Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mama Julci i Antosia

Maz chce nam zniszczyc urlop

Polecane posty

Kochane mamusie, w tym roku moj mąż obiecał, ze pojadę z dziećmi w koncu na wakacje. Sam miał nie jechać bo praca i taj dalej. Dzisiaj wieczorem mi powiedział, że jedzie z nami. Czuje się rozczarowana bo juz sie nastawilam na wyjazd z dziecmi, wspólne zabawy na plaży i w ogóle. Ja nie umiem go zdzierzyc w domu jak wraca po pracy i na sama myśl, że mam go ogladac dzien w dzień mi sie odechciewa jechać. Cieszyłam się, że odpoczne od tesciowej, szwagierki i reszty jego rodziny a tu klops. O czym my bedziemy gadać, ja sie z nim zanudze przez.14 dni. Moze odwołać ten wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Anuluj więc swój urlop w pracy, zostań na miejscu a mąż niech wyjedzie z dziećmi skoro się wzajemnie nie trawicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zawodowa mama 24 h/d, wiec nigdy nie mam urlopu. To miał byc moj pierwszy wyjazd od 6 lat. 

To nie jest tak, ze się nie trawimy, ale maz pracuje w dwoch miejscach i rzadko sie widzimy i przywyklam do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okoliczności są więc sprzyjające by zmienić coś diametralnie w życiu. Wy za sobą nie przepadacie, więc podtrzymuje swoją wersje aby to mąż udał się na wyjazd integracyjny z dziećmi a Ty zostaniesz na miejscu i wykorzystasz ten czas na aktywizacje zawodową jak na dorosłą osobę przystało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Mama Julci i Antosia napisał:

Ja nie umiem go zdzierzyc w domu jak wraca po pracy i na sama myśl, że mam go ogladac dzien w dzień mi sie odechciewa jechać.

 

12 godzin temu, Mama Julci i Antosia napisał:

O czym my bedziemy gadać, ja sie z nim zanudze przez.14 dni.

Teraz wyobraź sobie, że masz z tym obcym ci facetem spędzić resztę życia...

Współczuję.   Tylko sznur i na gałąź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
13 godzin temu, Mama Julci i Antosia napisał:

Kochane mamusie, w tym roku moj mąż obiecał, ze pojadę z dziećmi w koncu na wakacje. Sam miał nie jechać bo praca i taj dalej. Dzisiaj wieczorem mi powiedział, że jedzie z nami. Czuje się rozczarowana bo juz sie nastawilam na wyjazd z dziecmi, wspólne zabawy na plaży i w ogóle. Ja nie umiem go zdzierzyc w domu jak wraca po pracy i na sama myśl, że mam go ogladac dzien w dzień mi sie odechciewa jechać. Cieszyłam się, że odpoczne od tesciowej, szwagierki i reszty jego rodziny a tu klops. O czym my bedziemy gadać, ja sie z nim zanudze przez.14 dni. Moze odwołać ten wyjazd?

Ale szwagierka i tesciowa razem z wami będzie na tych wczasach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry... Muszę bo się uduszę...

Wyjazd na wakacje z własnym mężem to dla ciebie koszmar? 🤔 Zepsuje ci wakacje? Czy ty widzisz co ty piszesz? 🤔 

A gdyby on wziął dzieci i pojechał na dwa tygodnie sam, bo Ty zepsuła byś im wakacje to co być czuła? Po co ci ten mąż w ogóle potrzebny, bo z tego co piszesz to chyba tylko po to, żeby pieniądze przynosił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty jako zawodowa matka na pewno potrzebujesz urlopu bardziej niż mąż, który zarabia na was i na te wczasy... 

Jakim cudem macie dwojke dzieci,skoro nawet nie masz o czym z nim rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamuniu nie pozwól, by ten potwór zniszczył Ci zasłużony wypoczynek. On pewnie w pracy 8 h i potem leży jajkami do góry, ty tyrasz 24/h, nie masz wolnej godziny, a on ci robi takie świństwo, na bank złośliwie, bo chłopy takie już są. Nie daj się absolutnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz jechać z nim i sama sobą sie zajmować, delektować sie otoczeniem i zabawą z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×