniądze na mieszkanie, gdzie dziecko będzie miało własny pokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 25, 2020 10 godzin temu, Townsville napisał: Tak nie jest ? Facet/ matka zakladaja nowe zycie. Robia to bo im nie wyszlo z rodzicem dziecka . tyle ze matka ma prawo zalozyc nowa rodzine i naklepac dzieci a ojciec ma zostac singlem do smierci i zapierlac na alimenty Tak za bardzo nie wiem co masz na myśli... Kto ojcu dzieci zabroni starać się o nowe dzieci... Może mieć ich 100... ma im tylko zapewnić zaspokojenie potrzeb. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda84 1 Napisano Lipiec 25, 2020 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Rozmawialam z partnerem i powiedzialam ze nie wyobrażam sobie udostepniania naszej sypialni komukolwiek. Stwierdzil więc, że w dni w które syn bedzie nocowal u nas to on bedzie spal z nim w dużym pokoju. Zbieramy pieniadze na wkład własny na mieszkanie lub dom w którym syn bedzie miał swój pokój. Natomiast do tego czasu partner chce spac z synem. Czy to zdrowe dla psychiki dziecka? Czy to normalne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 25, 2020 3 godziny temu, magda84 napisał: Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Rozmawialam z partnerem i powiedzialam ze nie wyobrażam sobie udostepniania naszej sypialni komukolwiek. Stwierdzil więc, że w dni w które syn bedzie nocowal u nas to on bedzie spal z nim w dużym pokoju. Zbieramy pieniadze na wkład własny na mieszkanie lub dom w którym syn bedzie miał swój pokój. Natomiast do tego czasu partner chce spac z synem. Czy to zdrowe dla psychiki dziecka? Czy to normalne? Zależy ile dziecko ma lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach