magda84 1 Napisano Lipiec 25, 2020 Ma 8 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 25, 2020 15 godzin temu, Skb napisał: Wynajmuję mieszkanie, zbieram pieniądze na mieszkanie, gdzie dziecko będzie miało własny pokój. Wiec przestan sie osmieszac z swoja wizja "mieszkania" Zanim uzbierasz dziecko pojdzie w swiat. Ambicje masz,jaj jakos malutko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Townsville 7 Napisano Lipiec 25, 2020 14 godzin temu, magda84 napisał: Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Rozmawialam z partnerem i powiedzialam ze nie wyobrażam sobie udostepniania naszej sypialni komukolwiek. Stwierdzil więc, że w dni w które syn bedzie nocowal u nas to on bedzie spal z nim w dużym pokoju. Zbieramy pieniadze na wkład własny na mieszkanie lub dom w którym syn bedzie miał swój pokój. Natomiast do tego czasu partner chce spac z synem. Czy to zdrowe dla psychiki dziecka? Czy to normalne? Nie Magda. Nie jest normalne ze rodzic spi z dzieckiem ktore ma 8 lat. W pelnej rodzinie zaden rodzic nawet nie pomysli spac razem z dzieckiem . To jakis syndrom nadrabiania czasu ? Zadoscuczyniene za rozwod rodzicow ? Moj kolega rozwodnik powiedzial tak: Skoro w piatki u mamy nie ma lodow ,to u mnie tez nie bedzie. Mamy byc rodzicami a nie targowac sie o corke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda84 1 Napisano Lipiec 26, 2020 9 godzin temu, Townsville napisał: Wiec przestan sie osmieszac z swoja wizja "mieszkania" Zanim uzbierasz dziecko pojdzie w swiat. Ambicje masz,jaj jakos malutko. W naszym miescie 3 pokojowe mieszkanie to koszt powyzej 350tys zl. Juz o budowie domu nie mowiac, a za cos trzeba zyc. To nie wizja tylko plany, do konca przyszlego roku mamy zamiar tu mieszkac. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Co do syndromu nadrabiania to chyba nie...z synem widzi sie praktycznie codziennie po kilka godzin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda84 1 Napisano Lipiec 26, 2020 Rozmawialismy ostatnio na ten temat i partner stwierdzil, ze bedzie z nim spal zeby nie bylo mu smutno i zeby nie czul sie obco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Lipiec 26, 2020 I słusznie. Babę ma glupią ale jest dobrym ojcem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DanWan 41 Napisano Lipiec 26, 2020 8 lat to nie pod pedofilię podchodzi? Co na to matka dziecka nie ma obiekcji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda84 1 Napisano Lipiec 26, 2020 7 godzin temu, Bimba napisał: I słusznie. Babę ma glupią ale jest dobrym ojcem. Zenada. Aktualnie syn spi na osobnym lozku, w osobnym pokoju i nic sie nikomu nie dzieje - to po pierwsze. Po drugie to madre dziecko, a spanie z nim nie jest na jego zyczenie czy prosbe. Pewnie kazdy rodzic ktory wchodzi w nowy zwiazek spi z dzieckiem w osobnym lozku 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 27, 2020 Dnia 26.07.2020 o 01:31, Townsville napisał: Wiec przestan sie osmieszac z swoja wizja "mieszkania" Zanim uzbierasz dziecko pojdzie w swiat. Ambicje masz,jaj jakos malutko. Nie znasz mojej sytuacji życiowej a wszystko doskonale wiesz. To mój problem i moje rozwiązania problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariola36 3 Napisano Maj 27, 2021 Dnia 13.07.2020 o 10:26, nara20 napisał: Nie zgodzialabym sie na to glownie ze wzgledu na to ze partner stawia wyzej syna niz ""nas" - bo dba o jego comfort a dopiero potem moj… wsploczje Ci;/ Moj nie to, ze syn będzie spal w naszej sypialni. Sypialni nie bedzie wogole bo synkowi tam zrobi pokoj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Maj 30, 2021 Dnia 26.07.2020 o 01:47, Townsville napisał: Moj kolega rozwodnik powiedzial tak: Skoro w piatki u mamy nie ma lodow ,to u mnie tez nie bedzie. Mamy byc rodzicami a nie targowac sie o corke. Masz bardzo mądrego kolegę, natomiast od razu powiem Ci, że w życiu prawdziwym u każdego niemalże ojca jest totalny luz tj. komp bez ograniczeń, słodycze bez ograniczeń, nie ma wyganiania do łóżka, obowiązków i zakazów. Faceci w te kilka dni wolną amerykanką zagłuszają wyrzuty sumienia, chcą zrobić matce na złość, chcą wkupić się w łaski dzieci. Ale to jest inna historia i ma się nijak do tego, że gdy dziecko jest u taty powinno mieć może nie swój kąt (mało kogo stać na to), ale przestrzeń wyodrębniona. Byłabym za oddaniem mu sypialni w te dwa weekendy w miesiącu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taki_tam_ja 7 Napisano Maj 30, 2021 56 minut temu, Electra napisał: Masz bardzo mądrego kolegę, natomiast od razu powiem Ci, że w życiu prawdziwym u każdego niemalże ojca jest totalny luz tj. komp bez ograniczeń, słodycze bez ograniczeń, nie ma wyganiania do łóżka, obowiązków i zakazów. Faceci w te kilka dni wolną amerykanką zagłuszają wyrzuty sumienia, chcą zrobić matce na złość, chcą wkupić się w łaski dzieci. Ale to jest inna historia i ma się nijak do tego, że gdy dziecko jest u taty powinno mieć może nie swój kąt (mało kogo stać na to), ale przestrzeń wyodrębniona. Byłabym za oddaniem mu sypialni w te dwa weekendy w miesiącu. To rozumiem, że znasz niemal każdego ojca ? Czy to jest kwestia jakiś statystyk czy wnioski z własnego otoczenia, doświadczenia ? Bo jeśli tylko z otoczenia to ja dla przeciwwagi mogę napisać, że niemal każda matka żeruje na alimentach, co jest bardzo krzywdzące. Znam wielu wspaniałych ojców i matek i odwrotnie, ale nie odważyłbym się napisać że niemalże każdy/każda jest zła. Zabrzmiało jakbyś została przez kogoś skrzywdzona i z góry założyła, że wszyscy są tacy sami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Maj 30, 2021 3 minuty temu, taki_tam_ja napisał: odważyłbym Nikt Ci nie każe. 3 minuty temu, taki_tam_ja napisał: zła Kto mówi o złu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taki_tam_ja 7 Napisano Maj 30, 2021 19 minut temu, Electra napisał: Nikt Ci nie każe. Kto mówi o złu? Zły, w takim sensie, który pozwala dziecku na wszystko co napisałaś wcześniej (nadmierny luz, brak obowiązków, taki który robi na złość drugiemu rodzicowi itd.). Oczywiście, że nikt mi nie każe, to bardziej świadomości jak krzywdzące może być wobec innych użycie takiego zwrotu ("niemalże każdy"). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Maj 30, 2021 (edytowany) 5 minut temu, taki_tam_ja napisał: niemalże Furtka na porządnych. Teraz będzie wykład czy powinnam użyć zwrotu "niemal każdy", "większość", "znaczna część ojców" Itp. Każdy mówi o swoim podwórku, swoim doświadczeniu, bo niby dlaczego mam dyskutować o tendencji, zjawisku czy obrazie jakiego nie znam, nie widzę, nie spotykam? Zalecam popuścić gumkę w majtkach obrońco uciśnionych. Sądy przydzielają opiekę w większości matce. W większości ojcowie mają dziecj kilka dni w miesiącu. Są to dni laby oderwane od rzeczywistości, a nie wychowywanie- to akurat samo życie. Edytowano Maj 30, 2021 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taki_tam_ja 7 Napisano Maj 30, 2021 1 minutę temu, Electra napisał: Furtka na porządnych. Teraz będzie wykład czy powinnam użyć zwrotu "niemal każdy", "większość", "znaczna część ojców" Itp. Każdy mówi o swoim podwórku, swoim doświadczeniu, bo niby dlaczego mam dyskutować o zjawisku czy obrazie jakiego nie znam, nie widzę, nie odczuwam, nie spotykam? Zalecam popuścić gumkę w majtkach obrońco uciśnionych. Ok, poluzuje gumkę . Dziękuję za inteligenta i ambitna radę, zawsze takie doceniam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Maj 30, 2021 Przed chwilą, taki_tam_ja napisał: Ok, poluzuje gumkę . Dziękuję za inteligenta i ambitna radę, zawsze takie doceniam. Zawsze do usług. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Maj 31, 2021 14 godzin temu, Electra napisał: Furtka na porządnych. Teraz będzie wykład czy powinnam użyć zwrotu "niemal każdy", "większość", "znaczna część ojców" Itp. Każdy mówi o swoim podwórku, swoim doświadczeniu, bo niby dlaczego mam dyskutować o tendencji, zjawisku czy obrazie jakiego nie znam, nie widzę, nie spotykam? Zalecam popuścić gumkę w majtkach obrońco uciśnionych. Sądy przydzielają opiekę w większości matce. W większości ojcowie mają dziecj kilka dni w miesiącu. Są to dni laby oderwane od rzeczywistości, a nie wychowywanie- to akurat samo życie. Zaproponuj lekarstwo na chory system! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach