Kamilakaj90 0 Napisano Czerwiec 27, 2020 Hey dziewczyny mam 29 lat jestem od kilku lat mężatką. Od kiedy jestem w ciąży mój mąż się zmienił twierdzi , że wrobilam go w dziecko, bo to ode mnie wyszła ta inicjatywa. Od prawie 9 miesiącu męczy mnie psychicznie , że nie był gotowy , nie będzie czuł się dobrze w roli ojca. Oddalił się ode mnie, o wszystko obwinia . Podczas ciąży wyszło mi kilka rozstępów, mąż dokucza mi na tym punkcie , nie dotyka mnie nie chce się ze mną kochać twierdzi, że moje ciało jest obleśne ... Przytyłam niewiele i wszystcy wokół mówią mi , że bardzo fajnie wyglądam. Mąż cały czas dokucza mi ,że skończą się imprezy i wyjazdy na wakacje we dwoje on kocha to najbardziej jego życie się bezpowrotnie zmieni . Jestem psychicznie wykończona za kilka dni rodzę, nie mam w nim w ogóle wsparcia ... Kilka dni temu odkryłam, że piszę z kimś na GG nie mam pojęcia z kim GG jest zaszyfrowane ... Ciągle gra na komputerze w gry online , przyłapałam go też kilka razy na masturbacji... Czuje, że to wszystko idzie w złym kierunku sama nie wiem co robić on nie chce rozmawiać twierdzi, że zniszczyłam mu życie i teraz czeka go tylko nuda. Przed rodziną u znajomymi udaje , że wszystko jest w porządku ... Mam dość .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Czerwiec 27, 2020 Trzykropkowa znowu prowokuje! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lampka 42 Napisano Czerwiec 27, 2020 Ale bajka. Nigdy w życiu w to nie uwierzę że mąż powiedział do ciebie że twoje ciało jest obleśne. Bzdury totalne , żaden mąż by tak nie powiedział. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mama_byc 0 Napisano Czerwiec 27, 2020 5 godzin temu, Kamilakaj90 napisał: Hey dziewczyny mam 29 lat jestem od kilku lat mężatką. Od kiedy jestem w ciąży mój mąż się zmienił twierdzi , że wrobilam go w dziecko, bo to ode mnie wyszła ta inicjatywa. Od prawie 9 miesiącu męczy mnie psychicznie , że nie był gotowy , nie będzie czuł się dobrze w roli ojca. Oddalił się ode mnie, o wszystko obwinia . Podczas ciąży wyszło mi kilka rozstępów, mąż dokucza mi na tym punkcie , nie dotyka mnie nie chce się ze mną kochać twierdzi, że moje ciało jest obleśne ... Przytyłam niewiele i wszystcy wokół mówią mi , że bardzo fajnie wyglądam. Mąż cały czas dokucza mi ,że skończą się imprezy i wyjazdy na wakacje we dwoje on kocha to najbardziej jego życie się bezpowrotnie zmieni . Jestem psychicznie wykończona za kilka dni rodzę, nie mam w nim w ogóle wsparcia ... Kilka dni temu odkryłam, że piszę z kimś na GG nie mam pojęcia z kim GG jest zaszyfrowane ... Ciągle gra na komputerze w gry online , przyłapałam go też kilka razy na masturbacji... Czuje, że to wszystko idzie w złym kierunku sama nie wiem co robić on nie chce rozmawiać twierdzi, że zniszczyłam mu życie i teraz czeka go tylko nuda. Przed rodziną u znajomymi udaje , że wszystko jest w porządku ... Mam dość .... To pożegnaj go czule i niech się jebe na ryj tego kwiatu jest pół światu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
13trzynascie 81 Napisano Czerwiec 27, 2020 Jeżeli to nie prowo to powiedz mężowi dwa słowa - papa frajerze. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mineczja 1 Napisano Czerwiec 28, 2020 19 godzin temu, Ivy napisał: Ja tez mam dosc glupich prowokacji Ty już zwariowałaś musisz odpocząć od tego forum bo już wszędzie widzisz prowokacje. Mnie gdy byłam mała ojciec pasem prał do bólu. Matka też była nerwowa. Dla ciebie to była by prowokacja a dla mnie normalne życie. Zacznij bardziej ufać ludziom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mama Julci i Antosia 32 Napisano Czerwiec 28, 2020 Zachowanie meza okropne, fakt. Ale faceci tak juz maja, ze nie chca poczatkowo miec dzieci. Potem im przechodzi a nawet zaczynaja kochac je po swojemu. Za to ty bedziesz matka,.wiec ogarnij sie kobieto. Ty myslisz tylko bo sobie a nie o dzidziusiu ktorego zaraz urodzisz. Rozstepy? Tym sie martwisz? Kochana, po porodzie twoje cialo bedzie cale w rozstepach, brzuch sflaczeje, cycki opadna... Ale to nie bedzie miec znaczenia, bedzie liczyl sie tylko dzidzius. Nie powinnas sie juz glodzic, zacznij jesc bo jak tak malo przytylas to moglas dziecko zaglodzic! Twoj maz przezywa to jakby sam mial zostac mama, serio. Wytlumacz mu, ze w jego zyciu sie niewiele zmieni bo przez pierwsze 3 lata to i tak ty bedziesz karmic, przewijac, kapac i nosic, co wiec on niby traci? Powiedz mu, ze pozwolisz mu czasem wyjsc na impreze, ty tez wtedy w domu odpoczniesz bo maz zje na miescie i nie bedIesz musiala mu gotowac kolacji ani zmywac i, sprzatac po posilku. Nie denerwuj sie juz i moze zrob cos dlabsiebie. Moze poogladaj staniki do karmienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość888 366 Napisano Czerwiec 29, 2020 13 godzin temu, Mama Julci i Antosia napisał: Twoj maz przezywa to jakby sam mial zostac mama, serio. Wytlumacz mu, ze w jego zyciu sie niewiele zmieni bo przez pierwsze 3 lata to i tak ty bedziesz karmic, przewijac, kapac i nosic, co wiec on niby traci? Powiedz mu, ze pozwolisz mu czasem wyjsc na impreze, ty tez wtedy w domu odpoczniesz bo maz zje na miescie i nie bedIesz musiala mu gotowac kolacji ani zmywac i, sprzatac po posilku. Nie denerwuj sie juz i moze zrob cos dlabsiebie. Moze poogladaj staniki do karmienia? Eeeee ty tak na poważnie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Czerwiec 29, 2020 16 minut temu, Gość888 napisał: Eeeee ty tak na poważnie?? Przeciez to stary troll tego forum, a widzę, że ludzie wciąż biorą na poważnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kunia6 1 Napisano Czerwiec 29, 2020 Mąż powinien kochać Ciebie a nie twój wygląd. Jeśli to prawda to walizki za drzwi i papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lampka 42 Napisano Czerwiec 29, 2020 Jeżeli to co napisałaś jest prawdą To uwaga twój mąż nigdy ciebie nie kochał i już nie będzie kochał, po co w ogóle brał z tobą ślub chyba że ty naciskałaś. Bo ślub bierze się po to żeby założyć rodzinę a nie żyć we dwoje jak samotnicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mama Julci i Antosia 32 Napisano Czerwiec 29, 2020 7 minut temu, Lampka napisał: Bo ślub bierze się po to żeby założyć rodzinę a nie żyć we dwoje jak samotnicy. Bardzo madra wypowiedz Lampko. Rodzina bez dzieci to nie rodzina. Po to wlasnie ludzie biora slub, by byly te dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach